osiedle z ul Opolską to uczciwe zaspa ROZSTAJE, piekna nazwa..podobnie to co miedzy Przymorzem a ul Hynka- to zaspa MŁYNIEC...tez ładne !
"Rozstaje" (nieporadne tłumaczenie nazwy "Eckhof" to ulice Ciołkowskiego, Leszczyńskich, czyli to co Grün proponował już nazwać "Przy ETC".
Młyniec wziął się z tłumaczenia nazwy Mühlenhof, z tym że dwór o takiej nazwie leżał mniej więcej pomiędzy obecnymi przystankami SKM Zaspa i Przymorze-Uniwersytet.
Absolutnie nie neguje istnienia dawnych nazw. To byłby przecież idiotyzm
Jestem całkowicie przekonany do tego, że nowe pokolenia w nowych dzielnicach, a taką jest ta, w której mieszkam mają prawo do nadawania im nazw.
Nie chcę mieszkać w Kolonii Rzeszy koło Nowego Szotlandu (bo przecież Nowe Szkoty to też nowomowa).
Cieszę się, że macie Panowie taką atencję do starych nazw. Bardzo to cenię. Ale sprawiacie wrażenie sekciarzy nie zainteresowanych niczym poza swoją wielką wiedzą.
Szkoda, bo myślałem, że pogadamy o tym dlaczego ludzie źle nazywają dzielnice. Wam jednak widzę wystarcza wyśmiewanie się z tego, że robią to źle.
Co do "Kolonijek" to jest to popularniejszy zwyczaj. Rzeczywiscie działki pomiędzy oczyszczalnią, Wrzeszczańska, Kochanowkiego i Hallera nazywano Kolonijkami, ale ta sama nazwa używana jest dla działek (slumsów) nad Placen Zebrań Ludowych.
He he... jak sie nazywa ta dzida bojowa w która piorun rabnal ostatnio figurze na Sw Ducha ??
Otóz taka ,,dzide,, własnie przekazuje Wiewiórowi chylac czoło przed precyzja i konkretem jego wypowiedzi.Narzedzia bojowe- w rece fachowcow...
A takze słuzę wyd PG 2004 A.Taraszkiewicz : Wielorodzinna architektura mieszkaniowa w Polsce okresu transformacji -na przykladzie Trojmiasta.
Zawiera m in takie zdanka ,,Szczegolnie niebezpieczny wydaje sie agresywny historyzm,, w wydaniu fałszujacym historie poprzez budowe ,,nowych zabytkow,,- ilustracja.....(Stagiewna).Znaczy- rabie autor na odlew, nie przejmujac sie..i tak przez bite 113 str, jest tez bibliografia i komplet nowych nazw OSIEDLI ( nie dzielnic !)
We Wrzeszczu bedzie sporo do nazwania...Moze pomyslec zanim sie mleko rozleje ???
Tak i nawet nazwaliśmy tą sektę. "Dawny Gdańsk" się nazywa.
Cytat:
nie zainteresowanych niczym poza swoją wielką wiedzą.
Bez przesady. Mam jeszcze inne zainteresowania, np. egocentryzm...
A tak już poważnie - to co nam pozostaje oprócz śmiechu związanego z błędnym nazewnictwem? Wyjść na ulicę pikietować nie wyjdziemy. Wyruszać w teren "uświadamiać autochtonów" nie wyruszymy - bo przecież oni wiedzą i tak najlepiej gdzie mieszkają i żaden obcy nie będzie ich pouczał.
A co do przyczyn błednego nazewnictwa to sprawa jest chyba prosta.
Żle przetłumaczone po wojnie nazwy; nieliczenie się z historycznymi nazwami przy nadawaniu nowych; niewiedza mieszkańców; błedna lokalizacja "regionów" przez samych mieszkańców; błędnie nazwane przystanki SKMu (do kololic których przylgnęły te nazwy); itd. - czyli wszystko to o czym była mowa wyżej.
Również pozdrawiam, ale z Langfuhru (a nawet Nowej Szkocji) ;)
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez Marcin Nie Wrz 05, 2004 12:09 am, w całości zmieniany 3 razy
Zawiera m in takie zdanka ,,Szczegolnie niebezpieczny wydaje sie agresywny historyzm,, w wydaniu fałszujacym historie poprzez budowe ,,nowych zabytkow,,- ilustracja.....(Stagiewna).Znaczy- rabie autor na odlew, nie przejmujac sie..
Co do TEGO akurat zdania, w pełni się z nim zgadzam - taka "rekonstrukcja" jaką zaproponowano na Stągiewnej - a także na Sierocej i w paru innych miejscach, łącznie z "odtworzeniem" hotelu Danziger Hof - jest fałszowaniem historii poprzez budowę "nowych zabytków".
Co do tego, co napisał Wiewiór, nie będę komentował bo juz napisałem wyżej: to forum nazywa się DAWNY Gdańsk.
Ja już wolę takie fałszowanie historii niż chrom i szkło barwione.
Tak w zasadzie to np. całe GM to fałszowanie - bo oprócz kościołów, gmachów publicznych i kilku(nastu) kamieniczek nic tu nie przetrwało. Bo większość kamieniczek (nie licząc via regis i Mariackiej) to dość swobodne wariacje-stylizacje powojennych architektów.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Wiewiór jest precyzyjny- tak jak Taraszkiewicz, ktory opracowal w koncu naukowe dzielo i mogłby zgubic sens i własne zdanie-w milionie slow...specjalistycznych...
(uwazam ze City forumy to skandal i wiocha, jesli juz małpowac wielkomiejskosc i uliczki butikowe, to sa lepsze przyklady...)
Uwazam tez, ze do nazewnictwa nowych miejsc powinna sie brac spolecznosc netowa w formie sond, ankiet i burz mozgow ( nie ,,konkursow,,) a najlepiej -spolecznosc FDG plus Univ Gd plus 30 Dni...a nie budowlancy- i ze taka liste ,,nazw do wziecia,,mozna zrobic ZANIM cos zostanie zbudowane...
Hala sportowa na skraju Zabianki i Sopotu ! mini osiedle na pobrowarowych terenach---->az sie prosi Kleinhammer !- nowy biurowiec/handlowiec na terenach Kashubian Bahn...cała pierzeja ulicy Białej w okolicach ul Warynskiego...itd
(Wiewiór-Krajanie- widzisz wyrazny Twoj wpływ na bassoretoryke ??? )
Z przyjemnoscią- mam tez dla Gruena przesliczne 80 letnie obejmy do rynny..calkiem zielone ! Nic blizej rzygacza w naszych stronach nie ma.....
Jesli sie Naczelnemu Rzygaczowi nie spodobaja, to zawsze mozna spieniezyc w zlomowcu i dorzucic do Funduszu...
Aaaa! Zauwazyliscie ze BartoszB sie pojawił ? co za szansa na unikalne fotki Wrzeszcza...zanim znikna drobiazgi (chodniki, ploty, drzewa...piece kaflowe...rynny ..klamki, drzwi wejsciowe do budynkow...) w szalenstwie remontowym i inwestycyjnym w okolicy...
Ja już wolę takie fałszowanie historii niż chrom i szkło barwione.
A to, co powstało przy Długich Ogrodach? Toż to dwa w jednym - nie dość, że chrom i szkło, to jeszcze niby "nawiązuje". To ja już wolę, żeby nic nie udawać.
Ale dosyć, bo nie o architekturze jest tu mowa.
wiewior1 napisał/a:
nowe pokolenia w nowych dzielnicach
Przede wszystkim witam Cię serdecznie, znamy się z innych miejsc - chyba się zorientowałeś?
Nowe pokolenia w nowych dzielnicach... Teza warta doprecyzowania, choć i tak trudno by było się z tym zgodzić. Jak dla mnie, to dawne nazwy liczą się przede wszystkim, gdyby nie istniały to wtedy należałoby sie zastanowić nad uwzględnieniem nazw zwyczajowych, a już w ostatniej kolejności powinno się to pozostawiać deweloperom/inwestorom. Jakiś czas temu w dodatku Dom do GW był przeglad nazw nowych osiedli i centrów handlowych - boki zrywać! Po jakimś czasie często sami dochodzą do wniosku, że lepiej przyjąc oryginalne nazwy miejscowe - zaden tam King Cross tylko Wzgórze, Osowa itp.
A co do pokoleń - każdy z nas z dzieciństwa pamięta, że nadawało się nazwy różnym miejscom w swojej okolicy. Jest to rzecz magiczna - budowanie własnego mikrokosmosu. Ale żeby te nazwy miały wchodzić do powszechnego obiegu..? Po co? Na jakiej zasadzie? Jak często musiałyby się zmieniać?
Cytat:
Ale sprawiacie wrażenie sekciarzy nie zainteresowanych niczym poza swoją wielką wiedzą.
Nie wiem, jaki były Twoje intencje, ale myślę, że większość odebrała to jako komplement. Z drugiej części zdania wykreśliłbym jedynie "swoją"
Cytat:
O, następny Wachmistrz
Marku, zapewniam, że nie.
Cytat:
Bassa, jesteś winna złotówkę na fundusz wykupu Wyspy Spichrzów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum