Wysłany: Nie Sie 28, 2005 10:10 am studzienka przy Jaskowej Dolinie
witam
mam takie małe pytanie otóz z racji tego że codziennie przejeżdzam obok ww spostrzegłem jeden szczegół ...po obu stronach studzienki znajduja sie ozdoby ( chyba kwiat) i na starych fotografiach jest ich po 8 szt na strone a aktualnie jest ich po 6 . Kiedy i dlaczego powstała tak róznica?? czy to podczas zawieruch wojennej czy tez póżniej.
Przepraszam nie posiadam fotografi a we wczesniejszych postach nie zauwazyłem zadnej informacji na temat.
Z góry dzięki za odpowiedzi
pzdr
witam
dokładnie o ta , sorki troche żle opisałem o która mi chodzi. Znalazłem zdjecie w był sobie gdańsk i tam własnie dokładnie widac 8 płaskich kwiatów a jest 6 - co sie stało z pozostałymi?? tu własnie jest zagadka
pzdr
Faktycznie jest ich obecnie tylko sześć, a nie osiem Ciekawa zagadka Jak to się stało?
Swoją drogą cieszę się, że fontanna dalej stoi. To jedyna pamiątka po dawnym rynku we Wrzeszczu, wszystko inne się zmieniło.
Zapomniałem, jest jeszcze ten malutki budynek w którym obecnie mieści się kantor.
am.jpg Niepozorny lecz lubiany relikt przeszłości kontra nowoczesna myśl techniczna :)
Jeżeli faktycznie była skracana, to podejrzewam, że raczej w związku z poszerzaniem ulicy Grunwaldzkiej... czyli chyba raczej bliżej 1960 niż 1945 roku.
Poszukałem i znalazłem wątek w którym poruszany był temat kantoru. Z zamieszczonych tam zdjęć widać, że rynek przechodził dość spore zmiany nawet w okresie do pamiętnego 45 roku.
Fontanna jednak nadal działa, mała rzecz, a cieszy i ciśnie mi się na usta cytat:
"woda musi się lać i praw natury pan nie zmienisz"
Pumeksie, zapewne (jak zwykle ) masz rację...
W albumie "Gdańsk 1945" znalazłem fotografię z 1947 roku (której fragment zamieszczam poniżej). Jak widać - "skrócenie" fontanny nie miało nic wspólnego z (domniemanymi) uszkodzeniami z wiosny '45.
skanuj.jpg
Plik ściągnięto 13675 raz(y) 25,58 KB
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
To ja nie będę gorszy od Sabcia i dorzucę jeszcze bardziej "starożytną" fotografię.
skanuj.jpg Rynek, ok. 1870
Plik ściągnięto 13659 raz(y) 23,72 KB
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum