Ja też uważam, że nie są nam do niczego potrzebni. Tzn. oczywiście czytam sobie "30 Dni" żeby wiedzieć, co piszczy w trawie, i żeby przypadkiem nie powtarzać pracy po kimś (czyli nie zbierać jak dureń informacji które oni juz gdzieś kiedyś zebrali). Osobiście nie próbowałem wciskać redakcji żadnych tekstów, i muszę powiedzieć że forma publikowania online dużo bardziej mi odpowiada - głownie ze względu na to, że moje tekty nigdy nie są kompletne i zawsze jest możliwość, że znajdzie się jakiś nowy szczegól który można do rzeczy raz napisanej dodać. (Grün może potwierdzić, że lubię dłubać przy tekstach i poprawiać w nich rózne duperele). W wersji drukowanej jest gorzej, bo po oddaniu tekstu już się nic nie da zmienić - opublikowałem kilka drobnych prac naukowych (tematyka nie-Rzygaczowa) i za każdym razem okazywało się, ze można by jeszcze to i owo pozmieniać, ale już było na to za późno.
Ale jakby "30 Dni" zainteresowało się dorobkiem Akademii Rzygaczy i chciało coś z niego wykorzystać, to oczywiście możemy z nimi ponegocjować warunki ;)
czy mogę wsadzić kijek w mrowisko?
opublikowałam w 30 Dniach dwa teksty (o żuławskiej wąskiej w marcu 2002 i operze w Gdańsku, rok później)...
całkiem miło było
bo ja taka nieśmiała jestem :)
a poza tym prof. Pumeks raczył był stwierdzić, że niektóre teksty z 30Dni nie mogłyby się znaleźć w Akademii...
póki co wystarczy mi Artemida z Frauengasse :)))
zapytywałam, którego mojego tekstu prof. Pumeks nie skrytykował:)))
tego o kolejce, czy tego o operze
Żadnego oba przeczytałem z zainteresowaniem. Miałem na myśli parę zupełnie innych tekstów... ale nie chciałbym na tych łamach sypać nazwiskami autorów. ;)
mam wniosek w kwestii formalnej ! Mianowicie - o czasowe lub trwale zwolnienie bassy z prikazu trzymania sie wątku, tj zdjęcie sankcji ewentualnych...(w domysle...nocka na podworcu Zbrojowni ??? sprzatanie twierdzy Wisloujscie ???recytowanie tekstow pochwalnych dla Gruna po niemiecku...albo bo ja wiem co...w Akademii wszystko mozliwe...), za to obiecuje ze juz ani slowa o Stowarzyszeniach i lokalach dla nich we Wrzeszczu...pustych...;-))) A z wątkiem aktualnym to ma o tyle, ze moze jesli nie pisma regionalne i gdanskie gdzies do przejrzenia w realu, to moze chociaz linki do ich stron...Na glownej ??jako Czytelnia w Akademii ???kapitalna prasa regionalna w Tczewie...nasz Wrzeszczyk...Orunskie czasopisma...kto o tym wie w ogole ?!!!
A z wątkiem aktualnym to ma o tyle, ze moze jesli nie pisma regionalne i gdanskie gdzies do przejrzenia w realu, to moze chociaz linki do ich stron...Na glownej ??jako Czytelnia w Akademii ???kapitalna prasa regionalna w Tczewie...nasz Wrzeszczyk...Orunskie czasopisma...kto o tym wie w ogole ?!!!
Bassa, co dokładnie proponujesz zrobić? czy te pisma mają swoje elektroniczne wersje?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum