No widzę, że muszę się włączyć.
Rzecz jest w tym, że nie widzę sensu i celu utrzymywania rzygadek, skoro zainteresowanie nimi spadło niemalże do zera. To co stało się z Innym Dawnym Gdańskiem, zniechęciło mnie kompletnie. Po co robić stronę internetową z czymś, co nie jest nikomu potrzebne, skoro może to sam zamieścić na forum i mieć radość z odgadywania bądź nie przez wszystkich. Dlatego zniknął IDG. Co do IG to też zastanawiam sie, jaki ma sens jego dalsze utrzymywanie, skoro wszyscy (prawie) jak widzę z powyższych postów, wolą bawić się zagadkami tutaj. Zagadki są dość miejscochłonne, a serwer nie jest z gumy niestety. Bardzo chętnie pozbędę się ich.
Nie było mi miło, kiedy po założeniu IDG zagadki o takim temacie zaczęły się masowo pojawiać tutaj i to zamieszczane przez osoby, na któych współpracę liczyłem i przeliczyłem się. Ale trudno. Nie biorę tego do siebie, tylko robię swoje.
Dodam tylko, że nieco inaczej wyobrażałem sobie współpracę i pewne rozgraniczenie tematyczne naszych stron. Ale cóż. Wygląda na to, że się myliłem. Więc niech każdy robi swoje bez oglądania się na innych, co będzie o tyle słuszne, że i tak jest właśnie dokładnie tak.
Myślę, że nie mamy do czynienia z mniejszym zainteresowaniem zagadkami, tylko ich trudność znacznie wzrosła, do tego zimowa pora raczej nie zachęca do "zagadkowych" ekspedycji, do czego z resztą się szykuję jak tylko aura będzie przychylniejsza.
Co do IDG to już kiedyś o tym rozmawialiśmy, moim zdaniem dla dawnych zagadek lepsze jest miejsce na forum, gdzie każdy może dołożyć coś od siebie, uzupełnić informacje. Ze względu na to, że w większości wypadków nie można pójść na spacer i przekonać się jak co wygląda, potrzebna jest dyskusja, dodatkowe zdjęcia, mapy itp. Mówiłem już to na samym początku, skończyło się to swoistym "rozkrokiem" tych zagadek pomiędzy forum i IDG.
Całkowicie popieram rozgraniczenie tematyczne, za dawnych czasów naprawdę wzruszył mnie gest Gruna, który widząc czym się zajmuję usunął z Akademii dział o starych napisach.
Warto mowić głośno o takich rzeczach i wyjaśniać je sobie.
hmm..
są zagadki na stronach Akademii, są zagadki na forum... ja nie widzę żadnego problemu, by zagadki były i tu i tu.
Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe zdjęcie, dlaczego ma się jakoś ograniczać i ich nie pokazywać np. w formie zagadki? To przecież fajna zabawa, a przy okazji można sobie pogadać, odkryć coś nowego. To jest bardzo fajne!
Każdy z nas wie, że ta zabawa narodziła się na stronach Gruna, nikt przecież nie chce w jakiś sposób z tym konkurować.
Gdyby wszyscy zarzucali Gruna swoim ciekawymi zdjęciami, propozycjami zagadek... to chyba on nie miał by czasu na nic innego.
do tego zimowa pora raczej nie zachęca do "zagadkowych" ekspedycji
Dlatego Inny Dawny Gdańsk byl dobry, bo nie trzeba było chodzić w deszczu chłodzie. Ja niestety nie odpowiadałem (z małymi wyjątkami) na zagadki z IDG, bo część była mojego autorstwa, a inne znam z tych zamych żródeł (np. stary kurhaus w Brzeźnie).
IDG mial swoje wady i zalety, można było zgadywać indywidualnie, ale nie było możliwości prowadzenia dyskusji, a wątek na Forum, który miał tą niedogodność zniwelować niestety nie wypalił. Z drugiej strony, zagadki faktycznie stały się trudniejsze. Moje akurat stosunkowo łatwo zgadnąć, nie chodzi o takie skadrowanie zdjęcia, żeby nikt nie mógł zgadnąć. Faktycznie, mogło to być frustrujące, jak zagadka była zgadywana kilka minut po jej zamieszczeniu, ale niektóre trzymały się dzielnie Ja w każdym razie dalej będę (w miarę możliwości) zamieszczał moje łatwe zagadki (czekam właśnie na 8 roczników DH ).
Ja regularnie przegladałem rzygadki i sledziłem odpowiedzi, a nie odpowiadałem tylko dlatego, że jestem cieniasem. Rzygadki były dla mnie wartościową lekcją i cieszyłbym się, gdyby wróciły.
Rzecz jest w tym, że nie widzę sensu i celu utrzymywania rzygadek, skoro zainteresowanie nimi spadło niemalże do zera.
Jak Rektór mógł tak pomyśleć. Zainteresowanie jest - tylko poziom (czyt: trudność) jest coraz wyższy!
Cytat:
Co do IG to też zastanawiam sie, jaki ma sens jego dalsze utrzymywanie, skoro wszyscy (prawie) jak widzę z powyższych postów, wolą bawić się zagadkami tutaj.
Grünie, nawet tak nie żartuj.
W przypadku starych zdjęć - forum (niestety lub stety) jak pisałem mą tą przewagę, iż można tu dyskutować i razem powoli układając poszczególne elementy dojść do rozwiązania zagadki. Poza tym zanim IDG "wystartował" takie zagadki były już obecne na Forum.
A współczesne zagadki sprawdzają się w formula IG najlepiej (zresztą sam wiesz ile podesłałem Tobie "ciekawych" zagadek, miast je tu umieścić).
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Właśnie dlatego zniknął IDG a nie zniknął IG.
IDG nie znalazł społecznego uznania, więc nie miało sensu marnowanie miejsca na serwerze.
Zagadki zarówno na Innym Gdańsku, jak na Innym Dawnym Gdańsku i na Forum Dawny Gdańsk sa dla mnie tak trudne, że miałem takie momenty zniechęcenia, w których nawet ich nie oglądałem. Potem znowu ogladałem, gapiłem sie i nadal nie umiałem zgadnąć. Weźcie pod uwage, że ja ani w Gdańsku nie mieszkam, anie nie mam mozliwości zbyt często bywać, a juz wcale nie bywam w dzielnicach na obrzeżach Miasta.
Oczywiscie moge mówić tylko za siebie, ale brak odpowiedzi z mojej strony nie oznaczał braku zainteresowania, tylko brak wiedzy na poziomie chocby zbliżonym do autorów zagadek. Zresztą wyobraźcie sobie, że ja zamieszczam na forum zdjecie wiązarów parowozu i na tej podstawie prosze o odgadnięcie jego serii, roku produkcji i przynależności do zarządu kolejowego. Albo mógłbym pokazać tylna lampe i zderzak 50-letniego samochodu i oczekiwać od was okreslenia rodzaju silnika napędzajacego to auto. Zgadlibyscie? Podejrzewam, że nie, a to dałoby sie zgadnąć...
Szczerze mówiac nawet nie zwracałem uwagi na to kto i gdzie te zagadki zamieszcza, bo i tak nie potrafiłem trafnie odpowiedzieć. Dopiero w ostatnich dniach udało mi sie cos skojarzyć, tu na forum. Tak sie cieszyłem, że cos udało mi sie zgadnąć, że nawet mi do łba nie przyszło, że w tle rosnie góra wzajemnych żali o to, kto i gdzie umieszcza zagadki...
Dobrze się stało, że temat został poruszony, ponieważ trochę chaosu w tej kwestii się wdarło i pewne ustalenia się przydadzą.
Z całą stanowczością głosuję za tym, żeby rzygadki pozostały. Muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie surfowania bez nich. Jeżeli chodzi o "dawne" zagadki, utworzyłbym jeden wątek, gdzie po wrzuceniu zagadnienia, wszyscy mogli by go rozgryzać, podpierając się wszelkimi "pomocami naukowymi".
Ja dołączę się do tych, którzy byli i są fanami IG i IDG. Niestety moja wiedza nie pozwala uczestniczyć w błyskawicznych zgadywankach. Sam mi kiedyś odpisałeś, jak po kilku dniach odgadłem wreszcie jeden obrazek, że "teraz to już liczą się sekundy" Od czasu do czasu do nich zaglądam pomimo tego, że nie pojawia się nic nowego. Ciąglę mam nadzieję, że może akurat coś wypatrzę na mieście
Nie rozumiem tylko dlaczego powstało zamieszanie wokół zagadek na forum. Komu to przeszkadzało ? Zadając je w żadnym wypadku nie myślałem, że będzie to jakakolwiek konkurencja dla Gruenowych "rzygadek", a tylko nieśmiała próba uzupełnienia. Podejrzewam, że pozostali "zagadkowicze" myślą podobnie.
_________________ ...........................................
Pomóż Hanusi jeśli możesz
http://dzieciom.pl/5002
...........................................
Zadając je w żadnym wypadku nie myślałem, że będzie to jakakolwiek konkurencja dla Gruenowych "rzygadek", a tylko nieśmiała próba uzupełnienia. Podejrzewam, że pozostali "zagadkowicze" myślą podobnie.
a tak
Grunciu - twoja decyzja chyba była pochopna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum