Czas 1:42. Wiedziałem, że rewelacji z tym zdjęciem nie będzie. Przy okazji, czy ktoś wie coś więcej nt. historii tego budynku?
Przed kilku laty zmarł bodaj ostatni jego mieszkaniec. Albo jeden z ostatnich. Mieszkał na poddaszu, ten taras u góry po prawej był jego. Miał w tym zrujnowanym garażu po lewej Simcę Aronde, której za życia nie chciał sprzedać, bo wierzył, że jeszcze ją odbuduje. Simcę sprzedali dopiero spadkobiercy, niestety nie ja byłem nabywcą.
Ale wygląda, że auto jest pod dobrą opieką. Szukałem w sopockim archiwum informacji nt. tego budynku, ale znalazłem tylko dane o tym baraku z pralnią.
Chodzi mi o historię samego budynku - okno w ryzalicie wyklucza raczej datę budowy po 1910, a jeśli przybudówka z garażem powstała razem z budynkiem, to mogła być nawet wozownią. Zastanawiam się kto i po co budował willę tak blisko torów - one tamtędy prowadziły na bocznicę do młyna, więc raczej istniały przed wojnami. Dyrektor Kaiser-DOKP? Właściciel młyna?
Ten jest mój, a ten, co przepadł miał być dawcą części dla mojego.
Ampersand napisał/a:
Szukałem w sopockim archiwum informacji nt. tego budynku, ale znalazłem tylko dane o tym baraku z pralnią.
Chodzi mi o historię samego budynku - okno w ryzalicie wyklucza raczej datę budowy po 1910, a jeśli przybudówka z garażem powstała razem z budynkiem, to mogła być nawet wozownią. Zastanawiam się kto i po co budował willę tak blisko torów - one tamtędy prowadziły na bocznicę do młyna, więc raczej istniały przed wojnami. Dyrektor Kaiser-DOKP? Właściciel młyna?
Zaraz. Kiedy ta bocznica istniała, i czy nie byłaby zlikwidowana gdy zbudowano wiadukt i z tego powodu ulica pod nim musiała się wkopać w ziemię? Feyg, Ty wiesz wszystko w tych tematach...
No ja właśnie też, ale wolałem sprawdzić u fachowca... Inna sprawa, że to plan z 1931 roku, wtedy już istniał wiadukt nad ulicą, która musiała być obniżona w miejscu hipotetycznego przecięcia z bocznicą - czyli bocznica musiałaby już być zlikwidowana.
Na Twoim planie widać, że ta willa przylega bezpośrednio do terenu kolejowego, za oknami miała końcówkę toru odstawczego (zapewne), który zdaje się istnieje nadal. Raz na ruski rok odstawia się tam skład SKM w jakichś nietypowych sytuacjach. Na upartego można się w tym torze dopatrywać pozostałości po owej bocznicy, ale czy ona rzeczywiście istniała...?
Widać też, że budynki w sąsiednich posesjach są bliższe Schulstrasse, tylko ta jedna willa niemal opiera się o torowisko. Może jej budowniczym była kompania kolejowa?
Jesteś pewien że w 1931 wiadukt już istniał? Bo plan wyraźnie pokazuje przejazd o poziomie torów z tym miejscu, inaczej niż ul. Podjazd czy tuneli na dworcu. O wiadukcie nad Frantziusstr. wspomina w swoim artykule aktualny wiceminister infrastruktury (Andrzej Massel „Kolej w Gdańsku” [w:] „Świat Kolei” nr 5/1998). Niestety ten numer pożyczyłem i z tego co pamiętam to wiadukt powstał w latach 30-tych.
O wiadukcie nad Frantziusstr. wspomina w swoim artykule aktualny wiceminister infrastruktury (Andrzej Massel „Kolej w Gdańsku” [w:] „Świat Kolei” nr 5/1998). Niestety ten numer pożyczyłem i z tego co pamiętam to wiadukt powstał w latach 30-tych.
A ja go nikomu nie pożyczałem i sprawdzę wieczorem.
Dopisane o wpół do szóstej:
Może to jeszcze nie wieczór, ale sprawdziłem:
Cytuję "(...) Do budowy wiaduktu kolejowego nad Franciusstrasse (obecnie ul. 3 Maja) w kilometrze 491,615 przystąpiła już polska dyrekcja kolejowa w Gdańsku (prawdopodobnie w latach dwudziestych)". Koniec cytatu.
Czyli nadal nic pewnego. Może Twoja mapa wyklucza przypuszczenia Andrzeja Massela, a może była zdezaktualizowana już w momencie druku.
Nadal nie mamy żadnych danych o bocznicy do młyna. Na pokazanym lanie żaden narysowany budynek na terenie młyna nie ma kształtu wskazującego, że wcześniej mogłaby tam być bocznica. Nic też na to nie wskazuje na planie "strażackim" z lat dwudziestych - który chyba ma Mikołaj (ja mam tylko kserokopię). Na tym planie skrawek terenu, przez który bocznica musiałaby przebiegać, jest oznaczona jak teren z krzakami
Przypuszczam, że nie było takiej bocznicy. A przedmiotowy budynek mógł być powiązany z kolejową kompanią BSE albo KPEV, na co może wskazywać bezpośrednie przyleganie do torowiska. Młynarz to miał dom po przeciwnej stronie Schulstrasse...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum