Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Nieprawda w książkach
Autor Wiadomość
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 9:57 pm   Nieprawda w książkach

Temat może dziwny, ale naszła mnie wczoraj taka refleksja... Kupiłam sobie dwa przewodniki po Gdańsku (przemilczę wydawnictwa, bo nie mają się one czym chwalić), mając nadzieję, że dowiem się czegoś, czego jeszcze o Mieście nie wiem - no i się dowiedziałam - że Zielona Brama jest na Starym Mieście, Brama Wyżynna jest z drobnej czerwonej cegły, a Stare Miasto to w ogóle sięga aż do ulicy Toruńskiej, a kto wie, czy nie dalej, bo na Toruńskiej kończy się mapka... :mur: O znienawidzonej "starówce (300 km>>)" już nawet nie chce mi się wspominać... Może i więcej w tych książeczkach tego rodzaju odkryć, nie wiem, bo już po tych rewelacjach odechciało mi się czytać - i zrodziła się refleksja... Dla mnie sa to głupoty oczywiste - ale nieświadomego turystę, który o Gdańsku nie ma bladego pojęcia, wprowadzi to w błąd... No i właśnie: ja też mnóstwa rzeczy o Mieście nie wiem, staram się dużo o nim czytać - ale jaką mogę mieć gwarancję, że to, co przeczytam, jest prawdą ?... Przecież nie jestem w stanie każdej przeczytanej informacji, daty, nazwy, adresu czy nazwiska sprawdzać w kilku innych książkach czy w internecie... I w całej naiwnosci swojej zadaję pytanie: jakich tytułów, autorów i wydawnictw powinnam się wystrzegać, bo nade wszystko nie lubię uczyć się i powtarzać dalej głupot w stylu "ulicy Długiej na Starym Mieście" ?...
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
Pietrucha 
onomasta-gangsta
Pietruszy


Dołączył: 07 Gru 2003
Posty: 1307
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 10:31 pm   

Temat jak najbardziej pasuje do innego działu niż blablanie :-)

Na początek warto zajrzeć do Biblioteki Akademii Rzygaczy i Zakładu Rzybibliografii . Znajdziesz tam niedługie recenzje kilkunastu pozycji.
_________________
Peter von Danzig
 
 
Pietrucha 
onomasta-gangsta
Pietruszy


Dołączył: 07 Gru 2003
Posty: 1307
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 10:45 pm   

a no i bym zapomniał o "ulubionej" serii książek Pumeksa :wink: autorstwa Jerzego Sampa. Akurat w Akademii nie doczekały się krytyki.
Książki bardzo popularne, napisane przystępnym językiem, jednak tutaj wybrane błędy z tych publikacji .

I popularna książka Grzybowskiej o Gdańsku, którą równo "zjechał" profesor Kizik LINK. Bardzo ciekawa recenzja :hihi:
_________________
Peter von Danzig
 
 
princessita 

Dołączyła: 27 Lis 2005
Posty: 441
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 12:27 pm   

Po pierwsze po co kupować książki do których nie jest się przekonanym. Nie przepadam za książkami Pana Sampa.

Jestem fanka książek A. Januszajtisa.

Co do prof. Grzybkowskiej, też byłam zaskoczona tą recenzją, być może pośpiech był przyczyną tych błędów.

Życzę milej lektury
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7686
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 1:01 pm   

princessita napisał/a:
Nie przepadam za książkami Pana Sampa.
Jestem fanka książek A. Januszajtisa.
:zgooda:
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 8:44 pm   

Pietrucha napisał/a:
Temat jak najbardziej pasuje do innego działu niż blablanie :-)

Nie miałam pojęcia, gdzie go wcisnąć, jak mam być szczera :mrgreen:
princessita napisał/a:
Po pierwsze po co kupować książki do których nie jest się przekonanym.

Wiedziałam, że ktoś mi to wytknie :wink: Z tych przedwczorajszych - jedna kosztowała 6 zł więc nawet przeglądać w księgarni mi się nie chciało :hihi: a druga była zafoliowana a pani sprzedawczyni wydziwiała i odpakować nie chciała - to co miałam zrobić, musiałam kupić obie :wink:
princessita napisał/a:
Nie przepadam za książkami Pana Sampa.

Sampem już ktoś mnie straszył, na razie nic mi w ręce nie wpadło poza "Legendami gdańskimi"...
Pietrucha napisał/a:
Na początek warto zajrzeć do Biblioteki Akademii Rzygaczy i Zakładu Rzybibliografii . Znajdziesz tam niedługie recenzje kilkunastu pozycji.

Wiem, przecież sama pisałam :wink: Ale właśnie recenzje mi nie pomogły, te negatywne z góry nastawiają mnie na "nie" - a raczej nie o to mi chodzi... Jakiegoś takiego konkretu potrzebuję, w stylu "w tym są złe daty, w tamtym pomylone nazwiska"...
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
villemo 

Dołączyła: 10 Sie 2009
Posty: 99
Wysłany: Pią Paź 02, 2009 7:41 am   

Pana Sampa traktuję jak "opowiadacza" legend :wink: To prawda,że w jego książkach jest sporo niedokładności :) ale mimo wszysto przyjemnie się je czyta :)
_________________
LBD65
 
princessita 

Dołączyła: 27 Lis 2005
Posty: 441
Wysłany: Sob Paź 03, 2009 10:43 pm   

Bynajmniej nie chciałam wytykać, jakiś błędów w doborze literatury. Kiedyś robiłam tak samo, ale myślę, że dziś warto przeglądać książkę bo są drogie, zwłaszcza te które się chce posiadać w swojej bibliotece.
 
Zdzislaw 


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 532
Wysłany: Czw Paź 29, 2009 1:51 pm   

villemo napisał/a:
Pana Sampa traktuję jak "opowiadacza" legend :wink: To prawda,że w jego książkach jest sporo niedokładności :) ale mimo wszysto przyjemnie się je czyta :)


Jeśli chodzi o "legendy" to ja zdecydowanie jestem za Fr. Fenikowskim
:brake:
_________________
Pozdrawiam Zdzisław

Vivere est cogitare
 
princessita 

Dołączyła: 27 Lis 2005
Posty: 441
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 1:48 pm   

A Fenikowski to nie gdańskie płaszcza i szpady? plus trochę fantazji.
Z takiego gatunku lubię Deotymę i jej Panienkę - jest "prawdziwsza"
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7686
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 1:52 pm   

Od Fenikowskiego? tylko w znikomym stopniu prawdziwsza.
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 7:32 pm   

"Panienkę" próbowałam przeczytać ze trzy razy - nie dałam rady, przykro mi, pewnie wyniosę do antykwariatu w końcu :hihi: A Fenikowski... "Okręt w herbie" to była jedna z pierwszych, o ile w ogóle nie pierwsza, książka dotycząca Gdańska jaką kupiłam - parę lat temu nawet ją lubiłam, ale teraz jakoś mnie drażni...
I jeszcze pytanie: warto kupić "Z uśmiechem przez Gdańsk" Januszajtisa ?...
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
Ostatnio zmieniony przez Inga Wto Lis 03, 2009 6:24 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7686
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 10:18 pm   

Inga napisał/a:
warto kupić "Z uśmiechem przez Gdańsk" Januszajtisa ?...

TRZEBA!!!! To jest zdecydowanie naj, naj, naj... jak masz możliwość, to kupuj i czytaj, od deski do deski i na wyrywki.
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 6:22 pm   

No to kupię - na Twoją odpowiedzialność :wink: Jedną ksiązkę Januszajtisa ("opowieści Starego Gdańska") przytargałam do domu w piątek i chociaż nie miałam jeszcze czasu jej przeczytać :cry: , to już po przeglądnięciu w księgarni doszłam do wniosku, że Januszajtis pisze całkiem fajnie :wink:
Nie nooo, jak tak dalej pójdzie i księgozbiór będzie mi rósł w takim tempie, to za jakieś dwa - trzy miesiące nie będę już miała gdzie tej makulatury trzymać :hihi:
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
andrjusza 

Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 11
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 8:26 pm   

Podzielam zdanie kolegi Pumeksa. "Z uśmiechem ..." to jest pozycja obowiązkowa dla każdego Gdańszczanina, a zwłaszcza dla przewodnika.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk