Populistyczni fanatycy czarnobiałych fotografi robią sobie sobie z ludźmi co chcą.
Powiem więcej. ONI są wszędzie.
A to treść całej wypowiedzi "Dzikiego":
Dziki REX napisał/a:
Cały ten portal wali troszku stenchlizną. Czarnobiałe zdjęcia, rozczulanie się nad obskurnymi kamieniczkami, gloryfikowanie biednych pomników przeszłości.
Czy to ma być forum tylko dla staruszków? Przecież tu przed wojną nawet nie było speclanie wielu Polaków w Wrzeszczu.
Czasmi mam wrażenie, że seria skąd inąd wspaniałych albumów "Był sobie Gdańsk" dokonała strasznej umysłowej destrukcji wśród sporej grupy mieszkańców.
Zamiast zastanawiać się wciąż bez końca jak wrócić miniony czas aby było tak slicznie i czarnobiało jak na początku XX wieku ludzie powinni dostać powód do zastanawiania się jak będzie wyglądać przyszłość. Zamiast wertować stare foty, powinni wertować dodatek budowlany do Dzienika Bałtyckiego bo miasto się zmienia a ludzie wciąż śpią.
Popełniamy straszny błąd oglądając się na te miasto z przed stu lat. Wielu chce aby było tak jak wtedy, ten sam klimat, ale tak nigdy nie będzie bo ci ludzie nawet nie rozumieją Gdańszczan z przed 100 lat.
Sto lat tamu ludzie byli bardziej nowocześni niż teraz. Budowano nowoczesny modernistyczny Wrzeszcz zgodnie z architekturą funkcjonalizmu, rozbierano stare ziemne fortyfikacje i zasyspyano fosy aby poprowadzić drogi i kolej, wybużono 80% dworów i pałaców oraz zlikwidowano mnóstwo starych, jeszcze barokowych ogrodów. Ludzie mieli dość tego że Gdańśk był marginalizowany przez cały XIX wiek i chcieli się rozwijać. Rewolucja przemysłowa trwała, ludzie uwierzyli w to, że wszystko jest możliwe.
Teraz nie widzę już wśród mieszkańców takiej woli walki o swoją przyszłość. Populistyczni fanatycy czarnobiałych fotografi robią sobie sobie z ludźmi co chcą. Nie można tknąć nawet stargo murku od smietnika jeżeli ma więcej niż 50 lat.
Na koniec skonkluduje to tak. Mamy wspaniałą przeszłość, żyjemy we wspaniałym mieście, które przez setki lat wiodło prym w europie pod względem inowacyjności, ale jeżeli zaczniemy się ogądać za siebie ta przeszłość nas zniszczy. Tradycja polega na kontynuacji a nie powielaniu starych wzorów.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez Marcin Sro Paź 06, 2004 12:51 am, w całości zmieniany 1 raz
Ogólnie wesołe, ale jak juz pisaliśmy (niektórzy )w innych wątkach, coś jest na rzeczy. Co oczywiscie nie przeszkodziło mi, żeby napisać złośliwą odpowiedź.
Generalnie dobrze, że młodziez ma coś do powiedzenia
Według mnie poglądy tego gościa pasują do jego nicka, choć z drugiej strony facet ma gust taki a nie inny, a o tym się nie dyskutuje. To jego pogląd, tylko również on nie powinien krytykować tak bezwzględnie.
I jeszcze jedno:
Cytat:
Czy to ma być forum tylko dla staruszków? Przecież tu przed wojną nawet nie było speclanie wielu Polaków w Wrzeszczu.
Przeżyłem pokusę, żeby się tam dopisać - ale okres pyskówek ze szczeniakami (skoro ja jestem staruszkiem) na forum gazety i cafe trojmiasto mam już na szczęście za sobą
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Mnie złe podkusiło. A jak wyczytałem w innym wątku, kolega Dziki jest architektem (może in spe). No i robi błędy ortograficzne, na które patrzeć nie mogę
No i robi błędy ortograficzne, na które patrzeć nie mogę
Nie tylko on. Jak czytam posty tamże to mam czasami wrażenie, że znajduję się na forum dysortografików.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez Marcin Sro Paź 06, 2004 12:13 am, w całości zmieniany 2 razy
Czasami mam ochotę odpowiedzieć na jakieś posty w innych forach lub komentarzach w gazetach, ale najczęściej kończy sie to tym, że ktoś obrzuci cię błotem lub innymi inwektywami.
Co do błędów ortograficznych, jestem w stanie zrozumieć jakieś literówki, no może jeden, dwa błędy ortograficzne (polski to bardzo trudna jenzyk ) ale jak ktoś w każdym zdaniu wrzuca ich po kilka to nie najlepiej świadczy o jego poziomie i chęciach do poznawania świata (czyt. nauki). A tacy najczęściej kończą jako fundamentaliści, którzy nie potrafią uznać racji innych.
A prosiłam o helpa ! Coby sie dopisac tam własnie...Kol Dziki Rex jest w okresie architektonicznego zachwytu technicznymi nowinkami-istotnie zwalaja czasem na glebe rozne samomyjace sie szyby,giecie szkła,mosty wantowe... gadajace lodówki i inne...trawniki z rolki. i błyskawiczne zmiany projektu...w czasie rozmowy z inwestorem.
Szacunek dla mysli wrzeszczanskich architektow przychodzi pozniej - ba, czasem odkrycie ich pomysłow wymaga az takiej wystawy i ksiazki, jaka przygotowało MHMG o arch Bielefeldzie. Albo- mieszkania tutaj...remontowania własnorecznie.Odkrywania, JAK to było wymyslone i dlaczego tak ! A lata dwudzieste to piece przeciez, brak łazienek...inna wentylacja, inne metody sprzatania, inne drzewa - głog, bo zwabia ptaki do niszczenia szkodnikow w ogrodkach..Wszedzie widac taka najdrobniejsza troske o szczegol zycia mieszkanca.I dopiero to sa odkrycia, wciaga !!! Jak FDG...
_________________ Czyż nie rozumie pan, że wszystko, co piękne w architekturze, osiągnięto już dawno temu? Zostało to autorytatywnie stwierdzone. (Ayn Rand "Źródło")
Mowie, ze takie byly realia -i do tego projektowali , resztę pieknie i rozsadnie...czasem sobie mysle, ze to kobieta-architekt : te wszystkie sprytne spizarenki z obnizona temperatura, te wygodne schody, te logicznie otwierajace sie do mycia okna...duuuzo takich szczegolikow.
te wszystkie sprytne spizarenki z obnizona temperatura
Takie rzeczy do dzisiaj sie buduje. Ja mieszkam w stosunkowo nowym bloku i tez mam taka szafke w kuchni z wywietrznikiem na zewnatrz. Jest w niej o dobrych kilka stopni chlodniej niz w innych szafkach. Nie bede tylko pisal, gdzie mieszkam
Niekoniecznie.... np. z takimi oknami to nie jestem przekonana czy dzielone na milion szybek są wygodniejsze niż duze tafle, a schody drewniane zabiegowe wcale nie są wygodne, a w wielu kamienicach takie właśnie są ...
_________________ Czyż nie rozumie pan, że wszystko, co piękne w architekturze, osiągnięto już dawno temu? Zostało to autorytatywnie stwierdzone. (Ayn Rand "Źródło")
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum