Swoim działaniem powinien zaprowadzać ład w przestrzeni, wczuć się ducha miejsca i obiektu, dodawać nową wartość
O, napewno nie! Nowej wartości na terenie zabytkowym, uznanym za zabytek i nawet posiadającym kwity, że zabytkiem jest wprowadzać nie tylko nie nalezy, ale nawet nie wolno. To jest zwykły wandalizm w białych rękawiczkach. Nie lubię się powtarzać - ale muszę: Jeśli w zabytkowym pałacu urwie się kryształowy żyrandol i roztrzaska o posadzkę, to jakoś nikomu nie przychodzi do głowy powieszenie zamiast niego jarzeniówki, choćby najpiękniejszej i zaprojektowanej specjalnie. Wybacz, ale kogoś kto twierdziłby, że wstawienie urwanej nogi od empirowego krzesła chromowanej rury zakończonej gumką (żeby się nie ślzgała), to dodanie nowej wartości, zamknąłbym w szpitalu psychiatrycznym na oddziale leczenia zaburzeń poczucia zdrowego rozsądku, z okresową terapią na oddziale leczenia zaburzeń wyczucia.
Cytat:
Przecież to jest sprzeczne z logiką, żeby w XXI wieku budować w stylu z XVII w.
Owszem, dlatego też nikt nie wymaga budowania w takim stylu. ALE GDAŃSK JEST, NA MIŁOŚĆ BOSKĄ, ZABYTKIEM - w granicach objętych wpisem do rejestru NIE WOLNO BUDOWAĆ - tam można odbudowywać, rekonstruować, przywracać i konserwować. Na Gdańsk składają się setki hektarów powierzchni - pustej niejednokrotnie. Tam można budować co się chce. Ale nie - ci rzekomi "artyści" uparli się, żeby swoją radosną TFUrczość uprawiać w otoczeniu zabytkowym.
Cytat:
Pumeks wspominał już kiedyś o tym, że jak w renesansie spłonęła gotycka kamienica to nikt jej nie odbudowywał tylko stawiał dom w nowym stylu.
Ale wtedy nie istniało pojęcie zabytku, ani jego ochrony. Idąc tropem takiego rozumowania należałoby zaprzestać jakiejkolwiek konserwacji czegokolwiek - zawaliło się - widocznie był na to czas. Wywalić te szpargały z muzeów, zrobić domy handlowe, poburzyc rudery i zrobić parkingi - miejsca do parkowania nigdy za dużo...
Wybacz, ale zgadzając się z Twoimi argumentami w 100 % w ogólności, uważam takie myślenie za zbrodnicze, kiedy w jego wyniku niszczy się to co cudem przetrwało - zanim powiesz że nic nie przetrwało - wyjaśniam, że chodzi o Miasto jako całość - ulice, panoramę, styl i charakter.
Paulusie miły, nie chcę być niegrzeczny, ale ten temat jest jakby o czymś innym i byłbym wdzięczny, gdybyś mniej-więcej trzymał się stworzonych przez nas podziałów. Może założysz po prostu swój wątek w dziale "materialne ślady przeszłosci", gdzie będziesz prezentował swoje niezwykłe zbiory? Jak będziesz je umieszczał w tylu różnych miejscach, to się nam na pewno pogubią.
To taka drobna sugestia od administratora tego forum...
Przecież to jest sprzeczne z logiką, żeby w XXI wieku budować w stylu z XVII w.
Nie wydaje mi się. Przecież w ten sposób powstało sporo zabytków z innych epok - tych z dopiskiem neo, których odmienność z biegiem czasu zupełnie się zatarła i dzisaj jakoś to nikomu nie przeszkadza.
Cytat:
Na Gdańsk składają się setki hektarów powierzchni - pustej niejednokrotnie. Tam można budować co się chce. Ale nie - ci rzekomi "artyści" uparli się, żeby swoją radosną TFUrczość uprawiać w otoczeniu zabytkowym.
No właśnie. Niech "nowocześni" architekci się realizują, mają w Gdańsku szerokie pole do popisu: Chełm, Zaspa, Żabianka, Przymorze, Morena (myślę o biurowcach) oraz całe połacie wzdłuż obwodnicy i to po obu stronach - na szklane osiedla, hale, szklarnie i inne wyrzutnie... ale
Cytat:
GDAŃSK JEST, NA MIŁOŚĆ BOSKĄ, ZABYTKIEM - w granicach objętych wpisem do rejestru NIE WOLNO BUDOWAĆ - tam można odbudowywać, rekonstruować, przywracać i konserwować.
Powyższe, to święte słowa. A świętość, to świętość. Amen.
W ramach swiętosci....: cały czas byłam ,,za,, scieżkami i drogami rowerowymi jako zdreklarowany czynny sojusznik- szarpneło mnie dopiero żądanie wymalowania drogi rowerowej przez Dluga i Długi Targ...i argument, ze TYLKO TAM mozna kończyc efektownie- spaleniem samochodu-coroczne akcje ekologiczne...Prawda, że nie wszystko jest proste i łatwe ? Znaczy...kazda słuszna akcja w pewnym momencie przeradza sie w swoja karykature...? Hmm
Znaczy...kazda słuszna akcja w pewnym momencie przeradza sie w swoja karykature...?
A kto powiedział, że budowa ścieżek rowerowych jest słuszna? Mimo, iż we Wrzeszczu są wybudowane - rowerzyści i tak jeżdżą po chodnikach (chociaż ścieżka znajduje się kilka metrów dalej). Tydzień temu w okolicy skrzyżowania Legionów i Kościuszki jeden taki typ mało nie wjechał we mnie i Patrycję - wolał jechać po chodniku, a nie po ścieżce obok. Zwróciłem mu uwagę i usłyszałem, żebym się odpier... Na pozór kulturalny trzydziestokilkulatek w kasku, a na rowerze zamienił się w chama, prymitywa, bestię. Dlatego ja ROWERZYSTOM MÓWIĘ NIE!
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
A tu masz całkowicie racje - popieram rękami i nogami..znaczy- nawet zrobiłam fotke tego miejsca bo to jest prawdziwa paranoja...Eko ludzie uzyskali grant milion USD na swoje stow na te sciezki...a co z tego zrobili projektanci to jest ...no jeno zgrzyt zebow słychac.I tak moglo byc gorzej, ale ludzie z Stow spolecznie wisieli im nad glowami i co wieksze idiotyzmy zdolali wykasowac...I to dopiero jest cud! o grant łatwiej;-))
Ścieżki rowerowe powinny być. Kretyństwem byłoby wymalowanie ścieżki na Długiej, podobnym kretyństwem jest montowanie malutkich sygnalizatorów dla rowerów (nawet nie chcę wiedzieć ile to kosztuje). A co do postaw społecznych związanych z użytkowaniem chodników przez rowerzystów i ścieżek rowerowych przez pieszych to niestety chamstwo rozkłada się w miarę rónomiernie. Spróbujcie zwrócić uwagę pieszemu, że idzie środkiem ścieżki rowerowej. Usłyszycie dokładnie to samo co od tego rowerzysty. Więc spokojnie z hasłami i mówieniem temu czy innemu "nie". Chamów nie brakuje też wśród kierowców samochodów, a nikt jakoś nie postuluje likwidacji jezdni.
Chamów nie brakuje też wśród kierowców samochodów, a nikt jakoś nie postuluje likwidacji jezdni.
Nooo, swojego czasu niejaki Stefan4, znany z Cafe Trójmiasto, postulował przeksztłacenie ciągu ulic z Gdanska do Gdyni (głównej arterii oczywiście) w deptak i ściezkę rowerową.
Ja za głupi jestem, żeby zrozumieć, dlaczego kierowcy, rowerzyści i piesi nie są w stanie w tym kraju żyć w zgodzie nawzajem nie utrudniając sobie zycia. Nieprwadopodobne chamstwo i złosliwość jest cechą stosunków między tymi grupami we wszystkich mozliwych relacjach. A dłoń z podniesionym środkowym palcem jest podstawowym gestem w komunikacji między ni nimi. Nie wiem dlaczego, za głupi jestem...
Ja myślę, że problem nie leży w różnicach między grupami pieszych, rowerzystów i kierowców. Problem leży głębiej, w całości społeczeństwa. Od trzch lat mieszkam w Sztokholmie i tu, na porządku dziennym jest ustępowanie pierwszeństwa pieszym przez samochody. Ludzie jeżdżą na rowerach i nikt nie trąbi. Po prostu DUŻO większa kultura na drogach. Aż się boję teraz przyjeżdżać do Polski, za bardzo przyzwyczaiłem się do jazdy samochodem po szwedzkich drogach.
tu, na porządku dziennym jest ustępowanie pierwszeństwa pieszym przez samochody
Widziałem raz, jak jakiś Niemiec zatrzymał się przed przejściem aby przepuścić pieszych i zaraz tego serdecznie pożałował gdy gość wjechał mu w kufer i jeszcze miał pretensje i opierniczył Niemca .
_________________ Nie wiem, nie znam się, nie orientuje się, zarobiony jestem !
Zgadza się, Szwedzi nie całują kobiet w rękę, ale są wyjątki . np. całowanie w rękę królowej (no, nie każdy może dostąpić takiego zaszczytu). No a ztym mówieniem na "ty" to czasami jest wygodne. W języku szwedzkim są formy grzecznościowe, typu Pan, Pani, ale obecnie niestosowane, chociaż ty (du) i, rzadziej, wy (ni) są traktowane jako formy grzecznościowe. Taki język.
znaczy...potrezbna nastepna akcja org eko ? rowerzysto, szanuj pieszego swego ???;-)) Po prawdzie to ciekawe jest prawne rozstrzygniecie w wypadku wypadku typu rowerzysta przejechal babcie na sciezce rowerowej...(drodze rowerowej) Ja myslicie, jak jest ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum