Turnau, I. (1977). Wpływ mody szlacheckiej i mieszczańskiej odzieży na polski ubiór ludowy w XVI – XIX wieku. W: Polska Sztuka Ludowa, 2, 67-78.
Kutrzeba-Pojnarowa, A. (1976). Ubiór i strój ludowy jako wyraz poziomu produkcji, pozycji społecznej i upodobań estetycznych jego nosicieli i wytwórców. W: Polska Sztuka Ludowa, 3-4, 3-4.
Bittner-Szewczykowa, H. (1976). Odzież chłopska jako dobro majątkowe. W: Polska Sztuka Ludowa, 3-4, 5-18.
Ciekawe, jak się po żuławsku nazywa to urządzenie do noszenia wody? po kaszubsku to jest zdaje się DRACHT, a w niektórych innych regionach - KOROMYSŁO. Co na to nasi eksperci od etnografii?
Ale rarytaski.
Pierwsze zdjecie wyglada mi na pozowane ale panna sliczna i na boso. Nie wygalda na biedna, stroj ma bogatszy, drukowana bawelna i sliczny fartuszek, z marszczeniami przy wiazaniach. Wydaje sie miec na ramionach chuste ale pewna nie jestem. Koszulka z krotkim rekawkiem, rzadko spotykane chyba. Na mysl przypomina mi sie stroj dirndl
Martino nie znasz sie na modzie, wszytsko modne co sie nam podoba, a panna z obrazka jest bardzo sexy nie to co teraz projektanci mody proponuja noszenie tuniki w ksztalcie wora od kartofli.
Ten wieniec panny mlodej ma chyba swieczki?, kojarzy mi sie ze szwedzkim nakryciem glowy ze swieczkami, chyba nosza to na swieto Lucji
Wlazłem na jedną taką budowę. Z drewnianych ścian zdarto tapety. Pod nimi w pierwszej warstwie przyklejone były gazety. Niewiele tego się zachowało, bo budowlańcom nie przyszło do głowy, że mogą być coś warte.
Jedna ze ścian wyklejona była bliżej nieokreślonym wydawnictwem krawieckim. Wykroje i takie tam.
Dom niegdyś zasobny. Przy jakiejś okazji wrzucę trochę zdjęć całego budynku.
Ciekawe znalezisko. Lata 80 te XIX wieku. Niemiecki "Bluszcz". Znane przedruki francuskich czasopism kobiecych, zawieraly dodatki typu moda, wykroje i robotki. Nie byla to gazeta krawiecka ale typowe kobiece czasopismo, zawieralo tez teksty literackie, nowosci ze swiata itp. Byc moze jest to fragment z takich czasopism jak: Die Modenwelt, Hausliher Ratgeber, Allgemeine Moden Zeitung. Niestety nie doatarłam do zadnych "gdanskich" czasopism kobiecych, przypuszczam ze byly poprostu sprowadzane z Berlina czy innych miast gdzie byly wydawane.
Dzis sa to cenne obiekty, w jednym z antykwariatow widzialam teg czasopisma gdzie jeden numer moze kosztowac ok 100zl.
Jest dokładnie tak jak mówisz. To ja marnie znam się na pismach kobiecych. Jeżeli jest to dla Ciebie coś warte, to te skrawki są Twoje. Sam tonę w artefaktach nikomu niepotrzebnych.
W wolnej chwili poszukam tego więcej, no chyba że sama chcesz spenetrować źródło. Wówczas na innej częstotliwości możemy temat omówić.
Ciekawe znalezisko. Lata 80 te XIX wieku. Niemiecki "Bluszcz". Znane przedruki francuskich czasopism kobiecych, zawieraly dodatki typu moda, wykroje i robotki. Nie byla to gazeta krawiecka ale typowe kobiece czasopismo, zawieralo tez teksty literackie, nowosci ze swiata itp. Byc moze jest to fragment z takich czasopism jak: Die Modenwelt, Hausliher Ratgeber, Allgemeine Moden Zeitung. Niestety nie doatarłam do zadnych "gdanskich" czasopism kobiecych, przypuszczam ze byly poprostu sprowadzane z Berlina czy innych miast gdzie byly wydawane.
Dzis sa to cenne obiekty, w jednym z antykwariatow widzialam teg czasopisma gdzie jeden numer moze kosztowac ok 100zl.
W gdańskiej gazecie "Danziger Volksstimme" był m.in. dodatek "Die Welt der Frau", w którym pisano też o modzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum