Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 9:15 pm Sfałszowany dowód osobisty
Przez przypadek trafiłem na artykuł w Abendzeitung opisujący jak to pewien kierujący okazał policji do kontroli sfałszowany dowód osobisty. Moim zdaniem, określenie sfałszowany jest tu nie na miejscu gdyż sfałszować można dokument istniejący ale to chyba semantyka. W każdym razie kierowca był baaaardzo pomysłowy (i chyba zdesperowany). Moim zdaniem przesadził z tym niemieckim obywatelstwem, dokument by przeszedł gdyby w to miejsce wpisał obywatelstwo gdańskie
Świetny pomysł. Sugeruję zdjęcia z nielegalnym uchem. Najlepiej zamówić je w Drukarni Papierów Wartościowych. Z zabezpieczeniami i wszystkimi szykanami. Ułatwimy robotę ABW czy jak się to tam nazywa teraz. Dział archiwum rewizjonistów wzbogaci się o całą masę danych.
P.S. A może dałoby się takie dokumenty wyrobić dla zasłużonych forumowiczów?
Ten facet wiecej bledow zrobil: czarne wlosy majac 97 lat, po francusku napisal "Dantzig" oraz znak samochodu B dla Berlina i DA na koncu - zle kombinowal.
Na to nawet policjant z Bawarii nie wpadnie...
Tak troszkę nie w temacie ale:
wiele lat temu natknąłem się w Holandii (niedaleko Uden) na Muzeum II Wojny Światowej. Taki mały bałagan, w lasku stały różniste urządzenia i machiny wojenne. Duże wrażenie robiła zacumowana między drzewami łódź podwodna. Obok kasy natomiast można było za rozsądne pieniądze wykonać komplet stosownych dokumentów: Kenkartę, kartki żywnościowe, jakieś przepustki etc. Bardzo fajnista rzecz, trochę podobna sprawa do dowodu osobistego powyżej.
Niestety, odżałowałem guldków, dałem się sfocić, dostałem cały zestaw, który następnie zostawiłem w hotelu. I tyle z pamiatek wojennych.
Piotr
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum