Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Stare Miasto na Ogarnej
Autor Wiadomość
bavar 
Schönfeld

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 158
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 12:40 pm   

A ja nie chcąc nikogo tu urazić - jednocześnie uważam, że współczesne używanie przedwojennych nazw ulic, dzielnic a może jeszcze - o zgrozo - odnoszenie się do dawnych i obecnie nieistniejących obiektów [np. budynków] Gdańska w międzyludzkim komunikowaniu się jest według mnie [i tylko mnie :wink: ] co najmniej niedorzeczne i jako takie nosi znamiona pozerstwa i megalomanii :hiihihi:

Pozdrawiam :dziadek:
_________________
Schönfeld, ex-Stolzenberg..
 
MagratVonLerchenfeld 


Dołączyła: 06 Gru 2006
Posty: 46
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 1:19 pm   

bavar napisał/a:
według mnie [i tylko mnie :wink: ] co najmniej niedorzeczne i jako takie nosi znamiona pozerstwa i megalomanii :hiihihi:


mam bardzo podobne odczucia, co innego używać takiego słownictwa w "swoim" gronie, tak jak tutaj, a co innego w gronie osób, o których się wie, że o Gdańsku i jego historii nie mają pojęcia.
 
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 2:23 pm   

bavar napisał/a:
co najmniej niedorzeczne i jako takie nosi znamiona pozerstwa i megalomanii

E?... :wink: To, że możesz to uznawać za pozerstwo (choć akurat z mojej strony na pewno pozerstwem to nie jest, zapewniam) - jeszcze jakoś jestem w stanie zrozumieć, ale już kompletnie nie wiem, czemu miałaby być to megalomania ? :hmm:
A tak swoją drogą... Czy ja kogoś krzywdzę takim a nie innym nazewnictwem, czy komuś coś przez to ubywa, czy robię przez to Miastu coś złego ?... Bronicie mi czucia się Gdańszczanką i takiego czy innego podkreślania mojej emocjonalnej łączności z naszym Miastem ? A fuj ! :wink: Pewien człowiek (Groszek, jeśli to czytasz - tak, dobrze myślisz, o nim mówię :wink: ) powiedział mi kiedyś, że każdy może mieć swój własny Gdańsk - więc mój Gdańsk jest taki, po trosze przedwojenny i jeszcze starszy, po trosze dzisiejszy - taki pomieszany, jak ja i moje nazewnictwo :) Nie potrafię wytłumaczyć, na czym polega mój związek z Miastem - ale są chwile, kiedy czuję, że znam je i mieszkam w nim od zawsze :) I na szczęście nikt nie może mi zabronić ani tego, ani mówienia "Szydlice" czy "Neufahrwasser" :mrgreen:
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
bavar 
Schönfeld

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 158
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 2:42 pm   

Inga napisał/a:
A tak swoją drogą... Czy ja kogoś krzywdzę takim a nie innym nazewnictwem, czy komuś coś przez to ubywa, czy robię przez to Miastu coś złego ?...


No to tym tokiem rozumowania nie pastwmy się nad ludźmi, co w potocznym [a nie naukowym] języku na co dzień używają określenia STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>), bo czyż komuś z tego tytułu czegoś ubywa, czy miastu dzieje się coś złego? :hiihihi:

Zatrzymajmy się jedynie na miłości do Gdańska - bez próby przeobrażania jej w fanatyzm, bo to zwykle śmieszne jest :wink:

:huuurra: :brake: :huuurra:
_________________
Schönfeld, ex-Stolzenberg..
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 2:55 pm   

"STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>)" czy "Długa na Starym Mieście" jest błędem, podobnie jak "wziełem" czy "ktury" - a błędów akceptować nie należy, choć nikomu z tego tytułu niczego nie ubywa i nic złego się nie dzieje :wink: A Gdańsk jest dla mnie zawsze Miastem - właśnie dla odróżnienia go od innych miast, z którymi żadne więzi uczuciowe mnie nie łączą.
I wybacz, bavar, ale tylko ja mam prawo do stawiania sobie granic w moich pasjach i uczuciach, nie Tobie osądzać, czy kocham Gdańsk w sam raz czy jednak za mocno :)
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
Duqq 

Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 101
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 3:11 pm   

Inga napisał/a:
"STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>) jest błędem,


No jaki blad ?? :D
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 3:17 pm   

To jest temat, który się nigdy nie skończy :haha: Ale dla mnie i nie tylko dla mnie - STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>) w Gdańsku to błąd, i jak słowo daję, zaraz dostanę drgawek :mrgreen: STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>), fuj ! :hiihihi:
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 4:26 pm   

Dyskusja pewnie niegdy sie nie skończy ale w kwestii używania słowa "STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>)" chciałbym zwrócić uwagę, że nie jest to do końca niepoprawne. Otóż należy pamiętać, że najczęściej odwiedzane przez turystów części Gdańska to Główne i Stare Miasto i o tym trzeba pamiętać i przypominać, są to historyczne i piękne nazwy. Wydaje mi się natomiast, że użycie słowa "STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>)" pisanego przez małe "s" na określenie obu starych części miasta (plus ewentualnie Dolnego Miasta i Starego Przedmieścia, itd.) nie jest błędem, ma tu ono znaczenie "historycznego centrum miasta". Błędem natomiast jest używanie nazwy własnej pisanej przez wielkie "S".
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
bijouM 
.


Dołączyła: 09 Cze 2009
Posty: 291
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 8:26 am   

Naprawdę, nie bardzo rozumiem, tego całego zamieszania ze starówką... STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>) to nazwa potoczna, zastępcza, słowo zrozumiałe dla wszystkich. STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>) to zabytkowa cześć każdego miasta i tyle. Po co dorabiać do słów ideologie.

Właśnie wróciłam z wyjazdów do Poznania i Warszawy... ( i teraz zostanę pogryziona :haha: ), nasza STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>) najpiękniejsza jest. :huuurra:
 
Mikołaj 
Idi Admin


Dołączył: 13 Paź 2003
Posty: 8107
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 2:25 pm   

Cóż, kwestia smaku i ogłady. Ponoć "poszłem" i "tu pisze" już też bywają uznawane. O ile przyjezdnym można niewiedzę wybaczyć, o tyle gdańszczanom powinno zależeć na pielęgnowaniu nazewniczego dziedzictwa. Te nazwy to element tożsamości lokalnej, coś, co przesądza o wyjątkowości Gdańska. I co ciekawe podlegają ustawowej ochronie!
 
bijouM 
.


Dołączyła: 09 Cze 2009
Posty: 291
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 4:02 pm   

Mikołaj napisał/a:
Cóż, kwestia smaku i ogłady. Ponoć "poszłem" i "tu pisze" już też bywają uznawane. O ile przyjezdnym można niewiedzę wybaczyć, o tyle gdańszczanom powinno zależeć na pielęgnowaniu nazewniczego dziedzictwa. Te nazwy to element tożsamości lokalnej, coś, co przesądza o wyjątkowości Gdańska. I co ciekawe podlegają ustawowej ochronie!


Pewnie masz rację... ale ta star.ówka jakoś nie bardzo mnie przeszkadza... choć, zdarza się, że poprawiam moich gości. Ale tylko niektórych. :wink:
 
Inga 
Warzywodzianka


Dołączyła: 29 Kwi 2008
Posty: 371
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 8:11 pm   

bijouM napisał/a:
choć, zdarza się, że poprawiam moich gości.

Ja poprawiam nałogowo, nawet ludzi, którzy o Gdańsku nie mają pojęcia :hihi:
Mikołaj napisał/a:
O ile przyjezdnym można niewiedzę wybaczyć, o tyle gdańszczanom powinno zależeć na pielęgnowaniu nazewniczego dziedzictwa.

Owszem, można wybaczyć - ale moim zdaniem, (już po wybaczeniu :wink: ), bezwzględnie należy poprawić i wytłumaczyć, jakie jest właściwe nazewnictwo :) Dlatego, że mi ktoś kiedyś to wytłumaczył i pokazał, jak niesamowity jest Gdańsk - dzisiaj uważam się za tutejszą :wink: I chwilami (wiem to z własnego doświadczenia) - bardzo niewyraźna i zatarta staje się granica pomiędzy kimś, kogo można jeszcze nazwać "przyjezdnym" a kimś, kto już nim z pewnością nie jest :hihi:
_________________
Jestem błędem statystycznym ;)
 
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 8:17 pm   

Mikołaj napisał/a:
Cóż, kwestia smaku i ogłady.

Otóż to. STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>), o czym wielokrotnie pisałem, a co parę postów wyżej napisał i powody wyjaśnił również Sabaoth, żadnym błędem nie jest, przynajmniej w języku polskim i przynajmniej dopóki nie orzeknie inaczej Rada Języka Polskiego.

Dlatego proszę nie mieszać używania nieładnego, ale jak najbardziej poprawnego słowa "STARÓWKA (300 km>>) (300 km>>)" z robieniem ewidentnych błędów nazewniczych (jak wspomniane "ul. Długa na Starym Mieście", "mieszkam w Gdańsku Głównym, czy na Politechnice" itp., ale też nie wymieniane jeszcze - "Jelitkowski Dwór" na pograniczu Brzeźna, Przymorza i Zaspy, czy "CH Matarnia" w Złotej Karczmie)


Używanie tego słowa w naszym (czyli gdańskofilów) gronie nie należy po prostu do dobrego tonu i nie ma się nad czym rozwodzić.
Podobnie jak nie mają większego sensu dyskusje na temat wyższości jedzenia nożem i widelcem nad jedzeniem rękami.
Dlatego skończmy już bić pianę, bo inaczej watek trzeba będzie zamknąć. Bez urazy, ale ile można czytać o tym jak_ktoś_coś_tam_przeżywa_bo_taki_jest etc.
:zamykamy2:

Mikołaj napisał/a:
Ponoć "poszłem" i "tu pisze" już też bywają uznawane.

Nic podobnego! Proszę tu nie siać wrogiej propagandy! :dziadek:
_________________
da, da, da...
 
 
bijouM 
.


Dołączyła: 09 Cze 2009
Posty: 291
Wysłany: Sro Paź 28, 2009 7:37 pm   

Mikołaj napisał/a:
Cóż, kwestia smaku i ogłady.,,


Mikołaj.. akurat smaku i ogłady to nikt mnie nie może odmówić. hym wzięłam sobie ciebie na celownik :hihi: te pisane słówka.. no zobaczymy jak to będzie... mistrzu :D :D :D
 
groszek 


Dołączyła: 15 Lis 2007
Posty: 995
Wysłany: Sob Paź 31, 2009 1:22 am   

Inga napisał/a:
(Groszek, jeśli to czytasz - tak, dobrze myślisz, o nim mówię
groszek czyta , groszek wie :wink: i groszek tez ma podobne zdanie jak Ty Ingo i ta osoba o ktorej myślimy razem :mrug: Mi np . na dzisiejszy Gdańsk nakłada się Miasto którego już nie ma,kiedyś cztalam opowidanie fantasy o W-wie "byłej" co ukazywała sie calkiem realnie....takie tam p... a co tam tego prawa nikt nam nie moze zabronić
bavar napisał/a:
współczesne używanie przedwojennych nazw ulic, dzielnic a może jeszcze - o zgrozo - odnoszenie się do dawnych i obecnie nieistniejących obiektów [np. budynków] Gdańska
bavar napisał/a:
co najmniej niedorzeczne
:???: tego nie pojmuję czemu niby niedorzeczne,chyba że ktos moze sie obawiać....czegoś :wink: Och Danzi wiem ze ubilam cały" tort pianowy"więc proszę o :LL: i nie zamykaj wątku z mojego powodu.
_________________
mały kot na wielkiej drodze...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk