Dawny Gdańsk

Na papierze, ekranie i w Mieście - Hala Targowa...

Marcin - Sob Wrz 25, 2004 12:06 am
Temat postu: Hala Targowa...
Radni z komisji budżetowej chcą pożyczyć Kupcom Dominikańskim pieniądze
Czyli jest nadzieja, że jeszcze w tym roku skończy się ten remont.

Grün - Sob Wrz 25, 2004 12:42 am

Ile to już lat grzebią się przy tej hali?
Marcin - Sob Wrz 25, 2004 9:48 am

W jednym z pierwszych 30 Dni pisano o remoncie hali.
Sabaoth - Sob Wrz 25, 2004 9:56 am

Ale tu przynajmniej widać jakieś zmiany, w przeciwieństwie do Wyspy Spichrzów. :II
parker - Sob Wrz 25, 2004 6:55 pm

Cytat:
W jednym z pierwszych 30 Dni

był horror "28 dni później", może być i "30 dni później" :P

Marcin - Sob Wrz 25, 2004 7:09 pm

Faktycznie horror. :hihi: Z numeru na numer coraz większy (nie licząc coraz bardziej sporadycznych udanych numerów).
Petelka - Sob Wrz 25, 2004 10:31 pm

Cytat:
Z numeru na numer coraz większy (nie licząc coraz bardziej sporadycznych udanych numerów).

Masz rację Marcinie. Niestety. :II

Mikołaj - Sob Wrz 25, 2004 10:52 pm

Ale za to :wink: nowy lipcowo-sierpniowy będzie baaardzo ciekawy, mówię Wam :P
Petelka - Sob Wrz 25, 2004 11:02 pm

Cytat:
Ale za to nowy lipcowo-sierpniowy będzie baaardzo ciekawy, mówię Wam

Na pewno. :D Ale dlaczego nowego lipcowo-sierpniowego numeru nie ma w sprzedaży jeszcze pod koniec września??? :II

Mikołaj - Sob Wrz 25, 2004 11:26 pm

Ze źródeł zbliżonych do redakcji wiem, że się drukuje i może się pojawi jeszcze we wrześniu. Wrześniu 2004.
Marcin - Sob Wrz 25, 2004 11:33 pm

Mikołaj napisał/a:
Ale za to :wink: nowy lipcowo-sierpniowy będzie baaardzo ciekawy, mówię Wam :P

Na ten numer czekam już od wyprawy nowoporckiej. :D

Marek Z - Nie Wrz 26, 2004 9:52 am

Cytat:
się pojawi jeszcze we wrześniu. Wrześniu 2004.

Czasopismo powoli przekształca się w trzymiesięcznik.

Sabaoth - Nie Wrz 26, 2004 9:58 am

Cytat:
Czasopismo powoli przekształca się w trzymiesięcznik.

Poślizgi były właściwie od samego początku i cały czas narastają. Zupełnie jakby redakcja już nie chciała kontynuować wydawnictwa, albo jakby zabrakło im tematów.

Mikołaj - Nie Wrz 26, 2004 11:23 am

Cytat:
jakby zabrakło im tematów

To właśnie dziwna sprawa jest, bo z tego co wiem, materiałów mają tyle, że starczyłoby na kilka następnych numerów. Gotowe artykuły czekają po kilka miesięcy a ludzie sami przynoszą kolejne. Zadaniem redakcji jest głównie odpowiednie komponowanie numerów. Dlatego całkiem niezrozumiałe są dla mnie te opóźnienia. Może po prostu chodzi o brak kasy.

lucy - Nie Wrz 26, 2004 11:27 am

Właśnie miałam Was pytać czy wyszedł już kolejny numer bo mnie przysyłają z opóźnieniem, niedużym wprawdzie ale zawsze :hmmm:
Sabaoth - Nie Wrz 26, 2004 11:38 am

Jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi pewnie o pieniądze.
Marcin - Nie Wrz 26, 2004 11:41 am

Pewnie redakcja (aby "wyrównać" numerację) znów zrobi podwójny numer (a teraz właściwie poczwórny :wink: :hihi: ).
doraa - Nie Wrz 26, 2004 2:23 pm

Ciekawe jak w takim układzie będzie z zawartościa-objetoscią, tez poczwórnie? :hmmm:
Grün - Nie Wrz 26, 2004 2:48 pm

Objętość będzie normalna, bo by nie zostało nic na następny poślizg :)
Marcin - Sro Wrz 29, 2004 9:36 am

Kupcy Dominikańscy bez pożyczki
Marcin - Nie Paź 24, 2004 7:22 pm

Pożyczka na halę
parker - Czw Gru 23, 2004 2:57 am

Kolejny planowany termin oddania Hali...

Hala czeka na wiosnę

Sabaoth - Czw Gru 23, 2004 9:52 am

Oby nie skończyło się jak z Wyspą Spichrzów.
Corzano - Czw Gru 23, 2004 12:58 pm

Sabaoth napisał/a:
Oby nie skończyło się jak z Wyspą Spichrzów.

Tu to się jeszcze nie zaczęło. :%

Sabaoth - Czw Gru 23, 2004 3:27 pm

Corzano napisał/a:
Sabaoth napisał/a:
Oby nie skończyło się jak z Wyspą Spichrzów.

Tu to się jeszcze nie zaczęło. :%

Z autostradą chyba też nie.

Grün - Czw Gru 23, 2004 3:56 pm

Jak to nie? Biorąc pod uwagę, że w kraju przywiślińskim każda inwestycja składa się w 60% z gadania, to trzeba stwierdzić, że prace są już bardzo zaawansowane :)
Sabaoth - Czw Gru 23, 2004 6:06 pm

:haha: Tak, te 60% mamy juz na 50% odwalone.
Marcin - Wto Gru 28, 2004 4:21 pm

Bliżej do otwarcia gdańskiej hali targowej
Marcin - Pon Lut 21, 2005 10:37 am

Remont Hali Targowej
Mikołaj - Pon Lut 21, 2005 8:56 pm

neverending story :%
Grün - Pon Lut 21, 2005 9:17 pm

Najdłuższy remont nowoczesnej Europy :)
Sabaoth - Pon Lut 21, 2005 9:20 pm

Widocznie na remoncie można się bardziej dorobić niż na handlu pietruszką i chińskimi jeansami :mrgreen:
lucy - Pon Lut 21, 2005 10:42 pm

Sabaoth napisał/a:
Widocznie na remoncie można się bardziej dorobić niż na handlu pietruszką i chińskimi jeansami :mrgreen:



:D

Pietrucha - Pon Lut 21, 2005 11:14 pm

Cytat:
Widocznie na remoncie można się bardziej dorobić niż na handlu pietruszką i chińskimi jeansami


:%

Sabaoth - Pon Lut 21, 2005 11:34 pm

Możesz interpretować tą pietruszkę jako marchewkę :hihi:
Pietrucha - Wto Lut 22, 2005 12:10 am

Cytat:
Możesz interpretować tą pietruszkę jako marchewkę


Nie jestem tego do końca pewien, bo przecież marchewka to od jakiegoś czasu owoc, a pietruszka nie. :D

Sabaoth - Wto Lut 22, 2005 12:16 am

No tak, kapusty (ze względu na głąb) nie chciałem Ci proponować, buraka zaś z wiadomych względów też nie :hihi:

A marchewka jest w końcu szlachetnym owocem :mrgreen:

Marcin - Sob Kwi 23, 2005 4:21 pm

Odgrzewając temat...

Czas jakiś temu przechodziłem koło hali ciesząc oczy "odczyszczoną" elewacją, zrekonstruowanymi wieżyczkami...
Ucieszyłem się, że hala będzie wyglądać za czasów swej świetności - ale po chwili przeszła chwila refleksji, bardzo smutnej refleksji.
Halę Targową spotka prawdopodobnie ten sam los co Wielki Młyn i Dworzec Główny - które po remoncie zostały oblepione dziesiątkami reklam.
Nie mogę powoli doczekać się kiedy hala zostanie oddana do użytku (i nie chodzi mi o zakupy), lecz z drugiej strony myślę z obawą o jeszcze "niepozasłanianej" elewacji i otworach okiennych.
:|

Hanemann - Pią Kwi 29, 2005 9:20 pm
Temat postu: Co z Halą Targową ?
Wiecie może kiedy otwarta zostanie hala targowa w Gdańsku, oraz co w niej będzie ?
Bo ja mam stamtąd takie fajne wspomnienia...

Sabaoth - Pią Kwi 29, 2005 9:36 pm

Ja tam dawnymi czasy kupowałem tytoń do fajki :^^
lucy - Pią Kwi 29, 2005 11:44 pm

Sabaoth napisał/a:
Ja tam dawnymi czasy kupowałem tytoń do fajki :^^


Ja też, dla męża :hihi:

Marcin - Czw Maj 12, 2005 8:41 am

Hala Targowa wciąż zamknięta

Cytat:
Na początek dobre wiadomości. Spółka Kupcy Dominikańscy porozumiała się wreszcie z wojewódzkim konserwatorem zabytków w sprawie ekspozycji skansenu archeologicznego w piwnicach Hali Targowej.

Tylko ani słowa jaki to komprpmis. :hmmm:

wrangla - Wto Cze 07, 2005 1:17 am

Na zakupy do hali jeszcze w czerwcu
jahrek - Wto Cze 07, 2005 1:39 am

Patrzę na to zdjęcie w artykule....i stało się to, czego się obawiałem :II :roll: Zniknęły i zabytkowa posadzka i przyścienne stuletnie stanowiska... :hmmmm:

Ciekawe czy te piękne drewniane przedsionki z rzeźbionymi herbami nad każdym z czterech wejść do hali i pochodzące z początku wieku poręcze [na których były tabliczki zakładu który je wykonał, z Danzigiem itd] przy wejściach do piwnic także padły ofiarą modernizacji.......


:whaaat:

pumeks - Wto Cze 07, 2005 9:05 am

Nie znikły... przypadkiem byliśmy wczoraj z żoną w środku i ona porobiła zdjęcia.
jahrek - Wto Cze 07, 2005 10:38 am

:hurra: :hurra: :hurra: dzięki za piekne fotki, ulżyło mi ;)
pumeks - Wto Cze 07, 2005 11:47 am

Cytat:
pochodzące z początku wieku poręcze [na których były tabliczki zakładu który je wykonał, z Danzigiem itd] przy wejściach do piwnic

Tego nie jestem pewien. Widziałem tylko jedne schody z taką kutą poręczą, ale była zasłonięta folią, więc nie mamy zdjęcia i nie wiemy, czy były tam jakieś tabliczki. A w związku z odkryciami archeologicznymi w podziemiach, powstały zdaje się nowe zejścia do piwnic, i te nowe mają na pewno poręcze zupełnie współczesne.

parker - Wto Cze 07, 2005 6:32 pm

pumeks napisał/a:
Nie znikły... przypadkiem byliśmy wczoraj z żoną w środku i ona porobiła zdjęcia.


Przypadkiem :haha:

Sabaoth - Wto Cze 07, 2005 8:43 pm

parker napisał/a:
pumeks napisał/a:
Nie znikły... przypadkiem byliśmy wczoraj z żoną w środku i ona porobiła zdjęcia.


Przypadkiem :haha:

Sznurowadła się Pumeksiowi zaplątały w drzwi i żeby je rozplątać musiał wejść do środka :hihi:

pumeks - Sro Cze 08, 2005 10:18 am

Nasza wizyta nie miała związku z artykułem na portalu, który przypadkiem ukazał się tego samego dnia. A tym bardziej przypadkowa jest zbieżność zrobionych przez nas zdjęć z pytaniem zadanym przez Jahrka :wink:
Poniżej zdjęcia paru zwierzątek - w większości (chyba z wyjątkiem gryfów) przygotowanych do konsumpcji.

stumar - Sro Cze 08, 2005 10:33 am

Cytat:
Poniżej zdjęcia paru zwierzątek - w większości (chyba z wyjątkiem gryfów) przygotowanych do konsumpcji.


To i homary się wtedy jadło... Znów można zadać pytanie, komu to przeszkadzało?

Marcin - Sro Cze 08, 2005 11:59 am

Cytat:
Znów można zadać pytanie, komu to przeszkadzało?

Jadać homary? :mrgreen:

stumar - Sro Cze 08, 2005 7:57 pm

Cytat:
Jadać homary?


Żle się wyraziłem. :oops: miałem na myśli tylko handel nimi :mrgreen:

parker - Sro Cze 08, 2005 8:08 pm

pumeks napisał/a:

Poniżej zdjęcia paru zwierzątek - w większości (chyba z wyjątkiem gryfów) przygotowanych do konsumpcji.


Czekają w kolejce do zoo... o ile ktoś ich wcześniej nie zeżre :%

Marcin - Sro Cze 08, 2005 8:37 pm

Wiem o co Tobie chodziło, po prostu żartowałem. :wink: A faktycznie homary nie są obecnie dostępne na zwykłych półkach sklepowych. Trzeba odbyć wycieczkę do sklepu specjalizującego się w "owocach morza".

I jeszcze jedno... Zawsze byłem przekonany, że „neorenesansowe” zwieńczenia wieżyczek hali targowej zniknęły dopiero po ostatniej wojnie. Ale zdjęcie zamieszczone przez Sabaotha wyprowadziło mnie z błędu. Framuga jestem. :mrgreen:



stumar - Sro Cze 08, 2005 8:58 pm

Cytat:
Zawsze byłem przekonany, że „neorenesansowe” zwieńczenia wieżyczek hali targowej zniknęły dopiero po ostatniej wojnie.


Widocznie też komuś przeszkadzały :wink:

Cytat:
A faktycznie homary nie są obecnie dostępne na zwykłych półkach sklepowych.


A tak całkowicie na marginesie w związku z owocami morza. Kiedyś przeczytałem (nie pamiętam już gdzie), że za czasów Franza Josefa codziennie z Dalmacji do Krakowa przybywał pociąg ze świeżymi frutti di mare :D

annayo - Czw Cze 09, 2005 10:37 am

Jeszcze dwie padlinki z hali , jedna to część wołowiny, ale ta druga przypomina mi trochę psininę...
Sabaoth - Czw Cze 09, 2005 10:39 am

Cytat:
ale ta druga przypomina mi trochę psininę...

A niektorzy pisali, ze sie na grilla nie nadaje :%

pumeks - Czw Cze 09, 2005 10:43 am

Cytat:
ta druga przypomina mi trochę psininę...

A to nie ma być głowa dzika?

Sabaoth - Czw Cze 09, 2005 10:51 am

Cytat:
A to nie ma być głowa dzika?

Dzik nie dzik, tez sie na grilla nadaje :hihi:

annayo - Czw Cze 09, 2005 10:57 am

Może i artysta miał dzika na myśli, ale mi to wygląda na jakiegoś wilczura :hiihihi:
Marcin - Pon Cze 13, 2005 9:06 pm

Koniec remontu hali targowej
venator - Wto Cze 14, 2005 1:34 pm

Marcin napisał/a:
Koniec remontu hali targowej


No, to zobaczymy wrzeszcie końcowy rezultat :D

parker - Sob Lip 02, 2005 12:02 pm

Hala gotowa, ale nadal zamknięta

Cytat:
Spółka nie może uzyskać tzw. odbioru budynku od komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Dokładnie chodzi o różnicę między stanem faktycznym, a pierwotnym projektem renowacji budynku. W myśl tamtej koncepcji we wnętrzu hali zamontowana miała zostać instalacja oddymiająca. Na jej montaż zgody nie wydał jednak wojewódzki konserwator zabytków.


:II

venator - Sob Lip 02, 2005 4:51 pm

parker napisał/a:
Hala gotowa, ale nadal zamknięta

Cytat:
Spółka nie może uzyskać tzw. odbioru budynku od komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Dokładnie chodzi o różnicę między stanem faktycznym, a pierwotnym projektem renowacji budynku. W myśl tamtej koncepcji we wnętrzu hali zamontowana miała zostać instalacja oddymiająca. Na jej montaż zgody nie wydał jednak wojewódzki konserwator zabytków.


:II


:hiihihi: Czyli znowu zastoj...

Przy takiej motywacji inwestora i instytucji (powyzej wymienionych) mozemy jeszcze poczekac na otwarcie kilka miesiecy... :|

danziger - Sob Lip 02, 2005 6:09 pm

venator napisał/a:

Przy takiej motywacji inwestora i instytucji (powyzej wymienionych) mozemy jeszcze poczekac na otwarcie kilka miesiecy... :|

Tak się składa, że znam osoby powiązane z władzami "inwestora". Oni by to skończyli już kilka lat temu, gdyby nie kłody rzucane pod nogi przez wszelkiej maści urzędy.

venator - Sob Lip 02, 2005 8:29 pm

danziger napisał/a:
venator napisał/a:

Przy takiej motywacji inwestora i instytucji (powyzej wymienionych) mozemy jeszcze poczekac na otwarcie kilka miesiecy... :|

Tak się składa, że znam osoby powiązane z władzami "inwestora". Oni by to skończyli już kilka lat temu, gdyby nie kłody rzucane pod nogi przez wszelkiej maści urzędy.




Przy takim non-"investor friendly environment" jaki mamy w Gdansku, jestem sklonny tobie uwierzyc... :wink:

Corzano - Sob Lip 02, 2005 8:35 pm

danziger napisał/a:
Oni by to skończyli już kilka lat temu, gdyby nie kłody rzucane pod nogi przez wszelkiej maści urzędy.

Jakie kłody?

danziger - Nie Lip 03, 2005 3:20 pm

Corzano napisał/a:
danziger napisał/a:
Oni by to skończyli już kilka lat temu, gdyby nie kłody rzucane pod nogi przez wszelkiej maści urzędy.

Jakie kłody?

Urzędnicze czepialstwo, brak odpowiednich decyzji, wydawanie decyzji sprzecznych ze sobą (vide powyższy przykład) itd. O szczególach nie jestem upoważniony tu rozprawiać, ale wystarczy poczytać ten wątek żeby o części się dowiedzieć......

Corzano - Nie Lip 03, 2005 5:06 pm

danziger napisał/a:
Urzędnicze czepialstwo, brak odpowiednich decyzji, wydawanie decyzji sprzecznych ze sobą (vide powyższy przykład) itd.

Myślałem, że coś szczególnego, a to to przykład życia codziennego w Polsce.

Marcin - Wto Sie 16, 2005 9:49 pm

Hala Targowa będzie otwarta od soboty
wrangla - Wto Sie 16, 2005 10:10 pm

Mam pytanie...
kto zaprojektował Halę Targową??

Czy to prawda, ze Eiffel?

Marcin - Wto Sie 16, 2005 10:28 pm

Hala powstała w latach 1894-96... A kto ją zarojektował? Pewnie odpowiedź znajduje się w "Danzig und seine bauten"...
seestrasse - Wto Sie 16, 2005 10:34 pm

ja gdzieś czytałam, że halę łączy z pewną paryską konstrukcją zbliżony wiek, oraz nitowanie :wink:
Mikołaj - Wto Sie 16, 2005 11:05 pm

a już myślałem, że tunel :hihi:
seestrasse - Wto Sie 16, 2005 11:08 pm

a w tunelu znajdują się mumie członków Werwolfu, prawda? :hihi:
Sabaoth - Wto Sie 16, 2005 11:18 pm

seestrasse napisał/a:
a w tunelu znajdują się mumie członków Werwolfu, prawda? :hihi:

pilnujące bursztynowej komnaty :hihi:

seestrasse - Wto Sie 16, 2005 11:21 pm

ach, zapomniałam o komnacie :oops: :hiihihi:
DarioB - Czw Sie 18, 2005 11:31 pm

Marcin napisał/a:
Hala Targowa będzie otwarta od soboty

Wątpie w to, dziś zaglądałem i były puste boxy.... Mogliby udostępnić ją do obejrzenia zanim zapchaą ją szmatami itp.

parker - Czw Sie 18, 2005 11:36 pm

też dzis zaglądałam... myślałam, że da się wejść :II
parker - Pią Wrz 02, 2005 12:36 pm

Hala targowa w Gdańsku. Zakupy od... 7 września

Ciekawe czy to już ostatni przesunięty termin?
Skądinąd mi wiadomo, że ludzie już pozbywają się swoich stoisk w Hali - obawiają się braku ruchu, tak jak w Wielkim Młynie.

Grün - Pią Wrz 02, 2005 4:39 pm

A widzieliście zarys Kiek en den Koek na placyku przed halą?
seestrasse - Pią Wrz 02, 2005 4:41 pm

nie, bo w dniu otwarcia :hiihihi: ochrona wyrzuciła mnie z obejścia :evil:
parker - Sob Wrz 03, 2005 4:49 pm

Grün napisał/a:
A widzieliście zarys Kiek en den Koek na placyku przed halą?


Ten? :wink:
Ale do Hali nadal nie udało mi się wejść :evil:

DarioB - Sro Wrz 07, 2005 7:53 pm

Jak wam się robi zakupy w odświeżonej hali??? Ja mam już pierwsze za sobą i czułem się trochę dziwnie (w pamięci mam układ stoisk z przed kilku lat i lokalizację boxów, które najczęśąciej odwiedzalem). Trochę jak w odświeżonym młynie. Ludzie ze sporym zaciekawieniem czytają plansze dotyczące wykopalisk. Sprzedawcy mierzą każdego klienta wzrokiem. Na razie sporo stoisk jeszcze pustych. Moim zdaniem jedynie podziemna część będzie cieszyła się powodzeniem (spożywka). Jednakże może dzięki temu ludzie będą też robić zakupy na ciuchach (parter i piętro).
Hanemann - Sro Wrz 07, 2005 8:20 pm

A dlaczego spożywka jest w piwnicy ? Tam to trzeba by te paskudne szmaty wsadzić ! Co sobie turyści pomyślą !
seestrasse - Sro Wrz 07, 2005 8:32 pm

ja się w ogóle dziwię, Dario, że Ty żadnych zdjęć nie zamieściłeś :wink:
no to lecę w najbliższym czasie focić :hurra:

DarioB - Sro Wrz 07, 2005 8:38 pm

seestrasse napisał/a:
ja się w ogóle dziwię, Dario, że Ty żadnych zdjęć nie zamieściłeś :wink:
no to lecę w najbliższym czasie focić :hurra:

ciężko z 4-ema siatami zakupów robić foty ;)

seestrasse - Sro Wrz 07, 2005 8:40 pm

bo nie jesteś kobietą :wink:
Corzano - Sro Wrz 07, 2005 8:43 pm

seestrasse napisał/a:
bo nie jesteś kobietą :wink:

A skąd wiesz?! :wink:

seestrasse - Sro Wrz 07, 2005 8:54 pm

Dario, musisz się wypowiedzieć :haha:
lucy - Sro Wrz 07, 2005 10:26 pm

Ach, nie bedzie już tego specyficznego klimatu tej hali. Tego zapachu ryb z okresu z mojego dzieciństwa, gdzie było mnóstwo swieżych ryb, wyłożonych w skrzyniach,Pamiętam głównie flądry... a oprócz tego mnóstwo słodyczy niedostępnych gdzie indziej


:hiihihi:

parker - Czw Wrz 08, 2005 4:10 pm

Zabytkowa hala targowa jest wreszcie czynna


Sabaoth - Czw Wrz 08, 2005 4:28 pm

Nowocześnie wygląda na tym zdjęciu :mrgreen:
DarioB - Czw Wrz 08, 2005 8:38 pm

seestrasse napisał/a:
Dario, musisz się wypowiedzieć :haha:

Zawstydziłem (-łam) się:)

Grün - Pon Wrz 12, 2005 9:41 am

Faktycznie - stara hala miała niesamowity klimat. Szkoda, że zniknęły oryginalne stuletnie stragany...
Zoppoter - Pon Wrz 12, 2005 9:48 am

Grün napisał/a:
Faktycznie - stara hala miała niesamowity klimat. Szkoda, że zniknęły oryginalne stuletnie stragany...


A ja wczoraj tam byłem! sklepiki oszklone dookoła to nieporozumienie: widac "tyły" mebli, umywalki, plecy sprzedawców... Jednak szkło powinno być tylko z przodu sklepu.

Zachwyt wzbudziła we mnie finezja tych stalowych konstrukcji, ładnie odnowionych i mozliwych do dotknięcia nie tylko na parterze. Wykopaliska w piwnicy robia wrażenie.

parker - Pon Wrz 12, 2005 10:51 am

Z tego co zauważyłam to w ogóle tylko dolny poziom jest odwiedzany... parter trochę, ale na piętro to już nikt nie zagląda - zresztą nie ma po co, bo "sklepiki" świecą pustkami. I obawiam się, że tak już zostanie.
Corzano - Pon Wrz 12, 2005 11:05 am

parker napisał/a:
na piętro to już nikt nie zagląda - zresztą nie ma po co, bo "sklepiki" świecą pustkami. I obawiam się, że tak już zostanie.

Fajne miejsce na galerie i handel np. antykami.

parker - Pon Wrz 12, 2005 11:25 am

Galerie i antyki z zapachem mięsa? Nie, dziękuję. :%
Corzano - Pon Wrz 12, 2005 11:32 am

parker napisał/a:
Galerie i antyki z zapachem mięsa? Nie, dziękuję. :%

Fakt, zapomniałem o ścierwie w piwnicach. :%

jahrek - Pon Wrz 12, 2005 11:58 am

Byłem dziś, i ucieszyłem się gdy zobaczyłem że pozostawiono stare szkielety stanowisk mięsnych pod ścianami [nawet z oryginalnymi elementami kratowania] :== :hurra: ich usunięcia bałem się najbardziej.... Niestety jednak zniknęła stara gdańska tabliczka z poręczy pólnocnego zejścia do podziemii :II
parker - Pon Wrz 12, 2005 3:32 pm

Kupcy z "zieleniaka" przy hali targowej się przenoszą

Następni będą czekać kilka lat... ?

DarioB - Sro Wrz 14, 2005 9:34 pm

Udało mi się jeszcze ustrzelić stragany, szkoda jednak, że nie zrobiłem fotek gdy tętniły życiem :(

2005.09.14.Hala Targowa w Gdansku.
Te pieski też pewnie część z was zna. Ja się cieszę, że w końcu udało mi się je ustrzelić. Do tej pory zawsze jak je mijałem to aparatu brakło.

Hanemann - Czw Wrz 15, 2005 6:06 pm

Czy naprawdę trzeba "zarżnąć" jedno ze starszych targowisk w mieście ?

P.S
A nowa hala mi się nie podoba - jest taka aseptyczna, to nie ta hala co ją pamiętałem - szkoda k.... szkoda

wrangla - Czw Wrz 15, 2005 6:49 pm

Hanemann napisał/a:
A nowa hala mi się nie podoba - jest taka aseptyczna, to nie ta hala co ją pamiętałem - szkoda k.... szkoda
Brakuje Ci dawnego smrodu?
danziger - Czw Wrz 15, 2005 8:24 pm

Nie wiem jak Hanemannowi, ale mi brakuje. Samego smrodu może nie tak bardzo :wink: , ale widoku na pewno.
Rozumiem pomysłodawców takiej a nie innej przebudowy hali (więcej boksów - więcej miejsca, które można wynająć), ale efekt jest taki, że po pierwsze hala straciła swoją tradycyjną (przynajmniej odkąd ja pamiętam) funkcję targowiska spożywczego - żarcie zepchnięto do piwnic, a tam, gdzie ono być powinno dają jakieś butiki ze szmatami jak w młynie - a wcale nie musi się to zaowocować większym zainteresowaniem kupujących.
Po drugie - hala została zeszpecona przez antresolę - podobnie jak np. Dworzec Główny - co jest już kompletnie idiotyczne - szpeci potwornie, a z tego co zuważyłem (i w hali i na dworcu) i tak na antresolę nikt nie zagląda...

Gdanszczanin - Czw Wrz 15, 2005 9:08 pm

Nie przesadzajcie, nie jest tak źle. Mimo wszystko antresola w hali targowej nie przysłoniła konstrukcji hali i ciągle jest sporo otwartej przestrzeni . Moim zdaniem wygląda to znacznie lepiej niż wnętrze dworca czy wielki młyn , które zupełnie straciły swój charakter.
parker - Czw Wrz 15, 2005 10:39 pm

Gdanszczanin napisał/a:
Nie przesadzajcie, nie jest tak źle. Mimo wszystko antresola w hali targowej nie przysłoniła konstrukcji hali i ciągle jest sporo otwartej przestrzeni . Moim zdaniem wygląda to znacznie lepiej niż wnętrze dworca czy wielki młyn , które zupełnie straciły swój charakter.


Nie przesłania, bo antresola jest pusta, szklane boksy z umywalkami nic nie zasłaniają. Może jak się kiedyś zapełnią...
Głupie jest moim zdaniem to, że zamiast wywalonych z zielonych drewnianych budek handlarzy owockami przenosić na drugą stronę pod gołym niebem, nie zrobili im po prostu miejsca w Hali. Ciuchy tam się i tak nie sprawdzą, a owoce i warzywa na parterze wyglądałyby dobrze i zapewne by się sprawdziły...

Sabaoth - Czw Wrz 15, 2005 10:53 pm

A czy umywalki i rury też są przezroczyste? Efekt musi być czadowy, juz się nie mogę doczekać, kiedy przyjadę do Gdańska i odwiedzę halę :mrgreen:
Mikołaj - Czw Wrz 15, 2005 10:53 pm

Cytat:
żarcie zepchnięto
Cytat:
nie zrobili im po prostu miejsca

ale kto? kupcy sami sobie? widocznie chcieli mieć ciuchy, ktoś ich do tego zmuszał?

danziger - Czw Wrz 15, 2005 11:23 pm

Mikołaj napisał/a:
ale kto? kupcy sami sobie? widocznie chcieli mieć ciuchy,

Oczywiście, że tak.
Mikołaj napisał/a:
ktoś ich do tego zmuszał?

Oczywiście, że nie.
Ale to nie znaczy, że zrobili dobrze (moim zdaniem oczywiście).

Sabaoth - Pią Wrz 16, 2005 6:33 am

Ja w dobie kryzysu kupowałem na hali tytoń fajkowy z prywatnego importu, chociaz i ciuchy też, ale rzadko :mrgreen:
danziger - Pią Wrz 16, 2005 10:14 am

Sabaoth napisał/a:
Ja w dobie kryzysu kupowałem na hali tytoń fajkowy z prywatnego importu, chociaz i ciuchy też, ale rzadko :mrgreen:

Ale zarcie przeważało w ofercie, a teraz jest odwrotnie (przynajmniej jeśli idzie o przeznaczoną powierzchnię)

Hanemann - Sob Wrz 17, 2005 4:12 pm

Zobaczymy... myślę, że jeśli szmaty na parterze nie bedą dawać zysków to zrobią tam coś bardziej w klimacie hali - np. jakąś ciekawą gastronomię albo zieleniak - a szmaty pójdą na antresolę... albo śmietnik
Kasia_57 - Sob Wrz 17, 2005 6:49 pm

A tam, gdzie jest mięsko - zapaszek rozchodzi się wcale nie apetyczny - czyli tradycja nie pierwszej świeżości padlinki sprzedawanej w hali została jednak zachowana :II a poza tym - nie zrobiono wentylacji - więc duchota panuje tam całkiem niezła. Podzielam utyskiwania na efekt remontu. Niestety...
danziger - Sob Wrz 17, 2005 7:11 pm
Temat postu: A poczta?
Tak niezupełnie w temacie hali, ale własnie przypomniało mi się - kto wie, czy wnętrze poczty na Długiej to rekonstrukcja (a jeśli tak, to na ile wierna), czy tylko wariacja na temat?
Sabaoth - Sob Wrz 17, 2005 7:42 pm

Wariacja na temat, i nie tylko wnętrze, zewnętrze też :hihi:
danziger - Sob Wrz 17, 2005 9:59 pm

Sabaoth napisał/a:
Wariacja na temat, i nie tylko wnętrze, zewnętrze też :hihi:

Co do zewnętrza to wiedziałem, zastanawiało mnie tylko wnętrze - miałem cichą nadzieję, że oparli się o jakies stare zdjęcia, plany, czy coś.
W każdym razie - choć jest ono wymyślone - to na szczęście dość dobrze, w przeciwieństwie do omawianych tu przykładów. :)

Sabaoth - Sob Wrz 17, 2005 10:40 pm

Wnętrze poczty zostało chyba nagrodzone za wygląd, przyznać trzeba, jak najbardziej słusznie!
wrangla - Sob Wrz 17, 2005 10:43 pm

Sabaoth napisał/a:
Wnętrze poczty zostało chyba nagrodzone za wygląd, przyznać trzeba, jak najbardziej słusznie!
Tak, przy jednym z okienek jest tabliczka informująca o nagrodzie.
seestrasse - Sob Wrz 17, 2005 10:48 pm

wnętrze poczty, w porównaniu z Dworcem Gdańsk Główny, to po prostu miód malina
Federico - Nie Wrz 18, 2005 12:57 am

seestrasse napisał/a:
wnętrze poczty, w porównaniu z Dworcem Gdańsk Główny, to po prostu miód malina



Racja. Przebudowa dworca to prawdziwe barbarzyństwo. :evil:

Zoppoter - Nie Wrz 18, 2005 3:46 pm

A mnie sie cos właśnie we łbie kołacze, że gdzieś cos czytałem, ze obecne wnetrze poczty jest rekonstrukcją oryginalnego wnętrza. Ale nie pamiętam gdzie i czy na pewno własnie tak napisano.

A Dworzec... Nie podoba mi się jego wnętrze, ale próbuje sie pocieszać często stosowanym porównaniem z Polski z Albanią: Dzieki istnieniu Albanii, zawsze polskie realia nie były najgorsze.
Takoż i na dworcu w Gdańsku jest i tak znacznie przyjemniej niż na zdecydowanej wiekszości dworców PKP...

Sabaoth - Nie Wrz 18, 2005 4:20 pm

Zoppoter napisał/a:
próbuje sie pocieszać często stosowanym porównaniem z Polski z Albanią

Mój kolega zwykł był mawiać, że bardzo żałuje, że nie urodził się 1000 km bardziej na zachód, ja zawsze mu odpowiadałem, że powinien się cieszyć, że nie urodził się 1000 km bardziej na wschód :mrgreen: Ale swoją drogą dlaczego mamy być minimalistami?

Corzano - Nie Wrz 18, 2005 7:59 pm

Zoppoter napisał/a:
próbuje sie pocieszać często stosowanym porównaniem z Polski z Albanią

Mi się Albania bardzo podoba, bardziej niż Polska.

pumeks - Pon Wrz 19, 2005 10:55 am

W sprawie poczty - jest to "rekonstrukcja", w każdym razie w sensie używanym w Gdańsku (w tym samym stopniu, co Stągiewna i inne twory S. Michela) - wyraźnie nawiązywano do wyglądu wnętrza poprzedniego budynku.
Corzano - Pon Wrz 19, 2005 11:19 am

Ale tam pusto kiedyś było.
parker - Pon Wrz 19, 2005 11:20 am

A ja szukałam i nie mogę sobie przypomnieć kto tę"rekonstrukcję" projektował... jakieś znane mi architektoniczne nazwisko :hmmm:
Corzano - Pon Wrz 19, 2005 11:21 am

parker napisał/a:
A ja szukałam i nie mogę sobie przypomnieć kto tę"rekonstrukcję" projektował...

Nazwisko jest na mosiężnej tablicy w holu (hallu?) głównym.

parker - Pon Wrz 19, 2005 11:26 am

Corzano napisał/a:
parker napisał/a:
A ja szukałam i nie mogę sobie przypomnieć kto tę"rekonstrukcję" projektował...

Nazwisko jest na mosiężnej tablicy w holu (hallu?) głównym.


Dziś mi nie po drodze... ale sprawdzę sobie. Dzięki :)

Gdanszczanin - Pon Wrz 19, 2005 5:06 pm

Rozmawiaem podczas jarmarku z jednym z kolekcjonerow ktory z duma opowiadal ze na podstawie pocztoaki z jego kolekcji dokonano rekonstrukcji poczty, chyba zreszta chodzilo o ta .
pumeks - Wto Wrz 20, 2005 9:02 am

parker napisał/a:
Corzano napisał/a:
parker napisał/a:
A ja szukałam i nie mogę sobie przypomnieć kto tę"rekonstrukcję" projektował...

Nazwisko jest na mosiężnej tablicy w holu (hallu?) głównym.


Dziś mi nie po drodze... ale sprawdzę sobie. Dzięki :)


mgr inż. arch. Andrzej Sotkowski

Mikołaj - Sro Wrz 21, 2005 2:41 am

Nadrabiam powoli zaległości. Odwiedziłem halę, rzeczywiście, zapach koszmarny :vomit:
wrzucam zdjęcia tablic z podziemi, gdyby ktoś chciał poczytać i pocztowy bonusik

Mikołaj - Sro Wrz 21, 2005 2:48 am

i komparatystyka:
janak - Sro Wrz 21, 2005 8:43 am

Mikołaj napisał/a:
i komparatystyka:

No ja widze pewne podobieństwa. Dodano tylko ławeczki i numerki :wink:

seestrasse - Sro Wrz 21, 2005 11:53 am

ale Miki, mogłeś przekonać PT klientów, aby ustawili się tak jak na starej pocztówce :wink:
Mikołaj - Sro Wrz 21, 2005 12:03 pm

albo poczekać na tramwaj :hihi:
seestrasse - Sro Wrz 21, 2005 10:19 pm

:hihi:
jahrek - Pon Wrz 26, 2005 12:34 pm

Ujęcia, których się już nie powtórzy :II
Hanemann - Pon Wrz 26, 2005 8:53 pm

Jahrek - nie dołuj mnie
Federico - Pon Wrz 26, 2005 8:57 pm

A może będzie piękniej...
Sabaoth - Pon Wrz 26, 2005 10:53 pm

Klimat tego placu był niesamowity, ale zapach, szczególnie letnimi wieczorami bywał męczący :mrgreen:
Zoppoter - Wto Wrz 27, 2005 9:56 am

Hanemann napisał/a:
Jahrek - nie dołuj mnie


A co w tym dołującego? W czym miałby tkwic urok tych zlikwidowanych straganów?

Gnijąca płyta pilsniowa zapaćkana wraz z rdzewiejącą ramą, zieloną farbą olejną, daszki z jakiegoś półprzezroczystego włókna, z widocznymi od dołu smieciami i ogólnym brudem, smród gnijących warzyw, brak śmietników, zadaszenie na wysokości głowy braci Kaczyńskich, chodnik zafajdany gnijacymi liścmi od marchewki unurzanymi w wodzie po kapuscie kiszonej i wszechobecny dym papierosowy emitowany przez przeciętnie grzecznych sprzedawców.

Sorry, ale nie widziałem ani nie widzę w tym wszystkim nic ekscytującego.

Sabaoth - Wto Wrz 27, 2005 10:25 am

Zoppcio, ale to jest tradycja, historia i kawalek naszej mlodosci :hihi:
Corzano - Wto Wrz 27, 2005 11:38 am

Zoppoter napisał/a:
Gnijąca płyta pilsniowa [...].

Lepiej bym tego nie wyraził. Może być tylko lepiej.

parker - Wto Wrz 27, 2005 12:44 pm

Są za to inne straty :evil:

Dominikanie bez muru

Cytat:
Runął zabytkowy mur dominikańskiego klasztoru przy ul. Pańskiej w Gdańsku. Cegły posypały się w poniedziałek rano pod naporem spychacza zrównującego z ziemią pozostałości starego targowiska owocowo-warzywnego.

Część drewnianych straganów przylegała do XIX-wiecznego klasztornego muru - gdy spychacz się nimi zajął, doszło do zawalenia 5-metrowego fragmentu ceglanej konstrukcji.

- Nasze zdumienie budzi niefrasobliwość wykonawcy robót, który musiał widzieć, że mur jest w fatalnym stanie - mówi o. Jacek Krzysztofowicz, przeor dominikanów. - Doszło do szkód, których można było uniknąć przy odrobinie dobrej woli.

Rozbiórka straganów jest pierwszym etapem przygotowań do budowy nowoczesnego targowiska - inwestycję realizuje spółka Kupcy Dominikańscy, właściciel położonej obok hali targowej. Prezes spółki - Jarosława Strugała - nie chciała się wypowiadać na temat zdarzenia.

- Cały, liczący około stu metrów mur, jest osłabiony - wyjaśnia Anita Jaśkiewicz-Sojak, inspektor wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków. - Nie wiadomo jeszcze, czy będzie konieczna rozbiórka i odbudowa całości czy może wystarczy naprawa zawalonego fragmentu. Co do kosztów, kupcy będą musieli porozumieć się z dominikanami.

pumeks - Wto Wrz 27, 2005 1:40 pm

Super, będzie można wybudować rekonstrukcję tego muru (na wszelki wypadek z żelbetu malowanego w cegły). Piękny przykład gdańskiej szkoły ochrony zabytków, prawie jak na Sierocej :II
Mikołaj - Wto Wrz 27, 2005 1:56 pm

medal Baszty pod zrębem! :%
Federico - Wto Wrz 27, 2005 2:01 pm

Do odbudowy muru można na szczęście zaprosić tych samych fachowców, którzy rekonstruują ogrodzenie przy kościele św. Bartłomieja :mrgreen:
Pietrucha - Wto Wrz 27, 2005 2:32 pm

wykorzystując do tego nowiutką cegłe, nie wygląda to za ciekawie
Corzano - Wto Wrz 27, 2005 3:00 pm

Pietrucha napisał/a:
wykorzystując do tego nowiutką cegłe, nie wygląda to za ciekawie

O tym mówicie?

Pietrucha - Wto Wrz 27, 2005 3:58 pm

dokładnie
Marcin - Pią Paź 07, 2005 1:28 am

Odkrycie przy hali targowej
Grün - Pią Paź 07, 2005 8:36 am

Sensacja! :% Któż mógłby się spodziewać murów klasztoru dominikanów w tym miejscu :^^
jahrek - Pią Paź 07, 2005 11:33 am

Nawet najstarsi Gdańszczanie z Wilna i okolic nie pamiętają tego klasztoru... wczoraj oglądałem wystające z ziemi głazy... "Panie! Co Pan, tu był rynek, kartofle były..jaki klasztor.." odpowiedzial stojący ze mną przy ogrodzeniu starszy człowiek.... :roll:
Sabaoth - Pią Paź 07, 2005 11:38 am

Cytat:
najstarsi Gdańszczanie z Wilna i okolic

:haha: :haha: :haha:

pumeks - Pią Paź 07, 2005 11:39 am

Grün napisał/a:
Sensacja! :% Któż mógłby się spodziewać murów klasztoru dominikanów w tym miejscu :^^

No przecież Maciek Szyszka mówi, że wiedział, co odkopie... tylko żurnaliści jak zawsze biją pianę.

Grün - Pią Paź 07, 2005 12:30 pm

No właśnie ze stylu podania tej informacji przez żurnalistów sobie podkpiwam :^^ a nie z archeologów, bo ci akurat z całą pewnością bardzo dokładnie wiedzą co odkopać tam można. A że przy okazji trafić się może jakaś sensacja i prawdziwa perełka to zupełnie inna sprawa.
I jeszcze pytanie do Jahrka:
Co to znaczy Gdańszczanie z Wilna?

parker - Pią Paź 07, 2005 1:45 pm

Cytat:
Co to znaczy Gdańszczanie z Wilna?


Co ty, Kumaka nie oglądałeś? :wink:

jahrek - Pią Paź 07, 2005 3:04 pm

Ci, którzy historię miasta liczą od 194..któregoś, tzn od punktu kiedy się w nim osiedlili, i nie mają pojęcia, a może nawet i nie chcą mieć, że przed ich przyjazdem cokolwiek tu było... i piję tu jedynie do pewnych specyficznych przypadków z którymi miałem styczność niestety..
Grün - Pią Paź 07, 2005 3:08 pm

No tak, ale dlaczego ich pamięć ma być miarą czegokolwiek, a zwłaszcza obiektów które zniknęły ponad wiek przed ich wygnaniem z Wilna?
jahrek - Pią Paź 07, 2005 3:11 pm

Nie wiem, ale to już ich problem...
Grün - Pią Paź 07, 2005 3:14 pm

:) Fakt... :)
seestrasse - Pią Paź 07, 2005 3:56 pm

Cytat:
Cytat:
najstarsi Gdańszczanie z Wilna i okolic

:haha: :haha: :haha:

a mogą być z okolic Lidy?
:% :% :%

danziger - Pią Paź 07, 2005 3:56 pm

Po pierwsze - twierdziłeś kiedyś Gruen, że miejsce pochodzenia przodków nie ma podobno wpływu na narodowość - a więc jak sądzę - także na poczucie przynależności do swojej "małej ojczyzny". Czyżby reguła ta nie dotyczyła byłych Wilniuków i ich potomków? :%
Po drugie - Jahrku, skąd wiesz skąd pochodził cytowany przez ciebie człowiek (względnie jego przodkowie)? I czy na prawdę uważasz, że to ludzkie korzenie wpływają na wiedzę o archeologii?

jahrek - Pią Paź 07, 2005 4:06 pm

Przeciwnie, to był tylko skrót myślowy, którym [jak zaznaczyłem] nie chciałem w żadnym przypadku nikogo obrażać. Nie chciałem uogólniać, bo na prawdę znam masę cudownych ludzi z tamtych stron, którzy temu miastu oddali serce i większość życia..

Składam samokrytykę za użycie tego zwrotu, sorry :oops:

seestrasse - Pią Paź 07, 2005 4:11 pm

spoko :D
Grün - Pią Paź 07, 2005 4:33 pm

A z czego, przepraszam, wnioskujesz, że ta zasada miałaby nie dotyczyć akurat Wilniuków i ich potomków bo się zgubiłem.
danziger - Pią Paź 07, 2005 5:02 pm

Nie wiem - może źle odczytałem Twoje intencje.
:zgooda:

jahrek - Pią Paź 07, 2005 5:12 pm

To ja źle je wyraziłem i faktycznie, w formie w jakiej je podałem nie mogły być zrozumiane inaczej..

chodziło po prostu o ignorancję i tworzenie swoich wyssanych z palca teorii, przez ludzi, którzy uważają się jednocześnie za 100% Gdańszczan co na dodatek wszystko wiedzą i nic sobie powiedzieć nie dadzą...a że zastosowałem znany sobie tylko skrót myślowy, wyszło jak wyszło. Głupio się słucha jak ktoś opowiada na szczycie Marienkirche rzeczy typu:
"tu był zamek, o tam, widzisz? krzyżacki jak w Malborku.. tylko że go zburzyli...Kto? No Sowjety p*******e".........

I tak mi się przypomniało gdy dziadek popatrzył na mnie jak na kogoś kto z choinki spadł, gdy mu powiedziałem, że to szczątki poklasztorne..rynek był i basta! :II

:zgooda:

Grün - Pią Paź 07, 2005 5:40 pm

Cytat:
Nie wiem - może źle odczytałem Twoje intencje.

:) Chyba tak, bo ja się zdziwiłem względem stosowania Wilniuków jako autorytetu, a nie odmawiałem im czegokolwiek w kwestii bycia kimkolwiek. :zgooda:
Tym bardziej, że to, o czym napisał Jahrek dotyczy w równej mierze wszystkich rodzajów powojennych imigrantów do Gdańska (i nie tylko ich) - i w sumie jest tylko częściowo ich winą, bo przez kilkadziesiąt lat władza robiła co mogła, żeby ludzi izolować od wiedzy o historii miejsc zagarniętych prawem kaduka.

Sabaoth - Wto Lis 08, 2005 12:30 pm

Kolejne klopoty z hala targowa, tym razem przeszkadzaja wyziewy :hihi:

Hala Targowa - anatomia zapachu

Cytat:
Wielu klientów narzeka na specyficzny zapach unoszący się w hali targowej w Gdańsku. - Robię zakupy i natychmiast stąd uciekam - przyznaje Brygida Nowak, mieszkanka Głównego Miasta. Według Jarosławy Strugały, prezes spółki Kupcy Dominikańscy, przykry zapach jest mniej dokuczliwy niż kiedyś. A jak jest naprawdę?
(...)

Corzano - Wto Lis 08, 2005 12:50 pm

Sabaoth napisał/a:
Kolejne klopoty z hala targowa, tym razem przeszkadzaja wyziewy


Cytat:
Obecnie to swoista mieszanka woni ryb i wędlin, do której z odrobiną dobrej woli powinniśmy się przyzwyczaić.


Zdecydowane, wegetariańskie NIGDY!
:wink: :hihi:

villaoliva - Wto Gru 06, 2005 11:08 pm

A słyszeliście wstrząsającą historię schronu pod halą targową dotyczącą 1945 roku?
DarioB - Wto Gru 06, 2005 11:11 pm

villaoliva napisał/a:
A słyszeliście wstrząsającą historię schronu pod halą targową dotyczącą 1945 roku?

Inna od tej, którą upamiętniamy w akcji Znicz Na Każdym Cmentarzu??

villaoliva - Wto Gru 06, 2005 11:21 pm

A jest gdzies opis?
DarioB - Sro Gru 07, 2005 10:12 am

villaoliva napisał/a:
A jest gdzies opis?


Tak:
http://www.rzygacz.webd.p...=25,208,0,0,1,0

http://www.forum.dawnygda...highlight=znicz

http://www.imagestation.c...ail-AlbumInvite

villaoliva - Sro Gru 07, 2005 10:35 am

Dzięki DarioB :)
villaoliva - Pią Gru 23, 2005 6:26 am
Temat postu: Brzydko pachnie
http://miasta.gazeta.pl/t...12,3080934.html

Nieprzyjemne zapachy w gdańskiej hali targowej

Gazete Wyborcza Trójmiasto
Bożena Aksamit, Bartosz Gondek 23-12-2005

W nowo odrestaurowanej hali targowej na gdańskiej starówce (300 km>>) klientów może odstraszać woń dochodząca z podziemi, gdzie handluje się wędlinami i rybami

Prace restauracyjne przy zabytkowej, gdańskiej hali targowej trwały ponad cztery lata. Otwarto ją ponownie we wrześniu. Obiekt zmienił całkowicie swoje oblicze, stając się nowoczesnym centrum handlowym. Teraz pojawiły się jednak kłopoty.

- Odechciewa się zakupów - mówi pierwsza klientka, którą spotykamy na schodach wiodących do podziemia. To samo powtarzają kolejne osoby. Faktycznie: w pięknym wnętrzu - reprezentacyjnym punkcie handlowym - fetor jest nie do wytrzymania.

Nawet ekspedientka z ekskluzywnego butiku odzieżowego na pierwszym piętrze narzeka: - Przez ten odór z trudem przychodzę do pracy. Mam wrażenie, że nawet ubranie mi przesiąkło... Kiedy wracam do domu, natychmiast biorę kąpiel. Jarosława Strugała, prezes spółki Kupcy Dominikańscy, do której należy hala, najpierw przekonywała nas, że to, co czuć wewnątrz, to naturalny zapach ryb. Potem przyznała, że problemem jest wentylacja. - Winny jest konserwator zabytków, który nie zgodził się na zainstalowanie wydajniejszych urządzeń. - mówi prezes Strugała. - Według niego bardziej rozbudowane instalacje, mogłyby zakłócić historyczny wizerunek obiektu. A na umieszczenie sklepu z rybami pod jednym dachem z butikami zgodził się sanepid.

- Jestem tymi pretensjami zaskoczony, ponieważ nic o sprawie nie wiem - mówi wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński. - Ustalenia odnośnie wentylacji były podejmowane z moimi poprzednikami. Jeżeli jednak likwidacja brzydkiego zapachu wymaga przebudowy wentylacji, to kupcy powinni znaleźć rozwiązanie problemu i wtedy możemy zacząć rozmawiać.

Marek - Pią Gru 23, 2005 10:10 pm

E tam,wystarczy przenieść wyżej"zapachy"z piwnicy.
villaoliva - Sro Sty 11, 2006 6:23 am
Temat postu: Podziemia sprzed 800 lat
Podziemia sprzed 800 lat


Gazeta Wyborcza 11-01-2006
Cytat:

Sensacja archeologiczna w Gdańsku. Tuż przy hali targowej odnaleziono pozostałości najstarszego klasztoru Dominikańskiego z XIII w. Badania opóźnią budowę nowego rynku owocowo-warzywnego.


Znaleziono dobrze zachowane podziemia starego klasztoru z ceglanymi sklepieniami. Archeolodzy dotarli do głębokości 3,5 m. Nie wiadomo, co jest niżej - być może groby pierwszych gdańskich dominikanów. Przed nadejściem mrozów udało się odkopać tylko część piwnic - około 60 mkw., ale jest ich na pewno więcej. Teren badań przykryto okazałym dachem z desek i folii. Archeolodzy wrócą tam na wiosnę.

- Chcemy dokopać się do posadzki, która powinna być na głębokości co najmniej 5 metrów - mówi Maciej Szyszka, archeolog kierujący pracami badawczymi. - To znalezisko ma duże znaczenie dla badań nad historią miasta. Gdańskie budownictwo monumentalne z XIII wieku to zagadka. Ze źródeł pisanych wynika, że były trzy kościoły, ale nic poza tym. Ani jak wyglądały, ani z czego je zbudowano.

Prace archeologiczne związane są z remontem targowiska owocowo-warzywnego na placu pomiędzy halą targową a kościołem św. Mikołaja w Gdańsku. Kupcy postanowili postawić nowe stragany na nowej nawierzchni. Najpierw musieli jednak zerwać asfalt i stare betonowe płyty. To nie mogło się odbyć bez badań archeologicznych, które miały sięgnąć do głębokości 80 cm. Wszystko miało pójść szybko i sprawnie - tak, by kupcy mogli postawić nowe targowisko już wiosną tego roku. Odkrycie piwnic najstarszego klasztoru oznacza przedłużenie badań archeologicznych co najmniej do lata.

Ten teren należał do dominikanów od lat dwudziestych XIII w. Jeszcze dwieście lat temu stał tam klasztor z przełomu XV i XVI w., który spłonął. Jego mury rozebrano w 1833 r. - w związku z kasatą zakonu, dokonaną przez Prusy. W latach późniejszych był to plac musztry wojskowej. Hala targowa powstała na przełomie XIX i XX w. Targowisko owocowo-warzywne zaczęło funkcjonować dopiero po wojnie.

danziger - Sro Sty 11, 2006 11:57 am

:hmmm: Nie bardzo rozumiem co jest taką sensacją - to, że był tam klasztor dominikanów?
Corzano - Sro Sty 11, 2006 12:03 pm

Może to, że tak głęboko. :hmmm:

Cytat:
Wszystko miało pójść szybko i sprawnie - tak, by kupcy mogli postawić nowe targowisko już wiosną tego roku. Odkrycie piwnic najstarszego klasztoru oznacza przedłużenie badań archeologicznych co najmniej do lata.

Nie wierzę, że kupcy mogli być tak naiwni. :wink:

Ponury - Sro Sty 11, 2006 10:22 pm
Temat postu: Re: Podziemia sprzed 800 lat
villaoliva napisał/a:
W latach późniejszych był to plac musztry wojskowej. Hala targowa powstała na przełomie XIX i XX w. Targowisko owocowo-warzywne zaczęło funkcjonować dopiero po wojnie.


Plac musztry wojskowej? Jeśli pruskie wojsko stacjonowało we Wrzeszczu w koszarach,musieli nieźle się nałazić zanim doszli do tego placu. Chyba że defilowali na nim jedynie od święta. Rzeczywiście był to plac musztry wojskowej?

Sabaoth - Sro Sty 11, 2006 10:31 pm

To nie villaoliva napisał tylko jakiś dziennikarzyna. Na plac do musztry to miejsca trochę za mało było. Handel opanował to miejsce już przed wojną, tylko nie w takim stopniu jak po i tych obskurnych bud wtedy nie było.
danziger - Czw Sty 12, 2006 6:50 pm
Temat postu: Re: Podziemia sprzed 800 lat
Ponury napisał/a:
Jeśli pruskie wojsko stacjonowało we Wrzeszczu

To nie były jedyne koszary w Mieście.

pumeks - Sro Sty 18, 2006 11:51 am

Zwłaszcza, że w czasie, gdy powstawały koszary we Wrzeszczu, ten plac już przestał pełnić rolę placu musztry i wybudowano na nim Halę Targową. Ponury, ty się nie kompromituj :%
villaoliva - Pią Cze 30, 2006 3:20 pm
Temat postu: MIASTO KOLEJNY RAZ POMAGA KUPCOM DOMINIKAŃSKIM
U.M. w Gdańsku
Cytat:
Władze Gdańska zgodziły się na rozłożenie udzielonej Kupcom Dominikańskim pożyczki na większą ilość rat oraz wydłużenie okresu spłaty o 24 miesiące. Spółka wystąpiła o to, ponieważ przedłużają się prace archeologiczne na targowisku przy Hali Targowej w Gdańsku, co wymaga wielu nakładów finansowych. Aneks do umowy podpisali zastępca prezydenta Gdańska Marcin Szpak oraz reprezentujący kupców Jan Sokołowski i Irena Mikołajczyk.

Przypomnijmy, że w grudniu 2004 roku Miasto Gdańsk pożyczyło Kupcom Dominikańskim 400 tys. zł na pracę wykończeniowe Hali Targowej, która między innymi dzięki tej pomocy została otwarta w sierpniu 2005 r. Pożyczka została przyznana na 4 lata i do tej pory kupcy zwrócili gminie 100 tys. zł. Wspomniane trudności i koszt badań archeologicznych spowodowały, że władze Gdańska przystały na propozycję wydłużenia okresu spłaty i zwiększenia ilości rat. Podpisany aneks przewiduje, że całkowita spłata zaciągniętej pożyczki nastąpi w grudniu 2010 r.

DarioB - Pią Cze 30, 2006 11:29 pm

Czy dobrze się domyślam, że te line na placu obok hali, to zarys dawnych murów i baszt?
villaoliva - Sob Lip 01, 2006 12:19 am

To by się pokrywało :hmmm:
jayms - Sob Lip 01, 2006 2:35 pm

Wychodziłoby na to,że ten okrągły zarys to miejsce w którym stała Baszta Dominikańska vel "Kiek in de Koek".
villaoliva - Sob Lip 01, 2006 4:19 pm

Super pomysł z tą kostką :wink:
Wloczykij - Sob Lip 01, 2006 5:04 pm

jayms napisał/a:
Wychodziłoby na to,że ten okrągły zarys to miejsce w którym stała Baszta Dominikańska vel "Kiek in de Koek".

... a zarys prostokątny to pewnie miejsce po Baszcie Klasztornej. :==

parker - Nie Lip 02, 2006 9:06 pm

Tak, to się zgadza :)

Artykuł w Akademii

jayms - Sro Lip 19, 2006 9:08 am

http://gdansk.naszemiasto...nia/626185.html

Będziemy płakać, kiedy zawalą się średniowieczne piwnice hali targowej


Wyjątkowo cenne XIII-wieczne piwnice znalezione zimą przy hali targowej, mogą się rozsypać, jeśli nie zostaną szybko porządnie zabezpieczone.

Podziemia - pozostałości po jednej z pierwszych gdańskich budowli murowanych, postawionych jeszcze przed przybyciem do Gdańska Krzyżaków, odsłonięto w styczniu, w czasie badań archeologicznych na placu przy hali. To była wielka gratka dla historyków, archeologów i architektów. Teraz tym wyjątkowo cennym piwnicom grozi zawalenie. W sklepieniu jest potężny ubytek cegieł. Przez to konstrukcja jest niestabilna (jak puzzle pozbawione części elementów). Dodatkowo wyjątkowy mróz, który mieliśmy tej zimy i panujące ostatnio upały spowodowały wykruszenie zaprawy.
- Piwnicę trzeba solidnie zabezpieczyć, inaczej może się po prostu rozsypać - mówi Jacek Gzowski, architekt na co dzień współpracujący z archeologami.
W tej chwili piwnica na placu przy hali targowej jest zabezpieczona tylko prowizorycznie - to, co zostało ze sklepień, po prostu podparto drewnianą konstrukcją.
Zdaniem fachowców są dwa sposoby na uratowanie podziemia dawnego dominikańskiego kościoła: zasypać albo odtworzyć brakującą część sklepienia. Spółka Kupcy Dominikańscy, która jest właścicielem placu, wie że konserwator zabytków nie przystanie na pierwszą wersję. Na drugą z kolei nie ma pieniędzy. - A nawet gdybyśmy je mieli, piwnica nas nie interesuje, w imię czego mielibyśmy w nią inwestować? - pyta Jan Sokołowski, prezes Kupców Dominikańskich. - Pytaliśmy dominikanów, nie są w stanie pomóc finansowo. Wiem, że Muzeum Archeologiczne w Gdańsku, które wykonywało prace, zwracało się do marszałka. Bezskutecznie. My z kolei prosiliśmy o pomoc samorząd Gdańska. Również bez skutku.

Zabytków mamy już dosyć
- Wielki Żuraw, bazylika Mariacka, Katownia, Ratusze: Głównomiejski i Staromiejski, Wielki i Mały Młyn, kilkanaście zabytkowych kościołów, w tym te najstarsze - katedra oliwska, św. Mikołaja i św. Katarzyny, setki kamienic, kilkadziesiąt bram. Można by wymieniać jeszcze długo. Dużo tego, prawda? A może za dużo? No bo po co aż tyle. I jeszcze archeolodzy coś chcą dorzucać do tej listy? I to w dodatku jakieś średniowieczne piwnice. A niech się kupcy o to martwią. Ładnie zrobili jakieś kamienne fundamenty w hali targowej, to i z tym sobie poradzą. To ich ziemia, ich sprawa. Tak na pewno nie myślą urzędnicy. Niemożliwe, żeby tak myśleli o piwnicach pierwszych gdańskich murowanych budynków, i to tych wzniesionych przez słowiańskich założycieli gdańskiego grodu, długo przed przybyciem tu Krzyżaków. Niemożliwe, prawda?
Anna Kisicka - Dziennik Bałtycki

Tequilla - Sro Lip 19, 2006 11:06 pm

Kto może w ten sposób się wypowiadać? 8O

Cytat:
Zabytków mamy już dosyć

Cytat:
Dużo tego, prawda? A może za dużo? No bo po co aż tyle.


Czy normalny człowiek może o czymś takim pomyśleć a co dopiero w ten sposób powiedzieć?
Przecież historia i zabytki (dokumenty tej historii)stanowią o wartości narodów cóż jest wart naród, który nie dba swoją historię
:%

danziger - Sro Lip 19, 2006 11:38 pm

:roll:
Tequilla, przecież to jest ewidentna ironia (nie mylić z aronią :wink: )

villaoliva - Sro Wrz 27, 2006 6:30 pm

Praca, jak widać wre :II
dandola - Czw Gru 10, 2009 7:50 pm

Czy ktoś orientuje się co to za szachulec stał przy hali targowej na początku ul. Pańskiej i kiedy ewentualnie zniknął z panoramy miasta?
feyg - Czw Gru 10, 2009 8:06 pm

dandola napisał/a:
Czy ktoś orientuje się co to za szachulec stał przy hali targowej na początku ul. Pańskiej i kiedy ewentualnie zniknął z panoramy miasta?

Oj to nie ta strona, budynek stoi i ma się dobrze :wink:

dandola - Czw Gru 10, 2009 8:10 pm

Dzięki bardzo. Czyżby to był budynek przy Katarzynie, prawie naprzeciw Młyna, w którym była (jest) angielska szkoła językowa? Co za piękne ujęcie terenu. Czyżby zdjęcie było powojenne? A może masz szersze maksymalnie ujęcie?
Pietrucha - Czw Gru 10, 2009 9:30 pm

dandola napisał/a:
Czyżby to był budynek przy Katarzynie, prawie naprzeciw Młyna, w którym była (jest) angielska szkoła językowa?


dokładnie tak jest.

Miro - Wto Mar 18, 2014 12:31 pm
Temat postu: pl.Dominikański, Hala Targowa
Hala Targowa i pl.Dominikański,
panorama zniszczonego Gdańska.

Miro

EwkaW - Wto Mar 18, 2014 8:54 pm

Miro napisał/a:
Hala Targowa i pl.Dominikański,

I to jest chyba widok od strony Podwala Staromiejskiego, a widoczna wieża kościelna, to Św. Jan :hmm:

Miro - Czw Kwi 17, 2014 2:27 pm
Temat postu: Hala Targowa
Taki zwykły dzien targowy, jedni sprzedają drudzy kupują.

Miro

Miro - Sro Kwi 30, 2014 3:47 pm

Hala Targowa w Gdańsku, 1956 rok.

MIro

Miro - Pon Cze 09, 2014 8:30 pm

Hala Targowa w Gdańsku, 1956 rok.

MIro


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group