Na moje oko to nie żadna próba wody, a topienie św. Jana Nepomucena, u góry jest chyba przedstawienie spowiednika i królowej Zofii Bawarskiej. Wg legendy, Nepomuk miał zachować tajemnicę spowiedzi i został utopiony w Wełtawie przez (tj. na rozkaz) czeskiego króla Wacława IV.
I jeszcze jedno - nie kojarzę z Żuław takiego kościoła. Kościół p.w. św. Michała Archanioła, na co wskazuje obraz z ołtarza, jest np. w Miłoradzu, ale to na 100% nie ten obraz, nie ten ołtarz i nie ten kościół [Post edytowany - Pumeks]
Ostatnio zmieniony przez pumeks Pon Gru 01, 2014 2:25 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mi się to skojarzyło z kompletnie zdemolowanym wnętrzem kościoła w Myszewie. Ale czegoś szczegóły nie pasują.
W Myszewie, za ołtarzem też urządzono zakrystię, sądząc po materiale, całkiem niedawno nadbudowaną po sufit. Strop nie pasuje ale przy różnych szalonych pomysłach, realizowanych przez następujących po sobie ludziach, niczemu się już nie dziwię. Ołtarz w Myszewie rozebrano. Skopcowane kawałki czekają dobicie albo litość.
Zdjęcie Fotomemorii zrobiono z empory. Ja operowałem na poziomie posadzki.
Pojedyncze kawałki dałoby się dopasować. Ale to chyba nie to.
3.JPG
Plik ściągnięto 19102 raz(y) 82 KB
4.JPG Ściana zakrystii na poziomie II. Widok niewidoczny.
Myszewo to, to nie jest. Chociaż ołtarz bardzo podobny być musiał. Niżej dla porównania kilka fragmentów myszewskich ołtarzy. Przepraszam za jakość zdjęć ale nie byłem tam w intencji dokumentowania czegokolwiek. To co widać niżej jest w większości wycinankami z większych całości.
5.JPG
Plik ściągnięto 18689 raz(y) 47,24 KB
6.JPG pomijając wszystko inne, widoczny na zdjęciu jest sposób montażu kolumn
Plik ściągnięto 18689 raz(y) 76,91 KB
8.JPG
Plik ściągnięto 18689 raz(y) 89,17 KB
9.JPG
Plik ściągnięto 18689 raz(y) 61,85 KB
10.JPG nie najwyższej próby fragment wyposażenia wielu kościołów w okolicy
W Osicach dobra zmiana! Fragmenty nagrobków, które jeszcze dwa lata temu leżały za kościołem w pewnym nieładzie, zostały oczyszczone i wyeksponowane na trawniku od strony ulicy, w charakterze przykościelnego lapidarium.
Według historyków kościół w Fiszewie po jawia się po raz pierwszy w źródłach pisanych w 1414 roku. Jest to trójnawowa świątynia z niewielkim wielobocznie zamkniętym jednoprzęsłowym prezbiterium. W czasie budowy planowano budowę kościoła ze sklepieniami wykonując opory pod sklepienia, jednak sklepienie założono jedynie w prezbiterium. Korpus nawowy zakryto drewnianymi stropami.W 1754 roku runęło sklepienie prezbiterium. Zniszczoną w następstwie tego zdarzenia część kościoła odbudowano w latach 1913 oraz 1915. W trakcie katastrofy z połowy XVIII wieku znisczeniu uległa także znaczna część ściany północnej kościoła.
w 2019 r. rozpoczęły się prace zabezpieczające przy ruinie kościoła. Polegały one na oczyszczeniu ruin, scaleniu murów i filarów w jedną całość, aby zachować właściwą statykę obiektu. Kościół nie posiada stropu oraz dachu. Prace przy jego ruinie mają zatrzymać proces degradacji i będą postępowały w miarę pozyskanych środków. Obecnie, lutym 2021 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało dotację w wysokości 320 tys. zł. Pieniądze są przeznaczone na kolejne prace stabilizujące konstrukcję budynku - mówi ks. dr Piotr Towarek, rzecznik prasowy diecezji elbląskiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum