Dawny Gdańsk Gdańsk - Sopot - Gdynia - Sylwester bazyli - Sob Gru 25, 2004 9:27 pm Temat postu: Sylwester Jak spędzacie sylwestra - bo ja chyba przy kompie... knovak - Sob Gru 25, 2004 10:20 pm Chyba nie ty jeden... Dziki REX - Nie Gru 26, 2004 12:59 am Przed paru laty, hehe (wczuwam się) to znaczy 5 lat dokładnie temu wybrałem się na Długi Targ wraz z pewnym kołem turystów pieszych heh. Szliśmy z kwadratu na piechotę, ale żeby nie było za łatwo poszliśmy wzgórzami i przez forty. Powiem wam coś. W życiu nie widziałem tak pięknej panoramy Gdańska jak wtedy. (Może byłem trochę wstawiony) Spóźniliśmy się nieco i koło fortecznej czy gdzieś w tych okolicach wyszliśmy na wzgórze gdy wybiła północ. Księżyc w lisiej czapie, wszystko w śniegu, który aż iskrzył, cały Gdańsk podświetlony i nagle wystrzelają nad Ołowianką zimne ognie. Ćwiartka dobrego rumu w ręku i stałem jak zahipnotyzowany. Było nas z 30 typa i niewiast i wszystkim na ten widok odechciało się dalej iść. TO był najbardziej magiczny Gdańsk jaki widziałem. Do dziś wspominam ten sylwester jako niezwykły. Polecam wszystkim. W tym roku domowa impreza. Moze nie bendę miał widoków takich jak wtedy, ale ważne, że bendę miał widok na moją kobietę Pietrucha - Nie Gru 26, 2004 1:07 am Też miałem okazje podziwiać Gdańsk z Góry Gradowej podczas nocy sylwestrowej, niesamowite wrażenie! bazyli - Nie Gru 26, 2004 1:44 pm Kiedyś zdarzyło mi sie podziwiać Gdańsk z Fortów... seestrasse - Pon Gru 27, 2004 1:16 pm Gradowa niezła, ale w sylwestrową noc warto chyba też skoczyć na Pachołka Pietrucha - Pon Gru 27, 2004 1:19 pm Ale z pachołka słabo widać Stare i Prawe Miasto, choć można podziwiać Oliwe seestrasse - Pon Gru 27, 2004 1:20 pm co za ortodoksi za to widać Seestrasse, morze, Helę (jeśli jest dobra widoczność) Marcin - Pon Gru 27, 2004 1:54 pm Nie wszyscy Seestrasse. Ja do dziś bardzo miło wspominam wieczorno-nocne spacery z dziewczętami. seestrasse - Pon Gru 27, 2004 2:41 pm Pietrucha, jak dopisałeś uwagę o Oliwie, mój post stał się właściwie nieaktualny seestrasse - Pon Gru 27, 2004 2:42 pm Marcin napisał/a: do dziś bardzo miło wspominam wieczorno-nocne spacery z dziewczętami. e tam, z dziewczętami... Corzano - Pon Gru 27, 2004 2:53 pm Temat postu: Re: Sylwester bazyli napisał/a: Jak spędzacie sylwestra - bo ja chyba przy kompie... Ja wyjeżdżam do znajomych w okolice Szczecina, czyli nie opuszczam Ziem Odzyskanych. Pietrucha - Pon Gru 27, 2004 2:54 pm Cytat: Pietrucha, jak dopisałeś uwagę o Oliwie, mój post stał się właściwie nieaktualny Te forum czasem czat przypomina Ale morza i Heli nie ująłem. seestrasse - Pon Gru 27, 2004 3:18 pm Pietrucha napisał/a: Te forum czasem czat przypomina Ale morza i Heli nie ująłem. och, przede wszystkim nie ująłeś ulicy Pomorskiej (Seestrasse) Sabaoth - Pon Gru 27, 2004 6:47 pm A ja sylwestra spędzę tym razem w Gdańsku Paramedic - Pon Gru 27, 2004 9:03 pm Nie ma to jak spędzić Sylwester na... dyżurze w miłym towarzystwie Bianc, oraz innych ratowników, lekarzy i pielęgniarek z Grupy Ratownictwa Medycznego PCK w Gdańsku... Życzę wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2005 ROKU... PARAMEDIC Grün - Pon Gru 27, 2004 9:08 pm Podaj gdzie będziecie - w razie jakbyśmy przedawkowali wodę sylwestrową lusinek1 - Czw Gru 30, 2004 10:10 pm Ja spędzę Sylwka dzieląc czas między kompa i telewizor... No i może książkę jeszcze (mój prezent świąteczny, albo drugą część przygód Jonathana Strange'a i Pana Norrella). Smutno trochę... Moja-Ładniejsza-Połowa z Synkiem będą w Szpitalu na Neugarten (wychodzą dopiero w poniedziałek, chyba? robią jeszcze jakieś badania dodatkowe). Teraz czas na małą refleksję. Tak w ogóle, jako stosunkowo młody stażem gdańszczanin (od czerwca tego mijającego powoli roku), złapałem się ostatnio parę razy na tym, że... nie mam tu w pobliżu właściwie "realnych" przyjaciół. Kiedy przychodzą święta jakieś, imprezy czy inne okazje (choćby kolejny mecz bokserski Andrew G. ), a Moja-Ładniejsza-Połowa nie może lub po prostu nie ma ochoty uczestniczyć w czymś takim, zostaję sam. Przyjaciele, znajomi z dzieciństwa zostali w Tczewie, znajomi z pracy są raczej z Gdyni... Ale smucę - chyba mam depresję poporodową Lepiej dokończę tę flaszkę "Hoegaarden" i zagryzę farukami Grün - Czw Gru 30, 2004 10:15 pm A my to pies? Ale na Gołotę nie idę! seestrasse - Czw Gru 30, 2004 11:07 pm Lusinku, na FDG można liczyć Pietrucha - Czw Gru 30, 2004 11:11 pm właśnie się dowiedziałem, że sylwestra spędze na Kaszubach DarioB - Czw Gru 30, 2004 11:35 pm No cóż ja nie miałem koncepcji na sylwka, gdyż sporo znajomych się akurat okociło i nie w głowach im balangi. A na bale jak wiadomo przeciętniaków nie stać. Aż tu nagle kilka dnie temu szwagierka zrobiła nam i sobie prezent bo wygrała w radio zaproszenie na sylwka do Holiday INN .Zatem tym razem wypasik. Będzie impra w stylu elity heheh. W życiu bym chyba nie wydał 400zł za głowę. Czyli o 24 będę podziwiał nasz piękny Dworzec A na dodatek w Nowy Rok dla relaksu koncercik noworoczny w Filharmonii mam nadzieję żę będą lekkie rytmy bo wiadomo głowa ciężka będzie hehe lusinek1 - Czw Gru 30, 2004 11:45 pm W Holidayu byłem z raz kiedyś, na weselu koleżanki. Było całkiem miło - choć standard sali nie był jakiś super-specjalny. Za to było... KARAOKE! Zaznaczam: ja nie śpiewam, ale sympatycznie było popatrzeć i posłuchać, jak próbują zawodzić inni biesiadnicy-weselnicy DarioB - Pią Gru 31, 2004 12:01 am Oj ja za to śpiewam, gardło wytrenowane na meczach Marcin - Pią Gru 31, 2004 12:01 am Cytat: Zaznaczam: ja nie śpiewam, ale sympatycznie było popatrzeć i posłuchać I o to chodzi. Im ktoś mnie potrafi śpiewać, tym radość większa. lusinek1 - Pią Gru 31, 2004 12:10 am Dokładnie tak, Marcinie Pamiętam też, że im więcej płynów towarzystwo weselne wchłaniało, tym zabawa robiła się przedniejsza Zresztą chłopaki z zespołu, który prowadził tamtą imprezę, też "średnio" śpiewali, raczej - ryczeli A niezłego wstydu narobiła im jedna nieduża blondyneczka, która na sam koniec karaoke zaśpiewała tak, że słychać było, jak "zespołowcom" opadają szczęki na parkiet Potem okazało się, że śpiewa w jakimś chórze kościelnym, no i że śpiewała w kościele podczas mszy weselnej m.in. "Ave Maria". wrangla - Pią Gru 31, 2004 12:19 am Pietrucha napisał/a: właśnie się dowiedziałem, że sylwestra spędze na Kaszubach Północ, południe? ps. ...pamiętasz wątek o bramach? Marcin - Pią Gru 31, 2004 12:23 am Mnie też chyba do Kartuz wywieje. Mikołaj - Pią Gru 31, 2004 2:48 am Dziś na spotkaniu z przyjaciółmi okazało się, że o mało co na Sylwestra trafiłbym do Wiela, do pensjonatu Eden (Wrangla, kojarzysz?). Wyciągali mnie jakiś czas temu na Kaszuby, a ja nie wiedząc dokąd dokładnie odmówiłem. Teraz, choćby dla skonfrontowania starych pocztówek ze stanem obecnym, oczywiście bym sięwybrał. Ale niestety, klamka zapadła, będę w Langłidżu w Sopocie. Gdyby ktoś z Was był w okolicy - dajcie znać! parker - Pią Gru 31, 2004 9:48 am A ja będę na stałym posterunku - forum pilnować Corzano - Pią Gru 31, 2004 11:21 am Moje plany nie wypaliły i nie wyjeżdżamy. O godz. 00 będziemy z rodzinką na brzeźnieńskiej plaży, jak to drzewiej bywało. bazyli - Pią Gru 31, 2004 1:28 pm Wywołałem dyskusję a wyszło że spędzę go imprezowo we Wrzeszczu u moich znajomych z pracy... I tak zamiast kompa ide sie bawić... knovak - Pią Gru 31, 2004 8:50 pm Corzano napisał/a: Moje plany nie wypaliły i nie wyjeżdżamy. O godz. 00 będziemy z rodzinką na brzeźnieńskiej plaży, jak to drzewiej bywało. No to będzie nas na tej plaży więcej... lusinek1 - Sob Sty 01, 2005 12:30 am I... jak Wam na tej plaży? Ja... siedzę w domu, dokończyłem ostatnie faruki z wczoraj, znaczy: zeszłoroczne (hi hi), no i... wznoszę toast szklanką Cisowianki za ten Nowy 2005 już Rok Wszystkiego naj-najlepszego!!! parker - Sob Sty 01, 2005 12:39 am Ode mnie tez... najlepszego! Corzano - Sob Sty 01, 2005 12:55 am lusinek1 napisał/a: I... jak Wam na tej plaży? Tradycyjnie- przednio! Kilka fotek zamiesciłem w innym sylwestrowym wątku.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group