Dawny Gdańsk

Bla bla bla - internetowy spam oraz śmieciowe, bezczelne reklamy miejskie

Mikołaj - Sob Wrz 10, 2011 2:51 pm
Temat postu: internetowy spam oraz śmieciowe, bezczelne reklamy miejskie
Co jakiś czas forum jest zaśmiecane spamem. Pojawiają się wpisy botów, ale też ręcznie wpisywane natrętne reklamy lokalnych firm, nijak nie związanych z tematyką forum.

Zaśmiecana jest też przestrzeń publiczna. Są szpetne, krzykliwe reklamy, ekrany świetle zakładane niestety legalnie, ale są też typowo śmieciowe, bezczelne reklamy, np. bannery rozwieszane na drzewach wzdłuż dróg pomiędzy górnym a dolnym tarasem, plakietki wbijane w trawniki obok jezdni albo naklejki umieszczane na barierkach energochłonnych, na które nikt nigdy zgody by nie otrzymał. Długo by wymieniać.

Może urządzimy tutaj taką tablicę wstydu, zbierzemy co bardziej rażące przykłady niechcianych, bezczelnych i nielegalnych reklam. Potem spróbujemy temat sprzedać innym mediom, żeby to nagłośnić i napiętnować. "W terenie" proponuję postępować z nimi jak ze śmieciami. Najpierw sfotografować, potem usunąć i wyrzucić albo odnieść "spamerowi". Ja taką partyzantkę antyreklamową uprawiam od pewnego czasu i efekty są.

SPAM INTERNETOWY
autor/podmiot reklamowany/mail/IP/host/działanie/ew. reakcja

SPAM MIEJSKI
podmiot reklamowany/forma/zdjęcie/ ew. wasze działanie/ew. reakcja

Na początek dzisiejszy wpis
SPAM INTERNETOWY:
1. gobus.pl / niechciana reklama / gobus@onet.pl / IP: 99.39.192.79
Host: adsl-99-39-192-79.dsl.chcgil.sbcglobal.net / tel .(61) 624-6426 / ban i mail ostrzegawczy

Colonel - Pon Wrz 12, 2011 10:30 am

Popieram w pełni.
Mikołaj - Pon Paź 17, 2011 11:20 pm

Przyznaję się. Zniszczyłem tę reklamę, bo mam dość!
:==

Dostojny Wieśniak - Pon Paź 17, 2011 11:40 pm

Fajne :==
seestrasse - Wto Paź 18, 2011 9:35 pm

chyba "wara od Poznania". a może "won z Poznania"?
danziger - Wto Paź 18, 2011 10:19 pm

Albo wiara z Poznania :hihi:
seestrasse - Sro Paź 19, 2011 1:10 pm

wiara to z Torunia :wink: sorry za oftop :wink:
Mikołaj - Sro Paź 26, 2011 9:52 pm

Wracając do tematu - mamy kolejne przykłady bezczelnej reklamy, zaśmiecającej nasze ulice, naruszającej zasady korzystania ze wspólnej przestrzeni.

1. Sopot, ul. Malczewskiego vis-a-vis cmentarza, deweloper http://siodme-niebo.pl/
2. Gdynia-Karwiny, deweloper http://www.marcoinwestycje.pl/

i trochę słów kluczowych dla wyszukiwarek:
siódme niebo Banino Osiedle Rodzinne marco inwestycje koleczkowo dębowa spam zaśmiecanie ulic niechciana reklama nieuczciwa nielegalna uwaga

Gres - Czw Paź 27, 2011 2:35 pm

Każdy orze jak może i nieraz masa śmiechu z tego jest.
Reklama może być, ale jak jest nachalna to mi się to też nie podoba.
Tak jak jest w serialach np. Klanie. do niedawna wciskali tam konta Bz Wbk i inne jogurty. Aż niedobrze się robiło.

k4tey - Pon Lis 14, 2011 9:33 am

Reklama miejska może być oryginalna i ciekawa, ale większość osób woli sztampę, która szpeci.
Mikołaj - Pon Lis 14, 2011 11:22 am

k4tey napisał/a:
Reklama miejska może być oryginalna i ciekawa, ale większość osób woli sztampę, która szpeci.

Najciekawsze, że autor powyższego postu to kolejna mutacja spamu, niechcianej reklamy. Kilka nic nie wnoszących postów wrzuconych w przypadkowych wątkach w stylu "acha, rzeczywiście", a w podpisie link do jakiegoś biznesu - w tym wypadku do sklepu internetowego.
Witamy zatem kolejnego spamera na liście wstydu:
IP: 194.28.49.122
host: ip-194.28.49.122.iwacom.net.pl
balbinka019@tlen.pl

Colonel - Pon Lis 14, 2011 1:26 pm

Brawo, nie zauważyłbym. Ostatnio zabolało mnie, gdy TVN24 dwukrotnie przerwał transmisje z Areopagu Gdańskiego na rzecz kwadransowego bloku reklamowego.
zainteresowany - Sro Lis 23, 2011 1:35 pm

Witam wszystkich.
Mój post będzie przewrotny a to dla tego, że reprezentuję drugą stronę. Piszecie tu o naklejkach na bandach energochłonnych, przyczepach i banerach. Jest to najtańsza forma reklamy w dobie kryzysu dla tego reklamodawcy decydują się na tak szpetną ale i tanią formę. To jest całe wyjaśnienie - jest to po prostu tanie a na droższe media wiele firm nie ma po prostu pieniędzy. Powiecie zaraz, że jak masz biznes to zapłać więcej i będziesz miał piękną reklamę, która będzie radością dla oka. Niestety teraz realia są troszkę inne! Wiele firm chwyta się brzytwy i ostatnimi podrygami próbuje jeszcze jakoś się zareklamować, żeby zarobić (na chleb - bo na nic innego nie starczy). Rozumiem, że większość społeczeństwa robi zakupy tam gdzie taniej tj. biedrona, tesco, carefour, real etc. a nie w małych firmach/sklepach gdzie jest drożej. Tyle tylko, że robiąc zakupy w zagranicznych sieciach POZBAWIACIE małe rodzime firmy zarobku a co za tym idzie nie stać ich na drogie reklamy, które przyciągną Waszą uwagę.

A więc krytykujcie dalej, zrywajcie i niszczcie reklamy, kupujcie Chińskie produkty w marketach, tylko nie zdziwcie się jak kiedyś stracicie pracę i sami będziecie kombinować nad własnym mini-biznesem. PAMIĘTAJCIE WTEDY ŻEBY KUPOWAĆ TYLKO TE NAJDROŻSZE REKLAMY, ZUPEŁNIE LEGALNE, PIĘKNE DLA OKA. (oczywiście po stracie pracy i otwarciu własnej firmy będziecie mieli sporo pieniędzy odłożone na kontach żeby móc zapłacić agencji za bilbordy kilkanaście tysięcy zł)

Pozdrawiam i liczę na konkretne kontrargumenty.

Mikołaj - Sro Lis 23, 2011 1:49 pm

Kontrargument jest prosty - to nie są miejsca przeznaczone na reklamę. Ani las, ani bariera enegrochłonna ani to forum. To jest zaśmiecanie wspólnej przestrzeni.
Prowadzenie biznesu, nawet w ciężkich czasach, nie może oznaczać łamania prawa. Nie odnoszę zresztą wrażenia, by ci, którzy korzystali z tej formy reklamy byli szczególnie pokrzywdzeni przez los (deweloperzy, sklepy internetowe, różni kandydaci).
Nie oszukujmy się, nie mamy tu do czynienia z przypadkiem głodnego dziecka kradnącego bułkę, tylko z cwaniactwem i kombinatorstwem.

Colonel - Sro Lis 23, 2011 2:33 pm

I dodajac jeszcze, że argument o wspieraniu zagranicznych koncernów jest kulą w płot, wielkie sieci handluja niemal wyłacznie krajową polską produkcją.
Spam reklamowy w necie tak samo jak spam estetyczny i kelenie reklam gdzie bądź nie wynikają z trudnej konkurencji ani braku pieniedzy, a z chamstwa albo bezmyslności. W obu przypadkach "reklamodawcy" zasługują na zignorowanie ich oferty i zwalczanie spamu.

danziger - Sro Lis 23, 2011 10:19 pm

Colonel napisał/a:
I dodajac jeszcze, że argument o wspieraniu zagranicznych koncernów jest kulą w płot, wielkie sieci handluja niemal wyłacznie krajową polską produkcją.

Nie wiem jakie sieci masz na myśli, ale w tych, które ja znam zdecydowana większość produktów pochodzi z zagranicy (patrząc "na oko", statystyk nie robię). Polskich produktów jest sporo, owszem, ale nie stanowią większości oferty - może z wyjątkiem żywności, zwłaszcza tej nieprzetworzonej. Co do produktów przemysłowych, to chyba najwięcej jest tych z Chin.

Co nie zmienia faktu, że w temacie reklam się zgadzam z Tobą i Mikołajem.

slowik45 - Sro Lis 23, 2011 10:27 pm

Chodząc w tym roku po jarmarku Dominikańskim miałem taką wizję jarmarku za dziesiąt lat - większość staroci z etykietą Made in China :II
Mikołaj - Sro Lis 23, 2011 11:23 pm

bez zboczeń proszę, nie o pochodzenie produktów w supermarketach i na Jarmarku tu chodzi :cisza:
princessita - Czw Lis 24, 2011 7:19 pm

Nie wiem jak Wy ale ja odnosze wrazenie ze reklamiarze mysla ze iz klient jest durny... kazda reklama dziala u mnie na odwrot zazwyczaj mnie wtedy odrzuca od produktu, nie mowiac o handlarzach chinskimi starociami. :dziadek:
Fuzzy - Pią Gru 02, 2011 3:22 am

Nie wiem jak z tym śmietnikiem walczyć. Postanowiłem włożyć swój mikro-dżul pracy organicznej i za każdym razem widząc wyskakujące przysłaniające ekran straszydło przysięgam w duchu, że nigdy, przenigdy nie kupie reklamowanego produktu. Oczywiście sam się oszukuję. Musiałbym zamknąć konto w banku, zrezygnować z telefonu komórkowego i zacząć chodzić piechotą trasy po kilkaset kilometrów. Nadal jednak reaguję złością. Nie zobojętniałem. Jestem gotów stworzyć specjalną terrorystyczną komórkę do zwalczania reklamowego shitu. Założyć maskę spawacza, ubrać moro kombinezon i z miotaczem ognia na plecach rzucić wyzwanie polyestrowym sztandarom i innym banerom. Wybaczcie rozwlekłość opisu - czerpie przyjemność z wizji z udziałem ognia i banerów. Musiałem dać upust swojej frustracji :II
Trzy lata temu po dłuższej nieobecności w kraju wróciłem do ukochanego Wrzeszcza. Tęczowy śmietnik który zobaczyłem na fasadach, parkanach tanich tablicach na "kołeczku" poraził mnie strasznie i kuł w oczy około tygodnia. A potem niczym człowiek wychodzący z piwnicy moje oko przywykło do tych jaskrawych barw. Ciągle jednak pamiętam jak to jest gdy jest inaczej. Ciągle żałuje mojego Gdańska.
Dziś mieszkam w Wawie - mam nadzieje, że to chwilowe. Dokładnie w Rembertowie. Wierzcie lub nie ale miejsce też ma swój "klimacik". Kilkadziesiąt metrów od domu, który zamieszkuje mieści się mur byłego obozu koncentracyjnego w którym czerwonoarmiści skoncentrowali się na żołnierzach AK. Tam bohatersko odbito pewną ich część. Zabudowa wokół jednorodzinna. Zabytkowa. Do Rembertowa wjeżdża się długim prostym odcinkiem drogi. Po lewej las, po prawej mur. Przy wjeździe pomnik poległych żołnierzy. A sto metrów przed nim barrrdzo charakterystyczna, pochylona w kierunku jezdni, rosnąca w separacji od leśnej ściany sosna. Ktokolwiek zna tę drogę zna i to drzewo. A na nim od kilku tygodni... tekturowa tablica i napis czarnym markerem: gruz kupię nr tel: xxx xxx xxx. Akurat jestem w Gdańsku ale jak tylko wrócę, sfotografuję (a w chwilę później zdezintegruje) i zamieszczę tu tego potworka. :skolowany:

Podsumowanie:
Straszny mamy w Polszy naszej śmietnik estetyczny miast falujących kłosów i dostojnych dębów. Nie wiadomo jak z tym walczyć. Jedno jest pewne. Jeśli od-centralnie nikt tego nie ureguluje to pozostaniemy jako naród tandeciarzami przestrzeni publicznej.

A gdy już wejdą do sprzedaży projektory w standardzie CD... Wiecie co to? Cumulus Display. Wyobraźcie sobie technikę pozwalającą wyświetlać wielkie reklamy na przelatujących po niebie chmurach.

Ajax czysta biel, WBK zawsze z Tobą, Kia Ceed tylko 1 % wpłaty - a to wszystko zamykające osie widokowe Oliwskiego Parku

:brake:

pumeks - Pią Gru 02, 2011 8:28 am

Fuzzy napisał/a:
Ktokolwiek zna tę drogę zna i to drzewo.

Jak byłem pod koniec września w Rembertowie, to moją uwagę zwrócił jedynie kościół i na placu przed nim monstrualny pomnik, chyba jakaś "kolumna papieska" czy coś w tym guście :hihi:

Zbych - Sro Sty 18, 2012 3:18 pm

Obok tego tematu nie można przejść obojętnie.
Nawet instytucje publiczne potrafią szpecić architekturę swoich budynków.

Mikołaj napisał/a:
Może urządzimy tutaj taką tablicę wstydu,...

Tablica, a właściwie mapa wstydu już istnieje pod adresem:
http://www.frag.org.pl/mapa/

Mikołaj napisał/a:
"W terenie" proponuję postępować z nimi jak ze śmieciami. Najpierw sfotografować, potem usunąć i wyrzucić albo odnieść "spamerowi".

A ja mam apel do fotografów:
Jeżeli fotografujesz jakiś obiekt i nie da się uniknąć obecności na zdjęciu reklamy, to za nim to zdjęcie opublikujesz gdziekolwiek w internecie uczyń reklamę nieczytelną. Najlepszym sposobem według mnie jest poddanie jej w programie do obróbki zdjęć rozmazaniu, bo to najmniej zaszkodzi jakości zdjęcia. Publikując zdjęcie z czytelną reklamą działasz na rzecz reklamodawców i firm oszpecających miasto nimi.

k4tey napisał/a:
Reklama miejska może być oryginalna i ciekawa, ale większość osób woli sztampę, która szpeci.

Dla mnie żadna reklama na ulicy nie jest ciekawa, a istotna w tym temacie nie jest jej treść lecz miejsce, gdzie została umieszczona i czy zakłóca estetykę tego miejsca. Są miejsca, gdzie nie powinno być żadnej reklamy, bo każda będzie psuć estetykę, są miejsca, gdzie reklamę da się wkomponować w otoczenie, ale pod warunkiem dobranej kolorystyki.

zainteresowany napisał/a:
Piszecie tu o naklejkach na bandach energochłonnych, przyczepach i banerach. Jest to najtańsza forma reklamy w dobie kryzysu...

Nieprawda. Najlepszą proporcję skuteczności reklamy w stosunku do jej ceny ma reklama internetowa w programach partnerskich i to niezależnie od tego, czy jest kryzys, czy go nie ma.
Tu rodzi się apel do firm reklamowych: pomyślcie o budowaniu internetowych systemów programów partnerskich, a nie o zaśmiecaniu miasta. Zróbcie konkurencję Gogelowi w końcu.

Mikołaj napisał/a:
To jest zaśmiecanie wspólnej przestrzeni.

Istotnie, żyję w mieście, a czuję się jakbym żył na bazarze.

Colonel napisał/a:
Spam reklamowy w necie tak samo jak spam estetyczny i kelenie reklam gdzie bądź nie wynikają z trudnej konkurencji ani braku pieniedzy, a z chamstwa albo bezmyslności.

Z pazerności.

Colonel napisał/a:
W obu przypadkach "reklamodawcy" zasługują na zignorowanie ich oferty i zwalczanie spamu.

W pełni popieram.

princessita napisał/a:
...reklamiarze mysla ze iz klient jest durny...

Jeśli w ogóle myślą, to tylko o pieniądzach.

Fuzzy napisał/a:
Nie wiem jak z tym śmietnikiem walczyć.

Przekonywać.
Decyzje administracyjne wszystkiego nie załatwią, choć przekonywać członków samorządu trzeba, aby nie wszędzie można było śmiecić.
Drugą metodą, może i skuteczniejszą jest przekonywanie reklamodawców, aby zaczęli korzystać z reklam internetowych zamiast miejskich. Reklama w internecie też może mieć postać śmietnika, ale zależy to już od autora strony. W odróżnieniu od ulic strony internetowe nie są miejscem po którym chodzimy i które musimy oglądać. Stron jest dużo, wiele i tak pozostanie bez reklam.

Dostojny Wieśniak - Czw Sty 19, 2012 1:38 am

Zbych napisał/a:
A ja mam apel do fotografów:
Nie marudź. :roll: Znalazłeś na naszym forum jakieś reklamy? :???:
Zbych - Czw Sty 19, 2012 1:43 am

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Nie marudź. :roll: Znalazłeś na naszym forum jakieś reklamy? :???:

Nie twierdziłem, że na forum.

slowik45 - Nie Lut 12, 2012 11:49 am

I co wy na to ? Ciekawe czy referat od ''upiększania''miasta to widział ? Parking przy Novotelu .
Zbych - Nie Lut 12, 2012 2:55 pm

Bolsza kak Sowietskij Sojuz.
Mikołaj - Sro Maj 30, 2012 11:07 am

wpadło mi w ręce:


Wyrok

Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi

z dnia 19 listopada 2010 r.

III SA/Łd 406/10

1. Korzystanie z drogi publicznej, także parkingu, zgodnie z jej przeznaczeniem również przez pojazd z umieszczonymi na nim napisami reklamowymi nie wymaga uzyskania zezwolenia na zajęcie pasa drogowego. Natomiast umieszczenie w pasie drogowym takiego pojazdu opatrzonego reklamami, jeżeli celem tego jest wyłącznie przekazywanie określonej informacji wizualnej użytkownikom drogi, wymaga uzyskania takiego zezwolenia, bowiem nie stanowi korzystania z drogi publicznej zgodnie z jej przeznaczeniem.
2. Za powierzchnię reklamy należy uznać całą powierzchnię, którą faktycznie zajmuje reklama, umieszczona na konstrukcji przyczepy usytuowanej w pasie drogowym w polu widzenia użytkowników drogi. Jeżeli treści reklamowe, nawet tożsame, umieszczone zostały po obu stronach takiej konstrukcji, o wysokości opłaty, o której mowa w art. 40 ust. 6 u.d.p., powinna decydować łączna powierzchnia, którą informacja ta w sumie zajmuje. Takie bowiem dwustronne prezentowanie informacji na jednym nośniku reklamowym nie może pozostać bez znaczenia dla wyliczenia opłaty za zajęcie pasa drogowego na cele z drogą niezwiązane, co znajduje pełen wyraz w treści art. 40 ust. 6 u.d.p., w którym dla wyliczenia opłaty za zajęcie pasa drogowego pod reklamę przewidziano jako jeden z czynników jej powierzchnię.

ruda - Sro Maj 30, 2012 12:33 pm

Fakt, w Łodzi mniej jest takich reklam , ale nadal na parkingach w centrum miasta stoją jakieś zapomniane trabanty z aktualnymi banerami reklamowymi. :II Ale zawsze to troche mniej.
Mikołaj - Wto Lip 31, 2012 12:44 pm

spam spamer nieuczciwy
ip: 178.36.104.234
Bartosz Rykowski
Tel.kom: 668-952-275
Email: biuro@investime.com.pl
www.investime.com.pl

Mikołaj - Wto Mar 19, 2013 6:53 pm

kolejny spamer
Kubekfajowegogo
94.251.250.173
Kubekfajowegogoscia@gmail.com

Zbych - Pią Lip 04, 2014 3:50 pm

Spamerzy są w Gdańsku bezkarni. Urzędnicy miejscy nie są w stanie wyegzekwować usunięcia nielegalnie postawionej bolszej reklamy zasłaniającej objęte ochroną konserwatorską przedwojenne parterowe domki. Więcej na trojmiasto.pl i tam też foto z ładnym przykładem zasłonięcia istotnych informacji reklamowych nieprzyczyniające się do zwiększenia zasięgu przekazu reklamowego.
Zbych - Pon Paź 20, 2014 11:12 am
Temat postu: Różnica między legalnymi a nielegalnymi reklamami
Z fejsbukowej dyskusji między PKM i zainteresowanymi:
Mateusz Wiąckiewicz napisał/a:
Jedyne co mi przychodzi do głowy to gigantyczny strach by te cudne, soczysto zielone skarpy nie porosły pstrokatą mozaiką banerów reklam, bilbordów, plakatów i innego rodzaju syfów z którą tak ciężko walczyć naszym urzędnikom...

Pomorska Kolej Metropolitalna napisał/a:
Legalne reklamy będą u nas możliwe tylko w ściśle określonych i już wytypowanych miejscach w okolicach samych przystanków.

Bo to tylko te nielegalne reklamy szpecą, legalne z pewnością nie.

Esterkaa - Czw Paź 23, 2014 12:14 pm
Temat postu: Re: Różnica między legalnymi a nielegalnymi reklamami
Zbych napisał/a:
Z fejsbukowej dyskusji między PKM i zainteresowanymi:
Mateusz Wiąckiewicz napisał/a:
Jedyne co mi przychodzi do głowy to gigantyczny strach by te cudne, soczysto zielone skarpy nie porosły pstrokatą mozaiką banerów reklam, bilbordów, plakatów i innego rodzaju syfów z którą tak ciężko walczyć naszym urzędnikom...

Pomorska Kolej Metropolitalna napisał/a:
Legalne reklamy będą u nas możliwe tylko w ściśle określonych i już wytypowanych miejscach w okolicach samych przystanków.

Bo to tylko te nielegalne reklamy szpecą, legalne z pewnością nie.Obrazek


Jak dla mnie to wszystkie reklamy szpecą.
Tego powinni zakać. Mogą być tylko przy trasach szybkiego ruchu. Ale na mieście to powinno być całkowicie zakazane - dozwolone tylko i wyłącznie banery miejscowych sklepów, punktów usługowych itp. :dziadek:

Zbych - Czw Paź 23, 2014 1:35 pm

Esterkaa napisał/a:
Mogą być tylko przy trasach szybkiego ruchu.
Ale tylko przy takich, z których nie ma ładnych widoków.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group