Schleswig-Holstein strzelał w zupełnie innym kierunku i z pewnością nie spowodował żadnych strat na Starym Mieście.
Adam pisał o ostrzale okrętu, a nie z okrętu. Tak przynajmniej zrozumiałem. Na Westerplatte były działa, a dom najmniej okazały w okolicy, jak to Adam wcześniej napisał, mógł zostać poważnie uszkodzony pociskiem nawet małego kalibru.
Tylko, że zniszczenia działami z Westerplatte mogły być dokonane tylko w pierwszym dniu obrony, bo:
jedyna armata polowa 75 mm została zniszczona pierwszego dnia;
cztery moździerze 81 mm i zasięgu 3 km (za mały) zostały zniszczone drugiego dnia;
pozostały dwa działka przeciwpancerne 37 mm, które trudno posądzić o takie zniszczenia domu jednym pociskiem, żeby ten nie nadawał się do naprawy.
_________________ Tanie nie może być dobre, drogie nie musi.
witajcie. Niestety ja tylko mogę odwoływać się do pamięci tych którzy coś jeszcze przed śmiercią o tym zajściu mówili. Wiecie, że z biegiem lat informacje mogą "uleć zniekształceniu" mi mówili, że ponoć na samym początku wojny, dziwnym trafem jakiś pocisk spadł a po wojnie mówili, że nie dość że ten dom był jednym z mniejszych na ulicy to akurat w niego musiało to coś uderzyć. Dziś na tej parceli stoi Dom Technika, w roku 1969.05.07 ówczesne władze PRL wywłaszczyły moją rodzinę z tego miejsca. Mam całą dokumentację
Oczywiście, że nie znam, co o niczym nie świadczy, bo takich nie szukałem. Poza postem Adama oczywiście, który i tak nie precyzował roku. Z mojej strony to była próba wyjaśnienia, a nie żadne twierdzenie.
_________________ Tanie nie może być dobre, drogie nie musi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
podziękowania 
