Dawny Gdańsk

Gdańsk - Sopot - Gdynia - Historia Żydów.

tommy - Sob Gru 04, 2004 10:47 am
Temat postu: Historia Żydów.
Szukam informacji na temat żydów w gdańsku. Starych cmentarzy synagog itp. Byłbym wdzięczny za info. Pozdrawiam,
Tommy

Mikołaj - Sob Gru 04, 2004 11:00 am

Zacznij od wyszukiwarki - znak * zastępuje dowolny ciąg znaków. Zaznacz na dole "pokaż wyniki jako posty" - po wpisaniu żyd* pojawia się 55 rezultatów.
Pisz śmiało, jeśli będziesz miał jakieś konkretne pytania.
Znasz książki Hanny Domańskiej? Interesujesz sie tym tematem z jakiegoś konkretnego powodu (praca magisterska itp.) czy ot-tak?

lucy - Sob Gru 04, 2004 5:13 pm

Własnie, normalna wyszukiwarka też...
Ja wrzuciłam do "szukacza" i ...proszę:

http://www.geocities.com/abrasza/pl/m_gdansk.htm

Rysiek - Czw Gru 09, 2004 7:45 pm

Jeden za starszych cmentarzy żydowskich mieści się na samym końcu ulicy Bitwy pod Lenino. Mieści się ona na chełmie i jest to boczna uliczka od ul. Worcella. Na samym końcu uliczki wchodzi się dróżką do lasku gdzie już na jego samym początku znajdziesz na ziemi pare mocno podniszczonych płyt na grobnych. Na jednej z nich odczytałem datę 1755 r.
Mikołaj - Czw Gru 09, 2004 8:12 pm

na końcu Bitwy pod Lenino, boczna od Worcella... osz w mordę, to już szybciej bym się zorientował po przedwojennych nazwach :hihi:
pumeks - Czw Gru 09, 2004 8:52 pm

To zaraz koło mnie, ja mieszkam na Worcella :D
lusinek1 - Pią Gru 10, 2004 12:45 am

...Worcella... tia... kiedyś błąkałem się tam ciemną nocą, w poszukiwaniu mieszkania jednego sympatycznego doktorka o wdzięcznym imieniu Tadzio, z którym bawiliśmy się podówczas w politykę lokalną :)
Ale wracając do historii Żydów - niedawno, bodaj wczoraj, przyuważyłem taką niedużą książeczkę Pani Domańskiej o... żydowskiej masonerii przedwojennej w Gdańsku i Sopocie. Jedyne 14 PLN-ów w gdyńskim antykwariacie :)

Dziki REX - Pią Gru 10, 2004 1:51 pm

We wrzeszczu kojarzę dwa obiekty. Skoła muzyczna na ul. Partyznatrów koło Zatoki, dawna zbornica czy coś w tym stylu, odzyskana przez gminę Zydowską. Mają tam teraz swój klub i zmierają się ze trzy razy w tygodniu. Oraz jakiś budynek na ul. Jesionowej niedaleko przychodni zdrowia. Nie jestem pewien czym był dokłądnie przed wojną, ale przbudowano go na mieszkania.
seestrasse - Pią Gru 10, 2004 11:53 pm

Dziki REX napisał/a:
dawna zbornica czy coś w tym stylu

ladnie powiedziane. moze po prostu SYNAGOGA???

Mikołaj - Pią Gru 10, 2004 11:56 pm

zbór + bożnica = zbornica
:hihi:

Marek Z - Sob Gru 11, 2004 12:46 am

Cytat:
zbornica

A nie zbórnica ? :D

Dziki REX - Sob Gru 11, 2004 1:32 am

ziew
pumeks - Nie Gru 12, 2004 7:05 pm

Mam fotkę tej "zbornicy" z książki H. Domańskiej "Kadisz gdańskich kamieni", ale jakość fatalna. Poza tym od tamtego czasu fasada budynku niewiele się zmieniła, tylko zniknęły Tablice Mojżesza zdobiące dawniej jego szczyt.
Grün - Pon Gru 13, 2004 12:00 am

A ja mam nieco wyraźniejsze - z początku lat 90-tych
Marek Z - Pon Gru 13, 2004 12:50 pm

A ja mam z przedwczoraj :D
pumeks - Pon Gru 13, 2004 12:54 pm

Wygląda na to, że drzewo wciąż to samo :D
Kasia_57 - Pon Gru 13, 2004 1:26 pm

A jak się wejdzie od podwórka, do biura i zapyta o gdańskich Żydów, to wszelkich informacji udzielą... może to jeszcze nie gmina, ale na pewno stowarzyszenie. A poza tym - polecam książki Berendta - dostępne w księgarni uniwerku na humanistyce.
kuba_gd - Pon Gru 20, 2004 4:25 pm

to ja z innej beczki:

może ma ktoś informację o "kinder getto"

kolega znalał parę takich żetonów..z różnymi nominałami...

może ktoś wie czy takowe kiedykolwiek istniało w Gdańsku albo okolicy.

p.s żeton na pewno nie pochodzi z żadnego znanego getta i żadnego obozu koncentracyjnego......

bazyli - Sob Gru 25, 2004 9:00 pm

Jest taka książka dostępna w empiku - pod tytułem "Faszyzm w Gdańsku" - nie pamiętam autora - w niej jest ciekawy fragment o martrologii żydów w Wolnym Mieście - i o gettcie Gdańskim na ulicy Mysiej (na wyspie spichrzów) o ile dobrze pamiętam...
Sabaoth - Sob Gru 25, 2004 11:15 pm

Ale w tym gettcie niewielu było Żydów, chyba nie opłacało się dla nich wydawać osobnych pieniędzy.
Grün - Nie Gru 26, 2004 1:52 am

To był tylko jeden budynek.
Sabaoth - Sro Sty 19, 2005 10:30 am

A ja porozsyłałem maile z pytaniami w sprawie obozu. Na razie czekam na odpowiedzi. Za to w internecie znalazłem taki coś, jedyna strona wspominająca o wyjeździe do USA przez Gdańsk:
http://www.eilatgordinlev...s_zev_wolf.html

pumeks - Sro Sty 19, 2005 11:22 am

Sabaoth wpisał się do innego wątku, ale ponieważ tamto jest w dziale "Nazwy", pozwalam sobie przenieść dalszą dyskusję o emigracji Żydów po I wojnie światowej tutaj (przypominam, że pewne informacje i zdjęcia są w wątku Zagadki Sabaotha).
Sabaoth napisał/a:
A ja porozsyłałem maile z pytaniami w sprawie obozu. Na razie czekam na odpowiedzi. Za to w internecie znalazłem taki coś, jedyna strona wspominająca o wyjeździe do USA przez Gdańsk:
http://www.eilatgordinlev...s_zev_wolf.html

Otóż w książce H. Domańskieji L. Lifschesa 'Żydzi znad gdańskiej zatoki' (wyd. II rozszerzone, Warszawa 2000) znalazłem taki fragment (pod hasłem "Nawratzki Kurt, ekspert gospodarczy):
Cytat:
Do Gdańska przyjechał w 1919 r. (...) Rok później (...) zaproponował utworzenie na Przeróbce, w miejscu obozu jenieckiego z okresu I wojny światowej, obozu przejściowego dla emigrantów. Stało tutaj 100 baraków, w których utrzymanie włączyły się władze miejskie, pobierając opłatę dzienną 30 marek od dorosłych i 18 marek od dzieci poniżej 12 lat. W tej sytuacji Kurt Nawratzki zwracał się o pomoc do centrali organizacji syjonistycznych w Londynie. Jednakże nic z tego nie wyszło, ponieważ emigranci woleli jechać do USA a nie do Palestyny. Pomagały im w tym walnie działające w Gdańsku od 1920 roku amerykańsko-żydowskie organizacje charytatywne: HIAS (Hebrew Imigrant Aid Society), ICAC (Jewish Colonisation Association) oraz Joint (American Jewish Joint Distribution Comittee). Obóz na Przeróbce zamknięty został w 1924 roku.

pumeks - Sro Sty 19, 2005 11:59 am

I idąc za ciosem: ze strony HIAS (http://www.hias.org/) ściągnąłem w formacie .pdf tekst 'A commotion, a strike, a demonstration. by Sissy Carpey' z historią o jakichś przodkach uchodzących z terenów rosyjskich przez Gdańsk. Tu jest z kolei taki fragment:

Cytat:
After some time in Warsaw, Mr. Gold took my family - and others - to Danzig, to a German barracks next to railroad tracks. The barracks, which had been used during World War I, was empty of European armies, and filled with 500 Jewish families.
"When we got there," my aunt remembers, "they wouldn't let us stay. And Mr. Gold told us, 'Listen, my children, we will make a commotion, a strike, a demonstration,' and he instructed us to lie down on the train tracks and make noise, and we did."
The authorities relented, and 500 Jewish families under the protection of HIAS were safely housed in a German army barracks in Danzig for a full year. They ate "herring and potatoes," and "herring and potatoes."There were no classes for the children. The people were not allowed to leave the barracks. One by one, as their papers came in, families left.
Rosh Hashana, 1923, was my family's turn.
HIAS had arranged for services in the barracks, and my grandmother Malka was at Rosh Hashana services. The children were sitting on stoops, and they heard the authorities shouting, "Malka Feinstein, Malka Feinstein," and there was Mr. Gold.
My grandmother came out of the shul and Mr. Gold told her, "Next week you and your children are going to America. Your papers have arrived."
HIAS took the family to London in a small ship. When they got to London, the ship on which they had passage had left, and HIAS arranged passage on another, the Majestic, sailing from Southampton.
Ellis Island records show that they arrived on November 2, 1923.

Sabaoth - Sro Sty 19, 2005 12:59 pm

Cytat:
przypominam, że pewne informacje i zdjęcia są w wątku Zagadki Sabaotha

Niektórzy nie mają dostępu do Akademii i może to i lepiej, bo zdjęcia są unikalne i nie chciałbym żeby rozlazły się za szybko po internecie. A dyskusje można prowdzić np. tu.

Czyli mamy teraz trzy potencjalne miejsca usytuowania obozu: Neufahrwasser, Lauental i Troyl. A może to za zdjęć to było coś innego, opisane jest też jako "stacja kwarantanny". Z uniwersyteckich źródeł informacji dowiedziałem się, że szukać czegoś o obozach należy albo w Joincie albo w archiwach Ligi Narodów, która często takie obozy i stacje kwarantanny finansowała.

pumeks - Sro Sty 19, 2005 1:06 pm

Sabaoth napisał/a:
Czyli mamy teraz trzy potencjalne miejsca usytuowania obozu: Neufahrwasser, Lauental i Troyl.

Wydaje mi się, że poświadczone są dwie lokalizacje. Ten tekst który cytowałem po angielsku, pasuje jak najbardziej do Nowego Portu bo mowa w nim jest o koszarach opuszczonych przez wojsko. No i obóz w Nowym Porcie mamy dodatkowo zaświadczony na planie przytaczanym przez Grüna. Z kolei obóz na Troylu jest zaznaczony na planie (którego niestety nie posiadam w wersji elektronicznej) z ok. 1920 r. jako "Auswandererlager", czyli też pasuje. Natomiast co do tej trzeciej ewentualności, czy mamy jakieś dowody, czy tylko niejasne przesłanki w postaci baraku przy ul. Kolonia Żeńcy?

Sabaoth - Sro Sty 19, 2005 1:11 pm

Cytat:
Natomiast co do tej trzeciej ewentualności, czy mamy jakieś dowody, czy tylko niejasne przesłanki w postaci baraku przy ul. Kolonia Żeńcy?

Dowodów nie ma i coś mi trochę nie gra ta wieża ciśnień, ta ze starego zdjęcia miała inny czubek a komin wygląda na dużo wyższy i bardziej odległy od wieży. :hmmm:

Sabaoth - Czw Sty 20, 2005 11:15 am

Przygladalem sie dokladnie zdjeciom (wspolczesnemu i z roku 1920) i wydaje mi sie, ze to nie jest ta sama wieza cisnien. Maja one rozny kat spadku achu i roznej wysokosci wiezyczke na szczycie, albo to sa dwa rozne budynki, albo wieza zostala po wojnie przebudowana. Podobnie sprawa ma sie z kominem, zaden z tych na wspolczesnym zdjeciu nie pasuje do tego starego. Tamten jest znacznie wyzszy i mam wrazenie, ze jest usytuowany blizej niz wspolczesne kominy.

Otrzymalem pierwsza odpowiedz, malo pocieszajaca ale zawsze:
Cytat:
Hi,
I forwarded your mail to a few friends who might be of help.
I will search also for info in other sources and will update you with the results.
Regards,
Avi


A zdjecia porownajcie sami:

Zoppoter - Czw Sty 20, 2005 11:32 am

Sabaoth napisał/a:
wydaje mi sie, ze to nie jest ta sama wieza cisnien. Maja one rozny kat spadku achu i roznej wysokosci wiezyczke na szczycie, albo to sa dwa rozne budynki, albo wieza zostala po wojnie przebudowana. Podobnie sprawa ma sie z kominem, zaden z tych na wspolczesnym zdjeciu nie pasuje do tego starego. Tamten jest znacznie wyzszy i mam wrazenie, ze jest usytuowany blizej niz wspolczesne kominy.

:


Kominy: Kominy przychodzą i odchodzą... Ja też uważam, że to nie sa te same kominy, ale to nie swiadxzy o tym że miejsce jest inne.
Wieża ciśnień: Kąt nachylenia dachu wydaje mi się na tyle podobny na zdjęciach, że to moze byc nawet złudzenie spowodowane inna optyka aparatów fotograficznych. Wieżyczka u szczytu na pewno ma inna wysokość, ale tak samo jest z wieżą widokową Zakładu Balneologicznego w Sopocie. Na starych zdjęciach na czubku jest wiezyczka, a teraz tepy komin.

Corzano - Czw Sty 20, 2005 11:43 am

Wątpliwości Sabaotha są uzasadnione. Powiększyłem stare zdjęcie tak, by wyrównały się średnice zbiorników i kominy nijak do siebie nie pasują. Nie chodzi nawet o rozmieszczenie, bo kąt pod którym robiono zdjęcie mógł być inny, ale kompletnie nie zgadzają się rozmiary.
Sabaoth - Czw Sty 20, 2005 11:46 am

Cytat:
ale kompletnie nie zgadzają się rozmiary

Tez tak myslalem, ten stary komin musial byc duzo blizej (albo byl duzo wyzszy). Nie mozemy wiec opierac sie na wspolczesnym usytuowaniu kominow.

Grün - Czw Sty 20, 2005 1:25 pm

Bo to było w Nowym Porcie :%
Sabaoth - Czw Sty 20, 2005 1:39 pm

Zmniejszylem troche zdjecia i wrzucam tu jeszcze raz. Przy okazji, moze zmienic nazwe watku na "Zydzi w Gdansku" tematow pewnie znalazloby sie wiecej.

Na poczatek znane mi opisy zdjec:
zdjecie 1 - grupa uchdzcow zydowskich we wrzesniu 1920 r. czekajaca na obiad przed wejsciem do kantyny na stacji kwarantanny w Gdansku.
zdjecie 2 - polscy Zydzi oczekujacy w stacji kwarantanny na statek do ziemi obiecanej (USA ).
zdjecie 3 - uchodzcy zydowscy z okolic na wschod od Warszawy po ofensywie rosyjskiej w 1920 r. Zdjecie pokazuje grupe uchodzcow ktorzy przeszli kwarantanne i oczekuja na vouchery upowazniajace do wyjscia do miasta.

Podsumowujac: Jak na razie nie znalazlem szczegolnie duzo informacji na temat tego obozu. Sa ponadto pewne trudnosci z jego umiejscowieniem. Z ciekawych wspomnien znalazlem takie cos (tlumaczenie z angielskiego):

"Po pewnym czasie spedzonym w Warszawie, Pan Gold zabral nasza rodzine - i innych - do Gdanska, do niemieckich koszar (oryg. barracks) niedaleko linii kolejowej. Te koszary, ktore byly uzywane podczas I wojny swiatowej, zostaly opuszczone przez armie europejskie (oryg. European armies), i zapelnione 500 zydowskimi rodzinami."

i dalej:
"Wladze [Wolnego Miasta] zlagodnialy i 500 rodzin zydowskich pod opieka HIAS bezpiecznie mieszkalo w niemieckich koszarach w Gdansku przez caly rok."

Na zdjeciach widac drewniane baraki, a we wspomnieniach mowa jest o koszarach. Moze w tamtym okresie w Gdansku bylo zorganizowanych wiecej takich obozow dla uchodzcow. Tym bardziej, ze zdjecia datowane sa na poczatek wrzesnia 1920 r., a we wspomnieniach napisane jest, ze rodzina uciekla z miasteczka na Zachodniej Ukrainie w 1920 r. Trasa ucieczki wiodla przez Szumsk (gdzie zatrzymano sie na 7 miesiecy), Lwow i Warszawe do Gdanska. Dalej wspomniane jest, ze do USA przybyli oni 2 listopada 1923 r. Byc moze pierwszy oboz dla uchodzcow zostal zorganizowany w barakach widocznych na zdjeciu, a nastepnie przeniesiony (lub utworzono nowy) w dawnych koszarach (prawdopodobnie w Nowym Porcie). To tyle moich badan i przypuszczen.

rispetto - Czw Sty 20, 2005 3:00 pm

Czy to ta sama wieża ?
Sabaoth - Czw Sty 20, 2005 5:18 pm

Cytat:
Czy to ta sama wieża ?

Wyglada podobnie i proporcje komina by się zgadzały.

Zoppoter - Pią Sty 21, 2005 8:44 am

Sabaoth napisał/a:
Cytat:
Czy to ta sama wieża ?

Wyglada podobnie i proporcje komina by się zgadzały.


Kąt nachylenia dachu juz wyraźnie inny (bardziej plaskaty), na czubku brak żadnej "nadwieżyczki", jest tlko jakaś tyczka, dach mocno wystaje poza obrys obudowy zbiornika. Nie widze tu podobnieństwa.

Sabaoth - Pią Sty 21, 2005 9:06 am

A ile bylo takich wiez cisnien w Gdansku? Wie ktos moze, i ile sie zachowalo?
Zoppoter - Pią Sty 21, 2005 9:12 am

Sabaoth napisał/a:
A ile bylo takich wiez cisnien w Gdansku? Wie ktos moze, i ile sie zachowalo?


Ni wiem ile było i ile się zachowało. Wiem za to, że wieże powinny były stać na wszystkich stacjach kolejowych, gdzie obłsugiwanoby paorowzy (niekoniecznie musiały to być lokomotywownie). W niektórych przypadkach mogło to byc nawet więcej niż jedna wieża na stacji. A trzeba wziąć pod uwagę, że parowozy obsługiwały nie tylko koleje publiczne, że tak to ujme, ale też przemysłowe czyli w stoczniach i w porcie.

Do tego dochodzą wieże dla innych celów niż zasilanie parowozów...

Czyli dużo... :mrgreen:

Sabaoth - Pią Sty 21, 2005 9:23 am

No to kicha, z lokalizacja barakow beda problemy. Zostac mozemy przy potwierdzonej informacji, ze oboz znajdowal sie w Nowym Porcie przy linii kolejowej (moze wiec w okolicy byla nieistniejaca juz wieza). Tylko troche mi te drewniane baraczki nie pasuja do opisanych koszar. :hmmm:
Zoppoter - Pią Sty 21, 2005 9:26 am

Sabaoth napisał/a:
No to kicha, z lokalizacja barakow beda problemy. Zostac mozemy przy potwierdzonej informacji, ze oboz znajdowal sie w Nowym Porcie przy linii kolejowej (moze wiec w okolicy byla nieistniejaca juz wieza). Tylko troche mi te drewniane baraczki nie pasuja do opisanych koszar. :hmmm:


No kicha, bo Neufahrwasser był zapewne szczególnie bogaty w wieże cisnień...

Sabaoth - Pią Sty 21, 2005 12:18 pm

Wlasnie dostalem informacje (od mojego szefa - historyka, specjalisty od historii uchodzcow), ze w owych czasach, zeby zaokretowac sie na statek plynacy do USA trzeba bylo odbyc kwarantanne. Byc moze stacja kwarantanny widoczny na zdjeciach i oboz uchodzcow to dwa zupelnie rozne miejsca. Takie stacje kwarantanny najczesciej zlokalizowane byly w poblizu biur armatorow, i to by sie zgadzalo, bo na trzecim zdjeciu, na baraku widac szyldy Norddeutscher Lloyd i Red Star Line - United States Mail - Steamship Company armatorow plywajacych do Stanow Zjednoczonych.
rispetto - Wto Lut 08, 2005 3:32 pm

Chcicałbym wrócić do tego tematu i mojego skanu. Jest to opisane jako Waggonfabrik (oczywiście w Gdańsku).
kwidzin - Pon Mar 21, 2005 9:51 pm

lusinek1 napisał/a:
Ale wracając do historii Żydów - niedawno, bodaj wczoraj, przyuważyłem taką niedużą książeczkę Pani Domańskiej o... żydowskiej masonerii przedwojennej w Gdańsku i Sopocie. Jedyne 14 PLN-ów w gdyńskim antykwariacie :)

Kupiłem swojego czasu za 10 pln w toruńskiej "taniej książce" :wink: A co do samej książki, choć jak sama autorka przyznaje nie wyczerpuje do końca tematu, to czyta się nieźle i można liznąć trochę wiedzy nt. tej mało dotąd znanej dziedzinia życia społecznego dawnego Gdańska.

Gdanszczanin - Wto Mar 22, 2005 11:50 pm

O też na tą książke zwróciłem uwagę tyle że w księgarni za 30 zł . Widac musze poszukać po antykwariatach.
pumeks - Sro Mar 23, 2005 8:30 am

Domańską można sobie poczytać dla przyjemności, ale uprzedzam że zdarza się jej sporo pomyłek. Albo czasem jej niewiedza prowokuje do twórczości rzygaczowej, np. w sprawie loży "Eugenia". Jedną z jej dawniejszych książek profesór Grün sponiewierał w dziale recenzji.
logan - Pią Lut 17, 2006 9:12 pm
Temat postu: Danzig Jewish genealogy
A group has just been formed to focus on Danzig Jewish genealogy, the JewishGen Danzig/Gdansk Special Interest Group (SIG). Our website at http://www.jewishgen.org/danzig contains a link to subscribe to our mailing list, a list of resources for Danzig Jewish genealogy, and other information. Additional content will be posted, so please check periodically, if you have an interest in this subject.

If you can contribute any material (e.g., photographs or documents) or information concerning Danzig Jewish genealogy or Danzig Jewry, please contact me.

Thanks very much and best regards,

Logan Kleinwaks
Coordinator, JewishGen Danzig/Gdansk SIG

Strach - Wto Sie 15, 2006 11:27 pm

Coś ruszyło?
Koniec z obieraniem miedzianych kabli krzakach itd.?

seestrasse - Wto Sie 15, 2006 11:28 pm

a na górze cmentarza byłeś? czy tam również postawiono ogrodzenie?
Strach - Wto Sie 15, 2006 11:42 pm

Byłem
Nie powstało
Za to powstał skejt park + ktoś urządził sobie wykopki :burn: :rwie_wlosy: :bejsbol:

seestrasse - Sro Wrz 27, 2006 3:39 pm

byłam dzisiaj na "górnym cmentarzu", ogrodzenie powstaje! :==
i przy okazji - pisano już o tym w prasie :D
http://www.forum.dawnygda...opic.php?t=1998

seestrasse - Sro Wrz 27, 2006 4:59 pm

spójrzcie jeszcze tutaj:
http://www.jewishgen.org/danzig/gallery/cem1.jpg
mnie to zdjęcie tego nagrobka wygląda, jakby zostało wykonane na sztolcenberskim kirkucie... no i prawda, właśnie doczytałam to tutaj:
http://www.jewishgen.org/danzig/engelcem.php
Cytat:
Prior to World War II, I lived with my parents in Danzig, which was, at that time, an independent "Free State," and now is the city of Gdańsk, part of Poland. As a young boy, actually on the day of my scheduled (and postponed) Bar Mizvah, my mother died from cancer. I have very intense memories of my first major loss, including the funeral and, later, the placing of the monument, etc., at what was then known as the "Jüdischer Friedhof, Stolzenberg".

Strach - Sro Wrz 27, 2006 7:59 pm

A jednak :== to dobrze .

Szkoda że Królewskie Wzgórze spisane na straty :II

ps Już widzę jak się ludziska pieklą w święto zmarłych, że nie ma gdzie samochodu postawić.

grzechuu - Nie Paź 08, 2006 6:50 pm

a ja się wtrącę na moment, bo takie coś przypadkowo wyszperałem - chyba wrzeszczańska synagoga?

Cytat:
Cantor and children's choir inside synagogue

In the 1930's, Danzig's Jewish community maintained 4 synagogues. Shown here is the New Langfuhr Synagogue, which was affiliated with the Reform movement. (Further details are unavailable.)


http://motlc.learningcent...g7/pg23700.html

Strach - Czw Lut 15, 2007 1:23 am

Przepraszam za mały off top.

Breslau.

p.s. Mam nadzieję że szefostwo mnie nie straci za :offtopic: , taka tu ostatnio gorąca atmosfera... :OO

Strach - Pią Lut 16, 2007 2:14 pm

Moja pokuta za :offtopic:

"BAR KOCHBA"

Stare zdjęcie jest stąd

seestrasse - Wto Sie 21, 2007 8:56 pm

odkopać macewy, przywrócić pamięć

Gazeta Wyborcza Trójmiasto napisał/a:
Agnieszka Wójcińska
2007-08-20, ostatnia aktualizacja 2007-08-20 20:18

Uczniowie gdańskich liceów zaangażowali się w porządkowanie mocno zniszczonego cmentarza żydowskiego na Chełmie w Gdańsku. Pracują społecznie, także w wakacje

Krzysztof, przyszły student Politechniki Gdańskiej, Kuba z VIII LO i Daniel z X LO karczują zielsko, którym zarośnięty jest cmentarz. Nie ma akurat Mateusza z VI LO, od którego dowiedzieli się o sprawie. Są kolegami z osiedla w Gdyni. Na gdańskim cmentarzu, który znajduje się przy ulicach Cmentarnej i Stoczniowców, pracują społecznie. Już wcześniej pomagali przy budowie otaczającego go płotu.
- Nasza praca ma sens historyczny - wyjaśnia Daniel. - Prawie wszyscy zapomnieli o tym cmentarzu, a przecież trzeba zadbać o zmarłych.
- Robimy to z szacunku dla innej kultury - dodaje Kuba. - Chcemy, żeby to znów wyglądało jak cmentarz. Wcześniej była tu melina, leżało pełno butelek, śmieci.
Cmentarz na Chełmie jest jednym z najstarszych tego typu obiektów w naszej części Europy. Pierwsza wzmianka na jego temat pochodzi z końca XVII w., a najstarsza zachowana macewa z 1841 r. Chowanych tu było wielu zasłużonych dla miasta obywateli Gdańska pochodzenia żydowskiego.
Trzy lata temu Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich odzyskał od miasta teren cmentarza. Prace porządkowe toczą się od roku.
- Zaczęliśmy od wykarczowania terenu, budowy płotu i wywiezienia śmieci - opowiada Michał Samet, przewodniczący Gminy Żydowskiej w Gdańsku, która zarządza cmentarzem. - Tu wszystko było zarośnięte, ludzie wyprowadzali psy na spacer, zbierali się amatorzy taniego wina. Niestety, od kiedy zaczęliśmy tu coś robić, wydarzyło się kilka aktów wandalizmu, wyłamywano płot, wyginano bramę. Wzmocniliśmy monitoring i ostatnio się to się nie zdarza. Ale część okolicznych mieszkańców wciąż patrzy niechętnie na prowadzone prace, traktuje nas, jakbyśmy zabrali teren do nich należący. Tak, jakby nie rozumieli, że tu od dawna był cmentarz.
W zeszłym roku chęć wsparcia Gminy w pracach na cmentarzu zgłosiła polonistka z VI LO Bożena Sucharska, wychowawczyni klasy, która uczy się hebrajskiego. Pierwsza akcja porządkowa miała miejsce wiosną tego roku. Przyszło pięcioro uczniów, mama jednego z nich i dwoje nauczycieli - Sucharska oraz historyk Piotr Szymański. Od września prace organizowane przez szkołę będą kontynuowane.
- Cmentarz w każdej tradycji ma miejsce szczególne - wyjaśnia Sucharska. - Staram się uświadomić uczniom, że poza cmentarzami katolickimi są też inne, o które warto dbać, ze względu na szacunek do historii, ludzi i życia, które się tu toczyło. W Gdańsku jest niewiele pozostałości po kulturze żydowskiej, ważnej części historii naszego miasta, więc tym bardziej należy je chronić.
Sens renowacji cmentarza widzą też niektórzy mieszkańcy bloków przy ul. Bitwy pod Lenino. - Dobrze, że cmentarz będzie uporządkowany, niedopuszczalne, żeby to była psia toaleta - mówi pani Mirosława.

villaoliva - Sro Wrz 05, 2007 6:43 pm
Temat postu: LIKWIDACJA SPORNYCH KWESTII
Teren Synagogi na Bogusławskiego przechodzi na własność miasta.

UM Gdańsk
Cytat:
LIKWIDACJA SPORNYCH KWESTII


Jutro tj. 6 września 2007 r. o godzinie 13.00 Paweł Adamowicz prezydent Gdańska przekaże prawo własności nieruchomości gminnej położonej przy ul. Długie Ogrody w Gdańsku na rzecz Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej.

W zamian za nieruchomość przy ul. Długie Ogrody, Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej, zrzeknie się wszelkich roszczeń obecnych i przyszłych w stosunku do Gminy Miasta Gdańska dotyczących własności nieruchomości, za wyjątkiem roszczeń dotyczących byłych cmentarzy.

Jednocześnie na wniosek Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej Komisja Regulacyjna do spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich umorzyła postępowanie o zwrot nieruchomości położonych w Gdańsku przy al. Grunwaldzkiej, ul. Jana z Kolna, Targ Sienny, ul. Na Piaskach, ul. Mennonitów oraz ul. Łąkowej.

Ponadto Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej przekaże na rzecz Gminy Miasta Gdańska prawo własności nieruchomości położonej w Gdańsku przy ul. Bogusławskiego.

Ponury2 - Sro Mar 26, 2008 4:46 pm
Temat postu: Re: LIKWIDACJA SPORNYCH KWESTII
Cytat:
Ponadto Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej przekaże na rzecz Gminy Miasta Gdańska prawo własności nieruchomości położonej w Gdańsku przy ul. Bogusławskiego.


Marzę cały czas aby gmina odbudowała tą synagogę. Szkoda, że wygląda na to, że te marzenia pozostaną jedynie marzeniami. Kurde, jakieś środki UE, projekt i czy naprawdę byłoby to aż tak abstakcyjne? :II

Komukolwiek mówię, że w tym miejscu stała synagoga do końca lat trzydziestych XX wieku, nikt nie chce wierzyć :%

Niedowiarki :P

Ponury2 - Pon Mar 31, 2008 7:09 pm

http://www.empik.com/wlad...ource=onetboksy

W świetnej pierwszej części książki "Wywiad rzeka" z prof. Bartoszewskim przy okazji wzmianki o izraelskim procesie zbrodniarza Eichmanna jest wzmianka, iż jeden z sędziów na tym procesie p. Mosze Landau był gdańszczaninem. Czy ktokolwiek gdzieś przy okazji historii Żydów w WMG trafił na coś więcej dotyczącego tego Pana? Gdzie mieszkał, z jakiej rodziny pochodził, kiedy wyemigrował do Izraela? Może kończył prawo w Gdańsku ? :II

ps. na stronie 68 tejże książki urokliwe zdjęciu profesora z ojcem w 1934 roku przed nieistniejącym pomnikiem Wilhelma I w Gdańsku- akurat od strony z flisakami i "Vistulą" :)

Gdynka - Pon Mar 31, 2008 7:24 pm
Temat postu: prof. Bartoszewski z ojcem
Cytat:
ps. na stronie 68 tejże książki urokliwe zdjęciu profesora z ojcem w 1934 roku przed nieistniejącym pomnikiem Wilhelma I w Gdańsku- akurat od strony z flisakami i "Vistulą"

Może to zdjęcie? http://www.forum.dawnygda...p?p=91206#91206 :D

Ponury2 - Pon Mar 31, 2008 7:33 pm

Dokładnie :)
Strach - Pią Maj 23, 2008 12:57 am

No i coś ruszyło !
Strach - Pią Maj 23, 2008 12:59 am

cd
kalinowski11 - Pią Maj 23, 2008 8:45 pm
Temat postu: Prace na żydowskim cmentarzu w Gdańsku
Ukryte pod ziemią macewy, czyli stojące pionowo płyty nagrobne, wydobywali w piątek rano robotnicy z Węgier na Cmentarzu Żydowskim na gdańskim Chełmie. To początek prac rewitalizacyjnych na jednym z najstarszych miejsc pochówku Żydów w Europie Środkowej.
Ukryte pod ziemią macewy, czyli stojące pionowo płyty nagrobne, wydobywali wczoraj robotnicy z Węgier na Cmentarzu Żydowskim na gdańskim Chełmie. To początek prac rewitalizacyjnych na jednym z najstarszych miejsc pochówku Żydów w Europie Środkowej.

- Od kilku dni trwają bardzo intensywne prace na terenie cmentarza - mówi Mieczysław Abramowicz, rzecznik Gminy Żydowskiej w Gdańsku. - Spod ziemi wydobywa się popękane, a nieraz całe macewy. Są ich tam setki. Nagrobki wydobywa specjalna ekipa z Węgier, którą nadzoruje węgierski rabin Smir Szabo. Dlaczego akurat z Węgier? Oni znają się na tego typu pracach, bo odbudowali już ponad sto żydowskich cmentarzy.

Cmentarz na Chełmie to jedna z najstarszych judaistycznych nekropolii w środkowej Europie. Do dziś przetrwały na nim nieliczne macewy i tylko jeden grobowiec, w którym chowano rabinów. Cmentarz przetrwał koniec drugiej wojny, był czynny do połowy lat pięćdziesiątych. Od tego czasu przez kolejne dziesięciolecia był dewastowany, zniknęła też większość wykonanych z piaskowca płyt nagrobnych. Te nieliczne, które przetrwały, są w większości uszkodzone. - Dla nas cmentarz to bardzo ważne miejsce - dodaje Michał Samet, przewodniczący Gminy Żydowskiej w Gdańsku.- A opieka nad kośćmi przodków to nakaz religijny.

Macewy są sklejane i umieszczane w specjalnych betonowych fundamentach. Prace zaczęły się od najstarszej części cmentarza z przełomu XVIII i XIX w. - Odkopujemy nie tylko kamienie, ale kawał historii Żydów w Gdańsku - dodaje Abramowicz. - Dlatego bardzo nas boli to, że ogrodzenie otaczające cmentarz było już kilka razy bezmyślnie niszczone.

Prace trwają już około roku, zapewne trzeba będzie jeszcze dwóch, trzech lat, aby cmentarz został zrewitalizowany i mogli odwiedzać go zwiedzający. Będzie nie tylko miejscem do zwiedzania, mają tu być znowu chowani gdańscy Żydzi.


źródło: http://miasta.gazeta.pl/t...12,5240761.html

pumeks - Sob Maj 24, 2008 9:50 am

Mieczysław Abramowicz napisał/a:
bardzo nas boli to, że ogrodzenie otaczające cmentarz było już kilka razy bezmyślnie niszczone.

Wydaje mi się, że słowo "bezmyślnie" jest tu nie na miejscu i stanowi niepotrzebne usprawiedliwienie pewnych ludzi, który to, co robią, robią z pełnym rozmysłem...

Strach - Sob Maj 24, 2008 9:56 pm

Bardziej chodzi o to, że raczej nie jest to objaw jakimś tam aty... ale delikatnie mówiąc "liberalnego podejścia do sprawy własności" odziedziczonego po poprzedniej epoce + Kali ukraść krowa.
kalinowski11 - Nie Maj 25, 2008 12:07 am

Zapraszam...

http://pl.youtube.com/watch?v=DeG2jmQ0Bfo

Jednak ogrodzenie komuś przeszkadza, ubywa go w zastraszającym tempie :II
Tak wyglądało jeszcze 14.05.2008 roku.


Ponury2 - Nie Maj 25, 2008 11:54 am

Śmiech na sali i wstyd. Czy tak ciężko każdemu patrolowi z komisariatu w którego rejonie jest cmentarz wpisywać codziennie do zadań doraźnych conajmniej kilka patroli na cmentarzu i w okolicy? A miasto może zrzuci się wespół z gminą żydowską na jakiś monitoring?

Nie ma sytuacji bez rozwiązania. Trzeba tylko chcieć. Jeżeli miasto stać na jakieś bzdury, to pewnie i na kilka kamer byłoby i stać.

W każdym kraju zdarzają się wandale i złodzieje. Nie ma nad czym jęczeć, trzeba po prostu tępić przewidzianymi prawem środkami. A przede wszystkim chcieć tępić :evil:

kalinowski11 - Nie Maj 25, 2008 1:34 pm

Ponury2 napisał/a:
to pewnie i na kilka kamer byłoby i stać.


Właśnie... wyobraź sobie Ponury, że na spotkaniu 15 maja poruszono ten temat,
i być może miasto pomoże sfinansować monitoring...

http://www.pomaska.pl/prasowka/340.html

:co_jest:

Ponury2 - Nie Maj 25, 2008 1:48 pm

Spotkanie? Lanie wody. Poczekamy na wyniki :hiihihi:
Ponury2 - Sob Lis 29, 2008 1:07 pm

Udało się znaleźć coś niecoś więcej informacji na temat sędziego Landau`a :)

http://forumfzp.net/viewt...2198&highlight= :skolowany:

Strach - Wto Gru 30, 2008 7:09 pm

Właśnie skończył się wywiad, chyba z Mosze Landauem w TVP3
Ponury2 - Nie Cze 07, 2009 1:29 pm
Temat postu: Wsparcie II RP dla Żydów w Palestynie
D. Schenk w doskonałej biografii "A. Forster, gdański namiestnik Hitlera" na stronie 131 w przypisie pisze odnośnie lat 1938-1939 coś takiego:

"Polska wspierała także dążenia do stworzenia w Palestynie żydowskiej "siedziby narodowej", udzielając dyskretnie zezwoleń na zakup i wywóz broni dla tamtejszych żydowskich organizacji bojowych Hagana i Irgun"

Ki zając? Czy mogę prosić o jakieś inne źródła do takiej informacji?! Jak to technicznie przebiegało? Sporo żydowskich partyzantów z Palestyny pochodziło także z Gdańska.
Może przez Gdynię także szły jakieś takie transporty?! Czy była to polska broń ze Starachowic czy Radomia, czy też II RP kupowała broń spoza Polski i przemycała do Palestyny?!

dandola - Sob Gru 24, 2011 7:43 pm

Tak informowało "Słowo Pomorskie" w maju 1933 roku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group