Dawny Gdańsk

Materialne ślady przeszłości - Tabliczki ubezpieczeniowe czyli co wy na coś małego

krzychol - Pią Wrz 30, 2005 11:10 pm
Temat postu: Tabliczki ubezpieczeniowe czyli co wy na coś małego
:co_jest: :love:
zobaczcie - mała tabliczka teraz została zamalowana - jak ją widziałem 2 lata temu na spacerku z teatru to była bardziej widoczna

kto zgadnie gdzie i co to jest?

Kr

fritzek - Pią Wrz 30, 2005 11:17 pm

No jest to chyba tabliczka poświadczająca ubezpieczenie budynku w Commercial Union. Ale gdzie? :???:
krzychol - Pią Wrz 30, 2005 11:27 pm
Temat postu: tak
pawłowskiego :==
seestrasse - Pią Wrz 30, 2005 11:32 pm

aaa, to szło o Teatr Leśny :hihi:
DarioB - Nie Paź 02, 2005 12:48 am

To widzę że trochę takich tabliczek mozna ustrzelić w Gdańsku. Sam mam kilka na koncie. Może pozbieramy je tu na forum i zobaczymy ile tego jest??
Strach - Pon Paź 03, 2005 11:27 am

Jeżeli interesuje Was działalność ubezpieczeniowa od ognia firmy Commercial Union Assurance Limited London w Sopocie ( to chyba to pierwsze zdjęcie? ) to tu jest coś wspomniane. :roll: http://gdansk.jewish.org....&dzial=53&typ=1
Strach - Pią Paź 07, 2005 8:57 pm

Nie wiem czy to ubezpieczenie Blindenanstaltu, ale blacha metalowa jest, do kolekcji ?
jahrek - Pią Paź 07, 2005 9:05 pm

Tak. Ubezbieczenie od ognia. Z Akwizgranu :==
Mikołaj - Sob Paź 15, 2005 10:53 pm

Cytat:
Nie wiem czy to ubezpieczenie Blindenanstaltu

a ta blacha jest na Blindenanstalcie? 8O

Strach - Nie Paź 16, 2005 10:12 pm

Mikołaj napisał/a:
Cytat:
Nie wiem czy to ubezpieczenie Blindenanstaltu

a ta blacha jest na Blindenanstalcie? 8O


Tak, wysooooooooooooko nad wejściem . :yesmaster:

pumeks - Czw Lis 10, 2005 12:39 pm

North British & Mercantile jest na domu przy Zaroślak 2 (chodziłem tam setki razy i nawet fotografowałem coś z tego domu, ale tabliczkę - tuż nad wejściem - zauważyłem dopiero ostatnio 8O ).
Druga na Siedlcach - szczegóły zna Annayo - gorzej zachowana, ale widać VISTULA DANZIG i sylwetkę Miasta.

seestrasse - Czw Lis 10, 2005 3:01 pm

:==
Marcin - Pon Lis 14, 2005 6:52 pm

No to jeszcze ja się dołączę...
Sabaoth - Pon Lis 14, 2005 7:01 pm

Cudo!
DarioB - Pon Lis 14, 2005 7:26 pm

Marcin napisał/a:
No to jeszcze ja się dołączę...


A gdzie to??? Pochwal się

Marcin - Pon Lis 14, 2005 8:35 pm

Na ulicy Orzeszkowej, numeru nie pamiętam - ponieważ fotę wykonałem prawie półtora roku temu.
Mikołaj - Pon Lis 14, 2005 9:19 pm

to było zagadką swego czasu:
http://www.rzygacz.webd.p...lajd.php?id=413

Marcin - Pon Lis 14, 2005 11:13 pm

Z mojej foty. :wink:
Mikołaj - Pon Lis 14, 2005 11:27 pm

:nie_powiem: :oops:
pumeks - Wto Lis 29, 2005 2:47 pm

Coś w temacie:
Archeologia ubezpieczeń



Paweł Pettke napisał/a:
Pomysł napisania w "Hestii Forum" o historii ubezpieczeń na Pomorzu powstał mniej więcej rok temu. Wszystko zaczęło się od zdjęcia malowniczego kościółka w Krzywym Kole, a dokładniej - zbliżenia umieszczonej na jego ścianie metalowej tabliczki, dokumentującej dawną działalność znanej firmy ubezpieczeniowej.

Strach - Pią Lut 17, 2006 1:43 pm

:OO
Strach - Pon Lip 10, 2006 1:15 pm

:nie_powiem:
DarioB - Pon Lip 10, 2006 2:03 pm

Super :co_jest:
Strach - Sob Sie 05, 2006 1:03 pm

Na ul. Orzeszkowej było więcej tabliczek prócz nr. 21 jest też na 11.
DarioB - Wto Sie 15, 2006 10:52 pm

Przed chwilą odkryłem chyba kolejną tabliczkę, ale było za ciemno na identyfikację :) Może ktoś z Was ma czas ją obejrzeć i sfocić, jeśli to jest rzeczywiście taka ubezpieczeniowa tabliczka.
Adres to Sopot, ul 1 Maja. Mały czerwony domek koło Opery Leśnej.

Hagedorn - Sro Sie 16, 2006 9:21 am

bardzo ciekawy temat! dorzucam wobec tego dwie plakietki z Mikołajek Pomorskich...
Strach - Sro Sie 16, 2006 1:26 pm

Czytając tu http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=3081 o tabliczce DANZIGER FEUERSOZIETAT dziwiłem się że wszędzie ich pełno tylko nie oryginalnie na budynkach.

Może są takie ładne, że wszystkie pozdejmowano?

A tu pewnego dnia... :roftl:

Stan kiepski, ale pozwala na identyfikację(po skrzydełku :wink: )

Corzano - Sro Sie 16, 2006 1:43 pm

Strach napisał/a:
Stan kiepski, ale pozwala na identyfikację(po skrzydełku :wink: )

Ciekawe za ile by poszła na Jarmarku. :wink:

kwidzin - Sro Sie 16, 2006 1:50 pm

Corzano napisał/a:
Ciekawe za ile by poszła na Jarmarku. :wink:

Znając życie i handlarzy pewnie z 300zł ponieważ: " -Panie to oryginał a nie wczoraj robione". :hihi:

Strach - Czw Sie 17, 2006 5:16 pm

Corzano napisał/a:

Ciekawe za ile by poszła na Jarmarku. :wink:


Są tacy z "Jarmarku" którzy śledzą w tym celu to forum. :!!:

kwidzin - Czw Sie 17, 2006 6:27 pm

Tak to już jest, że popyt wyznacza podaż. Ja osobiście za większość przedmiotów jestem w stanie zapłacić z góry określoną kwotę. Jednak spora część nabywców zgadza się na zapłatę za butelkę, kapsel czy monetę kilku- lub nawet kilkunastokrotnie zawyżoną cenę. Taka postawa tylko nakręca karuzelę absudrdu. Większość sprzedających na sam dźwięk słowa Danzig dopisuje do ceny jedno zero i w zasadzie trudno się dziwić. Dziesięć czy piętnaście lat temu koniunkturę nakręcali kolekcjonerzy niemieccy, dziś robi to pokolenie neofitów zachęcone choćby publikacjami książkowymi. Moim zdaniem większość kolekcjonerskich przedmiotów związanych z dawnym Gdańskiem występuje w stanach, nakładach, liczbie itp. na poziomie przybliżonym do tematów pokrewnych/zbliżonych. Stąd też nie mogę zrozumieć dlaczego od kilku lat szybują tak wysoko? W zasadzie w każdym innym temacie obserwuje się tendencje odwrotne np. w porównaniu z cenami ubiegłorocznymi.
DarioB - Czw Sie 17, 2006 7:13 pm

Strach napisał/a:
Corzano napisał/a:

Ciekawe za ile by poszła na Jarmarku. :wink:


Są tacy z "Jarmarku" którzy śledzą w tym celu to forum. :!!:


Dlatego też warto, by część wątków przenosić do działów dostępnych tylko dla zaufanych.

villaoliva - Czw Sie 17, 2006 7:59 pm

O ile sie orientuję to Materialne ślady przeszłości jest takim działem na forum.
Strach - Czw Sie 17, 2006 8:24 pm

villaoliva napisał/a:
O ile sie orientuję to Materialne ślady przeszłości jest takim działem na forum.


Od wczoraj :hiihihi:

villaoliva - Czw Sie 17, 2006 8:29 pm

Na szczęście nieco dłużej :P
Strach - Czw Sie 17, 2006 8:36 pm

villaoliva napisał/a:
Na szczęście nieco dłużej :P


Od przedwczoraj :fight: :hiihihi:

Strach - Nie Sie 20, 2006 11:13 pm

Dworcowa 10
Strach - Pią Sie 25, 2006 1:30 pm

:nie_spac:
villaoliva - Pią Sie 25, 2006 3:25 pm

:== Piękna tabliczka!
seestrasse - Pią Sie 25, 2006 3:42 pm

ach, ten Strach... :bejbi: :wink: :ok:
DarioB - Pią Sie 25, 2006 5:58 pm

seestrasse napisał/a:
ach, ten Strach... :bejbi: :wink: :ok:


Słów brakuje ;)

Strach - Pią Sie 25, 2006 10:22 pm

DarioB napisał/a:
seestrasse napisał/a:
ach, ten Strach... :bejbi: :wink: :ok:


Słów brakuje ;)

:o_co: ... ja prosty bówek jestem z terenów polotniskowych i się błąkam tu i tam :???:

Strach - Pon Sie 28, 2006 11:27 am

Na ul.Zamiejskiej 13a jest nad drzwiami . Niestety tylko taka jakość. Może wybierze się tam ktoś kto ma sposób na obłaskawienie pieska :rys: lub ma lepsze tele.
jahrek - Pon Wrz 11, 2006 5:40 pm

Wprawdzie nie z Gdańska, ale wpisuje się w temat - i takiego wzoru (chyba) jeszcze nikt nie upolował :wink:
Strach - Wto Wrz 12, 2006 6:38 pm

:==
Strach - Pią Wrz 29, 2006 2:28 pm

DAN... + Jakieś dwa lwy :???:
Strach - Sob Lis 18, 2006 4:11 pm

:hurra: no i następna oryginalna "DANZIGER FEUERSOZIETAT " co prawda nie tak kolorowa jak podróbki bo już nie ma emalii, ale ptica w beretce jest a i napis przy pewnej dozie wyobraźni jest widoczny. :hiphip:
DarioB - Nie Lis 19, 2006 10:54 pm

Jak ktoś mieszka (lub często przebywa) w Pruszczu to poproszę o dobre zbliżenie tabliczki z domu przy Chopina 13. Nie maiłem czym jej zfocić :)
No i mógłby ktoś w końcu wrzucić tę tabliczkę z Sopotu z okolic Opery Leśnej.

DarioB - Pon Gru 25, 2006 7:19 pm

Z braku chętnych w końcu obfociłem tę tabliczkę w Sopocie.
Przy okazji (w nagrodę) okazało się, że na ścianie bocznej jest druga na dodatek inna.

Strach - Wto Gru 26, 2006 1:32 am

:== Się bogato robi :hurra:
jayms - Sob Gru 30, 2006 1:20 pm

No to skoro jesteśmy w Sopocie to dołożę tabliczkę z Małopolskiej 16.
Strach - Sob Gru 30, 2006 1:44 pm

:== :braawo: :co_jest:
jayms - Sob Gru 30, 2006 1:47 pm

Strach napisał/a:
:== :braawo: :co_jest:


:mrgreen: Dzięki.W końcu coś "mojego". :hihi:

villaoliva - Pon Sty 01, 2007 10:00 pm

Mikołaj napisał/a:
_______________________
:hmmm:
Strach - Wto Sty 02, 2007 1:06 am

Dla wszystkich obecnych i przyszłych wielbicieli "czegoś małego" mam noworoczny prezent. :party:

O tabliczkach danziger feuersozietat już tu trochę było. A oto formularz (jego górna część) na jakim takie ubezpieczenie było wypisywane (tak mi się wydaje). :co_jest:

Może komuś uda się odczytać te gryzmołki z datą 1940 na odwrocie? :LL:

Strach - Sob Sty 06, 2007 11:38 pm

:cry: i czar prysł

tabliczki1

tabliczki2

Strach - Sob Sty 06, 2007 11:49 pm

A tu Polisa Nordstern
Strach - Sob Sty 06, 2007 11:55 pm

i akcje
Mikołaj - Nie Sty 07, 2007 12:19 am

Cytat:
i czar prysł

ale czemu??

Strach - Nie Sty 07, 2007 6:01 pm

Mikołaj napisał/a:
Cytat:
i czar prysł

ale czemu??


Bo takie nowe, nie obgryzione zębem czasu i jest ich dużo. :hihi: Jakieś takie świeże, ale to tylko uczucia, miną.

Strach - Pon Sty 08, 2007 1:13 am

Może jeszcze?
Tabliczki1
Tabliczki2
Tabliczki3

DarioB - Pon Sty 08, 2007 7:01 pm

Strach napisał/a:
Może jeszcze?
Tabliczki1
Tabliczki2
Tabliczki3


Nasze lepsze. A dzięki tym zdjęciom, możemy sobie tylko wyobrazić jak wyglądały one 100 lat temu :)

jayms - Sob Lut 24, 2007 5:06 pm

Strach napisał/a:
:hurra: no i następna oryginalna "DANZIGER FEUERSOZIETAT " co prawda nie tak kolorowa jak podróbki bo już nie ma emalii, ale ptica w beretce jest a i napis przy pewnej dozie wyobraźni jest widoczny. :hiphip:


Mała errata.Nie trzeba przeciążać wyobraźni :hihi: ,gołym okiem widać prawie wszystkie szczegóły. :wink:

seestrasse - Sob Lut 24, 2007 5:58 pm

Wonneberg? :wow: :szczena: :==
jayms - Sob Lut 24, 2007 6:11 pm

seestrasse napisał/a:
Wonneberg? :wow: :szczena: :==


No tak!Ul.Warszawska 36,ale to Strach ją odkrył ja ją tylko dzisiaj "poprawiłem". :hihi:

Strach - Sob Lut 24, 2007 7:39 pm

Oj! nie ładnie tak ludziom chodzić po ogródku/trawniku :dziadek: :^^

Tak serio - DZIĘKUJĘ :==

jayms - Sob Lut 24, 2007 7:45 pm

Strach napisał/a:
Oj! nie ładnie tak ludziom chodzić po ogródku/trawniku :dziadek: :^^


Dla FDG będę nawet na drzwiach od stodoły latał,jeśli będzie trzeba! :hihi:

Strach - Sob Lut 24, 2007 7:51 pm

jayms napisał/a:
Strach napisał/a:
Oj! nie ładnie tak ludziom chodzić po ogródku/trawniku :dziadek: :^^


Dla FDG będę nawet na drzwiach od stodoły latał,jeśli będzie trzeba! :hihi:


To może uda Ci się na ul.Zamiejskiej 13a podejść bliżej ?:LL:

jayms - Sob Lut 24, 2007 8:02 pm

Strach napisał/a:

To może uda Ci się na ul.Zamiejskiej 13a podejść bliżej ?:LL:


Mam to w planach.Mam już statyw i obiektyw o dłuższej ogniskowej,więc zobaczymy co z tego wyjdzie. :wink:

Strach - Pon Mar 05, 2007 6:56 pm

DarioB napisał/a:
Jak ktoś mieszka (lub często przebywa) w Pruszczu to poproszę o dobre zbliżenie tabliczki z domu przy Chopina 13. Nie maiłem czym jej zfocić :)


Niestety zapomniałem :II

Ale znalazłem w "Praust" takie cuś :OO

Strach - Pon Mar 05, 2007 7:25 pm

... jeszcze w Pruszczu Gdańskim znalazłem dwie DANZIGER FEUERSOZIETAT . :roftl:

Ta z ul. Grunwaldzkiej jest bardzo ogryziona (kształt litery "L" po lewej stronie od słonecznika), ale z bliska wszystko widać. Na zdjeciu znowu trzeba wysilić wyobraźnie chyba że znajdzie się jakiś śmiałek z lepszym szkłem, lub wejdzie od podwórka. :wink:

jayms - Pon Mar 05, 2007 7:55 pm

Coś się nie wyświetlają zdjęcia tych tabliczek.Czyżby coś z moim kompem,czy to kłopoty na łączach? :hmmm:
danziger - Pon Mar 05, 2007 7:56 pm

u mnie też się nie wyświetlają...
Strach - Pon Mar 05, 2007 8:31 pm

Ja widzę :???:
Sabaoth - Pon Mar 05, 2007 8:40 pm

Ja też widzę, takie dwa czerwone krzyżyki :mrgreen:
Strach - Pon Mar 05, 2007 8:46 pm

a "union" widzisz? teraz to i ja widzę krzyżyki przy DANZIGER FEUERSOZIETAT.

Przyjdzie szefostwo z szafy i posprząta :hihi:

seestrasse - Pon Mar 05, 2007 9:59 pm

Strach napisał/a:
Przyjdzie szefostwo z szafy i posprząta :hihi:

ponieważ się przejęłam, napiszę to - wybrany załącznik już nie istnieje :hmmm:

Strach - Wto Mar 06, 2007 3:24 pm

No to w nagrodę za wzorowo wykonywaną służbę :mrgreen:
jayms - Wto Mar 06, 2007 4:33 pm

Strachu, czy będziesz tak łaskaw i prześlesz mi na mejla zdjęcia w większej rozdziałce tych tabliczek,które się nie wyświetlały?Bardzo proszę :OO :LL:
parker - Sob Mar 10, 2007 3:15 pm

Nie wiem, czy to juz gdzieś tu było?

Archeologia ubezpieczeń

Cytat:
Pomysł napisania w "Hestii Forum" o historii ubezpieczeń na Pomorzu powstał mniej więcej rok temu. Wszystko zaczęło się od zdjęcia malowniczego kościółka w Krzywym Kole, a dokładniej - zbliżenia umieszczonej na jego ścianie metalowej tabliczki, dokumentującej dawną działalność znanej firmy ubezpieczeniowej.

Zdjęcie kościółka wykonał nasz kolega z Hestii Art, Tomek Kuchta. Podczas jednej ze swych wędrówek z aparatem fotograficznym natknął się na ową intrygująca tabliczkę z nazwą byłego udziałowca spółki życiowej Hestii. Z nadzieją odnalezienia zabytkowej polisy pojechaliśmy razem do oddalonego o 30 kilometrów od Gdańska Krzywego Koła (dawniej Kriekohl). Niestety, podobnie jak w innych znanych mi przypadkach, żadne dokumenty się nie zachowały. Ksiądz proboszcz kierujący tamtejszą parafią katolicką wspominał jedynie, że starsi mieszkańcy opowiadali mu o stosach papierów zalegających kiedyś na plebani i na strychu XV-wiecznego, niegdyś protestanckiego kościoła. Tytuł artykułu jest nieśmiałym nawiązaniem do metody, którą trzeba było zastosować dla odnalezienia materiałów pozwalających na napisanie tego tekstu. Na ile okazała się skuteczna, niech ocenią czytelnicy.

W poszukiwaniu początków ubezpieczeń na Pomorzu Gdańskim należy wrócić do czasu, gdy Gdańsk był jednym z ważniejszych miast Hanzy. W Europie Północnej, podobnie jak sto lat wcześniej w basenie Morza Śródziemnego, pojawienie się ubezpieczeń - w dzisiejszym rozumieniu tego słowa - wynikało z naturalnej potrzeby zmniejszenia ryzyka związanego z handlem. Powstanie pierwszych firm ubezpieczeniowych w Hanzie datowane jest na drugie ćwierćwiecze XVI wieku.

Wcześniej oczywiście podejmowano różne inne działania, których cel był zbliżony do tego, czemu dzisiaj służy polisa ubezpieczeniowa. Popularna w tamtym czasie była metoda rozdrabniania ładunków. Powszechności jej stosowania dowodzi między innymi to, że na hanzeatyckim statku, który w 1345 roku zatonął u południowych wybrzeży Bałtyku, znajdowały się ładunki należące do 39 kupców. Drugi taki przykład pochodzi z 1468 roku, gdy inny zatopiony statek Hanzy przewoził ładunki aż 62 nadawców.

Wiele zwyczajów, które później stały się normami prawa, powstało po to, żeby zmniejszyć ryzyko związane z handlem, a także stworzyć prawne zabezpieczenia dla pokrycia mniej lub bardziej prawdopodobnych strat. Przykładem jest znany w prawie hanzeatyckim status kapitana. Kapitan musiał być głową rodziny, aby jego majątek w sytuacjach konfliktowych stanowił zabezpieczenie dla ewentualnych odszkodowań. Opisywane przypadki nieuczciwości kapitanów, polegające chociażby na nieuprawnionej sprzedaży czy wyrzuceniu za burtę części ładunku, całkowicie takie rozwiązanie uzasadniają. Także temu celowi służył przyjęty na zjeździe Hanzy w 1403 roku zakaz żeglugi zimowej. Naruszenie trwającego od św. Marcina (11.11) do św. Piotra (22.02.) zakazu niosło skutek w postaci dolegliwych kar pieniężnych lub konfiskaty statku wraz z ładunkiem. Hanzeaci, wykorzystując swą potęgę, niejednokrotnie w umowach handlowych zastrzegali sobie gwarancję pokrycia strat poprzez zapisy uprawniające do żądania zwrotu długu przez miasto, z którego pochodził nieuczciwy partner handlowy. Dzięki tego typu metodom jeszcze przed powstaniem firm zajmujących się ubezpieczeniami istniały w Hanzie konstrukcje niemal identyczne z późniejszymi zapisami funkcjonującymi w umowach ubezpieczeniowych. Przed utworzeniem pierwszych towarzystw barometrem poziomu ryzyka związanego z handlem morskim był również fracht. W XV wieku fracht za przewóz drewna z Gdańska do Brugii wynosił 79% wartości ładunku, a gdy przewóz wiązał się ze szczególnymi niebezpieczeństwami, jego koszt wzrastał nawet do 100%. Ogólna poprawa bezpieczeństwa żeglugi, likwidacja piractwa i pojawienie się ubezpieczeń spowodowały, że fracht stał się wartością względnie stałą, a ryzyko znalazło swe odzwierciedlenie w ubezpieczeniu. Na przykład na trasie z Amsterdamu do portów bałtyckich ubezpieczenie wynosiło średnio 2% wartości ładunku. Ubezpieczenie takiego samego ładunku w czasie zamieszek wojennnych wzrastało do 10%. Ważne dla rozwoju ubezpieczeń były prace hamburczyka Reinholda Curicke, który w 1667 roku spisał zasady prawa morskiego w "Ius Maritimum Hanseaticum", a rok później wydał traktat poświęcony reasekuracji w żegludze. Tą samą tematyką zajmował się również gdański prawnik, Hans Schulz.
XIX wiek to czas rozwoju ubezpieczeń w całej Europie. W Prusach zaznaczył się on nie tylko powstaniem licznych firm ubezpieczeniowych, lecz również stworzeniem podstaw prawnych dla działania ubezpieczeń społecznych i prywatnych. Związane jest to z przyjęciem w 1889 roku pakietu ustaw socjalnych, a także kodyfikacją prawa cywilnego, która zakończyła się w 1900 roku uchwaleniem Kodeksu cywilnego i wydaniem specjalnej ustawy o ubezpieczeniach prywatnych. Przepisy te, zgodnie z gdańską ustawą konstytucyjną, zachowały swą moc również w Wolnym Mieście Gdańsku. Niezależnie od nich art. 114 Konstytucji tworzył szczegółowe umocowania dla istnienia w Gdańsku ubezpieczeń społecznych, które prezentowały bardzo wysoki poziom. Ów konstytucyjny zapis stanowił: "Dla utrzymania zdrowia i zdolności do pracy, w celu ochrony macierzyństwa i zabezpieczeń przed gospodarczemi następstwami starości, słabości i zmiennych kolei życia łącznie z bezrobociem stwarza Państwo system powszechnego ubezpieczenia, przy odpowiedniem współdziałaniu ubezpieczonych".
Jak podają dostępne dziś dane, w sferze ubezpieczeń prywatnych w latach 1926-27 w Wolnym Mieście Gdańsku działało łącznie 127 większych i mniejszych firm ubezpieczeniowych. Z tej liczby 11 towarzystw było towarzystwami gdańskimi, pozostałe zaś wymienia się jako zagraniczne. Spośród towarzystw gdańskich istniały dwa towarzystwa publiczno-prawne, które prowadziły także działalność w przedmiocie ubezpieczeń społecznych i 9 towarzystw prywatnych. Jako największe towarzystwa ubezpieczeniowe działające w Wolnym Mieście Gdańsku wymienia się: Bergenske Baltic Transporte Ltd, Danziger Algemeine Versicherungs , Johannes Ick Danzig und Hamburg, C.Shaw Lovell & Sons Ltd, August Wolf & Co. Spośród polskich firm ubezpieczeniowych, które prowadziły działalność w Gdańsku wymieniane są Vesta Bank i Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych od Ognia i Gradobicia mające siedzibę na Podwalu Grodzkim, a także firmę Gdynika zajmującą się ubezpieczeniami morskimi.
Interesujące mogą być wyniki finansowe ówczesnych towarzystw ubezpieczeniowych. W latach 1927-28 przypis składki brutto uzyskany przez wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe wzrósł średnio o 8,2 %. Spośród jedenastu rodzajów ryzyk największy wzrost nastąpił w ubezpieczeniach chorobowych (16%) i życiowych (14,6 %). Spadek przypisu składki brutto zanotowano w ubezpieczeniach związanych z rolnictwem, czyli ubezpieczeniu zwierząt i od gradobicia. Poza tym szczególnie duże wzrosty zanotowały statystyki w ubezpieczeniach motoryzacyjnych, gdzie OC wzrosło o 48%, a AC o 25%. Wynikało to z zamożności społeczeństwa i rozwoju motoryzacji, który wówczas w Gdańsku postępował nawet szybciej niż w Niemczech i Francji. A jak przedstawiał się gdański rynek ubezpieczeniowych w wartościach wymiernych? Przypis składki brutto w 1928 roku wyniósł 14.708.005 guldenów, co odpowiadało wartości 4.64 tony złota. Wartość wypłaconych odszkodowań w 1928 roku wyniosła 4.680.695 guldenów. Dla pełnego obrazu rynku ubezpieczeń należy pamiętać, że podane wyniki uzyskano na obszarze 1952 km2, zamieszkałym przez 386.118 mieszkańców, z czego w gminach miejskich Gdańsk i Sopot mieszkało 339.110 osób. Kto by pomyślał, że do takich liczby doprowadzi nas weekendowa wędrówka po Pomorzu...

Paweł Pettke
Ergo Hestia



Marcin - Sob Mar 10, 2007 6:35 pm

Było... Cztery strony wcześniej. :%
parker - Sob Mar 10, 2007 7:23 pm

A to przepraszam, przejrzałam wątek zbyt pobieżnie.
jayms - Czw Mar 15, 2007 4:28 pm

Tabliczka z Wrzeszcza.Przecierałem oczy ze zdumienia,ponieważ niedawno fotografowałem ten budynek nie mówiąc o tym ,że przechodziłem obok niego tysiąc razy.Moja ślepota mnie czasami przeraża. 8O
Strach - Czw Mar 15, 2007 6:04 pm

:== :== :== :== :== :== :== :== :== :== :== :== :== :== :== :==

ps też tam przechodziłem nie jeden raz :oops:

villaoliva - Czw Mar 15, 2007 6:21 pm

Może ktoś ją dopiero powiesił :hihi:
Strach - Nie Mar 25, 2007 3:34 pm

DAN... + Jakieś dwa lwy, taka jak na Struga 32. Zamalowana na biało więc słabo widać.
seestrasse - Nie Mar 25, 2007 3:43 pm

uch, tak przymalować temu, co to zamalował... :%
Strach - Nie Mar 25, 2007 3:50 pm

Nie ma problemu, adres jest u góry :hihi:
postman - Sob Maj 12, 2007 12:35 pm

mam pytanie z innej beczki czy możecie mi odszyfrować co jest napisane na tej tablicy.? :???:
pumeks - Sob Maj 12, 2007 7:50 pm

Na pierwszy rzut oka byłoby to Zur NS-Sch___sternstation.
NS to zwyczajowy skrót od "Narodowo-Socjalistyczny" (po niemiecku są takie same inicjały).
Nasuwa się odczytanie "Schwesternstation", ale co by to znaczyło? do stacji narodowo-socjalistycznych siostrzyczek? 8O :???:

Sabaoth - Sob Maj 12, 2007 8:09 pm

Mi też to wygląda na Schwesternstation.
Strach - Nie Maj 13, 2007 12:15 am

Były takie "siostry" (NS-Schwestern) co się opiekowały...

Jak ktoś dobrze zna język to może nam przetłumaczy?

opieka

opieka 2

pumeks - Nie Maj 13, 2007 2:00 am

Czyli to narodowo-socjalistyczne pielęgniarki :wow: :aaale:
Hochstriess - Czw Maj 17, 2007 10:39 am

Były tez takie NS-siostrzyczki, które po wysterylizowaniu "opiekowały sie" zołnierzami ze wszystkich formacji ;-)
villaoliva - Czw Maj 17, 2007 11:12 am

To się nazywa państwo opiekuńcze :hihi:
danziger - Czw Maj 17, 2007 12:00 pm

Furya napisał/a:
po wysterylizowaniu

Znaczy kogo sterylizowano? Te siostrzyczki?

Sabaoth - Czw Maj 17, 2007 2:41 pm

danziger napisał/a:
Furya napisał/a:
po wysterylizowaniu

Znaczy kogo sterylizowano? Te siostrzyczki?

Były dwie możliwości:

1. Sterylizowano NS-siostrzyczki.
2. Sterylizowano żołnierzy.

Hochstriess - Czw Maj 17, 2007 2:43 pm

Tak danziger, te siostrzyczki. Zeby nie bylo balaganu z aborcjami, porodami, kolejnymi naborami itd.
villaoliva - Czw Maj 17, 2007 2:59 pm

Znaczy odpadały im urlopy macierzyńskie.
Hochstriess - Czw Maj 17, 2007 3:22 pm

I inne okresy niesprawnosci w pracy ;-) Porządek jednym słowem.
Wspomina o tym, miedzy innymi, bohaterka reportażu "Niewypędzeni" z ostatniej (dostepnej mi) Polityki.

Strach - Czw Sty 24, 2008 4:50 pm

Może wróćmy do tematu? Gdańsk ul. Podmłyńska 10 "DANZIGER FEUERSOZIETAT"
Strach - Sob Sty 26, 2008 12:07 am

Kościerzyna, ul. Źródlana 4 "PIAST"
Strach - Sob Sty 26, 2008 12:17 am

Kościerzyna, ul. 8 MARCA 35
Strach - Sob Sty 26, 2008 12:23 am

Kościerzyna, ul. Klasztorna 9
Strach - Czw Sty 31, 2008 12:56 am

Gdańsk, ul. Staszica 1
jayms - Nie Paź 11, 2009 4:34 pm

A jednak ciągle można coś znależć! Tabliczka z ulicy Partyzantów 108,szkoda tylko że już niedługo zostanie unicestwiona wraz z budynkiem. Demontaż bez długiej drabiny raczej niemożliwy :hmmm:
Strach - Czw Paź 15, 2009 11:53 pm

:==

Ta z Blindenanstaltu zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach :II

jayms - Pią Mar 12, 2010 7:14 am

Strach napisał/a:
:==

Ta z Blindenanstaltu zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach :II


Tej z mojego zdjęcia powyżej też już nie ma,zresztą budynku także.

jayms - Czw Sie 05, 2010 8:45 pm

Na remontowanym budynku przy Waryńskiego 18 wyszła spod tynku kolejna tabliczka. Niestety mój obiektyw "niewydolił" i własciwie nic nie można wyczytać :???: Może ktoś z lepszym sprzętem to sfotografuje?
jayms - Nie Lis 21, 2010 2:54 pm

Oliwa,ulica Czyżewskiego 6. Niestety wisi dość wysoko,kiepskie światło,kiepski obiektyw i fotografujący też nie jest orłem fotografii :hihi: Za to napewno orła widać na tabliczce i jedyny napis ,który rozczytałem to ten pod ptakiem "Versicher Geselschaft".
jayms - Nie Gru 19, 2010 11:33 am

Errata do tabliczki,którą zamieściłem powyżej. Dzisiaj sfotografowałem ją w lepszym świetle oraz znalazłem na e-bayu jej dokładne zdjęcie.
feyg - Pon Maj 02, 2011 8:59 pm

Tabliczka z Gdyni: VESTA w Poznaniu UBEZPIECZONO
Mikołaj - Wto Sie 20, 2013 12:37 am

znacie?
seestrasse - Wto Sie 20, 2013 12:43 am

właśnie się na ryjbóku zapytałam, czy to aby nie róg Traugutta/Do Studzienki :wink:
Mikołaj - Wto Sie 20, 2013 12:51 am

podpowiem: Kaszuby
Mikołaj - Czw Sie 11, 2016 1:03 pm

podesłane na fejsbuku
https://web.facebook.com/photo.php?fbid=1039237962838020&set=o.167896939923147&type=3&theater&notif_t=page_wall&notif_id=1470912081023202

pumeks - Sro Maj 09, 2018 7:31 pm

Mikołaj napisał/a:
znacie?



Zdaje się, Mikołaju, że na Twoje pytanie nie udzielono odpowiedzi. A Ty jeszcze pamiętasz, skąd to zdjęcie?

Ja natomiast odwiedziłem ostatnio Szczodrowo koło Skarszew i na tamtejszym zabytkowym, drewnianym kościele (znacie?) znalazłem aż dwie plakietki.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group