u ujścia Wisły. To ten tez pewnie z stamtąd pochodził.
Zaliczam tą odpowiedz Ja stawiam na Martwą Wisłę. Nic dokładniej, przypuszczalnie, nie uda się ustalić.
To teraz następne pytanie. Gdzie mieściła się przetwórnia ryb, której współwłaścicielem był mój wuj, a do której ona trafiła? Na zdjęciach, to właśnie on i jego żona, no i jesiotr też
...To teraz następne pytanie. Gdzie mieściła się przetwórnia ryb, której współwłaścicielem był mój wuj, a do której ona trafiła? Na zdjęciach, to właśnie on i jego żona, no i jesiotr też
W tej zagadce zadajesz moim zdaniem zbyt trudne pytania. W żaden sposób nie da się w miarę dokładnie określić miejsca złowienia tej ryby z widoku kępy sitowia, czy paru krzaków na brzegu. Także widok kilku starych beczek, albo zadaszenia nad nimi nie jest na tyle charakterystycznym widokiem miejsca sprzed pół wieku na rozległym obszarze Trójmiasta (w domyśle) by udało się je rozpoznać. Można tylko "strzelać" - może ktoś trafi . Jeśli o to chodzi - to ja próbuję: Gdynia ul.Pucka. Pozdrawiam
W tej zagadce zadajesz moim zdaniem zbyt trudne pytania.
Wiem o tym Ale to tak dla zaostrzenia apetytu. Zdjęcia z przetwórni albo są za trudne (nie pokazują okolicy), albo zbyt łatwe
To zdjęcie, zrobione przed przetwórnią, już jest do rozpoznania.
Nie za wąsko. Tak, to Polski Hak. Dla tobociana
Wuj próbował zrobić tam interes w latach 46 - 47. Ale w 48 (?) urząd skarbowy wytłumaczył mu, że to zły pomysł
Ja szacuję to zdjęcie na wiosnę 47, ale i jesień 46 też biorę za możliwą.
Odnośnie aktualnej zagadki.
Z jednej strony cieszę się, że nie jest za łatwa (może tylko ja jestem taki spostrzegawczy ), ale żeby nikt nie próbował... No chyba, że wszyscy w terenie
Jak by ktoś nie rozpoznał - to jest to ponadwymiarowy rysunek uszczelki pod głowicę silnika spalinowego.
Specjalne zadanie dla pawła.45 - jakiego silnika?
...Jak by ktoś nie rozpoznał - to jest to ponadwymiarowy rysunek uszczelki pod głowicę silnika spalinowego.
Specjalne zadanie dla pawła.45 - jakiego silnika?
Z tego dość słabo widocznego zarysu uszczelki można rozpoznać, że była zastosowana w 6-cylindrowym rzędowym, dolnozaworowym, niskoprężnym silniku chłodzonym cieczą, z wałem korbowym podpartym na 4-ch łożyskach głównych i aparatem zapłonowym nie osadzonym na głowicy.
Nie mogła być instalowana w silnikach ZIS 120, GAZ 12/51/63, ani Hercules ze Studebakera (to na polskich drogach najbardziej popularne przez wiele powojennych lat pojazdy ciężarowe z dolnozawor. 6-cyl. silnikami).
Ponieważ nie znamy rzeczywistych wymiarów wzorca tego rysunku – można tylko przypuszczać co przedstawia. Moim zdaniem bardzo podobna jest do uszczelki głowicy silnika Dodge z rodziny instalowanej w samochodach WC-51 ¾ ton 4x4 - najliczniejszych w Polsce - używanych w LWP jako lekkie ciągniki artyleryjskie, a także w straży pożarnej, oraz zakładach energetycznych.
Co do miejsca gdzie malowidło odnalazłeś – czy to MORPAK na Grunwaldzkiej?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum