Sabaoth - Czw Paź 06, 2005 3:05 pm Temat postu: Dokumenty Interesujaca pieczec urzedu pocztowego w Schiwenhorst Federico - Czw Paź 06, 2005 9:09 pm W kataolgu Wolffa jest on oznaczony jako Dienstsiegel als Aushilfsstempel i jako potwierdzoną datę użycia podano 15.11.1939 r. A wiadomo może, kiedy przystawiono ten stempel na kwicie? 
Sabaoth - Czw Paź 06, 2005 9:23 pm Podobno listopad 1939:
Sabaoth - Pią Paź 07, 2005 7:52 am Co to takiego, że przez odprawę celną przechodziło? Zoppoter - Pią Paź 07, 2005 7:55 am
No pieniądze chyba... Sabaoth - Pią Paź 07, 2005 8:59 am
To musialo byc chyba w czasach hiperinflacji. A tak swoja droga, ciekawe czy 2 kg pieniedzy to bylo duzo, czy malo 
Zoppoter - Pią Paź 07, 2005 9:16 am
Aaaa, framuga ze mnie, nie zauwazyłem tego Gewichtu. No to znaczy, że jakaś paczka - wszystie podlegaja obowiązkowi zgłoszenia do odprawy celnej. Tyle, że celnik moze odstapić od kontroli, jesli uzna, ze ta jest niepotrzebna. Tak jest dzisiaj. 70 - 80 lat temu te zasady były na pewno ostrzejsze. Sabaoth - Pią Paź 07, 2005 9:23 am Moze to byly nagie miecze wyslane z Berlina do Grunwaldu
Sabaoth - Czw Paź 13, 2005 11:21 pm Legitymacja studenta polskiego - Szlamy Flato na semestr letni 1933 r. na TH. wrangla - Czw Paź 13, 2005 11:30 pm
parker - Czw Paź 13, 2005 11:40 pm Ale coś długo nie postudiował, skoro na jednej pieczątce w legitymacji się skończyło 
Sabaoth - Czw Paź 13, 2005 11:46 pm Może był studentem na wymianę
Corzano - Pią Paź 14, 2005 7:35 am
Może wtedy też funkcjonowała zasada odsiewu po pierwszym roku 50% studentów. 
stumar - Pią Paź 14, 2005 9:38 am
Może to legitymacja studenta ostatniego roku, wpis jest bowiem na semestr letni. Makabunda - Pią Paź 14, 2005 1:50 pm A ja podejrzewam, że za długo nie postudiował bo nie było wokół takich jak on (patrz imię) zbyt przyjemnej atmosfery. W końcu był to juz rok 1933. Sabaoth - Pią Paź 14, 2005 2:07 pm I chyba Makabunda ma racje, nie dosyc ze koles byl Polakiem to jeszcze zydowskiego pochodzenia. W Polsce wtedy moglo byc mu ciezko studiowac, a w Gdansku, gdzie w sile rosli nazisci? No i miec na imie Szlama, przerabane. Z Draco Malfoyem i Hermiona mi sie to kojarzy.
fritzek - Pią Paź 14, 2005 2:19 pm A ja mam coś takiego. Niestety nie mam skanera, więc fotki z cyfraka. Gdyby ktoś z Was chciałby to zeskanować, to z chęcią wypożyczę 
Grün - Pią Paź 14, 2005 2:46 pm To jakbyś mogła zrobić porządne skany (takie na 300dpi) to byłbym zobowiązany...
fritzek - Pią Paź 14, 2005 2:49 pm Ja nie mam skanera niestety 
pumeks - Pią Paź 14, 2005 3:02 pm Ciekawe, był stolarzem i mieszkał na Stolarskiej
Grün - Pią Paź 14, 2005 3:09 pm Ale możesz wypożyczyć, jak piszesz. Ustalmy szczegóły na pw. Sabaoth - Pią Paź 14, 2005 5:58 pm Ja też poproszę o skany! fritzek - Pią Paź 14, 2005 6:33 pm Skany będą w tygodniu dzięki profesórowi G. 
danziger - Pią Paź 14, 2005 9:59 pm To ja bym też prosił o skany
Grün - Pią Paź 14, 2005 11:43 pm Skany będą dostępne w punkcie przerzutowym :> Sabaoth - Sob Paź 15, 2005 12:04 am Poproszę o hasło i odzew na priva
fritzek - Czw Paź 20, 2005 3:34 pm Dzięki uprzejmości profesóra rechtóra zamieszczam obiecane skany dokumentu Chętnych na skany o dużej rozdzielczości proszę o kontakt na pw. A może jest też chętny do przetłumaczenia całego regulaminu? 
fritzek - Czw Paź 20, 2005 3:38 pm c.d. fritzek - Czw Paź 20, 2005 3:41 pm I jeszcze pięczęcie na okrasę. |
