Kajaki, szalupy i "motławskie" obyczaje
Autor
Wiadomość
pumeks
Mottlauspucker
Dołączył: 22 Paź 2003 Posty: 7696
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 12:20 pm
Spora, spokojnie starcza na dwóch ludzi z pokaźnym bagażem (np. z beczką piwa). Na twoim miejscu martwiłbym się raczej o ilość przestrzeni niezbędną dla nóg
Grün
Oberpomuchel
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 7010
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 12:29 pm
Zoppoter napisał/a: Ehm... Jaka jest nośność kajaka...?
2,2 zoppy na metr kwadratowy lustra wody
Corzano
bi-cyklista z Północy
Dołączył: 18 Lis 2004 Posty: 4571
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 12:42 pm
pumeks napisał/a: Na twoim miejscu martwiłbym się raczej o ilość przestrzeni niezbędną dla nóg
Eeeee tam... można je trzymać na zewnątrz.
_________________
Zoppoter
Wolny Prusak
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 3687
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 1:07 pm
pumeks napisał/a: Na twoim miejscu martwiłbym się raczej o ilość przestrzeni niezbędną dla nóg
A nie ma jakiejś wersji Lang? Albo Doppelbreit?
parker
Dołączyła: 08 Wrz 2004 Posty: 4927
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 1:15 pm
Zoppoter napisał/a: pumeks napisał/a: Na twoim miejscu martwiłbym się raczej o ilość przestrzeni niezbędną dla nóg
A nie ma jakiejś wersji Lang? Albo Doppelbreit?
Spokojnie, 2 niechude osoby po 1,80 się mieszczą (sprawdzone doświadczalnie)
Zawsze możesz sam popływać "dwójką"
Grün
Oberpomuchel
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 7010
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 1:23 pm
parker napisał/a: Zawsze możesz sam popływać "dwójką"
Z podwójnym obciążeniem na jednym silniku???
parker
Dołączyła: 08 Wrz 2004 Posty: 4927
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 1:28 pm
Grün napisał/a: parker napisał/a: Zawsze możesz sam popływać "dwójką"
Z podwójnym obciążeniem na jednym silniku???
Nooo, najwyżej będzie miał lekko zadarty dziób
Marek Z
Dołączył: 12 Sty 2004 Posty: 1753
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 2:24 pm
Cytat: A nie ma jakiejś wersji Lang? Albo Doppelbreit?
Są na przykład szalupy ratunkowe z większych statków. Taka Cię na pewno utrzyma.
Zoppoter
Wolny Prusak
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 3687
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 2:31 pm
Marek Z napisał/a: Cytat: A nie ma jakiejś wersji Lang? Albo Doppelbreit?
Są na przykład szalupy ratunkowe z większych statków. Taka Cię na pewno utrzyma.
Mhm. I pewnie bardzo lekko sie wiosłuje na takiej szalupie...
parker napisał/a: Nooo, najwyżej będzie miał lekko zadarty dziób
Ja zawsze mam zadarty. I to nie lekko.
Corzano
bi-cyklista z Północy
Dołączył: 18 Lis 2004 Posty: 4571
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 2:34 pm
Marek Z napisał/a: Są na przykład szalupy ratunkowe z większych statków.
Jeśli ratunkowa, to nie szalupa, a łódź. Szalupa = łódź ratunkowa, ale uwaga - nie ratownicza, bo to co innego. To tak bajdełejem.
_________________
Grün
Oberpomuchel
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 7010
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 3:28 pm
O przepraszam bardzo - szalupa nie implikuje "ratunkowości" - szalupa to łódź służąca do komunikacji w razie konieczności opuszczenia statku - ostatnio faktycznie przeważnie w celach ratunkowych, ale sama szalupa służyła jednak głównie transportowi ludzi i rzeczy ze statku na ląd. A Ojciec opowiadał mi, że używali w ciepłych morzach szalup do celów rekreacyjnych, kiedy nudzili się na redzie - kapitan siadał w szalupie i holował na linach innych marynarzy zanurzonych w wodzie - podobno była to świetna zabawa.
Marek Z
Dołączył: 12 Sty 2004 Posty: 1753
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 3:50 pm
Cytat: Jeśli ratunkowa, to nie szalupa, a łódź. Szalupa = łódź ratunkowa,
Nie ważne czy szalupa, czy łódź ratunkowa. W jednym i drugim przypadku chodzi o to samo, czyli ma ona unieść Zoppotera i nie zanurzyć się.
Maciek
Krzywek
Dołączył: 09 Mar 2004 Posty: 286
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 3:53 pm
Cytat: czyli ma ona unieść Zoppotera i nie zanurzyć się.
Czyli chodzi o poduszkowiec ?
_________________ Nie wiem, nie znam się, nie orientuje się, zarobiony jestem !
Zoppoter
Wolny Prusak
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 3687
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 3:59 pm
Marek Z napisał/a: W jednym i drugim przypadku chodzi o to samo, czyli ma ona unieść Zoppotera i nie zanurzyć się.
No, przynajmniej nie powyżej górnej krawędzi burty...
Marek Z
Dołączył: 12 Sty 2004 Posty: 1753
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 5:22 pm
Cytat: No, przynajmniej nie powyżej górnej krawędzi burty...
W razie czego założysz kapok, jeśli znajdziesz taki duży.