Sielanka - Czw Sty 01, 2009 7:04 pm Temat postu: Żuławskie bla bla Temat wydzielony z wątku – Rekonstrukcja domu podcieniowego w Cyganku
Ja to nawet słyszałem, że nie "skansen" ale nawet "żywy skansen"! tomaszek - Czw Sty 01, 2009 7:08 pm Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych pracami w Cyganku. Uważam że praca naprawde ładnie postępuje. A przy okazji życze dobrego Nowego Roku. Wielu udanych projektów i cudownych dni. Dostojny Wieśniak - Czw Sty 01, 2009 7:31 pm
Mniej więcej rozumiem o co tu chodzi, ale tak dla jasności i klarowności pojęć – czym różni się zjawisko – „skansen” od „żywego skansenu”? I czy logicznie rzecz biorąc istnieją skanseny nieżywe? Bo jak dla mnie to blablanie jest. Dokładnie jak np. z pojęciami demokracja i demokracja ludowa czy też z prawdziwy patriotyzm. 
Sielanka - Czw Sty 01, 2009 9:08 pm
No wiesz co, Dostojny! Podpuszczasz PT. Forumowiczów z tą swoją udawaną niewiedzą nt. różnicy pomiędzy "skansenem" i "żywym skansenem"! 
groszek - Czw Sty 01, 2009 11:09 pm Na zdj.13 widac kawałek "czegoś gotyckiego"  to kościół ? Też remontowany ,chyba o nim pisałeś dostojny .w. 
Dostojny Wieśniak - Pią Sty 02, 2009 1:37 am
Jak Sielanka kota ogonem odwracał. – To się nawet na tytuł bajki, może nawet żuławskiej, nadaje.
A ten gotycki kawałek, to wschodnia fasada cygankowego Św. Mikołaja przecież. groszek - Pią Sty 02, 2009 1:42 am Przecież wiem..teraz  ... ' po czasie...że to Mikolaj"św.
Sielanka - Pią Sty 02, 2009 6:04 pm
Tak całkiem poważnie... Dziś pojęcie skansenu jest znacznie szersze niż pierwotnie takie było. Tym bardziej – nie widzę w nim żadnych pejoratywnych konotacji.
Pierwszy raz z tym pojęciem zetknąłem się już dośc dawno w tekstach śp. Romana Klima – znanego miłośnika i znawcy Żuław. Rzecz tyczyła oczywiście Drewnicy i Żuławek. Nie spotkałem się ze ścisłą definicją "żywego skansenu" – fakt. Ale takie zróżnicowanie wydaje mi się potrzebne. Dlaczego? Musi być jakies rozróżnienie między grupą zabytków w jednym miejscu, mających swoje funkcje, przeznaczenie, użytkowników – jednym słowem żyjących na co dzień – "żywym", a grupą zabytków zgromadzonych tylko i wyłącznie w celu ich zabezpieczenia i zakonserwowania – odżywających raz na jakiś czas, od święta. Znalezienie stałej funkcji dla zabytku, ożywienie go, to w zasadzie jedyny sposób na jego uratowanie. Ja chcę żywych skansenów! a nie tylko skansenów!
Na marginesie... Różnica między "skansenem" i "żywym skansenem" jest inna, niż pomiędzy "demokracją" a "demokracją ludową". Ta ostatnia jest bardziej podobna do różnicy między "węglem kamiennym" i "kamieniem węgielnym"
Dostojny Wieśniak - Pią Sty 02, 2009 9:37 pm
Nie mniej poważnie...
Co do myśli przewodniej, zgadzam się w całej rozciągłości, czemu znacznie wcześniej dawałem wyraz. Jeżeli mam jakieś uwagi, to tylko do nadużywania terminów i w konsekwencji wypaczania sensu słów. W rzeczy samej problemem muzeów jest ich zamknięcie na świat zewnętrzny. Nazbyt często istnieją same dla siebie. Skansen to rodzaj muzeum – muzeum na powietrzu. Muzeum zaś to placówka naukowa i badawcza a nie składnica staroci wystawiająca je okazjonalnie na widok publiczny. Jeżeli przyjąć powyższe a innej opcji nie ma, skansen w Cyganku może kiedyś będzie. Póki co jest to bezcenna inicjatywa ludzi zafascynowanych (i słusznie ) regionem, którą jak widać popularyzujemy w miarę skromnych możliwości. Dla potrzeb marketingowych takie terminy jak skansen czy muzeum funkcjonują w obiegu ale faktycznie znaczą tyle co letnia, zimowa, jesienna i jaka tam kto chce stolica Polski. Tego forum nie odwiedzają ludzie, którym można by było medialną papkę serwować. Stąd tylko moje uwagi. A demokracja to jest albo jej nie ma. Coś jak być w ciąży i w ciąży być tylko trochę.
Sielanka - Pią Sty 02, 2009 10:52 pm
Tak sobie mysle, że moze lepiej pozostańmy przy żartach... skoro:
Doprawdy? Nigdy bym nie wpadł na to, że Dostojny przygwoździ interlokutora taką definicją muzeum... Skansen, muzeum – wyłącznie placówką naukową i badawczą?? Pewnie jeszcze musi byc wpisane na listę MKiDN? I dostać koncesję? Wolne żarty. To jest dopiero papka. Nie, nie zgadzam sie. Wybacz. Skądinąd, muzeum to także budynek albo miejsce. Chyba założę muzeum – wirtualne. Takie teraz są modne. Jeden eksponat juz mam. 
Jak to jest z demokracją ... to nie to forum.
Dostojny Wieśniak - Sob Sty 03, 2009 12:08 am
Z grubsza rzecz biorąc, do tego mniej więcej sprowadza się różnica pomiędzy muzeum a sympatycznym działaniem społecznym. Ze swojej strony powodzenia życzę. Sielanka - Nie Sty 04, 2009 2:24 am usunięcie postu Dostojny Wieśniak - Nie Sty 04, 2009 4:07 am
Tak na marginesie, do czego mają doprowadzić te ćwiczenia erystyczne? Bo trzeba być politykiem albo urzędnikiem, by w aktywność ludzi odbierać deprecjonująco i lekceważąco. Ja mówię o czystości pojęć, co Szanowny Przerabiasz na politykę i deprecjonowanie aktywności ludzi, którym coś więcej niż przed TV siedzieć się chce. 
tobocian - Nie Sty 04, 2009 12:52 pm Trochę od tematu odeszliście...  
No kiedy przewidywane zakończenie? Przez zimę to chyba nic się nie "podciągnie"?  dla inicjatora/ów!
Dostojny Wieśniak - Nie Sty 04, 2009 1:28 pm
Jakie tam trochę. Wywalam to do wątków zboczonych. Dostojny Wieśniak - Nie Sty 04, 2009 1:46 pm
Dla ścisłości znowu - forum jest prywatne, ogólnie dostępne.
ruda - Nie Sty 04, 2009 2:57 pm Wątek odpowiedzi na usuniete posty 
Sielanka - Nie Sty 04, 2009 3:17 pm Nie do tego wątku pisałem, więc nie ma sensu, żeby tu były moje posty.. Tak czy inaczej – szok! Młody jestem, więc nie wiedziałem, że takie metody się tutaj stosuje... Szok! Jak coś nie po myśli Dostojnego, to zaraz bla, bla..
Dostojny Wieśniak - Nie Sty 04, 2009 4:34 pm
Młody jesteś, to nie wiesz, że interlokutorów z którymi się nie zgadzam ścinam wielkim, krzyżackim toporem. Piszesz więc żyjesz, jest nieźle.
Tutaj stosuje się właśnie takie metody. - Grupy postów zbaczających z tematu wątku właściwego, wydziela się do wątku osobnego. Do tematu rekonstrukcji domu podcieniowego w Cyganku, pogaduchy o tym czy coś jest, czy nie jest placówką muzealną, nie mają nic. 
Sielanka - Nie Sty 04, 2009 4:59 pm Acha... A ja mysłałem, ze gadalismy, czym jest rekonstrukcja domu podcieniowego w Cyganku... I mało co nie uniknąłem ścięcia!
Zdania nie zmieniam, ręczne sterowanie czyimiś wypowiedziami na forum, mechaniczne zrobienie z czyichś wypowiedzi "bla, bla" jest żenujące. Czego się obawiałeś Dostojny? Toć ja Ci krzywdy bym nie zrobił ani Dostojność Twoja by nie ucierpiała. I po co się teraz z tego tłumaczysz – też nie wiem. Powodzenia życzę.
danziger - Nie Sty 04, 2009 7:24 pm
Ręczne sterowanie czyimiś wypowiedziami na forum jest niestety koniecznością, ponieważ automatycznego moderatora jeszcze nikt nie wymyślił.
A poważnie - to forum jest i tak jednym z liberalniejszych for jakie widziałem w necie (biorąc pod uwagę fora poważne, a nie jakieś tworzone przez gimnazjalistów). Niestety jakiś zakres ingerencji moderatorskiej jest konieczny wszędzie i akurat wydzielenie wątku, który z tematu "zboczył" jest najłagodniejszym z moderatorskich działań... Sielanka - Nie Sty 04, 2009 7:52 pm Coś niecoś w zyciu się moderowało, ale jakoś inaczej to wyglądało niż tzw. ręczne sterowanie. To da się odróżnić. Z moderacją jest ok. Tyle tylko... W tym przypadku "zboczenie" polegało, zdaje się, na zaprezentowaniu innych poglądów, niż autor wątku. Gdyby było inaczej, wątek zostałby wycięty wcześniej. Faktem jest, skoro przyjmiemy, że cos takiego w ogóle miało miejsce, to sam autor zaczął "zbaczać".
No tak... Pozostaje mi jeszcze poczekać na usłyszenie: "że w końcu nikt nikogo do niczego..."
Mikołaj - Nie Sty 04, 2009 8:07 pm pozostaje po tym brutalnym ciosie wziąć się w garść
Sielanka - Nie Sty 04, 2009 8:16 pm Po ciosie od Dostojnego? Do tej pory był to mój żuławski mentor... A teraz??
Chyba nie dam rady... Nie... Wyć sie chce.. Auuuu...
Dostojny Wieśniak - Nie Sty 04, 2009 9:34 pm
Nie zostało mi nic innego jak pójść i się rozstrzelać z powodu – „Izby pamięci Żuław, popularnie nazywanej Muzeum Żuławskim” (Rocznik Żuławski 2008, Żuławski Park Historyczny - Kamila Bartosiak – Klub Nowodworski) lub „Muzeum Żuławskiego” (Rocznik Żuławski 2008 Działalność Muzeum Żuławskiego w NDG w roku 2008 - Barbara Chudzyńska, Grzegorz Gola – Klub Nowodworski). 
Sielanka - Nie Sty 04, 2009 9:45 pm Bla, bla, bla?? Bla, bla, bla!! Brnij dalej, Dostojny! Ulżyj se!
Dostojny Wieśniak - Nie Sty 04, 2009 10:02 pm Sielanko! Temat w moim i nie tylko moim mniemaniu zboczył. Jako wytrawny moderator doskonale Wiesz, że Możesz sobie założyć osobny wątek, gdzie możesz pisać co dusza zapragnie na temat statusu obecnego i przyszłego, obiektu który Cię interesuje. Podobnie jak na każdy inny temat. W przechowalni wątków zboczonych (bla bla) wyląduje natomiast to, co będzie zbaczało z tematu założonego przez Ciebie. No jaśniej nie umiem. 
Sielanka - Nie Sty 04, 2009 10:06 pm
Mikołaj - Nie Sty 04, 2009 10:46 pm 
Dostojny Wieśniak - Nie Paź 17, 2010 11:45 pm Witajcie. Tu się raz Szołtysie przywitać wystarczy. Tiegenhofia w siłę rośnie. 
Wydzielone z wątku powitalnego. DW Szołtys Tiegenhofii - Pon Paź 18, 2010 12:21 am Witoj zacny gospodorzu i wybaczenio prosza, bo jakiesik napis mi wyskakowoł, co to ja wyrozumował zeń, co nico nie wyszło żech z pisaniny i probował ja jeszcze roz... i jeszcze...Tak i wyszło po trzy razy. A jak godoć, to godom Wam i powiadom, co to nie tylko Tiegenhofia!  Ali i w takim dorfie co to łobecnie Cygankiem zowią, stawiajom zabytkowa chałupa z podcieniem , co z dalikich Jelonków jejo sprowadzili -wprzódy rozebrawszy jejo i łoznaczywszy każdo belka i detal. A powiadajom, co to już na nowy roczek, we "sylwestra" - Machhandla bedom tam pijali.
No i podziwioć bydzie można totom chałupe i włazić we wszytkie jejo kąty. Dostojny Wieśniak - Pon Paź 18, 2010 12:38 am Wyłączcie telewizor Szołtysie, bo Wam się "Szpilki na Giewoncie" przyczepiły. 
Szołtys Tiegenhofii - Pon Paź 18, 2010 12:44 am Nie wierzyta? Ha!!! To jo Was zaprosza na ta impreza jako Wy Taki fachura i zdjątka fajno robita! A jak bydzie trza to i za tego tam, ciccerone byda posługował kaj przyjadzieta do mego Szołectwa.
Dostojny Wieśniak - Pon Paź 18, 2010 1:29 am Na imprezę to gospodarz zwykle zaprasza. No chyba, że reprezentujesz jaki komitet. Lepsze niż ja fotografy zaszczycą z całą pewnością tę imprezę. Liczymy na relację.
Ten wątek do powitań, nie pogaduch służy. Nie zdziw się proszę i nie obrażaj jak niektórzy, kiedy rano znajdziesz to wszystko w dziale bla,bla. To miejsce gdzie ląduje to, co nie pasuje do innych wątków. Miejsce dobre, jak każde inne. No chyba, że masz pomysł na osobny wątek w dziale żuławskim. To mów. Jesteśmy otwarci na współpracę. Terminu "leszcze" nie ma w naszym słowniku.
ruda - Pon Paź 18, 2010 10:19 am I po tutejszemu proszę
Szołtys Tiegenhofii - Pon Paź 18, 2010 1:17 pm Aj tam! Przyganiał kocioł garnkowi!!! A to nie znajom zacni włościanie, co to już pół tysiączka latek nazad,przede nami - imć Rej, co w Nagłowicach siedzioł i opisował polsko kraine razu jednego pisoł:
"Niechaj to narody wżdy postronne znajom, iże Żuławioki nie kwoki...y swoj jenzyk majom" ???
Jedne każom pisać pot tutejszemu, a drugi zacny- a i rzekałbym- Dostojny Włościanin naskakowa, co to trza robić nowy wontek, a libo osnowa, co by tote bazgroły nie wykopać do kronik libo memoriałow co się zowią - "Bla, bla". A skoro tote kroniki som tak szlachetne to i zakładojcie owa osnowa czy wontek, bo i samem ciekaw ło jakiej to mowie pisował toten jegomość Rej ...  a może Reyment.
Mondre ludziska wiedzom, co to we Werderlandach i Landpolderach żyły różne ludziska; ...i Olędry, i Miemce, a takoż i Polaki. A i terozki mrowie żyje,bo to i Zielonoświątkowcy,i Adwentysty,Baptysty, i Jehowe, a takoż Greckie i Rzymskie Katoliki zamieszkiwujom tote ziemnie i jejo somsiedztwo.Tako i obok Agroturystyki - ludziska mogom uprawować i kulto- turystykie 
ruda - Pon Paź 18, 2010 2:46 pm Wybacz , ale nie doczytałam do końca. Wątku o domu w Cyganku nie musisz zakładać, poszukaj tylko.
Szołtys Tiegenhofii - Pon Paź 18, 2010 9:45 pm A Dostojny Włościanin kiej chce, tako i napisza ta kronika z totej imprezy we sylwestra, ali godoć trza, co jutro przede wieczorna msza kole 17.00 na Gedańskim grodzie, bydzie jaka tam wystawka libo Konferencyja o Werderlandach czy Landpolderach we Starym Ratuszu. Tako kto żyw i kto ciekaw niechaj pospiesza jutro do Starego Ratusza.
Dostojny Wieśniak - Pon Paź 18, 2010 11:47 pm Już widzę znacznie zdolniejszego kronikarza.
"Wszystko już było a jak nie było śniło się chyba." W zajawce przywołanej przez AnWe nic nie wskazuje na to, że to spotkanie organizuje jakaś sekta. Msza?
Dostojny Wieśniak - Sob Paź 23, 2010 12:44 am No przepraszam, nie zauważyłem tego "przede" przed msza.
Martino - Sob Lis 27, 2010 5:58 pm tak generalnie nudno o tych żuławach..może forum.dawne.pod.elblągiem? i na tym forum wiatraczki, kościółki i inne ciekawe dla miejscowych tematy Wydzielone z tematu "Żuławy okiem badaczy terenowych widziane" DW Linka - Sob Lis 27, 2010 8:55 pm O ile mi wiadomo, to gros tematów na tym forum dotyczy Gdańska i Trójmiasta wraz z przyległościami. Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze to tylko jeden mały dział, gdzie można poruszać tematy związane z tymi krainami/miejscami właśnie, więc nie rozumiem tego marudzącego tonu 
Martino - Sob Lis 27, 2010 9:34 pm To nie marudzący ton... jedynie propozycja Dostojny Wieśniak - Sob Lis 27, 2010 10:16 pm
Z racji fuchy jaka tu mam, muszę czytać wszystko. Nawet nabijanie Twojego licznika postów.
Martino - Sob Lis 27, 2010 10:25 pm Dzięki! Martino bla - super! ruda - Nie Lis 28, 2010 12:06 am
Martino - Nie Lis 28, 2010 12:21 am oj tam też chyba nie było partyzantów,,,, Dostojny Wieśniak - Nie Lis 28, 2010 2:02 am
ruda - Nie Lis 28, 2010 10:21 am
danziger - Wto Lis 30, 2010 2:03 pm
Jaki jest Twój problem? Jak nudno - nie czytaj. A jak chcesz założyć inne forum o Żuławach - załóż. |
