Wysłany: Wto Paź 19, 2004 4:56 pm Pocztówki i zdjęcia
Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem pocztówki Ostseebad Heubude: Blick von der Strandhalle.
Pocztówka jak pocztówka (no ładna) ciekawostką jest adresat. Pani Therese Widera z Chorzowa (Polska). Pisze jej córka, po niemiecku. Imię pisane po niemiecku, nazwisko raczej nie jest niemieckie. Co o tym myślicie?
I jeszcze jedna sprawa. Na wydmach COŚ widać, przypomina to kształtem pulpit do nut co to może być?
Wysłany: Sro Paź 20, 2004 11:12 am Re: Pocztówki i zdjęcia
Sabaoth napisał/a:
Pocztówka jak pocztówka (no ładna) ciekawostką jest adresat. Pani Therese Widera z Chorzowa (Polska). Pisze jej córka, po niemiecku. Imię pisane po niemiecku, nazwisko raczej nie jest niemieckie. Co o tym myślicie?
Ja mam imię pisane po polsku, listy też pisze po polsku, moje nazwisko raczej nie jest polskie.
Tu nie ma nic do myślenia. Takie (i rozmaite inne) kombinacje nie są w naszych stronach (ani na Ślasku) niczym nadzwyczajnym nawet teraz, a cóż dopiero przed przepędzaniem ludzi z ich domów na skale przemysłową, jakie sie odbywało miedzy 1939 a 1950 rokiem...
Sabaoth napisał/a:
I jeszcze jedna sprawa. Na wydmach COŚ widać, przypomina to kształtem pulpit do nut co to może być?
Tak sobie pomyslalem, ze orkiestra mogla byc ustawiona na plazy, na tle szumiacego morza. Wtedy dyrygent stalby na wydmach, a sluchacze mogliby spokojnie raczyc sie kawa w Strandhalle.
Ja mam imię pisane po polsku, listy też pisze po polsku, moje nazwisko raczej nie jest polskie.
witaj w klubie :-)
_________________ Czyż nie rozumie pan, że wszystko, co piękne w architekturze, osiągnięto już dawno temu? Zostało to autorytatywnie stwierdzone. (Ayn Rand "Źródło")
Tak sobie pomyslalem, ze orkiestra mogla byc ustawiona na plazy, na tle szumiacego morza. Wtedy dyrygent stalby na wydmach, a sluchacze mogliby spokojnie raczyc sie kawa w Strandhalle.
Polska Filharmonia Nadbaltycka
parker napisał/a:
Cytat:
Ja mam imię pisane po polsku, listy też pisze po polsku, moje nazwisko raczej nie jest polskie.
Jak nietrudno odgadnąć dzisiaj miejscowość ta nazywa się Biała Góra. Po krzyżu nie ma śladu, ale wzgórze, jedno z najwyższych miejsc w okolicy, pozostało. Po spojrzeniu na mapkę wiecie już chyba o jakie miejsce chodzi.
Poza tym dałbym głowę, że już kiedyś o nim gadaliśmy (Pumeks, pamiętasz?), a może nawet pisaliśmy. Mapkę miałem juz wcześniej zrobioną i to daje mi do myślenia
Poza tym dałbym głowę, że już kiedyś o nim gadaliśmy (Pumeks, pamiętasz?), a może nawet pisaliśmy.
Na pewno temat był poruszany - Pumeks, Zoppoter pamiętacie? Bo tak jakoś kojarzycie mi się jako główni rozmówcy w temacie.
Nie, ja byłem tylko czytelnikiem, mogłem najwyzej rzucac jakies uwagi ogólne. Ale potwierdzam, że temat był wałkowany, przy okazji omawiania granic Wolnego Miasta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum