Wiadomość z ostatniej chwili - cały nakład Mierzeszyna i Sobowidza (500 egz.) rozszedł się całkowicie. Czy będzie dodruk? Wątpliwe. Kasy brak. Może gdzieś w księgarni jeszcze co zostało i na alegrze. Mam jeszcze parę książek do sprzedaży. Juszkowa też niewiele zostało. Kilka sztuk jest do nabycia w Straszynie w Mediatece
Będzie dodruk po 150 sztuk Sobowidza i Mierzeszyna. A teraz zapraszam na 19 maja do Pawłowa, a następnego dnia na noc muzeów w kościele w Trąbkach Wielkich na mój odczyt nt. parafii i świątyni trąbkowskiej.
Lepiej późno niż wcale. Za to prosto ze spracowanych, przy kosiarce, rąk sąsiada. W opracowaniu masa ilustracji, niedostępnych w innych miejscach, przyzwoicie tłumaczone teksty źródłowe, nawet te zastrzeżone na niemieckich stronach. Nie lubię papieru kredowego, to mnie drażni, ale co tam.
Książkę można kupić za pośrednictwem Fundacji Meritum. Justyna, żona Piotra mówi, że nie warto. My z Piotrem uważamy, że warto. Mamy dwa do jednego.
Mogę z satysfakcją wstępnie poinformować, że za około 2 tygodnie ujrzy światło dzienne moja najnowsza kronika sołecka dotycząca tym razem dziejów Kiełpina Kartuskiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum