wrangla - Nie Gru 19, 2004 6:45 pm Temat postu: łódź na dnie... Nie wiem czy wiecie, że... na początku września br. płetwonurkowie odkryli na dnie Motławy, zagrzebaną w mule, łódź. Leży ona na terenie gdańskiej mariny. Jest to stara łódź drewniana, ma podobno około pięciu metrów długości. Miało się nią zainteresować muzeum, ale pewnie łódź jak leżała, tak leży... mat - Pon Gru 20, 2004 12:26 pm Muzeum morskie niezapomni jezeli przedstawia jakomś wartość:) Petelka - Pon Gru 20, 2004 8:58 pm
Muzeum na pewno jest nią zainteresowane; może tylko nie mieć pieniędzy na prace przy niej. 
pumeks - Wto Gru 21, 2004 9:52 am 1. Jezeli ta łódź leży tam na dnie do tej pory, to znaczy że niewiele jej grozi - po wydobyciu z wody i wyschnięciu drewno będzie zagrożone destrukcją (Szwedzi wyciągnęli "Vasę" kt.óry leżał sobie spokojnie kilkaset lat na dnie, i teraz muszą w niego ładować wielkie pieniądze żeby się nie rozsypał). 2. Sprawa nie jest chyba tak pilna żeby nurkować w grudniu? zdecydowanie lepiej będzie robic to latem. Grün - Wto Gru 21, 2004 10:00 am W grudniu (nie koniecznie w tym roku) nurkuje się znacznie latwiej, bo nie trzeba zeskakiwać do wody z łodzi, tylko można sobie spokojnie podejść w wybrane miejsce i dostojnie zejść do przerębla 
wrangla - Wto Gru 21, 2004 10:45 am
"Vasa" miał być jednym z najważniejszych okretów szwedzkiej floty wojennej [XVIIw]. Na jego budowę przeznaczono ogromną kasę, bo wszystko miało być najlepsze. Niestety.... "Vasa" zatonął chwilę po opuszczeniu portu.... [przyczyna: błędy w konstrukcji] Jeśli będziecie kiedyś w Sztokholmie, polecam obejrzenie tego statku. http://www.vasamuseet.se [jest info po polsku!] Sabaoth - Wto Gru 21, 2004 10:57 am Tez polecam, poki jeszcze go bakcyle nie zezarly 
Grün - Wto Gru 21, 2004 11:01 am Byłem w tym muzeum i mało nie wyleciałem za drzwi, kiedy chichotałem w momencie kiedy pan przewodnik ze łzami w oczach opowiadał, jak to wspaniały, piękny okręt, zbudowany, żeby się zemścić za bitwę pod Oliwą, niestety się utopił zaraz po wyjściu z portu
parker - Wto Gru 21, 2004 12:33 pm Biedny przewodnik.. nie wiedział na kogo trafił
Sabaoth - Wto Gru 21, 2004 2:55 pm
On nawt nie zdążył wyjść z portu, po prostu odbił od nabrzeża
mat - Wto Gru 21, 2004 3:02 pm Oj zeby to taką Vasę znaleźli ehhhhh to i zainteresowanie by było inne. Znając sytuację w kraju to pewnie i lepiej bo pieniędzy na konserwację by zbrakło. Grün - Wto Gru 21, 2004 3:16 pm No nie bardzo. Zdążył wyjść kawałek i tam go wiatr położył, a że nie miał dość balastu, bo zamiast niego król kazał zrobić większe magazyny na proch i amunicję, a poza tym dodać dodatkową linię otworów strzelniczych w burtach - zbyt nisko nad wodą - to woda się wlała i bul bul... Corzano - Wto Gru 21, 2004 3:19 pm
Grün - Wto Gru 21, 2004 3:21 pm I odwrotnie
Corzano - Wto Gru 21, 2004 3:27 pm
Bo ja wiem... W Polsce, w Gdańsku rządzą humaniści i widać efekty.
Sabaoth - Wto Gru 21, 2004 6:44 pm Politycy do polityki! Pisarze do piór!
Grün - Wto Gru 21, 2004 10:36 pm Piórniki do piór! Marek Z - Nie Gru 26, 2004 11:14 am
A ziemniaki do ziemi ! 
Sabaoth - Nie Gru 26, 2004 11:15 am O księżycu nie będę pisał
Grün - Nie Gru 26, 2004 4:13 pm Nie pisz
Martino - Sob Lis 20, 2010 9:35 pm
Dlaczego? Polska dla Polaków, Ziemia dla Ziemniaków a Księżyc dla Księzy... itd Zbych - Pią Paź 17, 2014 11:01 am Tak przez przypadek trafiłem w programie Google Earth na coś, co wygląda mi na wrak jakiejś jednostki pływającej. To coś znajduje się blisko brzegu przy Kępie Redłowskiej. Z poziomu plaży nigdy niczego w tym miejscu nie widziałem. Krzysztof - Pią Paź 17, 2014 11:48 am Jeśli zdjęcie w Geoportalu jest późniejsze, to z porównania można wysnuć wniosek, że część konstrukcji przesuwa się i zanika. Zbych - Pią Paź 17, 2014 4:18 pm
|
