Corzano - Wto Gru 07, 2004 10:35 am Temat postu: Nigdzie nie jest bezpieczniej niż w Gdańsku Gdańsk zwyciężył w organizowanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, prestiżowym konkursie "Bezpieczna Gmina". Wręczający nagrodę minister Ryszard Kalisz powiedział, że "Gdańskowi należą się szczególne gratulacje. W tym mieście uczyniono dla bezpieczeństwa bardzo wiele i wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek." Więcej na stronie UMG. Zoppoter - Wto Gru 07, 2004 10:42 am Temat postu: Re: Nigdzie nie jest bezpieczniej niż w Gdańsku
Jeżeli to wszystko prawda, to w innych miastach w tym porabanym kraju w ogóle się zyć nie da... Petelka - Wto Gru 07, 2004 10:48 am Nooo, zatkalo mnie.  Ciekawe jakie kryteria zastosowano???
parker - Wto Gru 07, 2004 10:53 am taaa, a jak się ma do tego dzisiejszy artykuł w DB? Moje Marzenie, mój strach Sabaoth - Wto Gru 07, 2004 4:25 pm Ludzie, to jest po prostu PROPAGANDA SUKCESU.
Lepiej spytaj, kto zlecił i wykonał badania. Może się okazać, że to Nowy Św. Mikołaj chce poprawić swój wizerunek 
parker - Wto Gru 07, 2004 10:50 pm a to ciekawe.... Wejherowo twierdzi inaczej! Najbezpieczniej w Polsce 
Sabaoth - Wto Gru 07, 2004 11:07 pm Może burmistrz Wejherowa też potrzebuje sukcesów
Marcin - Wto Gru 07, 2004 11:13 pm Tu jest odpowiedź. "Nagrody przyznawane są w czterech kategoriach: gmin wiejskich, miejsko - wiejskich, miejskich i miast na prawach powiatu. Gdańsk triumfując wśród miast na prawach powiatu..." parker - Wto Gru 07, 2004 11:15 pm Ahaaaa... A gdyby tak stworzyć kilkadziesiąt podkategorii, każdy mógłby się cieszyć
Dziki REX - Pią Gru 10, 2004 1:56 pm Wczoraj odczułem na własnej skórze jak bardzo panowie policjanci przejeli się swą wiodącą pozycją w kraju. Heh. Wyszedłem na papierosa do pakru kołomnie ok 19:00 i po 2minutach zostałem spisany  . Rutynowa kontrola. To już chyba piąty czy szusty raz w tym roku heh. Ja chyba jakoś podejrzanie wyglądam. 
Sabaoth - Pią Gru 10, 2004 2:34 pm Wzbudzasz zainteresowanie policji, cos w tym musi byc A moze miales kominiarke na glowie? Albo zwyczajnie znalazles sie w niewlasciwym miejscu o niewlasciwym czasie.
Dziki REX - Sob Gru 11, 2004 1:42 am Ja nie, to kolega miał kominarkę a drugi szalik lechi heh. Ja byłem tylko wielkim murzynem w skórze, ze złotymi łańcuchami na szyi i sygnetami na każdym palcu.
parker - Sob Gru 11, 2004 9:41 am kolejna opowieść o tym, że ta nagroda to bzdura 
Twarda wojna o Moje Marzenie Sabaoth - Sob Gru 11, 2004 2:38 pm Jeśli jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle? Dziki REX - Sob Gru 11, 2004 3:11 pm Zapytaliśmy panów policjantów czemu zajmują się spisywaniem przechodniów zamiast ścigać dilerów na ul. Jesionowej. Odpowiedź ku naszemu zdumieniu była jakże prosta a zarazem odkrywcza. - Byliśmy już na Jesionowej ale nikogo tam nie było. Cóż. Może dlatego, że w jasrawo żółtych kamizelkach widać ich już z odległości pół kilometra. Sabaoth - Sob Gru 11, 2004 5:28 pm Te kamizelki to cała filozofia. Gdyby ich nie nosili, byliby mniej widoczni i nie daj Borze złapaliby jakiegos dilera. Musieliby odstawić go na komendę, wypisać pół ryzy formularzy na rozklekotanej maszynie do pisania, sporządzić wniosek do prokuratury, a prokurator i tak by ich wypuścił ze względu na znikoma społeczną A nawet jakby nie wypuścił to sąd do więzienia ich nie pośle, bo więzienia są przeludnione. W końcu dilerzy wracają na swoją ulicę i policja musiałaby ich znowu łapać. A tak, jaskrawe kamizelki i problem z głowy.
|
