Marcin - Pią Mar 04, 2005 4:14 pm Temat postu: Ludzkie kości na PG Ludzkie kości na PG
 A może chodzi o któryś z "nowych" budynków? Jeśli tak to wypowiedź jest mało precyzyjna.
Grün - Pią Mar 04, 2005 5:09 pm Może chodzić o tzw. nową chemię - budynek powstały na terenie cmentarza św. Katarzyny. Odyseusz - Sob Mar 05, 2005 1:06 am Coś w tym jest. Niedaleko przy akademi medycznej w czasie wojny robili przecież z ludzi mydło, tam powstała chyba cała technologia tego procesu. Zaś co do budynku to chodzi chyba o gmach B gdzie teraz prowadzony jest remont. Budynek wygląda na taki z 68 roku właśnie i nie jest podpiwniczony więc to całkiem możliwe. Sabaoth - Sob Mar 05, 2005 10:03 am
Chyba już wyjaśniono, że była to propaganda. Co najwyżej preparowano zwłoki. Produkcja mydła byłąby po prostu nieopłacalna ekonomicznie. Mikołaj - Sob Mar 05, 2005 10:58 am Słyszałem w Trójce podczas dyskusji o tym synu SS-mana co chce u nas preprować zwłoki wypowiedź kogoś z IPN-u (chyba nawet Kieresa, ale na 100% nie jestem pewien) że mydło w Gdańsku produkowano. Były też jakieś postępowania sądowe na wniosek wzburzonej mniejszości, ale czy się zakończyły to nie mam pojęcia. Grün - Sob Mar 05, 2005 11:14 am Nie ma jednoznacznej opinii IPNu, bo też nie ma dowodów. Wtedy, w latach 40-stych można było powołać dowolną komisję, która Niemcom mogła wmówić dowolną zbrodnię. Większość przypisywanych Niemcom zbrodni to święta prawda, ale pamiętajcie, że hurtem przypisano im również Katyń. Sabaoth - Sob Mar 05, 2005 11:28 am Podobno takie próby przeprowadzano, ale było to ekonomicznie nieopłacalne. Mydła nie robi się ze zwłok tylko wykorzystuje się do tego tłuszcz. A osób z chorobliwą nadwagą nie było wtedy za dużo. Wiele zbrodni przypisano Niemcom po wojnie tylko dlatego, żeby zniwelować zbrodnie sowieckie. Oczywiście nie chodzi tu o wybielanie zbrodni hitlerowskich, ale najważniejsza jest prawda historyczna i zdrowy rozsądek. danziger - Sob Mar 05, 2005 12:45 pm
Tak jest - podobno próby były, ale gdzie co i jak to dokładnie nie wiadomo. W każdym razie nie ma dowodów na to, że robiono to w Gdańsku - a jak pisałem już kiedyś na tym forum, mam wszelkie powody sądzić, że na terenie AMG taki proceder nie zaistniał. Sabaoth - Sob Mar 05, 2005 1:11 pm Właśnie o to mi chodziło, to co robiono na terenie AMG to było preparowanie zwłok do celów naukowych. Zresztą robi się to do dzisiaj, tylko niekoniecznie w tym samym miejscu. Studenci muszą jakoś poznać anatomię. Grün - Sob Mar 05, 2005 2:03 pm Trzeba zrozumieć ten pęd do przypisywania WSZYSTKICH zbrodni Niemcom w latach 40. I tych faktycznych i tych wydumanych. Co by nie mówić, to 99% oskarżeń jednak jest prawdziwych. Co nie znaczy oczywiście, że należy teraz, po 60 latach tamtemu pędowi ulegać. Sabaoth - Sob Mar 05, 2005 3:28 pm Podobnie jak nie należy ulegać wybielaniu drugiej strony. knovak - Nie Mar 06, 2005 9:26 am
O ile dobrze kojarzę, Katyń przypisywali Niemcom tylko i wyłącznie jego sprawcy (i ich poplecznicy i beneficjenci zbrodni w PRLu). Próbowali nawet włączyć Katyń do oskarżenia w Norymberdze, ale im sie nie udało. Właśnie dlatego, że znano prawdziwych morderców. danziger - Nie Mar 06, 2005 1:45 pm
Grün - Nie Mar 06, 2005 3:54 pm To nie jest wątek polityczny tylko historyczny. danziger - Nie Mar 06, 2005 6:13 pm
Prawda, niemniej Mikołajowi zapewne sie nie spodoba, jako że nie związany z Gdańskiem 
Mikołaj - Nie Mar 06, 2005 6:18 pm Nie ma sprawy, mogę być ten zły glina. Ktoś musi, żeby się z naszego forum nie zrobiło forum onetu. 
Grün - Nie Mar 06, 2005 6:27 pm Ten wątek po prostu nieco zboczył. Ale to akurat norma 
knovak - Nie Mar 06, 2005 6:35 pm Jak to nie związany? Sowieci czy hitlerowcy, obie ekipy zapisały się w tutejszej historii. A co do Katynia - to że alianci nabrali wody w usta nie znaczy, że przypisywali go Niemcom. Gdyby tak było to w Norymberdze zapadłyby wyroki. Ponury2 - Sob Lip 04, 2009 11:19 am Ale wstyd :( http://fakty.interia.pl/n...ficerow,1332329 |
