Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Ex-Długi Hendryk
Autor Wiadomość
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 5:11 pm   Ex-Długi Hendryk

Przydarzyła mi się dzisiaj ciekawa historyjka.
Odjeżdżając z pracy zauważyłem staruszka przemieszczającego się o kulach z prędkością metr na minutę, z zawieszonymi na owych kulach ciężkimi siatami. Po chwili wahania zaproponowałem mu, że może go dokądś podwiozę. Jak się łatwo domyśleć, nie miał nic przeciwko temu, bo miał jeszcze przed sobą z pół kilometra, a zajęło by mu to w tym tempie sporo czasu. Już w samochodzie zaczął mi opowiadać, że przyjechał do Gdańska tuż przed jego podpaleniem przez "wyzwolicieli", że jako żołnież zajmował się rozminowywaniem poszczególnych obiektów zabezpieczonych przez Niemców przed zbyt szybkim i zbyt łatwym wyzwoleniem.
Uprzedzając Wasze pytanie, zapewnia, że znam adres i nazwisko tego pana (emerytowanego pracownika PG zresztą).
Z wielu dość chaotycznych opowieści - jak to w rozmowie z przed chwilą poznanym człowiekiem - wychwyciłem jedną, która, jak sądzę, wszystkich nas zainteresuje. Otóż pan ów był świadkiem likwidacji żurawia młotowego, który (ze świadomością że może to nie odpowiadać prawdzie) zwykliśmy nazywać "Długim Henrykiem". I tu pojawiła sie informacja, która jak dla mnie jest bombą. Mianowicie, zgodnie z zeznaniami mojego nieoczekiwanego pasażera, dźwig ten nazywany był przez Gdańszczan pracujących w stoczni "Der Grossvater". Zapytany o "Długiego Henryka" oświadczył, że tej nazwy nie słyszał. Opowiadał mi, jak Rosjanie cięli "Dziadka" żeby go wywieźć na wschód.
Pan ów wygląda na źródło jeszcze wielu informacji, w związku z powyższym zamierzam go najść w okolicy świąt. Czy ktoś ma sprawny dyktafon?
 
 
Marcin 


Dołączył: 14 Mar 2004
Posty: 4244
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 5:22 pm   

Cytat:
Czy ktoś ma sprawny dyktafon?

:ok: Jakby co to posiadam dyktafon cyfrowy. :D
_________________
Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 5:25 pm   

Grüńcio, napiszę jak Bassa, jesteś WIELKI! Nie wypuszczaj dziadka, to jest źródła informacji z ręki.

A Długi Henryk, to był dźwig pływający (chyba), a nie młotek :hmmm:
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 5:30 pm   

A to nawet dobrze że masz, bo ów pan nie mieszka zbyt daleko od Ciebie :%
 
 
Mikołaj 
Idi Admin


Dołączył: 13 Paź 2003
Posty: 8107
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 6:09 pm   

Brawo, masz od razu nagrodę za dobry uczynek!
 
parker 


Dołączyła: 08 Wrz 2004
Posty: 4927
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 8:55 pm   

Gratuluję, ten dobry uczynek naprawdę ci się udał :)
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7683
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 12:32 pm   

Wydaje mi się, że już dawno ustaliliśmy, że Langer Heinrich to był stutonowy dźwig pływający z 1906 roku. Ten 250-tonowy żuraw młotowy (Hammerkran) w literaturze na ogół nie ma nazwy. Ale może sobie być "Grossvater", co mi tam :wink:
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 12:39 pm   

Cytat:
Langer Heinrich to był stutonowy dźwig pływający z 1906 roku

To jednak dobrze mi sie wydawalo.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7683
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 12:41 pm   

W Akademii to napisano już dość dawno...
http://www.rzygacz.webd.p...=24,102,0,0,1,0
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 2:27 pm   

Ale ja wcale nie twierdzę, że nie ustalono, tylko, że dowiedziałem się jak był nazywany Hammerkran.
 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 5:24 pm   

Cytat:
dowiedziałem się jak był nazywany Hammerkran

i, że nie był nazywany długim Heniem :mrgreen:
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
Gdanszczanin 

Dołączył: 10 Mar 2004
Posty: 577
Wysłany: Wto Mar 22, 2005 11:46 pm   

Tylko żeby się nie skończyło tak jak z tym człowiekiem spotkanym na górze gradowej , też mieliśmy się spotkać , porozmawiać a jakoś nic z tego nie wyszło...
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Sro Mar 23, 2005 12:00 am   

Gdańszczaninie - jeśli masz zastrzeżenia co do tego czy tamtego, to może zanim je wypowiesz, zastanów się, jaki jest Twój wkład w tego typu działania, a dopiero potem formułuj sądy w trybie dokonanym.
 
 
Gdanszczanin 

Dołączył: 10 Mar 2004
Posty: 577
Wysłany: Sro Mar 23, 2005 12:04 am   

Przepraszam ,masz rację zabrzmialo to dosc arogancko z mojej strony... Po prostu szkoda tracic takie okazje ..
 
Grün 
Oberpomuchel


Dołączył: 03 Lis 2003
Posty: 7010
Wysłany: Sro Mar 23, 2005 12:06 am   

To prawda, ale przyznasz, że jak na razie chyba nic straconego...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk