Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 12:16 pm Historia 2 wojny światowej wydana przez "Fakt"
Dziś do sprzedarzy trafił album: "Historia 2 wojny światowej" wydana przez "Fakt".
Zdążyłem już przejrzeć całość i jest to raczej produkt wątpliwej jakości jeśli chodzi o stronę merytoryczną. Informacje podane w sposób lakoniczny jak to na "Fakt" przystało no ale w końcu to jest album. Główny atut to zdjęcia. Jest ich sporo, część już znanych jak i sporo takich których przynajmniej ja nie widziałem wcześniej.
Znalazł się też wątek gdański, w końcu od Westerplatte się wszystko zaczeło.
Pozwalam sobie na wklejenie jednego ze zdjęć z tego albumu.
Warto kupić takie wydawnictwo za rok lub lepiej za pięć lat i porównać, czy nic się w tej historii nie zmieniło Za 100 lat mało kto będzie pamiętał o Hitlerze, holocauście, wypędzeniach itede.
A poza tym ukazał się nowy numer 30 DNI
_________________ ...........................................
Pomóż Hanusi jeśli możesz
http://dzieciom.pl/5002
...........................................
Warto kupić takie wydawnictwo za rok lub lepiej za pięć lat i porównać, czy nic się w tej historii nie zmieniło Za 100 lat mało kto będzie pamiętał o Hitlerze, holocauście, wypędzeniach itede.
Jeśli chodzi o album to kosztuje 15 zł. i nie jest to dużo jak za 192 strony.
Za 100 lat mało kto będzie pamiętał o Hitlerze, holocauście, wypędzeniach itede.
Nietrudno zgadnąć komu najbardziej na tym zależy Zacznijmy od pytania kto wydaje "Fakt" i do kogo należy to wydawnictwo. Wcale nie dziwią mnie takie pomyłki. Są one nawet zapewne celowe. Oby głupiutkie Polaczki były jak najbardziej skłócone,aby nawet spierały się w autobusach np. ile to obrońców poczty zginęło Taka brukowa niemiecka gazetka wogóle powinna być marginalizowana,ale coż żyjemy tylko w Polsce... ludzie widzą "Fakt za 1 zł" i już lecą byle gówno kupować
Nietrudno zgadnąć komu najbardziej na tym zależy Zacznijmy od pytania kto wydaje "Fakt" i do kogo należy to wydawnictwo. Wcale nie dziwią mnie takie pomyłki. Są one nawet zapewne celowe. Oby głupiutkie Polaczki były jak najbardziej skłócone,aby nawet spierały się w autobusach np. ile to obrońców poczty zginęło Taka brukowa niemiecka gazetka wogóle powinna być marginalizowana,
Giertych z Bublem by chyba nawet takich bzdur nie wymyslili...
Powinienes wiedzieć Pocieszny (bo po takim dowcipie nie śmiem mówć Ponury), że mamy obecnie początek wieku XXI a nie pierwszą połowe wieku XX i nastapiły pewne zmiany w mentalności i priorytetach ludzi w ogóle a w tym wydawców prasy... Nastapiły tez dosyć zasadnicze zmiany w relacjach politycznych i miedzyludzkich w Europie. Oczywiście nikt nie moze zabronić tkwić Tobie mentalnie w roku 1939, czy np. 1950, ale musisz liczyć się z tym, że Twoje opinie moga byc traktowane w 2005 roku jako anachronizm w najlepszym razie...
Gwoli ścisłości: Nie kupiłem jeszcze ani razu "Faktu" a inne periodyki od Axel Springa co najwyzej przeglądam w sklepach, z reguły nie znajdujac w nich nic godnego mojej uwagi. Kraj, w którym ma siedzibe owo wydawnictwo nie ma tu znaczenia: oni sprzedaja prase w wielu krajach Europy i tworza gazety takie, jakich oczekuje gawiedź. To po prostu business. Ale oczywiscie jest jeden kraj, którego co niektórzy mieszkańcy musza sie w płytkosci i głupocie tych gazet dopatrywać spisków, wrogiej propagandy i Bóg wie czego jeszcze...
Ostatnio zmieniony przez Zoppoter Czw Wrz 01, 2005 7:00 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nie wydaje mi się, żeby "Fakt" był agenturą jakiejś organizacji spiskującej przeciwko prawdziwym Polakom i ma rację Zoppcio wymieniając tu Giertycha i Bubla A błąd ten nie jest pomyłką celową mającą ogłupic polski naród, rozwiązanie jest proste: brukowy poziom gazetki, która jest wydawana tylko w celu osiągnięcia zysku.
Nie wydaje mi się, żeby "Fakt" był agenturą jakiejś organizacji spiskującej przeciwko prawdziwym Polakom
No, ale po głębszym zastanowieniu... Wiesz, SS-mani z wehrwolfami, którzy uciekli podwodnym pociągiem razem z bursztynowa komnatą do Anglii, przypłyneli potem przebrani w brytyjskie mundury do Hamburga (Miasto na "H", tak jak Hitler!) i tam wyprzedawszy bursztynowe rzeźby załozyli wydawnictwo szykujac się do ogłupiania Polaków za następne 50 lat. Wszak Axel Spring wszedł na polski rynek 50 lat po wojnie. Ale skąd oni wiedzieli, ze komuna i jałtański porzadek padną? Czyżby sterowali równiez Kremlem...?
Najlepszy przykładem podstępności tych Niemców jest to ,że podobno Fakt prowadził kampanię przeciw centrum przeciwko wypędzeniom natomiast niemiecka gazeta prowadziła kampanię za centrum ( widac chcą doprowadzić do kolejnej wojny )
A ja Wam mówię - za tym stoją Żydzi. Najlepszym dowodem ich spisku jest brak dowodów - oni się przecież świetnie maskują.
Oczywiście niewykluczony jest też udział cyklistów...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum