Na znalezisko w Stoczni Gdańskiej dwa dni temu przypadkiem natknął się nasz fotoreporter. W dziesięciu starych, oplecionych ciężkimi łańcuchami okrętowymi i porosłych trawą kotwicach, leżących tuż przy stoczniowym kanale nie byłoby może nic nadzwyczajnego, gdyby na jednej z nich spod rdzy nie wystawała... swastyka, oraz litery.
To akurat może być proste, wystarczy pomnożyć nr jego książeczki wojskowej przez długość okrętu, odjąć pierwiastek z ciężaru kotwicy i podzielić wszystko przez wyporność. Wtedy wystarczy od tego odjąć wzrost I mechanika i mamy numer buta. A jak zamiast odejmować wzrost mechanika, dodamy obwód kołnierzyka kucharza to otrzymamy ciężar kapitana
A na serio, to w przybliżeniu można ustalić wielkość statku według ciężaru kotwicy, ale chyba będzie im trudno przypisać ją na tej podstawie do określonej jednostki.
A na serio, to w przybliżeniu można ustalić wielkość statku według ciężaru kotwicy, ale chyba będzie im trudno przypisać ją na tej podstawie do określonej jednostki.
Sabaoth, sam liczyłem podobne rzeczy. Mogą ustalić przedział, ale ciągle nie będą wiedzieli nic. W takim przedziale może być kilkadziesiąt okrętów.
Mogą ustalić przedział, ale ciągle nie będą wiedzieli nic. W takim przedziale może być kilkadziesiąt okrętów.
Zgadza się, ale przyjmując, że statek / okręt był budowany w Gdańsku może się okazać, że w takim przedziale znajdzie się jedna jednostka (sam w to nie wierzę ).
określimy nośność statku lub okrętu, na którym ją zamontowano
To może być trudne, bo o ile dobrze pamiętam, nośność określa się w przypadku statków handlowych i pasażerskich, a w przypadku okrętów wojennych miarą wielkości jest wyporność - co prawda jedną i drugą w tonach wagowych, ale zdaje się, że te dwie miary nie tak łatwo ze sobą porównać.
Znając ciężar kotwicy można określić tzw. wskaźnik wyposażenia, który wyznaczamy na podstawie: wyporu, szerokości, długości, wysokości oraz bocznej powierzchni nawiewu danego statku.
A może ta kotwica była szykowana na jakiś hinduski statek i stąd ta swastyka (zresztą na banderach hitlerowskich Niemiec swastyka chyba jest obrócona o 45 stopni od tej na zdjęciu).
Znając ciężar kotwicy można określić tzw. wskaźnik wyposażenia, który wyznaczamy na podstawie: wyporu, szerokości, długości, wysokości oraz bocznej powierzchni nawiewu danego statku.
Czekałem na Twój komentarz. Czy przed wojną posługiwano się tym samym wskaźnikiem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum