|
Dawny Gdańsk
|
|
Zagadki - Trzy filary i sklepienie gwiaździste.
mithra - Sro Lis 25, 2009 11:51 pm Temat postu: Trzy filary i sklepienie gwiaździste. Zagadka jest nieodgadnięta nawet przeze mnie. Proszę Państwa, co to za pomieszczenie? :>
pumeks - Czw Lis 26, 2009 12:08 am
Kojarzy mi się z jednym pomieszczeniem w Gdańsku, gdzie też są trzy filaryi podobnie umieszczone okna, ale tam raczej nie ma sklepienia gwieździstego
Anker - Czw Lis 26, 2009 9:38 am
Gwiażdziste?
http://pl.wikipedia.org/w...ryszta%C5%82owe
Ponury2 - Czw Lis 26, 2009 10:50 am
Zbrojownia?
groszek - Pią Lis 27, 2009 12:46 am
Czy to Muzeum Narodowe w byłym klasztorze Franciszkanów? a czy na pewno to Gdansk ?moze to Malbork ale to musiałaby np.Kasia 57 sie wypowiedzieć.....
pumeks - Pią Lis 27, 2009 12:51 pm
Chyba od początku wiem, gdzie to jest, ale czy warto się wysilać, skoro osoba, która zadała zagadkę, nie czyta naszych postów? A chętnie dowiedziałbym się, skąd ma tę ilustrację i dlaczego wiąże ją z naszym miastem.
groszek - Sob Lis 28, 2009 12:25 pm
pumeks napisał/a: | ale czy warto się wysilać, | Och Pumeks , warto, dla mnie choćby . pumeks napisał/a: | A chętnie dowiedziałbym się, skąd ma tę ilustrację i dlaczego wiąże ją z naszym miastem | Tez ciekawa jestem.
diablica - Sob Lis 28, 2009 8:33 pm
A już myślałam , że Pumeks się zlitował i Nam wszystkim powiedział co to za wnętrze...
mithra - Nie Lis 29, 2009 12:39 am
Podpowiedź ( bo już się oświeciłam odpowiedzią zaczerpniętą z dawnych grafik gdańskich) ;) to miejsce już nie istnieje...
pumeks - Nie Lis 29, 2009 2:30 pm
O. To w takim razie nie jest to, o którym myślałem
Anker - Nie Lis 29, 2009 7:56 pm
Mozliwe że nasz artysta w tym cokolwiek koślawym malunku przedstawił jedno z pomieszczeń klasztoru dominikanów.
Budynek klasztoru stał jak wiadomo w miejscu gdzie dzisiaj jest hala targowa, za Kościołem Św. Mikołaja.
Napisałem "koślawym" bo moim zdaniem malarz potraktował temat po macoszemu.
To sklepienie w formie w jakiej je przedstawił "artysta" nie przetrwało by fazy budowy.
Wystarczy przyjrzec się ścianie z oknami, jest zbyt cienka by wytrzymac napór sklepienia i dodatkowo osłabiają ją zaślepiona otwory okienne /nisze?/
Facet miał chyba jakąś wadę wzroku/astygmatyzm lub zez?/ która nie pozwalała mu na prawidłowe uchwycenie perspektywy i proporcji.
pumeks - Nie Lis 29, 2009 8:28 pm
Obrazek mi zniknął. Ale o ile pamiętam, była na nim data 1853, a więc wiele lat po tym, jak klasztor dominikanów przestał istnieć a jego ruiny rozebrano.
mithra - Nie Lis 29, 2009 11:36 pm
@ Anker w takim razie ten "koślawy" rysunek jest prawdopodobnie "koślawym" przerysem marnego rysownika C.Schultza
niestety ze względu na prawa własności musiałam rysunek usunąć z serwera (bo na tym forum nie można edytować postów (??) )
w takim bądź razie przedstawiam szeroko publikowaną grafikę z rysunku niejakiego Schultza
Anker - Pon Lis 30, 2009 2:30 am
Niestety przykro mi bardzo, ale będę obstawał przy swoim stwierdzeniu.
Grafika Schultza tylko potwierdza moje przypuszczenie że pierwszy obraz jest
"dziełem" jakiegoś pacykarza.
Grafika Schultza wyróżnia się w istotny sposób potraktowaniem szczegółów architektonicznych oraz zachowaniem perspektywy.
Proszę uważnie porównac oba dzieła.
Różnice widac na pierwszy rzut oka.
Mikołaj - Pon Lis 30, 2009 2:00 pm
pumeks napisał/a: | Obrazek mi zniknął. |
tak to właśnie jest, jak się linkuje obrazki z zewnętrznych serwerów
Anker napisał/a: | jedno z pomieszczeń klasztoru dominikanów |
czyli to dobra odpowiedź?
fritzek - Pon Lis 30, 2009 7:13 pm
Dla miłośników twórczości Johanna Carla Schultza i dawnego Gdańska to przedstawienie nie powinno być wielce tajemnicze.
Ten fragment większej planszy (na której znajduje się sześć obrazów) przedstawia przyziemie Wielkiego Młyna. Grafikę J. C. Schultz wykonał w technice akwaforty.
mithra - Pon Lis 30, 2009 9:05 pm
@ Mikołaj - nie, nie jest to klasztor dominikanów.
@fritzek - częściowo masz rację - przynajmniej w pierwszej części wypowiedzi - to fragment większej planszy z grafikami - ale przedstawia nieistniejący już klasztor Brygidek.
Nawet gdzieś na tym forum były plany tego klasztoru przedstawione.
groszek - Pon Lis 30, 2009 11:06 pm
A więc jednak klasztor.... ja optowałam za franciszkanami , a to Brygidki.W klasztorze franciszkanów mieszkał malarz gdański zapomniałam kto może przypomnisz? Pamiętam jeden z jego obrazów, nawet umieścił na nim swojego kota
pumeks - Wto Gru 01, 2009 8:33 am
groszek napisał/a: | Pamiętam jeden z jego obrazów, nawet umieścił na nim swojego kota |
Ale chyba nie ten?
groszek - Wto Gru 01, 2009 2:32 pm
Nie.... ten z kotem to był widok klasztoru ,właśnie.Kot był maleńki i siedział na dachu.Pokazywali kiedys na TVP3, bardzo ciekawy program.A tego cudnego mruczka to kto namalował?
pumeks - Wto Gru 01, 2009 3:26 pm
Anton Möller, a zdjęcie jest z artykułu Aleksa Masłowskiego Kocie Miasto Gdańsk.
groszek napisał/a: | W klasztorze franciszkanów mieszkał malarz gdański zapomniałam kto może przypomnisz? Pamiętam jeden z jego obrazów, nawet umieścił na nim swojego kota |
Nie mam pojęcia, kojarzę tylko rzeźbiarza, który miał psa
groszek - Wto Gru 01, 2009 4:04 pm
Dzięki, Pumeks. Artykuł przeczytałam , ciekawy. (zwłaszcza że ja kociarz choć gdyński ).Załuję ze nie zapisałam nazwiska tego artysty z programu TVP3, on chyba mieszkał na terenie klasztoru,hmm czy to nie był twórca muzeum ?. No nie pamiętam ...moze ktos coś skojarzy.
|
|