Wysłany: Nie Paź 30, 2005 1:48 pm Znikanie moich postów
Rozumiem, że administratorom/moderatorom nie podoba się to, co mam do powiedzenia na tym forum? Skoro moje wyjaśnianie sprawy na privie nic nie daje, umieszczę to tutaj (pewnie też w tajemniczy sposób zniknie?). Dlaczego cenzuruje się mnie, a innym się pozwala na takie wypowiedzi?
Posty dotyczące ujawniania nicka Gruna zostały wykasowane na życzenie najbardziej zainteresowanego.
Cytat:
Skoro moje wyjaśnianie sprawy na privie nic nie daje
Przepraszam, a co miałoby dać tamto wyjaśnianie? To chyba ja się powinienem spodziewać, że moje wyjaśnianie coś da, bo o ile pamiętam wykasowałem Twojego posta z powodu zablabywania tematu, a nie dlatego, że napisałas coś niestosownego.
Cytat:
Dlaczego cenzuruje się mnie
Parker, coś przewrażliwiona jesteś. Mirmiłku nie desperuj.
Posty dotyczące ujawniania nicka Gruna zostały wykasowane na życzenie najbardziej zainteresowanego.
Moje posty zostały wykasowane na życzenie Sabaotha? Tak mam to rozumieć? Jemu pozwala się na zaczepki, a wykasowywuje się moją kulturalną na nie odpowiedź?
Cytat:
Przepraszam, a co miałoby dać tamto wyjaśnianie? To chyba ja się powinienem spodziewać, że moje wyjaśnianie coś da, bo o ile pamiętam wykasowałem Twojego posta z powodu zablabywania tematu, a nie dlatego, że napisałas coś niestosownego.
Tamten przypadek nie jest pojedynczy i doskonale wiesz o tym. Policz sobie ilość wątków zablablywanych przez innych , gdzie się tego nie dotyka i ten jeden "zablablywany" przeze mnie, gdzie mnie ocenzurowałeś. A potem przypomnij sobie wszystkie inne moje wykasowane posty i porównaj z innymi o tym samym (albo i większym) "ciężarze gatunkowym" napisane przez innych. Nadal uważasz, że nie mam powodu się zastanawiać nad powodem takiego traktowania?
Dostałem. I bardzo wszytskich proszę - weźcie wy się uspokójcie, spójrzcie na świat (a zwłaszcza na nasze internetowe znajomości) z odrobiną dystansu.
Nie rozpieprzajcie z powodu jakichś fochów, głupot o których niedługo nikt nie będzie pamiętał czegoś wartościowego co razem udało nam się przez te dwa lata stworzyć.
Moje posty zostały wykasowane na życzenie Sabaotha? Tak mam to rozumieć? Jemu pozwala się na zaczepki, a wykasowywuje się moją kulturalną na nie odpowiedź?
Wydawało mi się oczywiste, że owym najbardziej zainteresowanym jest Grun a nie Sabaoth. Więc na wszelki wypadek napiszę - post Sabaotha i tym samym następne dotyczące tego tematu wykasowałem na życzenie Gruna
Cytat:
gdzie mnie ocenzurowałeś
Cytat:
Mikołaju, mam dość udawania, że nic się nie dzieje i że wcale mnie to nie rusza, że ktoś tak sobie wyrzuca moje wypowiedzi.
Parker, zachowajmy odpowiednie słów znaczenie... wykasowałem post o treści "twój dziadek też nazywał się Marcin Langfuhrterek". Był to jedyny post nie na temat. Mogę go jednak dopisać, jeśli uważasz, że coś istotnego wnosił.
Rozumiem, że udzielił Ci się wojowniczy nastrój i też chcesz mieć swoją aferę. Ale nie szukaj proszę problemów gdzie ich nie ma.
Przypominam sobie 2 (słownie: dwa) posty które Ci wykasowałem. Nie wiem za bardzo o jakich innych sytuacjach mówisz.
Parker, zachowajmy odpowiednie słów znaczenie... wykasowałem post o treści "twój dziadek też nazywał się Marcin langfuhrterek". Był to jedyny post nie na temat.
Może w tamtym wątku... dlaczego postanowiłes w takim razie wyczyścić ten jeden wątek a pozostawić wszystkie inne gdzie "zablablywali" inni? Czy złamałam jakiś punkt regulaminu o którym nie wiem (ale się domyślam)?
Wskazówka: wykasowano więcej moich postów, zapytaj Matrix, to ci pokaże które.
Cytat:
Rozumiem, że udzielił Ci się wojowniczy nastrój i też chcesz mieć swoją aferę. Ale nie szukaj proszę problemów gdzie ich nie ma.
"Swoją aferę" już miałam i nie jestem z tego powodu dumna. Może dla ciebie problemu nie ma, ale dla mnie jest. Bo nie twoje posty znikają w tajemniczych okolicznościach.
Skoro tak stawiasz sprawę, to dla mnie już wszystko jasne. Są równi i równiejsi.
Może w tamtym wątku... dlaczego postanowiłes w takim razie wyczyścić ten jeden wątek a pozostawić wszystkie inne gdzie "zablablywali" inni? Czy złamałam jakiś punkt regulaminu o którym nie wiem (ale się domyślam)?
Parker, zapewniam Cię, że to ja głownie robię porządki na forum i więkdszość usunięć, przesunięć, uwag o niezbaczanie to moja robota. Kasowanie wszystkich blablań mija się z celem, wolę żeby było sympatycznie niż żeby wszytsko było super uporządkowane. Są jednak tematy, które dobrze pozostawić niezablablanymi, w mojej ocenie tamten był jednym z nich.
Cytat:
Skoro tak stawiasz sprawę, to dla mnie już wszystko jasne.
Dopisałam również wskazówkę, że inne moje posty (oprócz tych dwóch które pamiętasz) wykasowała "Matrix".
Nie wiem, czy innym też się wykasowywuje i po prostu to łykają bez uwag. Ja mam dość.
to zapytaj Matrix, ja z tego konta nie korzystam. dodam jedynie, że hasło do tego konta i wynikające z tego uprawnienia ma więcej niż jedna osoba. podaj konkretne przypadki, to poczekamy na konkretne uzasadnienia.
Nie jestem w stanie podać konkretnych przypadków, nie jestem w stanie odtworzyć usuniętych wiadomości. Moja pamięć nie jest tak doskonała, żeby niczego nie przekręcić.
post o treści "twój dziadek też nazywał się Marcin Langfuhrterek"
Skoro podczas dyskusji padło już moje imię/nick - to chciałbym się dowiedzieć dlaczego czyjś dziadek "też nazywał się Marcin Langfuhrterek"...
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum