Sześć filarów jest już straconych, aby ratować świątynię przed zawaleniem, trzeba je było pokryć betonowymi płytami. Święty Jan ma jednak jeszcze osiem potężnych oryginalnych słupów podtrzymujących sklepienie.
Konserwatorzy właśnie próbują wyciągnąć z nich co najlepszego informacje o tym, jak zmieniało się wnętrze świątyni od średniowiecza. Firma Prolithos pod kierownictwem Leszka Zakrzewskiego rozpoczęła prace przed dwoma tygodniami.
Na filarach jest cała historia kościoła. Spod warstw pobiały konserwatorom już wyłaniają się freski z różnych czasów. Na filarach widoczne stają się kamienne płaskorzeźby twarzy i zdobienia na szczytach.
Osiem potężnych słupów zostanie zbadanych centymetr po centymetrze. Konserwatorzy zdejmą z filarów pobiały. Tam, gdzie natrafią na elementy wymagające natychmiastowego ratunku, wzmocnią je. Ale prace konserwatorskie mają przede wszystkim dostarczyć informacji o tym, co kryje się na filarach. Gdy patrzy się na nie z dołu, tak naprawdę niewiele widać. Ale ekipa z bliska dokładnie obfotografuje wszystkie ich ściany, wykona też dokumentację rysunkową.
Mając tę wiedzą gospodarze kościoła będą mogli zastanowić się, jak powinno docelowo wyglądać wnętrze świątyni. Czy np. warto odtwarzać całe freski, czy może eksponować cegłę. Wiele już było rozmów na ten temat, ale jak dotąd nikt do końca nie wiedział choćby, jak wyglądały freski i w jakim są stanie. Prace, które potrwają do końca listopada, dostarczą tę wiedzę.
'Cicho wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie?' Czyli po wielu dawniejszych publikacjach i szumnych zapowiedziach jak to kościół zostanie odremontowany. Mam wrażenie jakby nieco to wszystko ucichło i tylko sporadycznie cos się dzieje na rzeczy (odbudowa rekonstrukcjia). Powstają głównie plany ,modele , wystawy ,spektakle i niewiele więcej z pewnymi wyjątkami . Może ktoś jest bardziej zorientowany i wie czy zmieni się coś przez najbliższe 10 ,a może 100lat.(chodzi o efekt końcowy)
ps widziałem te betony(filary) i musze to powiedzieć wygląda to paskudnie
tak samo jak część obudowanych filarów w Mariackim. Jeżeli był ktoś z was u św. Piotra i Pawła może zobaczyć odbudowane tam filary albo te u św. Brygidy. Nie można było ich hmmmm ładniej uratować??
W przypadku Brygidy to akurat nie groziło zawalenie stropu bo już go tam nie było, wiec odrestaurowanie filarów było dużo prostrzym zabiegiem. W Janie podczas remontu filarów musiała by zastać naryszona ich konstrukcja, co groziło by katastrofą. Nie za ładnie wygladają te filary w kościele sw. Jana, ale lepsze to niż ryzykowac cały koscół, chociaż mogli by np. pokryć beton jedną warstwa cegły, wyglądało by to ciekawiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum