Dawny Gdańsk

Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Żuławy Fritzka

fritzek - Pon Lut 20, 2006 6:50 pm
Temat postu: Żuławy Fritzka
Zakładam własny wątek o Żuławach. Mam nadzieję, że nikt się o to nie pogniewa. Będzie tu dużo zdjęć, też tych sprzed paru lat. Powolutku przekopię archiwum. Może skanera w końcu się dorobię?
Tyle we wstępie. Na początek kilka zdjęć Gnojewa z wczorajszej wycieczki. Tak wygląda najstarszy kościół oparty na szachulcu. W Polsce...

Sabaoth - Pon Lut 20, 2006 7:01 pm

Aż cud, że jeszcze stoi :II
parker - Pon Lut 20, 2006 7:15 pm

Aż by się chciało skrzyknąć kilku znajomych budowlańców i własnymi rękami cokolwiek naprawić :II
Marcin - Pon Lut 20, 2006 10:40 pm

Smutny to widok. Mam nadzieję (mimo wszystko), że za kilka lat nie będzie wyglądał jak ruiny w Wocławach czy Steblewie. :II
gargoyle dfl - Wto Lut 21, 2006 7:18 am

parker napisał/a:
Aż by się chciało skrzyknąć kilku znajomych budowlańców i własnymi rękami cokolwiek naprawić :II

A czy to jest w ogole mozliwe??

kotmonika - Wto Lut 21, 2006 10:47 am

Ale szkoda takiego budynku! I proszę o więcej fotek z odgrzebywanych archiwów! Hm.. obiekt grozi zawaleniem a było się w środku co? Znam to... Na latarni na Szwedzkiej Górze wisi podobny napis zakazujący nawet przebywania w pobliżu, he, he... Pozdrawiam!
fritzek - Wto Lut 21, 2006 1:28 pm

c.d. Gnojewa. Ściana wschodnia i północna.
fritzek - Wto Lut 21, 2006 1:39 pm

c.d. Nawa boczna.
fritzek - Wto Lut 21, 2006 1:48 pm

c.d. Resztki przykościelnego cmentarza. Ostały się chyba tylko dlatego, że nie nadają się ani na opał, ani na złom...
danziger - Wto Lut 21, 2006 3:00 pm

fritzek napisał/a:
c.d. Resztki przykościelnego cmentarza. Ostały się chyba tylko dlatego, że nie nadają się ani na opał, ani na złom...

ale chodniczek wyłożyć by tym można - dobrze, że nikt na to nie wpadł. :II

fritzek - Wto Lut 21, 2006 3:40 pm

Kończewice-Kunzendorf. Tutaj wieje optymizmem :D
fritzek - Wto Lut 21, 2006 4:48 pm

I jeszcze cztery detale z Kończewic.
fritzek - Wto Lut 21, 2006 5:12 pm

Następny przystanek na niedzielnej wycieczce. Lisewo Malborskie-Lissau. Tutaj sytuacja wygląda gorzej niż w Kończewicach. Rynny dziurawe, woda się leje. Ściany popękane.
fritzek - Wto Lut 21, 2006 6:12 pm

Następny przystanek wycieczki: Boręty-Barendt. Obecny stan kościoła zawdzięczamy zabawom z zapałkami w 1945r. :cry:
fritzek - Wto Lut 21, 2006 6:20 pm

I jeszcze kilka detali z otoczenia ruin kościoła w Borętach.
fritzek - Wto Lut 21, 2006 6:50 pm

Drugi kościół w Borętach, XVIIIw. Pomimo że stoi dosłownie rzut beretem (ale nie moherowym) od gotyckiego jakoś szczęśliwie uniknął spalenia.
Pietrucha - Wto Lut 21, 2006 8:53 pm

Ciekawe zdjecia :D

Czym sie poruszasz podczas swoich wycieczek po Żuławach?

Zoppoter - Wto Lut 21, 2006 9:04 pm

Pietrucha napisał/a:
Ciekawe zdjecia :D

Czym sie poruszasz podczas swoich wycieczek po Żuławach?


Zdaje sie, że samochodem. Ostatnia okazja, niedługo to bedzie mozliwe jedynie pojazdami gąsiennicowymi...

fritzek - Wto Lut 21, 2006 9:15 pm

Pietrucha napisał/a:
Ciekawe zdjecia :D

Czym sie poruszasz podczas swoich wycieczek po Żuławach?


Dzięki Pietruszko :D
Ciekawe to są obiekty. Fotki, to różnie.
Po Żuławach jeździliśmy Fordem Galaxy, teraz Chrysiem Voyagerem. Żaden się nie rozpadł, ale w niedzielę rozcięliśmy oponę gdzieś na odcinku Lisewo-Palczewo. Tam są same dziurwy, których głębokość dochodzi do 40 cm. :evil: Najlepiej to chyba jeździć tam czołgiem.

Pietrucha - Wto Lut 21, 2006 9:30 pm

no to fakt, naprawdę warto sobie po podrózowac po Żuławach, ja jeżdżę Univegą i raczej bez awarii, chociaz moze nie zaczęsto robie wypady
fritzek - Wto Lut 21, 2006 9:43 pm

I ostani przystanek Ostaszewo-Schonberg.
fritzek - Sro Lut 22, 2006 5:21 pm

Jak nie będzie Waszych postów, komentarzy to fotek też więcej nie wkleję :<> :wink: :nie_spac:
Sabaoth - Sro Lut 22, 2006 6:20 pm

Już wcześniej pisałem, ruiny przepiękne takie mroczne, z duchami. A na serio to mi brak słów.
fritzek - Sro Lut 22, 2006 6:43 pm

Jedno z moich ukochanych miejsc na Żuławach. W takiej formie już nie do obejrzenia. Zdjęcia z wiosny 1998r.
Sabaoth - Sro Lut 22, 2006 7:20 pm

Cytat:
W takiej formie już nie do obejrzenia

Czy to może znaczy, że odnowili? :%

Zoppoter - Sro Lut 22, 2006 7:31 pm

Sabaoth napisał/a:
Czy to może znaczy, że odnowili? :%


Zwariował w tej Szwecji, jako Bóg na niebie...

Sabaoth - Sro Lut 22, 2006 8:17 pm

:haha:
fritzek - Sro Lut 22, 2006 9:43 pm

A kto wie gdzie to jest?
Marcin - Sro Lut 22, 2006 10:43 pm

Cyganek...
seestrasse - Sro Lut 22, 2006 11:43 pm

och Frysiu...
cóż tu można skomentować...

fritzek - Czw Lut 23, 2006 12:28 am

Dla miłośników Żuław :love:
fritzek - Czw Lut 23, 2006 1:29 am

Marcin napisał/a:
Cyganek...

Cicho, paskudzie!!! To nie było pytanie do Frakcji Żuławskiej :P

danziger - Czw Lut 23, 2006 11:33 am

fritzek napisał/a:
To nie było pytanie do Frakcji Żuławskiej :P

Ale inni moga nie wiedzieć :hihi:

roland - Czw Lut 23, 2006 2:56 pm

Kilka motywów kolejowy plus mapki, nie wiem czy to już widzieliście.
pumeks - Czw Lut 23, 2006 3:23 pm

Hihi ubiegłeś mnie o kilka minut, tylko że ja zdjęcie nazwane przez ciebie mostint.jpg chciałem wkleić PLASEROWI do wątku o torach na Holm :mrgreen:
fritzek - Czw Lut 23, 2006 11:38 pm

danziger napisał/a:
fritzek napisał/a:
To nie było pytanie do Frakcji Żuławskiej :P

Ale inni moga nie wiedzieć :hihi:

Jak nie wiedzo, to niech zgadujo :hihi:

Gnojewo w śniegu. Chyba 3 lata temu.

seestrasse - Pią Lut 24, 2006 12:00 am

o, moja złamana róża... :cry:
fritzek - Pią Lut 24, 2006 12:25 am

seestrasse napisał/a:
o, moja złamana róża... :cry:


To masz na pocieszenie leliję

seestrasse - Pią Lut 24, 2006 12:40 am

to jeszcze wytłumacz, co oznaczają te kwiaty - złamana róża jest chyba symbolem przerwania młodego (dziewiczego :wink: ) życia :hmmm:
fritzek - Pią Lut 24, 2006 12:51 pm

seestrasse napisał/a:
to jeszcze wytłumacz, co oznaczają te kwiaty - złamana róża jest chyba symbolem przerwania młodego (dziewiczego :wink: ) życia :hmmm:


Kobitka, której postawiono tą stelę była czystą panną o czym świadczy lilia. Róże są dwie, splecione ze sobą z czego jedna złamana. Prawdopodobnie dziewczyna miała narzeczonego.

fritzek - Pią Lut 24, 2006 1:18 pm

A teraz coś śmiesznego, aczkolwiek w 100% zgodnego z tytułem wątku.
Fritzek w żuławskim ogrodzie :mrgreen:

seestrasse - Pią Lut 24, 2006 3:16 pm

a co Ty tam robisz, dziecko?! :^^
Corzano - Pią Lut 24, 2006 3:21 pm

fritzek napisał/a:
Fritzek w żuławskim ogrodzie :mrgreen:

Gdzie? Za tym chłopcem? :%

fritzek - Pią Lut 24, 2006 4:01 pm

Corzano napisał/a:
fritzek napisał/a:
Fritzek w żuławskim ogrodzie :mrgreen:

Gdzie? Za tym chłopcem? :%


Nie widzisz bransoletki na lewym przegubie? Kurcze, nawet pamiętam w jakich była kolorach :hihi: Fakt, nie nosiłam sukienek, nie bawiłam się lalkami, włosy miałam krótkie, kolana i łokcie przeważnie w strupach. Byłam dzieckiem, które miało wspaniałe dzieciństwo :D

seestrasse - Pią Lut 24, 2006 11:52 pm

błogosławieni, którzy uwierzyli...
Gazeta Trójmiasto napisał/a:
Minister obiecał pieniądze
Bartosz Gondek 24-02-2006 , ostatnia aktualizacja 24-02-2006 19:23
W Gnojewie koło Malborka wali się najstarsza szachulcowa świątynia na terenie Polski. Ratować ją chcą: niemiecki profesor architektury i gdański oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Pieniądze na zabezpieczenie Gnojewa obiecał "Gazecie" minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski.
O smutnym losie świątyni w Gnojewie pisaliśmy w ubiegły piątek. W jej sprawie interweniował w "Gazecie" niemiecki historyk sztuki i architektury profesor Christofer Herrmann. Naukowiec bada od dziesięciu lat gotyckie kościółki na terenie dawnego państwa krzyżackiego. Uważa, że jest to jeden z ciekawszych przykładów wiejskiego budownictwa sakralnego w północnej Europie. Jest też najprawdopodobniej najstarszym (lata 40. lub 50. XIV wieku) szachulcowym kościołem w Polsce.
Z naukowcem sprzymierzyli się członkowie gdańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. W poniedziałek wybrali się ocenić aktualny stan budowli. - Wnioski z lustracji są przerażające. Średniowieczny dach może nie wytrzymać wiosennych wiatrów. Ze stropu spadają deski z XVII-wiecznymi malowidłami. To już kryminał - mówi prezes gdańskiego oddziału towarzystwa Tomasz Korzeniowski. - Zobowiązuję się, że do 15 kwietnia skompletujemy i złożymy do Ministerstwa Kultury wniosek o dotację na naprawdę dachu i zamknięcie obiektu. Musi go rozpatrzyć minister Kazimierz Ujazdowski. - Tu nie ma co dużo mówić, tak nie może być. Czekam na wniosek od Towarzystwa - powiedział w czwartek goszczący w Sopocie minister Ujazdowski.
Średniowieczną świątynią obiecał zająć się też wiceszef klubu parlamentarnego PiS Tadeusz Cymański.
- Często przejeżdżam obok Gnojewa i wiem, że jest tam źle - mówi poseł. - Jeżeli mogę być pomocny w zmianie tego stanu, na pewno coś zrobię.
Fundusz na prace ratunkowe to zaledwie drobna część koniecznych pieniędzy. Sama konserwacja malowideł na stropie może pochłonąć nawet milion złotych. Pełna restauracja gotyckiej świątyni to kolejne kilka milionów.
- Będziemy wszędzie próbować zdobywać fundusze. Także od instytucji międzynarodowych. - mówi Korzeniowski. - Pomoc w kontaktach z nimi zaoferował profesor Christofer Herrmann. Jak będzie trzeba, pojedziemy też do sejmu, do posła Cymańskiego.

fritzek - Sob Lut 25, 2006 12:00 am

seestrasse napisał/a:
błogosławieni, którzy uwierzyli...
Gazeta Trójmiasto napisał/a:
...


Wiesz co? Śmiać mi się chce z tego...przez łzy...Możemy liczyć teraz na budowę płotu za ciężkie pieniądze i utrzymanie ciecia w budce. A kościół i tak się zawali i tak.... :cry:

seestrasse - Sob Lut 25, 2006 12:07 am

Cytat:
Zobowiązuję się, że do 15 kwietnia skompletujemy i złożymy do Ministerstwa Kultury wniosek o dotację na naprawdę dachu i zamknięcie obiektu. Musi go rozpatrzyć minister Kazimierz Ujazdowski. - Tu nie ma co dużo mówić, tak nie może być. Czekam na wniosek od Towarzystwa - powiedział w czwartek goszczący w Sopocie minister Ujazdowski.
Średniowieczną świątynią obiecał zająć się też wiceszef klubu parlamentarnego PiS Tadeusz Cymański.
- Często przejeżdżam obok Gnojewa i wiem, że jest tam źle - mówi poseł. - Jeżeli mogę być pomocny w zmianie tego stanu, na pewno coś zrobię.

srutu tu tu :II

PLASER - Sob Lut 25, 2006 3:58 pm

pumeks napisał/a:
Hihi ubiegłeś mnie o kilka minut, tylko że ja zdjęcie nazwane przez ciebie mostint.jpg chciałem wkleić PLASEROWI do wątku o torach na Holm :mrgreen:


No to w którym roku zostało ono wykonane :)
Bo w którym miejscu to proste pytanie :)

Pozdrawiam
PLASER

villaoliva - Pon Mar 19, 2007 8:52 pm

A ja znalazłem jeszcze taka artykuł z kwietnia 2006..... chyba nic się nie zmieniło :evil:

Kto uratuje XIV-wieczny zabytek? 14.04.2006
Cytat:

Trwa walka o uratowanie przed zniszczeniem XIV-wiecznego kościoła w Gnojewie, gm. Miłoradz. By wysłać wniosek o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, brakuje jednego podpisu. Tylko kto go złoży?

Kościół w Gnojewie jest najstarszą na Pomorzu świątynią szachulcową, czyli ceglano-drewnianą. W ruinę popadł w czasach Polski Ludowej, gdy pełnił funkcję magazynu. Teraz jest szansa na odrestaurowanie go z pomocą ministerialnej dotacji. Najpierw trzeba jednak złożyć w ministerstwie komplet dokumentów. Problem w tym, że brakuje chętnego do podpisania się pod wnioskiem o pieniądze.

Właścicielem kościoła jest parafia w Szymankowie. Ona jednak nie ma zgody na złożenie podpisu. Dlaczego?
- Do celów kultu ta świątynia nie jest mieszkańcom potrzebna. W Gnojewie mają drugą - odpowiada ks. Jan Styrna, biskup elbląski. - Sprawy remontu powinny należeć do tego, kto będzie sprawował nad kościołem opiekę po renowacji. Jesteśmy zdecydowani użyczyć świątynię w Gnojewie, by służyła innym celom niż liturgiczne, na przykład na muzeum regionalne lub instytucję kulturę.

- To działania państwa spowodowały dewastację świątyni, a potem podrzuciły "kukułcze jajo"
- mówi Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków w Gdańsku. - Teraz państwo ma obowiązek zabytek uratować.
Jest możliwe, by na czas prac zabezpieczających i renowacyjnych prawo własności przejęło Starostwo Powiatowe w Malborku. Wzięłoby na swoje barki obowiązek inwestora, który starałby się o pieniądze u ministra kultury.

Dokumentację w tej sprawie zebrał Tomasz Korzeniowski, szef gdańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Wniosek jest już przygotowany. Waldemar Konopka, starosta malborski, mógłby złożyć podpis, ale...

- Nie wiem, czy udałoby się uzyskać z ministerstwa gwarancję, że ono przyzna pełną kwotę dotacji. Jeśli nie - w budżecie naszego powiatu nie ma pieniędzy na ten cel ? wyjaśnia włodarz. - Póki co, tylko rozmawiałem z panem Korzeniowskim, który przekonywał mnie do roli inwestora zastępczego.Na najpilniejsze prace w zabytku w Gnojewie potrzeba ok. 1 mln zł.

lenin - Sro Mar 21, 2007 2:52 pm

A możecie mnie oświecić i powiedzieć mi co było przyczyną dewastacji kościoła w Gnojewie i w którym roku to się zaczęło?
Czy był to kościół protestancki?

maly-cinek - Czw Mar 29, 2007 3:10 pm

a czy ktoś posiada jakieś informacje na temat kościoła w Marzęcinie? jest on zbudowany z muru pruskiego owstał w XIX w. Może ktoś również posiada jakąś wiedzę na temat wcześniejszego kościoła w tej miejscowości. za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczny
ruda - Wto Lip 03, 2007 7:07 am

Wiadomości póżniej :)
maly-cinek - Sro Lip 04, 2007 1:36 am

piękne fotki tego urokliwego kościółka :== ręce sama składają się do braw a czy ktoś posiada jakieś informacje na jego temat lub jego poprzedników? :hmmm: z tego co mi wiadomo to juz od XIV w. w Marzęcinie znajdowała się parafia rzymsko-katolicka a ten kościół jest poewangelicki
ruda - Sro Lip 04, 2007 6:50 am

Kościołem katolickim , na tych terenach przez cały czas ,był jedynie kościółek w Cyganku.
Że wątek "klimatyczny" więc takie zdjęcia. Reszta będzie w wątku "kościoły"
Pozdrawiam.

ruda - Sro Lip 04, 2007 7:03 am

maly-cinek napisał/a:
piękne fotki tego urokliwego kościółka :== ręce sama składają się do braw a czy ktoś posiada jakieś informacje na jego temat lub jego poprzedników? :hmmm: z tego co mi wiadomo to juz od XIV w. w Marzęcinie znajdowała się parafia rzymsko-katolicka a ten kościół jest poewangelicki


Fakt, wnętrze kościoła w Marzęcinie.

maly-cinek - Sro Lip 04, 2007 11:20 am

wnętrze też niczego sobie. z tego co pamiętam to w tym kościele był ciekawy sufit zarówno w prezbiterium jaki w całym kościółku.
Gdynka - Nie Lip 15, 2007 9:11 pm
Temat postu: Gnojewo - prace zabezpieczające kościół
villaoliva napisał/a:
A ja znalazłem jeszcze taka artykuł z kwietnia 2006..... chyba nic się nie zmieniło :evil:

Kto uratuje XIV-wieczny zabytek? 14.04.2006
Cytat:

Trwa walka o uratowanie przed zniszczeniem XIV-wiecznego kościoła w Gnojewie, gm. Miłoradz. By wysłać wniosek o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, brakuje jednego podpisu. Tylko kto go złoży?

Kościół w Gnojewie jest najstarszą na Pomorzu świątynią szachulcową, czyli ceglano-drewnianą. W ruinę popadł w czasach Polski Ludowej, gdy pełnił funkcję magazynu. Teraz jest szansa na odrestaurowanie go z pomocą ministerialnej dotacji. Najpierw trzeba jednak złożyć w ministerstwie komplet dokumentów. Problem w tym, że brakuje chętnego do podpisania się pod wnioskiem o pieniądze.

Właścicielem kościoła jest parafia w Szymankowie. Ona jednak nie ma zgody na złożenie podpisu. Dlaczego?
- Do celów kultu ta świątynia nie jest mieszkańcom potrzebna. W Gnojewie mają drugą - odpowiada ks. Jan Styrna, biskup elbląski. - Sprawy remontu powinny należeć do tego, kto będzie sprawował nad kościołem opiekę po renowacji. Jesteśmy zdecydowani użyczyć świątynię w Gnojewie, by służyła innym celom niż liturgiczne, na przykład na muzeum regionalne lub instytucję kulturę.

- To działania państwa spowodowały dewastację świątyni, a potem podrzuciły "kukułcze jajo"
- mówi Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków w Gdańsku. - Teraz państwo ma obowiązek zabytek uratować.
Jest możliwe, by na czas prac zabezpieczających i renowacyjnych prawo własności przejęło Starostwo Powiatowe w Malborku. Wzięłoby na swoje barki obowiązek inwestora, który starałby się o pieniądze u ministra kultury.

Dokumentację w tej sprawie zebrał Tomasz Korzeniowski, szef gdańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Wniosek jest już przygotowany. Waldemar Konopka, starosta malborski, mógłby złożyć podpis, ale...

- Nie wiem, czy udałoby się uzyskać z ministerstwa gwarancję, że ono przyzna pełną kwotę dotacji. Jeśli nie - w budżecie naszego powiatu nie ma pieniędzy na ten cel ? wyjaśnia włodarz. - Póki co, tylko rozmawiałem z panem Korzeniowskim, który przekonywał mnie do roli inwestora zastępczego.Na najpilniejsze prace w zabytku w Gnojewie potrzeba ok. 1 mln zł.

Zmieniło się. :D
Ostatni raz byłam w Gnojewie pod koniec maja. Dzisiaj zatrzymałam się tam właściwie.. z przyzwyczejnia. I oto co ujrzałam. :wow:

Gdynka - Nie Lip 15, 2007 9:25 pm

Ładny widok, prawda? :hurra:
To dorzucę jeszcze kilka porównań: koniec maja i dzisiaj. Może nie zostanę :shoot: i :protest:

Marcin - Nie Lip 15, 2007 9:40 pm

O żesz Ty... :% :wink: :hihi:
Właśnie zasiadałem do kompa - by opisać co dziś widziałem w Gnojewie, a tu widzę, że zostałem uprzedzony. :hihi:
Przyznam, że to co zobaczyłem dziś bardzo mnie ucieszyło. :hurra:

ruda - Nie Lip 15, 2007 9:51 pm

:== :== :== :== :==
Gdynka - Nie Lip 15, 2007 9:51 pm

Cytat:
O żesz Ty...

:biedactwo: ale nie obiecuje poprawy...
Szkoda, że się nie spotkaliśmy, byś mnie uszczypnął :wink: bo nie wierzyłam w to co widzę.

villaoliva - Nie Lip 15, 2007 10:26 pm

Spokojnie, spokojnie....

Na tablicy napisano, że to prace zabezpieczające.
To niestety jeszcze nie odbudowa :II
Zabito okna dechami i zakryto dach. To jest zabezpieczenie właśnie.

Ale dobre i to, przynajmniej woda nie będzie się lać do środka.
Ciekawe na jak długo ta prowizorka :hmmm:

ruda - Pon Lip 16, 2007 6:00 am

Cześć.
Prowizorka może być wieczna, aż do rozkładu naturalnego.
Ale... Prace zabezpieczające to może być wstęp do właściwych prac. Aby zdobyć dofinansowanie do nich trzeba spełnić różne wymagania , w zależności od rodzaju funduszy.
I takie zabezpieczenie to może być wkład własny, czyli nieźle.
Ale.... Pieniądze dają w jakimś celu. Mogą to być prace zabezpieczające -- może tu tak być
albo obiekt musi mieć konkretne przeznaczenie ( sakralne, kulturalne ) a nie żeby stał sobie ładny albo został wtedy sprzedany, czyli zostajemy przy stwierdzeniu że to są tylko zabezpieczenia.

Sądzę , że gdyby był jakiś pomysł to wielu by się chwaliło sukcesem.

Czyli czarno to widzę. :evil: Są to zabezpieczenia ale nie obiektu, on przy okazji.

Gdynka - Pon Lip 16, 2007 4:06 pm

Poklikałam trochę :search:

Gazeta Malborska nr 13
Cytat:
Kościół ocaleje?

Jeszcze w tym tygodniu lub na początku kwietnia w zrujnowanym kościele Gnojewie rozpoczną się prace zabezpieczające świątynie przed dalszą degradacją. Dzięki temu jest szansa na to, że zabytek przetrwa do czasu aż znajdą się pieniądze na renowację obiektu. Może nastąpić najprawdopodobniej w 2009 roku.

Starania o tymczasowe zabezpieczenie kościoła trwają od listopada 2006 roku. Wtedy to Towarzystwo Opieki nad Zabytkami w Gdańsku złożyło ofertę, że ma inwestorów, którzy sfinansują i wykonają odpowiednie prace. Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku poparł tymczasowe zabezpieczenie świątyni przed zimą. Nie było jednak zgody właściciela zabytku, parafii w Szymankowie. Ona z kolei bez pozytywnej opinii biskupa elbląskiego Jana Styrny nic nie może zrobić. Przed zimą nie udało się kościoła zabezpieczyć. Dobrze, że aura była jak na ten czas łagodna.

Do prac zabezpieczających w kościele najprawdopodobniej, by nie doszło, gdyby naszych artykułów z listopada i grudnia nie przeczytał dziennikarz jednej z ogólnopolskich gazet. W dniu 21 grudnia opublikował tekst „Co z tego, że zabytek, skoro stary”. Autor cytował artykuł opublikowany w Gazecie Malborskiej. W ten sposób o całej sytuacji dowiedział się Jan Ołdakowski, przewodniczący Sejmowej Komisji Kultury. Obiecał interweniować w tej sprawie. 12 stycznia tego roku napisaliśmy o jego obietnicy. Po ponad dwóch miesiącach, gdy już nie wierzyliśmy, że pan przewodniczący dotrzyma słowa, otrzymaliśmy od niego informację o tymczasowym zabezpieczeniu kościoła.

Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków - data dodania: 25.05.2007
Cytat:
Prace ratownicze przy kościele w Gnojewie
Regionalny Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków w Gdańsku

Regionalny Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków w Gdańsku podjął się zadania ratowania kościoła pw. Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Gnojewie. Pod patronatem Wicemarszałka Senatu RP Macieja Płużyńskiego, służąc pomocą merytoryczną księdzu proboszczowi, we współpracy ze służbami konserwatorskimi, udało się nam pozyskać środki na zabezpieczenie tego najstarszego na Żuławach zabytku.

W dniach 23-23 maja br. decyzją Dyrektora Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków specjaliści naszej instytucji dokonali skanowania najcenniejszych fragmentów budowli. Plon tej pracy - wydruki wielkoformatowe posłużą do opracowania szczegółowego programu prac konserwatorskich w kolejnym etapie działań ratowniczych. Natomiast jeszcze w maju br. rozpoczęte zostaną prace ratownicze – położenie nowego, tymczasowego pokrycia dachowego oraz prace zabezpieczające.

Kościół pw. Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Gnojewie jest jednym z najcenniejszych zabytków Żuław. Początki jego budowy sięgają 1340 roku (dwie zachowane do dziś ryglowe ściany wewnętrzne), w 2 poł. XIV w. wzniesiono kościół ceglany omurowując wcześniejszą konstrukcję. Po 1466 r. rozbudowano go w kierunku północnym wznosząc niewielką nawę boczną, w latach 1604-37 wzniesiono drewnianą wieżę, obecna pochodzi z latach 50-tych XIX w.

Do 1945 r. kościół pełnił funkcję sakralną (od 1818 jako świątynia gminy ewangelickiej), po wojnie jako własność państwowa nie był użytkowany. W okresie PRL obiekt służył jako magazyn nawozów, a z czasem wnętrze ogołocono z zabytków ruchomych. W 1973 r. świątynię przekazano kościołowi rzymskokatolickiemu (parafia w Szymankowie) uzasadniając tę decyzję niemożliwością wykorzystania go na cele świeckie i brakiem środków finansowych na odbudowę.

Z historycznego wyposażenia do dziś zachował się barokowy drewniany strop z bogatą polichromią z 1717 r. oraz nowożytne elementy malarskie na ścianach. W końcu maja br. rozpoczęte zostaną prace nad zabezpieczeniem zabytkowej struktury kościoła, fundusze na ten cel pozyskano od Fundacji PZU i prywatnych sponsorów.

Radio Gdańsk
Cytat:
Kościół w Gnojewie uratowany
Zrujnowany XIV-wieczny kościół gotycki w Gnojewie koło Malborka zostanie uratowany. Zaczął się jego remont. Na razie prowadzone są prace zabezpieczające zabytek przed deszczem. Wzmacniane są też ściany, które zostały podparte drewnianymi stemplami. Wstępny koszt tych prac może sięgać dwóch milionów złotych. Potrzebny jest gruntowny remont - bo jak mówią mieszkańcy - przez lata kościół niszczał i nikt się tym interesował:
Posłuchaj
Świątynię po wojnie przejęło państwo, które potem ponownie przekazało ją elbląskiemu biskupstwu. Kuria jednak nie była w stanie wyremontować świątyni - wspomina jeden z najstarszych mieszkanców Gnojewa Henryk Korzeniewski.
Posłuchaj
Biskup elbląski uległ namowom konserwatorów i zgodził się na przeprowadzenie prac, które uratują zabytek. Pieniądze dał sponsor. Więcej na ten temat powiemy w programie To Przyniósł Dzień po godzinie 16.

Co i tak pewnie nie ucieszy pesymistów...

ruda - Pon Lip 16, 2007 6:01 pm

Cieszę się z każdego ruchu przy zabytkach.

A pesymistką jestem bo wolę się miło rozczarować !



Ale do przodu !!!!!!! :==

villaoliva - Pon Lip 16, 2007 6:04 pm

A Alleluja to gdzie? :mrgreen:
ruda - Pon Lip 16, 2007 6:32 pm

alleluja chórem ! w imię sukcesu :co_jest:
Azaziz - Wto Lip 17, 2007 7:32 pm

Cytat:
Kościół w Gnojewie uratowany


No jak na razie jest "ratowany", pomimo stemplowania, budynek w przypadku wystąpienia huraganu może się zawalić, tym bardziej teraz po przykryciu dachu, parcie i ssanie wiatru jest znaczne - oby nic się nie stało :-D

Cytat:
Kuria jednak nie była w stanie wyremontować świątyni


nie była w stanie, albo najzwyczajniej nie chciała

Cytat:
Biskup elbląski uległ namowom konserwatorów i zgodził się na przeprowadzenie prac, które uratują zabytek. Pieniądze dał sponsor.


Dla mnie to kuriozalna sytuacja, tyle lat trzeba czekać na zgodę biskupa, choć i tak pieniadze daje sponsor - z drugiej strony, sytuacja ta mnie nie dziwi, skoro przy kościele w Gnojewie jest kaplica i nikt z władz kościoła od księdza zaczynając na biskupie kończąc nie ma interesu w ratowaniu budowli.

Trzymam kciuki za ratowanie kościoła w Gnojewie! :co_jest:

ruda - Wto Lip 17, 2007 9:00 pm

chyba jednak jestem pesymistką w tym temacie.
Dostojny Wieśniak - Nie Gru 30, 2007 1:11 am

Cytat:
Sabaoth napisał:
Czy to może znaczy, że odnowili?


Zwariował w tej Szwecji, jako Bóg na niebie...


Nie koniecznie.

W takiej formie nie do obejrzenia w rzeczy samej. Część kamieni nagrobnych stoi teraz pionowo w plenerze, część przeniesiono do Muzeum Żuławskiego w Nowym Dworze. Jeden albo dwa zakonserwowano.

Fot. pochodzą z wiosny 07. Dzisiaj teren jest nieco bardziej uporządkowany.

Nie samym koszmarem Żuławy stoją.

fritzek - Sob Sty 12, 2008 3:54 pm

Kilka archiwalnych zdjęć kościoła w Gnojau.
Dostojny Wieśniak - Sob Sty 12, 2008 5:53 pm

Więcej poprosimy.

Skąd ludzie maja wiedzieć co było, co jest na Żuławach, jeżeli takie fajne zdjęcia zalegają po archiwach? Mam nadzieję, że pokopiesz jeszcze trochę.

Pozdrawiam

fritzek - Sob Sty 12, 2008 6:29 pm

No to proszę jeszcze kilka. Zdjęcia są z 1999 r. (na 99% :hihi: ).
Pod ścianą południową już wtedy było strach chodzić. W zasadzie z moich zdjęć robionych tam od chyba 10 lat można ułożyć smutne fotostory :cry:

Dostojny Wieśniak - Nie Sty 13, 2008 7:16 pm

Nad Stawem wywołał po sasiedzku temat dotacji UE. Skojarzyło mi się takie małe coś. W ramach słusznej działalności społecznej, za pieniądze UE prowadzone są wykłady podnoszące poziom świadomości lokalnej ludu prostego. Załapałem się na jeden taki. Prowadził go Pan Artysta Ludowy z listy wykładowców dopuszczonych przez jakąś Wysoką Komisję.
Pan obok kilku fajnych kwestii o tworzeniu ludowym wygłaszał też piramidalne bzdury. Najbardziej utkwiło mi w pamięci stwierdzenie, że jeżeli obiekt zabytkowy zachowuje mniej niż 70 - 80% oryginalnej struktury to nadaje się tylko do kasacji!
Pan jest stale aktywny wykładowo!!!!!! :evil:

W tym kontekście przestaje dziwić podejście okolicznej ludności do starszych od nich samych rupieci. I czarno Fryśkowo widzę przyszłość kościoła w Gnojewie.
Z drugiej strony wiadomo, że osoby decyzyjne śledzą nasze wątki. Zatem wstawiaj Fryśka dalej, bo bezruch w tematach żuławskich będzie świetnym usprawiedliwieniem bezwładu decyzyjnego zapracowanych ludzi, których przy tej okazji pozdrawiam serdecznie i dziękuje za to co do tej pory, w takich jakie są warunkach, zrobiły.

princessita - Pon Sty 14, 2008 2:30 pm

A jak się nazywa ten pan wykładowca? :cisza: i gdzie ma wykłady , poszłabym posłuchać :roll:
Dostojny Wieśniak - Pon Sty 14, 2008 2:51 pm

Cytat:
A jak się nazywa ten pan wykładowca?


Jeżeli organizatorzy pamiętają, to wieczorem będzie. Tylko nie wiem jak to jest z publikacją konkretnych nazwisk na forum. :???:

gargoyle dfl - Pon Sty 14, 2008 4:21 pm

jezeli wyklady sa ogolnodostepne i reklamowane w mediach tych czy innych to nie powinno byc problemu...
Dostojny Wieśniak - Wto Sty 15, 2008 3:51 am

Szkoda. Nie udało sie dotrzeć do danych osobowych. Pan był albo jest prezesem stowarzyszenia albo związku twórców ludowych. Zaprasza sie go na pogadanki o regionie. Za jakieś tam pieniądze oczywiscie. Popytam jeszcze ale jeżeli papiery się nie zachowały, to trudno będzie cos ustalić. :II
Hagedorn - Wto Sty 15, 2008 8:58 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Szkoda. Nie udało sie dotrzeć do danych osobowych. Pan był albo jest prezesem stowarzyszenia albo związku twórców ludowych. Zaprasza sie go na pogadanki o regionie. Za jakieś tam pieniądze oczywiscie. Popytam jeszcze ale jeżeli papiery się nie zachowały, to trudno będzie cos ustalić. :II

czy ten pan ma wielką brodę a la zbój Madej i ubiera się cały na czarno plus nosi czarny kapelusz?

Dostojny Wieśniak - Wto Sty 15, 2008 11:09 pm

Dokładnie tak wygląda. Do tego jeszcze duża teczka na skarby.
Hagedorn - Sro Sty 16, 2008 9:06 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Dokładnie tak wygląda. Do tego jeszcze duża teczka na skarby.

to mój dobry znajomy - Ryszard Rabeszko, rzeżbiarz z Rodowa...
pogadam z nim przy okazji, tak w ogóle to naprawdę super człowiek, choć czasem ma jakieś odpały :hiihihi:
tutaj strona Stowarzyszenia Twórców Ludowych
na zdjęciu w środku

Dostojny Wieśniak - Sro Sty 16, 2008 4:34 pm

On ci to jest. Potwierdzam. Sympatyczny człek do tego obdarzony darem słowa. Gawędziarz z niego urodzony. Przez co może być bardziej niebezpieczny od nudnego profesora. Może mu się chlapnęło, może ktoś skrzywił Mu widzenie problemu? Nie mam pojęcia.
Hagedorn - Sro Sty 16, 2008 4:49 pm

Cytat:
może ktoś skrzywił Mu widzenie problemu?

już ja mu naprostuję przy okazji! :shoot:

ruda - Sob Sty 19, 2008 8:35 pm

Tylko ten nie popełnia błędów kto nic nie robi! Czy jakoś tak .
fritzek - Pon Sty 21, 2008 11:26 am

Kilka zdjęć z 2005 r. z pierwszego roku prac na Cmentarzu 9 Wsi.
fritzek - Pon Sty 21, 2008 12:41 pm

Suplement do powyższych zdjęć. Zdjęcia wykonane w tym samym miejscu dokładnie 4 miesiące wcześniej. Proszę się nie śmiać, że jest zielona magma i nic nie widać. Tam właśnie tak było. Dziki gąszcz.
Dostojny Wieśniak - Wto Sty 22, 2008 2:09 am

W uzupełnieniu – Cmentarz jaki założono pierwotnie przy kościele p.w. Św. Mikołaja wystarczał w zupełności przez trzysta lat dla Tiegenhagen i Petershagen. Przez te lata znacznie wzrosła jednak liczba ludności. Powstała zatem potrzeba powiększenia cmentarza. Wykorzystano w tym celu część terenu należącego do Kościoła.
Z uwagi na liczne podtopienia, teren nowego cmentarza podwyższono o około pół metra.
Nowy cmentarz nazwano Cmentarzem Jedenastu Wsi, ponieważ mieszkańcom jedenastu miejscowości, posłużyć miał jako miejsce ostatniego spoczynku. Były to wsie Tiegenhagen, Petershagen, Reimerswalde, Tiegenwalde, Platenhof, Plecendorf, Altendorf, Petersheignerfeltz, Haberhorst, Stobendorf, Neuendorf.

Jedenastu sołtysów stworzyło Stowarzyszenie Nowego Cmentarza Tiegenhagen, w którym to oni prowadzili książki rachunkowe. Do Stowarzyszenia należało płacenie rocznego podatku na rzecz kościoła, utrzymanie porządku na terenie kościelnym oraz ogrodzenia. Koszty rozdzielano na poszczególne miejscowości wg ilości mórg ziemi. Poszczególni sołtysi zbierali wspomniane kwoty i przekazywali sołtysowi z Tiegenhagen, który co roku w styczniu albo w lutym przedstawiał rachunek Stowarzyszeniu.

Z czasem Tiegenwalde połączyło się z Reimerswalde, Haberhorst z Stobendorf. Tym samym skład Stowarzyszenia zmniejszył się do dziewięciu miejscowości a wśród miejscowej ludności mówiło się od tego czasu o Cmentarzu Dziewięciu Wsi.

Pochówki ewangelickie i mennonickie okładane były wysokimi opłatami. Zrozumiałe zatem jest dążenie tych grup wyznaniowych do budowy własnego zboru i cmentarza. Projekt ten udało się zrealizować w XIX wieku.
Informacje pochodzą z „Tiegenhagen – Historia naszej wsi” E.Meyera

Dostojny Wieśniak - Wto Sty 22, 2008 1:45 pm

Dostojny Wieśniak napisał/a:
W uzupełnieniu – Cmentarz jaki założono pierwotnie przy kościele p.w. Św. Mikołaja wystarczał w zupełności przez trzysta lat dla Tiegenhagen i Petershagen. Przez te lata znacznie wzrosła jednak liczba ludności. Powstała zatem potrzeba powiększenia cmentarza. Wykorzystano w tym celu część terenu należącego do Kościoła.
Z uwagi na liczne podtopienia, teren nowego cmentarza podwyższono o około pół metra.
Nowy cmentarz nazwano Cmentarzem Jedenastu Wsi, ponieważ mieszkańcom jedenastu miejscowości, posłużyć miał jako miejsce ostatniego spoczynku. Były to wsie Tiegenhagen, Petershagen, Reimerswalde, Tiegenwalde, Platenhof, Plecendorf, Altendorf, Petersheignerfeltz, Haberhorst, Stobendorf, Neuendorf.

Jedenastu sołtysów stworzyło Stowarzyszenie Nowego Cmentarza Tiegenhagen, w którym to oni prowadzili książki rachunkowe. Do Stowarzyszenia należało płacenie rocznego podatku na rzecz kościoła, utrzymanie porządku na terenie kościelnym oraz ogrodzenia. Koszty rozdzielano na poszczególne miejscowości wg ilości mórg ziemi. Poszczególni sołtysi zbierali wspomniane kwoty i przekazywali sołtysowi z Tiegenhagen, który co roku w styczniu albo w lutym przedstawiał rachunek Stowarzyszeniu.

Z czasem Tiegenwalde połączyło się z Reimerswalde, Haberhorst z Stobendorf. Tym samym skład Stowarzyszenia zmniejszył się do dziewięciu miejscowości a wśród miejscowej ludności mówiło się od tego czasu o Cmentarzu Dziewięciu Wsi.

Pochówki ewangelickie i mennonickie okładane były wysokimi opłatami. Zrozumiałe zatem jest dążenie tych grup wyznaniowych do budowy własnego zboru i cmentarza. Projekt ten udało się zrealizować w XIX wieku.
Informacje pochodzą z „Tiegenhagen – Historia naszej wsi” E.Meyera


Fritzek - można prosić o więcej takich zdjęć?

fritzek - Czw Sty 31, 2008 4:13 pm

Dostojny Wieśniak napisał/a:

Fritzek - można prosić o więcej takich zdjęć?

Wiesz, że tak :D
Jeszcze jedno z Cyganka z 1998r.

Dostojny Wieśniak - Nie Lut 03, 2008 4:05 am

Większość pokazanych wyżej głazów nagrobnych spoczywa dzisiaj na terenie kościelnym, pozostałe w lapidarium zorganizowanym przez Klub Nowodworski na dawnym Cmentarzu Dziewięciu wsi.

Fritzek przekazała nieodpłatnie część zamieszczonych tu zdjęć na zbożny cel promocji i ratowania kościoła p.w. Św. Mikołaja w Cyganku. Doklejam i swoje podziękowania do oficjalnych, jakie zostały Jej już przekazane.

Wielkie dzięki Frysiu. :OO

fritzek - Pon Lut 11, 2008 2:27 am

Orloffelde b. Tiegenhof (Orłowskie Pole k. Nowego Dworu Gdańskiego) wieś założona w 1526r. Niewiele później rozpoczęło się w niej osadnictwo tzw. holenderskie. W 1526 r. powstała gmina mennonicka odłamu fryzyjskiego (najstarsza na Żuławach). Drewniany Bethhaus (dom modlitwy) z 1751 r. został rozebrany po 1945 r. Dewastowany, opuszczony latami cmentarz na szczęście jest już uporządkowany. Zachowało się w różnym stopniu kilkadziesiąt nagrobków. Min. w formie cippusa, steli. Przetrwała też część starodrzewu. Na tym cmentarzu był pochowany Peter Stobbe.











fritzek - Pon Lut 11, 2008 2:37 am

Orloffelde b. Tiegenhof II









fritzek - Pon Lut 11, 2008 2:42 am

Orloffelde b. Tiegenhof III






fritzek - Pon Lut 11, 2008 11:53 pm

Zeyer/Bollwerk (Kępki/Bielnik). Historia wsi sięga czasów pruskich. Ulokowana przez Krzyżaków na prawie chełmińskim. Pierwszy kościół został wybudowany na wsch. brzegu Nogatu w XIV w. Gruntownie przebudowany w 1663 r. Kościół przetrwał pożogę II WŚ. został zburzony po 1945 r. Wieś nie była skolonizowana przez Olędrów, chociaż pojedyncze rodziny mennonickie zamieszkiwały w obrębie Zeyer .Obecnie wyraźnie widać zarys murów, zachowane w większości fundamenty i fragment ścian. Na terenie przykościelnym rozległy cmentarz liczący kilkaset mogił. Zdewastowany, bardzo zarośnięty. Zdemontowane zostały wszelkie elementy nagrobków umożliwiające identyfikację spoczywających tam osób. Częściowo zachowany starodrzew. Jako pozahistoryczną ciekawostkę dodam, że w ruinach kościoła ma stanowisko nieczęsto spotykany na naszym terenie grzyb Czarka Szkarłatna (Sarcoscypha coccinea). Rośnie na zbutwiałych resztkach ryglowej konstrukcji.
Ostrzeżenie. Poruszanie się po terenie nie należy do bezpiecznych.

Ruina zburzonego kościoła:







Wspomniany grzyb, ruina od strony prezbiterium wygląda trochę jak zbryzgana krwią:

Marcin - Wto Lut 12, 2008 12:08 am

Smutny widok... :II
fritzek - Wto Lut 12, 2008 12:23 am

Resztki zdewastowanych i zarośniętych mogił:










fritzek - Wto Lut 12, 2008 1:38 am

Grobowce:



I na zakończenie bardzo ciekawy obiekt (kiedyś go pokazałam na jakimś zdjęciu z "dawnych" lat). Znajduje się przed wejściem do kościoła, od strony południowej.







Może i ten cmentarz, pomimo, że nie mennonicki, doczeka się uporządkowania i choćby skromnego oznakowania.
Dziękuję za uwagę, mam nadzieję że się fajnie, chociaż tylko witrualnie spacerowało po cmentarzu.

Dostojny Wieśniak - Czw Lut 14, 2008 12:29 am

Fajnie to się nie spacerowało. :II Choć mam nadzieje, że jeszcze fajnie tam będzie. A i tutaj musiały się zachować ślady mennonickie.
szy - Nie Maj 11, 2008 10:56 pm

Cześć,

Cmentarz Jedenastu Wsi wczoraj...



... i cmentarz w Stogach dzisiaj.



Z pozdrowieniami... :]

Szy.

Iska - Czw Cze 12, 2008 11:39 pm

fritzek,
Mam kilka informacji związanych z tym cmentarzem, a mianowicie informuje wszystkich, ze od poniedziałku rozpoczęły sie prace oczyszczania i uporządkowania tego co jeszcze pozostało- finansowane chyba przez mniejszość niemiecką, bedzie stał tam napewno pomnik, który już jest gotowy. Oczywiście zdjęcia zamiescimy jak tylko je zrzucimy- Ciebie Fritzek zapraszamy na miejsce.

Dostojny Wieśniak - Pią Cze 13, 2008 2:00 am

Witaj Iska w żuławskich klimatach. Rewelacyjna wiadomość! :==
Nie jestem adwokatem Friski, tez Iski. Wiem jednak skądinąd, że temat ten baddzo Ją kiedyś frapował. Jeżeli możesz, wrzucaj bieżące informacje z postępu prac!

ruda - Pią Cze 13, 2008 9:21 am

Iska napisał/a:
od poniedziałku rozpoczęły sie prace oczyszczania i uporządkowania


:== :==

fritzek - Sob Cze 14, 2008 7:43 pm

Iska napisał/a:
fritzek,
Mam kilka informacji związanych z tym cmentarzem, a mianowicie informuje wszystkich, ze od poniedziałku rozpoczęły sie prace oczyszczania i uporządkowania tego co jeszcze pozostało- finansowane chyba przez mniejszość niemiecką, bedzie stał tam napewno pomnik, który już jest gotowy. Oczywiście zdjęcia zamiescimy jak tylko je zrzucimy- Ciebie Fritzek zapraszamy na miejsce.


Fantastyczna wiadomość! Dziękuję bardzo. Szczegóły proszę na priv :)
Pozdrawiam
Iska

Iska - Nie Cze 15, 2008 4:38 pm

Witajcie,
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz kiedy trwają tam prace, a w groboecach widać trumny pojawili się "ludzie", którzy przychodzą i to co odkryte niszczą :(. smutno widzieć,że wczoraj coś jeszcze stało, a następnego dnia rano już jest przewrócone. Smutne jest równiez to, że w grobowcach zrobiono sobie wysypisko smieci... w niektórych grobowcach widoczne sa trumny, kości. O płytach nagrobnych mozna zapomnieć- wszystko rozkradzione :(. Na jednym grobowcu zachowała się chodź nie w całosci płyta nagrobna. 13 czerwca było rocznica śmierci tego chłopca:(, panowie postawili znicz... Smutno, że mieszkańcy tamtej okolicy nie potrafia uszanowac tego co tam pozostało.

Iska - Nie Cze 15, 2008 4:43 pm

fritzek,
Codziennie od poniedziałku do piątku od 9-17 są tam obecni ludzie, którzy się zajmują oczyszczaniem pozostalości tego cmentarza. Podobno kiegys były tam równiez mogiły zbiorowe- tych jeszcze nie odryto. Wiadomość od ludzi , którzy zamieszkuję Bielnik od 1914 roku.

pkkk - Nie Cze 15, 2008 4:46 pm

Ano szkoda, i to bardzo... Zastanawiam się, po co ktoś to niszczy, przecież niszczenie dla zabawy jest bez sensu. Zresztą, co to za zabawa.
Dostojny Wieśniak - Nie Cze 15, 2008 9:05 pm

Witaj i Ty pkkk w żuławskich klimatach, smętnych zresztą jak i cała sytuacja Żuław. Miło widziec nowe niki w naszej okolicy, choć forum bardziej ogólne jest. Nie zapomnijcie o całej wspaniałej reszcie forum i rzućcie okiem na ten temat
fritzek - Pon Cze 16, 2008 1:07 am

Iska napisał/a:
Witajcie,
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz kiedy trwają tam prace, a w groboecach widać trumny pojawili się "ludzie", którzy przychodzą i to co odkryte niszczą :(. smutno widzieć,że wczoraj coś jeszcze stało, a następnego dnia rano już jest przewrócone. Smutne jest równiez to, że w grobowcach zrobiono sobie wysypisko smieci... w niektórych grobowcach widoczne sa trumny, kości. O płytach nagrobnych mozna zapomnieć- wszystko rozkradzione :(. Na jednym grobowcu zachowała się chodź nie w całosci płyta nagrobna. 13 czerwca było rocznica śmierci tego chłopca:(, panowie postawili znicz... Smutno, że mieszkańcy tamtej okolicy nie potrafia uszanowac tego co tam pozostało.

Zdziczenie nie zna granic...
Pozdrawiam imienniczko

Dostojny Wieśniak - Pon Cze 16, 2008 2:50 am

fritzek napisał/a:
Zdziczenie nie zna granic...

Koszmar. Grobowce otwarto dawno temu, część cmentarza przyległa do drogi od dawna robiła za wysypisko śmieci. Część otwartych, murowanych grobów zasypana była odpadami. Można byłoby złożyć z tego pół albo więcej samochodu. W większości stała woda. Niewiele było tam nagrobków jakie można byłoby postawić pionowo. Znakomita większość została wcześniej rozbita albo rozkradziona.
Nie do końca rozumiem relacje. Jak to wygląda? Ekipa otwiera grobowce? Przecież, to co było możliwe do otwarcia hieny dawno temu otworzyły. Co można było wywieźć wywieziono. W chaszczach poniewierały się tylko połamane elementy wystroju... Iska wrzuć jakieś zdjęcia z tego co się dzieje.
Fritzek pokaż jeżeli możesz światu jak to miejsce wyglądało w czasach świetności. Bo jest na co popatrzeć. Pocztą się nie wyłgasz. :wink:

Iska - Wto Cze 17, 2008 8:12 pm

fritzek,
grobowce są pootwierane i firma, która tam porządkuje nic nie rusza- tylko okoliczni wandale są na tyle bezczelni, ze tam dalej niszczą. firma narazie dostała zlecenie na 4000m kw.- juz to wykonali i nie wiadomo co dalej...

ruda - Wto Cze 17, 2008 8:37 pm

pkkk, Dostojny Wieśniak


pkkk napisał/a:
Ano szkoda, i to bardzo... Zastanawiam się, po co ktoś to niszczy, przecież niszczenie dla zabawy jest bez sensu. Zresztą, co to za zabawa.


jakieś stowarzyszenie wandali tam działa? :hmmm:
Widać to miejsce szczególne, bo wandalizm i chamstwo jest wszechobecne ale tam
to zgroza!!!

Dostojny Wieśniak - Wto Cze 17, 2008 11:08 pm

Wygląda to tak, jak gdybym wdepnął w hermetyczny świat Iski – Fryski. Przepraszam zatem i spadam. A może to jakieś rozdwojenie jaźni? :hihi:
groszek - Pią Lip 24, 2009 12:18 am

Na P.F.E.odkryłam zdjecia z Gnojewa. Uwieczniono resztki wspanialych fresków w ruinach koscioła, no i te nagrobki na cmentarzu , az łza w oku sie kreci na widok takiego zniszczenia :% Doprawdy ze też nie ma kary na tych co dopuścili do tej dewastacji.Czyżby Polska cierpiała na nadmiar zabytków? Własciwie to poilchromie na drewnianych sklepieniach :hmm: a nie freski...A teraz doczytałam juz trochę spokojniej wszystkie posty dot. Gnojewa na PFE i okazuje sie ze zaczeto ratowac kościół...może opatrzność czuwa...bo tez lubi średniowieczne szachulcowe kościoły :hihi: i urokliwe-klimatyczne stare nekropolie.
Dostojny Wieśniak - Pią Lip 24, 2009 12:37 am

Dziesiątki, jak nie setki takich obiektów rozpadło się w Polsce. Przykre to. W zasadzie kościół w Gnojewie jest, w moim odczuciu, tylko przystawką w brutalnej grze. Na tym etapie, nie będąc powiązanym z żadną ze stron nie wymyślę co jest stawką. Sądząc jednak z pewnych ruchów personalnych, stawka jest wysoka. A sam kościół... stoi jeszcze. Popaprany ten nasz świat jest. :II
Dostojny Wieśniak - Pią Lip 24, 2009 1:04 am

groszek napisał/a:
może opatrzność czuwa...bo tez lubi średniowieczne szachulcowe kościoły

Znakomita większość żuławskich kościołów pierwotnie w tej technice budowana była. W Gnojewie to akurat widać, bo jest jak jest. Jeżeli bajki o unikatowości techniki budowlanej mają pomóc temu miejscu, to niech tak zostanie. Tym niemniej my nie dajmy się zwariować. :wink:

groszek - Pią Lip 24, 2009 1:18 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Jeżeli bajki o unikatowości techniki budowlanej mają pomóc temu miejscu
W każdej bajce jest cos z prawdy...a szachulec jest piekny ..i już :wink:
bassa - Nie Sie 02, 2009 3:51 am

słuchaliście juz Radia Gdańsk ? o tu jest ...

http://www.radio.gdansk.p...i_czasu&id=2225

Dostojny Wieśniak - Sro Sie 05, 2009 1:24 am

Ciekawa audycja... Finansowanie prac ratujących zabytki odbywa się w ramach rozliczeń w roku budżetowym. Tak późno wywołany temat, wymaga spec środków. Budżet MKiDN na 2009 przewidywał konkretne wydatki, podobnie planowane były środki Samorządu Pomorskiego. Karty niby rozdane a tu taki kwiatek.

Równolegle trwa administracyjne torpedowanie remontów posadowienia kościołów w Cyganku i Orłowie. Dotacje przyznane, papiery wyprowadzone, za to brak skali na rysunkach! No skandal! :hihi: Żeby teraz komuś dać, trzeba komuś odebrać. Skala powód dobry jak każdy inny. I w to wszystko wkręcony jak dziecię niewinne, bawiący na urlopie Wąsacz. :wink: Nie od dzisiaj wiadomo, że nie Królik a krewni i znajomi się liczą. :hihi: :haha:

ruda - Sro Sie 05, 2009 6:49 am

Dla "dobra zabytku..."

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group