A może to nie Masoni tylko Wujek Sam albo wyznawcy waluty w kolorze Grün
Kiedyś (10 lat temu?) co sobota koło rynku na Przymorzu stawała pewna pani ze straganem, na którym miała książki, ulotki etc. w duchu tzw. "radykalno - narodowym". Oprócz tego prowadziła słowną agitację - pamiętam jak raz posługiwała się przy jej prowadzeniu dolarem, a konkretnie jego tylną stroną, aby udowodnic, że masoneria rządzi w USA. Ponoc pełni władzy nie zdobyła jeszcze - dlatego między piramidą a okiem jest przerwa. Gdy oko opatrzności i piramida się zetkną, będzie to znak, że masoneria zapanowała nad USA całkowicie.
Lubiłem przy tej pani przystawać i jej słuchać - można było się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy - np., że masoneria rządzi pelnią władzy w państwach, które mają w na swoich flagach gwiazdę sześcioramienną (Izrael), a "prawie pełnią władzy" - tam gdzie występują gwiazdy pięcioramienne (np. USA, UE, Chiny, b. ZSRR i wiele innych).
W ogóle przy pani było wesoło - zbierali się tam różni ludzie - jedni ją popierali, inni się z nią kłócili, jeszcze inni odyłali na Srebrzysko..... ech, dawne czasy
Z jednym się zgodzę, "ojcowie założyciele" Stanów Zjednoczonych byli blisko związani z masonerią i właśnie na ideałach masońskich: wolności, równości i demokracji oparto konstytucję USA. Ale żeby od razu mówić, że Masoni rządzą to przesada.
Ale żeby od razu mówić, że Masoni rządzą to przesada.
No co ty, nie wierzysz w to?
Przyjrzyj się lepiej temu dolarowi. Albo najlepiej weź jakiś banknot 1 dolarowy i zaznczaj codziennie suwmiarką postęp zmniejszania się tej szparki
heheh dolarówka, dolarówka , w " Kodzie Leonarda" D. Browna dopiero zaskakujących rzeczy można dowiedzieć się o masonach (i nie tylko o nich, np. że Kopernika spaliła inkwizycja )
_________________ „kocur, który nie wiadomo skąd się wziął, wyposażony w zawadiackie wąsy kawalerzysty, olbrzymi jak wieprz, czarny jak sadza lub gawron.”
W katalogu płyt i pomników nagrobnych znajdujących się w Malborku, znalazłam jedną pochodzącą z Gdańska, która ozdobiona jest masońskimi symbolami. Początkowo myślałam, że jest identyczna z tym co wypatrzył Pumeks na Ogarnej, ale to jest jednak coś innego.
_________________ „kocur, który nie wiadomo skąd się wziął, wyposażony w zawadiackie wąsy kawalerzysty, olbrzymi jak wieprz, czarny jak sadza lub gawron.”
_________________ „kocur, który nie wiadomo skąd się wziął, wyposażony w zawadiackie wąsy kawalerzysty, olbrzymi jak wieprz, czarny jak sadza lub gawron.”
Loge Einigkeit w Gdańsku, czy ktoś wie o niej coś więcej?
Więcej od czego?
Jako datę powstania loży "Zur Einigkeit" podaje się 1788 r. Ostatni adres loży to Neugarten 8 - zdjęcie budynku można zobaczyć w piątej części "Był sobie Gdańsk".
Kiedyś czytałem w jakiejś książce na temat Loży mieszczacej się na ul. Sobótki - teren dawnej telewizji. Zróbcie sobie spacer wokół Politechniki. Na wielu willach znajdziecie ciekawe ślady . Sam gmach Politechniki został sfinansowany z pieniędzy m.in masonerii. Jeśli kogoś ten temat interesuje mogę podpytać kolegę - pisał pracę magisterską z tematu "Loże masońskie w Gdańsku".
Kiedyś czytałem w jakiejś książce na temat Loży mieszczacej się na ul. Sobótki - teren dawnej telewizji. Zróbcie sobie spacer wokół Politechniki. Na wielu willach znajdziecie ciekawe ślady . Sam gmach Politechniki został sfinansowany z pieniędzy m.in masonerii.
Rolandzie, przewertuj dokładnie cały wątek.
Cytat:
Jeśli kogoś ten temat interesuje mogę podpytać kolegę - pisał pracę magisterską z tematu "Loże masońskie w Gdańsku".
Jeśli możesz to załatw - zainteresuje to niejedną osobę.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum