Wydaje mi się że pierwotnie do linii zaliczała się bocznica do portu i stąd cała różnica.
Moznaby tak przypuszczac gdyby byly rozbieznosci w dlugosci odcinka Gdynia - Wielki Kack. Tu jednak wystepuja roznice w dlugosci odcinka Osowa - Kokoszki.
A propos Osowy - czy zachowalo sie jakies zdjecie z tej stacji ?
feyg napisał/a:
Dla porównania - stan z lat 60-tych:
Ladna fotka - brakuje tylko szyldu "Wielki Kack"....
A propos Osowy - czy zachowalo sie jakies zdjecie z tej stacji ?
Sam chętnie obejrzałbym takie zdjęcie. Plan stacji Osowa również...
Kiedyś, we wspomnieniach mieszkańca Osowy (Eugeniusz Gołąbk "Moja Osowa", Pomerania 7-8/1994) znalazłem taki opis:
"Na wysokości ul. Nowej stał budynek dworcowy, dość obszerny, piętrowy, z tzw. pruskiego muru, kryty dachówką, z ozdobnym motywem wschodzącego słońca na ścianie. Po zbudowaniu nowej linii kolejowej tor rozebrano, a budynek dworcowy zamieniono na mieszkalny. W czasie II wojny w jego pobliżu pracował tartak, z którego maszyny wywieźli, w znanym kierunku, nasi wyzwoliciele. Po wojnie około 60 roku, na starych fundamentach traków postawiono kilka prymitywnych maszyn do wyroby przepustów kablowych. Zakład istniał zaledwie parę lat, a potem cały teren - dawne pole zakonu pijarów - od ul. Sopockiej do skrzyżowania z ul. Barniewicką zabudowali nasi ludzie domami typu kostka, a dawny budynek dworcowy, bardzo już zrujnowany, rozebrali."
Brak zdjec, dokumentow to niestety typowe bolaczki linii ktore krotko istnialy. Moze cos znajdzie sie w Archiwum Akt Nowych lub Archiwum Dokumentacji Mechanicznej ? Linia ta jest interesujaca chociazby ze wzgledu na duze pochylenie toru (15 promili) i prowadzony ruch pociagow weglowych ze Slaska o ciezarze maksymalnym 1400 t. O ile w ruchu pasazerskim mogly wystarczac parowozy serii Ti4, to w ruchu towarowym musialy tu pracowac maszyny Tp4, a na popychu prawdopodobnie TKt1/2. Jesli jednak wezmie sie pod uwage profil calej linii Koscierzyna - Kartuzy - Kokoszki - Gdynia to takich trudnych odcinkow bylo wiecej np. Koscierzyna - Golubie Kasz., Somonino - Kartuzy i in. W kierunku powrotnym nie tylko odcinek Gdynia - Osowa byl "ostro pod gorke" ale rowniez m.in. Zukowo Zach. - Kartuzy. Niewykluczone wiec ze pod koniec lat 20., gdy funkcjonowal juz port w Gdyni, pociagi towarowe byly na calej tej trasie prowadzone trakcja podwojna !
Zdjęcie przedstawia próbne obciążenie tymczasowej konstrukcji mostowej na bajpasie toru kolei kokoszkowej, w Małym Kacku. Oba tory na zdjęciu są "kokoszkowe". Bajpas zbudowano, bo istniejący tor (ten z lewej) kolidował w tym miejscu z budową nowej linii. Za chwilę lewy tor zostanie rozebrany, a ruch puszczony po prawym torze.
Miejsce jest na tyle charakterystyczne, że można je nawet dziś odnaleźć.
Dziś szybkie nawiązanie do historii linii Kokoszki-Gdynia. Przetrwała ona w pierwotnym przebiegu niecałe 10 lat. 9 listopada 1930 roku otwarto północny odcinek (łączący Bydgoszcz z Gdynią) tzw. "Magistrali węglowej". Linię z Kokoszek skierowano do nowego dworca w Osowej. Stamtąd do Gdyni magistrala biegła (i do dziś biegnie) nowym śladem, już dwoma torami. Zmiana nastąpiła w ciągu jednej nocy!
O otwarciu nowej linii pisały chyba wszystkie polskie gazety - ale w "Ilustracji Polskiej" z 9 listopada 1930 r. zawarto bardzo ciekawe zdjęcia z czasu budowy magistrali - w tym jedno pokazujące starą linię Kokoszki-Gdynia i obok nasyp nowej linii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum