Dawny Gdańsk

Gdańsk - Sopot - Gdynia - Kamera na Żurawiu - co to za idiotyczny pomysł?

luka - Wto Wrz 13, 2005 3:52 pm
Temat postu: Kamera na Żurawiu - co to za idiotyczny pomysł?
Ostatnio zauważyłem na Żurawiu paskudną kamerę. Ciekawe czyj to pomysł i dlaczego nie interweniuje konserwator zabytków? Może jeszcze umieszczą kamerę na głowie Neptuna?
Federico - Wto Wrz 13, 2005 4:05 pm

Widać coś kręcą na następny Festiwal Filmowy :hihi: Prawda czasu, prawda ekranu, prawda... :haha:
parker - Wto Wrz 13, 2005 5:44 pm

Ta kamera już dawno jest... :hmmm:
fritzek - Wto Wrz 13, 2005 6:13 pm
Temat postu: Re: Kamera na Żurawiu - co to za idiotyczny pomysł?
luka napisał/a:
Może jeszcze umieszczą kamerę na głowie Neptuna?


Na głowie? Hmmm... A nielepiej w miejscu, które kryje listek? Mieliby całą galerię kolekcjonerów liści, tudzież wielbicieli neptunowego przyrodzenia :hihi:

Grün - Sro Wrz 14, 2005 12:39 am

Tutaj to akurat konserwator powinien sie cieszyc. Wolalbys zeby banda pijanych idiotow podpalila kiedys Zurawia?
luka - Sro Wrz 14, 2005 9:15 am

Żuraw to jeden z symboli Gdańska i chyba każdemu kto dba o to jak wyglądają zabytki w tym mieście, powinno zależeć aby prezentował się bez takich oszpecających "dodatków". Jeżeli mielibyśmy się zawsze kierować potencjalnymi działaniami "pijanych idiotów" to na każdej kamienicy powinna się znajdować kamera albo dwie a całe miasto zabezpieczone środkami "antygraffiti". Jeżeli usprawiedliwiasz umieszczenie kamery w takim miejscu tym, że dzięki temu Żuraw jakoby nie będzie narażony na zniszczenie, zwróć uwagę, że tym samym został właśnie wizualnie ZNISZCZONY. W dodatku nie przez "pijanych idiotów" tylko przez nieodpowiedzialne służby miejskie. W okolicy jest kilka lepszych miejsc gdzie można umieścić kamerę.
Zoppoter - Sro Wrz 14, 2005 9:25 am

luka napisał/a:
Jeżeli mielibyśmy się zawsze kierować potencjalnymi działaniami "pijanych idiotów" to na każdej kamienicy powinna się znajdować kamera albo dwie a całe miasto zabezpieczone środkami "antygraffiti".


I owszem, przydałoby się.

Grün - Sro Wrz 14, 2005 11:30 am

Przy skali obiektu kamera jest tak mała, że nie ma wpływu na jego wizualność.
luka - Sro Wrz 14, 2005 1:12 pm

To Twoje subiektywne wrażenie. Moje subiektywne wrażenie jest inne. Uważam że kamera na Żurawiu jest porażająca w swojej ohydzie i wcale nie jest mała gdy stoi się w pobliżu. Antena satelitarna na kościele NMP też byłaby mała przy skali obiektu, co wcale nie znbaczy, że mogłaby się tam znajdować.

Już nie bedę się rozwodził nad tym, że jakiś "specjalista" umieścił tę kamerę w białej plastikowej obudowie zamiast w ciemnej.

Grün - Sro Wrz 14, 2005 1:55 pm

Wiesz co? Przy skali zaniedbania i dewastacji gdańskich zabytków, jedna "duża" kamera na Żurawiu to naprawdę drobiazg. Wolałbym, żeby jej tam nie było, wolałbym, żeby jej tam nie musiało być, wolałbym, żeby dach Żurawia był prosty, a nie ścięty itd...
Sabaoth - Sro Wrz 14, 2005 2:05 pm

Grün napisał/a:
...wolałbym, żeby dach Żurawia był prosty, a nie ścięty...

Rewizjonista w plaszczu Adenauera! :hihi:

luka - Sro Wrz 14, 2005 2:38 pm

Ta kamera wcale tam być nie musi. Skąd to założenie?

To że zabytki są zaniedbane i dewastowane też nie jest powodem by się nie zajmować takimi sprawami. To tak jakby zaprzestać łapania złodziei bo musimy łapać morderców. Z tym że tutaj różnimy się jak widzę uznaniem czy ta kamera to sprawa istotna czy też nie. Moim zdaniem bardzo istotna, bo Żuraw to miejsce szczególnie wyeksponowane.

luka - Sro Wrz 14, 2005 2:58 pm

Tak przy okazji to z tym dachem chodzi Ci o to, że obecnie szczyt jest ścięty? Zdaje się, że pierwotnie właśnie był taki.
Corzano - Sro Wrz 14, 2005 3:00 pm

luka napisał/a:
pierwotnie właśnie był taki.

Znaczy kiedy?

Sabaoth - Sro Wrz 14, 2005 4:00 pm

Z dachem to jest skomplikowana sprawa. Ogólnie rzecz ujmująć, dach nie ścięty, ostry, militarystyczny, germański jest symbolem niemieckiego Gdańska; dach ścięty, łagodny, nastawiony pokojowo, prasłowiański jest symbolem piastowskiego gniazda, odwiecznie polskiego Gdańska. :mrgreen:
luka - Sro Wrz 14, 2005 4:08 pm

Tylko że jeżeli w XVII wieku dach był ścięty, to ta ówczesna słowiańskość jest dość problematyczna, nie mówiąc już o tym jak bardzo dach był w tym czasie hehe piastowski.

Ciekawe do czego zakwalifkować paskudną kamerę? Może to obcy kulturowo wtręt przebiegłej UE? :%

seestrasse - Sro Wrz 14, 2005 5:12 pm

czy naprawdę nie ma ważniejszych problemów...? :wink:
Zoppoter - Sro Wrz 14, 2005 5:34 pm

seestrasse napisał/a:
czy naprawdę nie ma ważniejszych problemów...? :wink:


Ale ważniejszych od kamery, czy od ściętego dachu Żurawia? :mrgreen:

seestrasse - Sro Wrz 14, 2005 5:38 pm

zdecydowanie od kamery. co do dachu, to doktor honoris causa ARz, jego pogańskość Saab raczył był już wyjaśnić cały ambaras:
Saabocik napisał/a:
Z dachem to jest skomplikowana sprawa. Ogólnie rzecz ujmująć, dach nie ścięty, ostry, militarystyczny, germański jest symbolem niemieckiego Gdańska; dach ścięty, łagodny, nastawiony pokojowo, prasłowiański jest symbolem piastowskiego gniazda, odwiecznie polskiego Gdańska.

i tego się trzymajmy :^^

Zoppoter - Sro Wrz 14, 2005 5:52 pm

seestrasse napisał/a:

Saabocik napisał/a:
Z dachem to jest skomplikowana sprawa. Ogólnie rzecz ujmująć, dach nie ścięty, ostry, militarystyczny, germański jest symbolem niemieckiego Gdańska; dach ścięty, łagodny, nastawiony pokojowo, prasłowiański jest symbolem piastowskiego gniazda, odwiecznie polskiego Gdańska.

i tego się trzymajmy :^^


Czyli jego Rzygniwficencja Rechtór - jako zwolennik prostego dachu - jest Rzygnificencją ostrym, militarystycznym i germańskim. :mrgreen:
I tego sie trzymajmy... :hihi: :mrgreen: :haha:

Grün - Sro Wrz 14, 2005 7:09 pm

Zawsze lepiej być ostrym, militarystycznym i germańskim niż tępym, pacyfistycznym itd :^^
luka - Czw Wrz 15, 2005 8:59 am

A czy Waszym zdaniem to nie jest ważna sprawa? Jeżeli to nie jest ważna sprawa to czy ważna jest np. sprawa stolarki w kamieniczkach? Kształt latarni? Nawierzchnia na Długim Targu? Kolor parasoli w ogródkach? Zaczyna sie od drobiazgów jak stolarka (tak tylko zakładam że to dla kogoś nieistotne) a kończy się wyburzaniem kamieniczek na Zamczysku albo pozwoleniem na zawalenie Dworu. Tylko gdzie jest granica tego co Waszym zdaniem istotne a co nie?
Grün - Czw Wrz 15, 2005 10:04 am

Niestety nie można się zajmować na raz wszystkim. Rozpoczynając bój o niehistoryczną kamerę na Żurawiu, kolor stolarki w Bramie Mariackiej i podobne ważne rzeczy możemy stracić z oczu to, co naprawdę może zniknąć jak Baszta Atutowa.
luka - Czw Wrz 15, 2005 10:31 am

Owszem. Jednak musimy dbać o to by przestrzegano prawa. Umieszczenie kamery zakwalifikowałbym na "podejmowanie innych działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku wpisanego do rejestru" co na podst. art. 36 pewnie znanej Wam ustawy wymaga już pozwolenia WKZ. Ciekawe czy zostało wydane? Dziennikarze dostają pieniądze od wierszówki i wiecznie brak im tematów. Wydaje mi się, że artykuł o kamerze nie spowodowałby, że Baszta Atutowa bedzie miała mniej szans a jednocześnie UM będzie miał świadomosć, że ktoś patrzy im na ręce. Dochodzi do tego jeszcze coś co nazwałbym "uwrażliwianiem społeczeństwa". W Warszawie dzięki opinii społecznej pozostawiono bruk, który odkryto pod asfaltem na ul. Śniadeckich. W dodatku z torami tramwajowymi. Jeszcze parę lat temu to byłoby niemożliwe bo brano by pod uwage tylko opinię mieszkańców, którym taki bruk przeszkadza bo jest głośny. Podobnie jest z bazaltowymi krawężnikami, których już tak masowo nie wymienia się na betonowe. To są drobiazgi ale jak mi się wydaje istotne. Oczywiscie jest też wiele porażek. Niestety, aby było lepiej potrzebna jest mozolna wieloletnia praca i zwracanie także uwagi, jak widzę dla niektórych, także na takie "drobiazgi" - jak ta ohydna kamera.
Corzano - Czw Wrz 15, 2005 10:38 am

luka napisał/a:
Jeszcze parę lat temu to byłoby niemożliwe bo brano by pod uwage tylko opinię mieszkańców

W sprawie kamery zgadzam się z Tobą (można ją było umieścić inaczej i nie koniecznie na Żurawiu), ale jeśli chodzi o opinię mieszkańców, to mam, jak to się mówi, mieszane odczucia. W pamięci mam akcję protestacyjną przeciwko likwidacji i zabudowie skwerku między Szeroką, a Świętojańską.

Mikołaj - Czw Wrz 15, 2005 10:39 am

Luka, może tak dla draki zamienicie się na jeden dzień stronami, bo mam wrażenie, że powyższego posta i kilka innych mógłby w podobnych okolicznościach napisać Grun :hihi:
Grün - Czw Wrz 15, 2005 10:55 am

Ja się z Tobą, Luka, zgadzam w zupełności ale nie do końca :% Rzecz w tym, że kamera jest brzydka i faktycznie mogłaby być na słupie na przeciwko, ale przy skali zaniedbań i przestępstw względem zabytków zawieszenie jej tam stanowi drobiazg. A co do pozwolenia WKZ to o ile znam CMM to napewno je mają.
luka - Czw Wrz 15, 2005 10:55 am

Tak trochę jak w moim poście o stowarzyszeniu się przez Was. Jeżeli społeczeństwo jest przeciwne to trzeba zmienić postrzeganie takich spraw przez społeczeństwo. Podobnie z UM. Racja jest po naszej stronie, nawet gdy ktoś coś opowiada o zawsze wyciąganych "potrzebach inwestycyjnych".
luka - Czw Wrz 15, 2005 11:01 am

... dokończę myśl. Chodzi o to zebyśmy się nie musieli takimi sprawami zajmować. Żeby to wszystko samo "grało" bo jeden "spec" z drugim jak pomyślą o tym gdzie powieścić kamerkę to się wcześniej zastanowią co na to np. WKZ, albo Rzygacze, albo UM, albo dziennikarze.
parker - Czw Wrz 15, 2005 11:54 am

Cytat:
jak pomyślą o tym gdzie powieścić kamerkę to się wcześniej zastanowią co na to np. WKZ, albo Rzygacze, albo UM, albo dziennikarze.


ja tam bym nie chciała, żeby ktoś się mnie bał przez to, że należę do Rzygaczy :wink:

Pepo - Czw Wrz 15, 2005 11:57 am

Ja jeszcze powrócę do głównego wątku...Grun masz świętą rację!Tak się składa, że rok temu całe wakacje pracowałem dokładnie pod Żurawiem i z całą stanowczością jestem "za", jeśli chodzi o monitoring tego miejsca i związaną z tym obecnością kamery. Urządzenie to należy do CMM i Straży tejże placówki. Na własne oczy widziałem kilka szybkich i zdecydowanych akcji przeciw osobnikom, którym nie podobał się nasz gdański Żuraw (czyt. chcieli załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne w przejściu, pod kołami żurawniów, chcieli coś nagryzmolić na bazach drewnianych podpór itp.). Już pomijam fakt, że kamera ta jest naprawdę efektywym straszakiem dla złodziejaszków (choć, oczywiście, nie dla wszystkich...miałem parę przykrych sytuacji z bursztynem, który sprzedawałem). Nie ma powdu więc wpadać w egzaltację i panikę, że Żuraw jest "przyozdobiony" niewielką kamerą, bo gdyby jej nie było, to z pewnością sam zabytek wyglądałby jeszcze gorzej. Gdybym miał na to jakiś wpływ, to chętnie w takie urządzenia i kompetentą obsługę (tak jak straż CMM, wbrew pozorom :) )wyposażyłbym większość cennych zabytków naszego Miasta.
Mikołaj - Czw Wrz 15, 2005 11:59 am

Cytat:
ja tam bym nie chciała, żeby ktoś się mnie bał przez to, że należę do Rzygaczy

może zaczniemy nosić glany z zielonymi sznurówkami :P

danziger - Czw Wrz 15, 2005 12:06 pm

Mikołaj napisał/a:

może zaczniemy nosić glany z zielonymi sznurówkami :P
:haha:
Grün - Czw Wrz 15, 2005 12:38 pm

luka napisał/a:
... dokończę myśl. Chodzi o to zebyśmy się nie musieli takimi sprawami zajmować. Żeby to wszystko samo "grało" bo jeden "spec" z drugim jak pomyślą o tym gdzie powieścić kamerkę to się wcześniej zastanowią co na to np. WKZ, albo Rzygacze, albo UM, albo dziennikarze.

Ba...

Zoppoter - Czw Wrz 15, 2005 12:42 pm

Grün napisał/a:
luka napisał/a:
. się wcześniej zastanowią co na to np. WKZ, albo Rzygacze, albo UM, albo dziennikarze.

Ba...


Jak ktoś zacznie pytać UM albo dziennikarzy, to należy się spodziewac drogowskazów z napisem "Starowka"...

luka - Czw Wrz 15, 2005 12:55 pm

Sami się w tym UM czy G.Wyb. nie nauczą. Trzeba niestety niektórym "wbić" do głowy parę rzeczy. Nawet to co pasuje a co nie pasuje do danego miejsca bo jak się im nie powie to nawet nie zauważą, że jest w czymś problem.
Grün - Czw Wrz 15, 2005 1:45 pm

Co znaczy "sami się nie nauczą" to dlaczego tam pracują ludzie, którzy nie umieją nic i do tego nie umieją się nauczyć czegoś czym mają się zajmować? Jeszcze za moje pieniądze w dodatku...
Sabaoth - Czw Wrz 15, 2005 2:19 pm

Cytat:
glany z zielonymi sznurówkami

Jestem za, a nawet przeciw :mrgreen:

Cytat:
Sami się w tym UM czy G.Wyb. nie nauczą. Trzeba niestety niektórym "wbić" do głowy parę rzeczy.

Niekórym można wbijać bez końca, a rezultatu i tak nie będzie :II

A Pepo ma rację, kamera oczywiście szpeci trochę zabytek, ale pomyślcie, jak szpeciłyby Żuraw wielkie, kolorowe grafitti :evil:

pumeks - Czw Wrz 15, 2005 2:41 pm

parker napisał/a:
ja tam bym nie chciała, żeby ktoś się mnie bał przez to, że należę do Rzygaczy
Jeden juz o nas, pardon, o "Żygaczach", pisał, że to "Groźny gang konserwatorów zabytków grasujący po starym mieście" :wink:
http://www.wrzeszcz.org/viewtopic.php?p=25883

luka - Czw Wrz 15, 2005 2:56 pm

Mam nadzieję, że będziecie grasować nadal. Ostatnio na forum Zabytki Warszawy nawet sie zastanawialiśmy czy nie zrobić jakiejś wielkiej rozróby bo o rowerowej Masie Krytycznej piszą częściej niż o zabytkach. Szczególnie wkurzający jest pewien żółty słonik na skrzyżówaniu Marszałkowskiej z Alejami oraz świecąca tablica z napisem Parking przed Pałacem Krasińskich :evil:

Wracając do kamery. Po pierwsze - nie jestem wrogiem kamer jako takich. Po drugie, kamerę można było umieścić bardziej dyskretnie (może należało umieścić dwie?), a po trzecie - nie musiała być w białej obudowie. Dlatego podejrzewam, że powieszono ją bez Pozwolenia, bo jaki WKZ by się zgodził na taki kolorek?

Sabaoth - Czw Wrz 15, 2005 2:58 pm

Ciekawe :mrgreen: Ale akurat tamtego forum za opiniotórcze nie uważam.
Mikołaj - Czw Wrz 15, 2005 3:04 pm

Dajcie już spokój tej kamerze... luka, jak Cię tak drażni, to napisz pisma do stosownych i niestosownych urzędów, do gazet i zadzwoń Janusza Weissa. Forumowicze w akcie społecznym raczej nie zrzucą się na nowy system dyskretnych kamer, ani nie okleją obecnej tapetą o ceglanym wzorze.
parker - Czw Wrz 15, 2005 3:07 pm

Cytat:
ani nie okleją obecnej tapetą o ceglanym wzorze.


niezły pomysł... okleić wszystko co brzydkie taką tapetą :hihi:

pumeks - Czw Wrz 15, 2005 3:10 pm

Lepiej obsiać rzeżuchą, zieleń jest ładniejsza od ceglastego.
luka - Czw Wrz 15, 2005 3:14 pm

Przyznaję się, jestem w takich sprawach radykałem i dufnie przyznam (mimo żem skromniś), że moim zdaniem mam rację. Jeśli można to zacytuję klasyka tego forum "Mniejsze zło jest też złem."

ps.1 a właśnie że pismo sprokuruję.

ps.2 jeśli już, to tapeta powina być w kolorze słowiańsko- drzewnianym a nie jakimś krzyżackim - ceglanym. Może to jakieś rozwiązanie kwestii związanej z ułamanym szczycikiem? Żuraw jako symbioza słowiańsko - germańska? :hihi:

parker - Czw Wrz 15, 2005 4:25 pm

Cytat:
Jeśli można to zacytuję klasyka tego forum "Mniejsze zło jest też złem."


Pod warunkiem, że istnienie kamer na zabytkowym i wyjątkowo narażonym na niszczenie przez wandali terenie wrzuca się do kategorii "zło"..

Strach - Czw Wrz 15, 2005 8:42 pm

... a za 80 lat grupa zapaleńców będzie poszukiwała śladu kamery na Żurawiu. Jaka będzie radość jak odnajdą prostokątny cień i cztery dziurki, może jakiś kabelek ( ślady mistycznej kuli). Być może postarają się o rekonstrukcję ...

:hiihihi: czego i wam życzę

fritzek - Czw Wrz 15, 2005 10:41 pm
Temat postu: Klangor
[Żuraw jako symbioza słowiańsko - germańska? :hihi: [/quote]

Chyba wyjdzie jeszcze szersza biorąc pod uwagę gdzie zimują żurawie :mrgreen:

luka - Pią Wrz 23, 2005 2:17 pm

Mam pytanie techniczne. Do kogo skierować pismo w tej sprawie (właśnie skończyłem pisać)? Czy jest za to odpowiedzialny Wojew. Kons. Zabytków czy moze jest ustanowiony w Gdańsku jakiś kopnserwator miejski? Pytam bo Wawie jest takich dwóch jegomościów.
pumeks - Pią Wrz 23, 2005 2:29 pm

W Gdańsku "miejski konserwator" zajmuje się tylko obiektami będącymi własnością gminy - zdaje się, że Żuraw nie jest. Więc zostaje ci zaadresować pismo:

Dr Marian Kwapiński
Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku
ul. Kotwiczników 20
80-881 Gdańsk

luka - Sro Lis 23, 2005 4:47 pm

Oczywiście na mój list nikt z biura konserwatora do dzisiaj nie odpowiedział. To paskudztwo pewnie jeszcze tam wisi?
Remington1 - Sro Lis 23, 2005 7:46 pm

WIELKI BRAT PATRZY...
Garrick - Czw Lis 24, 2005 1:29 am

gdybyscie chcieli cos od konserwatora to chodzilem z jego synem przez 9 lat do szkoly wiec moge o cos zagadac;)
Mikołaj - Czw Lis 24, 2005 1:53 am

czemu 9? :P
Sabaoth - Czw Lis 24, 2005 6:28 am

Może razem dwa lata spędzili w pierwszej klasie :hihi:
pumeks - Czw Lis 24, 2005 8:53 am

Luka, a jesteś pewien że wysłałeś? bo ja jakieś 10 dni temu nawet pytałem p. Kwapińskiego i on twierdził że żadnego listu w tej sprawie nie dostał.
Mikołaj - Czw Lis 24, 2005 10:05 am

jak to się mówi nie wysłane nie dochodzą :hihi:
luka - Sob Lis 26, 2005 1:32 pm

Raczej to co ma nie dotrzeć to nie dociera. Rok temu jedna z warszawskich prarafii wysłała do konserwatora zabytków list w sprawie jakiejś tam przebudowy i jak się okazało taka korespondencja nie wpłynęła do tej pory. Na nich nie ma siły. Jak się osobiście nie zaniesie i nie złoży do książki podaawczej pilnując by paniusia wpisała sygnaturę to potem tak to wygląda.

Rozumiem pumeksie, że przy okazji zagadnąłeś Kwapińskiego na temat tego szkaradzieństwa? Można poznać jego opinię? Jest jego wielkim zwolennikiem czy też ogromnym zwolennikiem?

pumeks - Pon Lis 28, 2005 11:44 am

Sorry ale nie napiszę tutaj tego, co mi powiedział, bo byłby to przeciek :???: - on jest osobą urzędową i jako taka wypowiada się oficjalnie, a nie na forach dyskusyjnych za pośrednictwem znajomych.
luka - Pon Lis 28, 2005 6:56 pm

Proszę, proszę ... Widocznie fora gdańskie mają jakąs specyficzną specyfikę, inną niż np fora lubelskie gdzie konserwatorzy takich oporów nie mają.
Mikołaj - Pon Lis 28, 2005 8:12 pm

Cytat:
Widocznie fora gdańskie mają jakąs specyficzną specyfikę, inną niż np fora lubelskie gdzie konserwatorzy takich oporów nie mają.


najwyraźniej gdańskie fora mają taką specyficzną specyfikę :%

Poziom czepialstwa i ilość "postów o postach" osiągają stany alarmowe.

Ktoś będzie miał coś sensownego do dodania w kwestii kamery na Żurawiu niech pisze na PW to odblokuję.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group