Dawny Gdańsk

Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Żuławskie ślady przeszłości

Petelka - Wto Wrz 14, 2004 8:52 pm
Temat postu: Żuławskie ślady przeszłości
To wszystko przez Barabasza. :wink: :lol: To on mi przypomniał żuławskie klimaty. :)
Petelka - Wto Wrz 14, 2004 8:57 pm

I jeszcze takie:
Marek Z - Wto Wrz 14, 2004 9:31 pm

Pięknota. Te pierwsze zdjęcia są chyba zrobione przy jakimś kościółku. A co oznacza krzyż z drugiego zdjęcia ?
Petelka - Wto Wrz 14, 2004 10:02 pm

Cytat:
Pięknota. Te pierwsze zdjęcia są chyba zrobione przy jakimś kościółku. A co oznacza krzyż z drugiego zdjęcia ?

Drugie i trzecie z pierwszej partii zdjęc to rzeczywiście elementy kościółka w Kończewicach, a aniołka pstryknęłam na cmentarzu obok niego.
Co do krzyża... no i tutaj mnie zagiąłeś. :wink: Ni czorta nie mogę sobie przypomnieć gdzie go wypatrzyłam. :???: Muszę palcem po mapie przypomnieć trasę wycieczki i może, metodą skojarzeń...

Kasia_57 - Wto Wrz 14, 2004 10:42 pm

no to ja Cię bardzo proszę - Ty sobie przypomnij, gdzie to "ustrzeliłaś"
seestrasse - Wto Wrz 14, 2004 11:31 pm

ja za to wiem, co przedstawia ostatnia fotka (alez bystra jestem :hihi: )
wieza cisnien na stacji Nowy Dwór Gdanski
i komu to, panie przeszkadzalo, ze tak zacytuje sobie Teya :II

seestrasse - Wto Wrz 14, 2004 11:48 pm

fotki ode mnie :)
Marek Z - Sro Wrz 15, 2004 1:53 am

Ale faaajne. To pierwsze jest bardzo malownicze. A są jeszcze takie cmentarze ? Tak zachowane ? To chyba jakieś przeoczenie władz (nie tylko) komunistycznych.
Marcin - Sro Wrz 15, 2004 7:38 am

Takich zachowanych cmentarzy na Żuławach jest sporo. A uratowała je chyba "prowincjonalność". Kolega dał mi namiary na jeden fajny - więc chyba wybiorę się tam niebawem z aparatem.
Petelka - Sro Wrz 15, 2004 7:41 am

Seestrasse, piękne te zdjęcia. :==
Te Stogi Malborskie kuszą mnie od dawna, ale jeszcze nie udalo mi się tam dotrzeć. :II

Petelka - Sro Wrz 15, 2004 7:44 am

Cytat:
Kolega dał mi namiary na jeden fajny - więc chyba wybiorę się tam niebawem z aparatem.

Marcin, a nie mógłbyś podzielić się tymi namiarami?

Marek Z - Sro Wrz 15, 2004 11:41 am

Cytat:
Te Stogi Malborskie kuszą mnie od dawna,

Stogi cię kuszą czy cmentarze ? Bo już nie wiem... :hihi:

Petelka - Sro Wrz 15, 2004 12:26 pm

Cytat:
Stogi cię kuszą czy cmentarze ? Bo już nie wiem...

Też juz sama nie wiem... :lol: :wink:

seestrasse - Sro Wrz 15, 2004 2:34 pm

dziekuje, Petelko, za mile slowo :)
Pietrucha - Sro Wrz 15, 2004 5:30 pm

Cytat:
Takich zachowanych cmentarzy na Żuławach jest sporo. A uratowała je chyba "prowincjonalność". Kolega dał mi namiary na jeden fajny - więc chyba wybiorę się tam niebawem z aparatem.


Może chodzi o Przyjaźń? Jest tam piękny cmentarz, zdaje się z przełomu XIX i XX wieku. Wiele "nagrobków" ma pewien gdański aspekt

seestrasse - Sro Wrz 15, 2004 6:04 pm

i jeszcze kilka fotek :)
Marek Z - Sro Wrz 15, 2004 10:04 pm

Bardzo ładne zdjęcia. Seestrasse, Ty się marnujesz z takim talentem...
I jeszcze prośba. Opisz krótko każde ze zdjęć.

seestrasse - Sro Wrz 15, 2004 10:20 pm

ale mam dzis dobry dzien :hurra: dzieki, Marku :D
co do fotek:
1. wiatrak w Palczewie, z ulamanym skrzydlem. nikt nie wazy sie podejsc blisko, bo ponoc w jego wnetrzu miesci sie jakas nieteges inwestycja, dziupla bodajze. ale moze to tylko plotki...
2. kolejny nagrobek z menonickiego cmentarza w Stogach Malborskich (niegdys Heubude)
3. i 4. ruiny kosciola w Steblewie
5. odremontowana calkiem niedawno (ok. 2000 r.) kapliczka tuz obok kosciola co wyzej. ale darujcie, nie pamietam teraz, czyja, i za co :oops:

Marcin - Sro Wrz 15, 2004 10:29 pm

Pietrucha napisał/a:
Może chodzi o Przyjaźń? Jest tam piękny cmentarz, zdaje się z przełomu XIX i XX wieku. Wiele "nagrobków" ma pewien gdański aspekt

Nie. :D Ale na razie nie będę pisał gdzie by się nie zbłaźnić - sam muszę najpierw sprawdzić i potwierdzić. :D
A ta Przyjaźn to ta w okolicach Żukowa?

Marek Z - Sro Wrz 15, 2004 11:01 pm

Cytat:
2. kolejny nagrobek z menonickiego cmentarza w Stogach Malborskich (niegdys Heubude)

Te Stogi nazywały sie kiedyś Heubude, tak jak nasze, gdańskie ?

seestrasse - Sro Wrz 15, 2004 11:04 pm

dokladnie to HEUBUDEN :D
Grün - Sro Wrz 15, 2004 11:39 pm

Piękna dewiza na tym grobowcu...
Marek Z - Czw Wrz 16, 2004 12:05 am

Cytat:
Piękna dewiza na tym grobowcu...

Przetłumacz !!

Grün - Czw Wrz 16, 2004 12:32 am

Jestem gościem na ziemi
Marek Z - Czw Wrz 16, 2004 12:40 am

Cytat:
Jestem gościem na ziemi

No tak, dotyczy to nas wszystkich. Widzę, że ta dewiza pojawiła się w Twoim podpisie.

Pietrucha - Czw Wrz 16, 2004 7:33 pm

Cytat:
A ta Przyjaźn to ta w okolicach Żukowa?


Tak, tak. Jest tam piękny cmentarz, kawałek za kościołem. Jak ktoś z was tam będzie to polacam zwiedzenie go, koniecznie z aparatem

Kasia_57 - Czw Wrz 16, 2004 8:19 pm

Stogi Malborskie to efekt działalności stowarzyszenia w którym czynni sa potomkowie rodzin mennonickich. Zbierają stelle z innych zaniedbanych czy wręcz niszczonych pozostałości cmentarzy. Natomiast faktycznie zachowało się sporo pozostałości cmentarzy na terenach Żuław. Nie chcę tu pisac na temat mentalności tego ...elementu, jaki został tu sprowadzony na Żuławy, więc ogranicze sie do wzmianki, iz towarzystwo używało płyt w różnych celach. Polecam cmentarz w Szaleńcu (czasem zwanym Szalińcem)
Marcin - Czw Wrz 16, 2004 8:43 pm

Cytat:
Polecam cmentarz w Szaleńcu (czasem zwanym Szalińcem)

A w jakich okolicach leży ten Szaleniec?

Kasia_57 - Czw Wrz 16, 2004 9:20 pm

Szaleniec, jest za torami w Starym POlu, za Malborkiem. Skręcasz przez tory, i jedziesz, na Kławki i potem dalej drogą i wpadasz do Szaleńca. Koniec świata. Taki prawdziwy koniec świata. Dom podcieniowy ładnie odrestaurowany i zamieszkały, byłam tam ostatnio jakieś 2 lata temu. Warto. Po drodze warto zboczyć z trasy elbląskiej na Orłowo (na światłach zamiast na Nowy Dwór gdański - jechać na Orłowo) - dom podcieniowy ze stajnią. Warto obfotografować, póki jeszcze stoi. Motłoch tam mieszka i niedługo dom się zawali. Poza tym droga na Nowy Staw z Orłowa - bardzo ciekawa - mam na myśli zagrody. I sam Nowy Staw jest przeciekawy. Tam panuje autentyczny marazm! jak w filmach o polskiej prowincji! a potem to juzprosto przez malbork do Starego Pola i przez tory i do Szaleńca:)))
Kasia_57 - Czw Wrz 16, 2004 9:25 pm

a, w tym Szaleńcu - cmentarz jest w chaszczach - dwa lata temu stał jeszcze płot. W parumjiejscach drzewa wrosły w ten płot - widok więc był nieziemski. Stelle w większości przewrócone i zarośnięte bluszczem, więc należy pociągnąć za bluszcz to się odsłonią. Niektóre poodwracane napisami do ziemi. Obecnie dośc mocno zwracają uwagę na obcych kręcących się koło cmentarza. Obiło mi się o uszy, że stelle miały być przeniesine do Stogów. Oprócz stelli było parę drzew życia,ale nie wchodziłam w chaszcze głęboko, bo nade mną stała taka "tubylczyni" i czekała aż sobie precz pójdę... a raczej pojadę.
Marcin - Czw Wrz 16, 2004 10:38 pm

Dziękuję za tak pełną odpowiedź - mam nadzieję, że niebawem tam trafię. :D
Petelka - Pią Wrz 17, 2004 7:41 am

Cytat:
Oprócz stelli było parę drzew życia,

Chyba niedouczona jestem, :oops: ale... Kasiu, co to są drzewa życia?
A wracając do krzyża z moich zdjęć - drogą dedukcji doszłam, że jest to krzyż z Nowej Cerkwii (stoi z tyłu za kościołem). I równocześnie przypomniałam, jak stalismy z ZBR pod tym kościołem i słuchalismy, jak grały jego mury... niesamowite wrażenie!

Kasia_57 - Pią Wrz 17, 2004 10:29 am

Pocieszę Cię - ja też do niedawna nie wiedziałam i.... MOGŁAM Z TYM ŻYĆ.
Drzewo życia to te pniaki kamienne - z cmentarzy. Wydaje mi się, że taki pniak kamienny stoi na ewangelickim cmentarzu w Tczewie :hmmm: . Każdy konar oznaczał chyba 10 lat życia. Proszę o poprawkę - jeśli się mylę. Takich pare pniaków jest w Stogach. Nie udało mi się "wchaszczyć" w Orłowie, więc tamtejszego cmentarza nie widziałam. Ale faktycznie - nawet w Nigerii takiego buszu nie widziałam jak tam. Jest więc nadzieja, że może tam ten cmentarz się ostał.

Mikołaj - Pią Wrz 17, 2004 1:16 pm

o ile mnie pamięć nie myli takie "drzewo życia" można też zobaczyć na cmentarzu w Brętowie, ale o ty, że liczba konarów coś oznacza, to bym nie pomyślał.
Marcin - Pią Wrz 17, 2004 1:23 pm

I fragnenty takich "drzew" przy Wielkiej Alei.



Kasia_57 - Pią Wrz 17, 2004 1:48 pm

A tego dowiedziałam się z korespondencji z ludźmi stąd, czyli od potomków Mennonitów. Zamilkli jednak - kiedy zapytałam wprost o udział mennonitów w formacjach nazistowskich, ciekawe dlaczego :???: .Jeden tylko opisał mi dokładnie gdzie służył i co widział w 1945 roku. W głowie mi się nie mieściło, co ci ludzie tu przeżywali. Bez względu na narodowość. A domów Loevena było dużo więcej, tak samo jak i Froese'go. Ruska swołocz popaliła, bo fajnie sie fajczyły, zwłaszcza jak w srodku zamykano ludzi z bydłem. I posypywano zbożem, i polewano benzyną.
Grün - Pią Wrz 17, 2004 2:53 pm

To może zgodziłby się na publikację w Postaciologii - Zakładzie losów zwykłych ludzi ?
Kasia_57 - Pią Wrz 17, 2004 2:59 pm

nie, bo to jest jego niepublikowana praca.
Mam mieć wyłączność na tłumaczenie, ale to potrwa... on to dopiero pisze.
Pozwolił mi korzystać ale enigmatycznie bez podawania miejsca i imienia...
Zaufał, więc nie mogę :)

Grün - Pią Wrz 17, 2004 3:26 pm

No trudno...
Kasia_57 - Pią Wrz 17, 2004 9:23 pm

w niedzielę planujemy objazd Żuław. Więc zgłoszę się z następnymi plotami. Tym razem jadę szukać pozostałości po terpach (to te pagórki usypywane dla bduowy domów).
Mikołaj - Pią Wrz 17, 2004 10:05 pm

Cytat:
terpach

to fascynujące, że dziś nikt tego nie robi...

seestrasse - Pią Wrz 17, 2004 11:25 pm

drzewo zycia, powiadacie...? w takim razie na cmentarzu w Ujescisku tez takie byly (sa)
Marek Z - Sob Wrz 18, 2004 12:04 am

Ano były i fragmenty jeszcze są...
seestrasse - Sob Wrz 18, 2004 12:07 am

skad ja to znam... :cry:
Sabaoth - Nie Wrz 19, 2004 8:18 pm

Nie są to ani Żuławy, ani Kaszuby czy Kociewie tylko Soedermanland. Cmentarzyki w wioskach są tu zadbane i bardzo stare. Załączam zdjęcia kościółka, kapliczki cmentarnej i pięknego, starego, żeliwnego nagrobka z Hovjoe. Tak żeby nacieszyć oczy.
Kasia_57 - Nie Wrz 19, 2004 8:50 pm

Ładne... I troszkę zazdrość pika w sercu, że tam potrafią, a u nas nie...
Grün - Nie Wrz 19, 2004 9:07 pm

Chcesz nas zdenerwować tym heretyckim porządkiem ? :)
Sabaoth - Nie Wrz 19, 2004 9:24 pm

Uprzejmie donoszę, że na Żuławach, jak i w Gdańsku też kiedyś panował taki heretycki porządek.
Marek Z - Nie Wrz 19, 2004 10:55 pm

Cytat:
nacieszyć oczy

Faktycznie jest czym nacieszyć oko. A pomnik z ostatniego zdjęcia, jak mnie oko nie myli jest metalowym odlewem ? U nas już by go dawno wcięło :hmmm:

Marcin - Nie Wrz 19, 2004 10:58 pm

Dziś z Patrycją (i oczywiście Vegą) "połazęgowaliśmy" po Żuławach...
Pętelko, dziś nie miałem kontaktu z "ostaszewskim łącznikiem" :wink: - więc jeszcze nic nie wiem. Ale niebawem wycisnę z niego wszystko. :hihi:

Marcin - Nie Wrz 19, 2004 11:01 pm

...
Marcin - Nie Wrz 19, 2004 11:03 pm

...
Mikołaj - Nie Wrz 19, 2004 11:22 pm

21. jest re-we-la-cyj-ne!

Marcin, czy można prosić o podpisy/komentarze przy każdym ze zdjęć?

Mikołaj - Nie Wrz 19, 2004 11:31 pm

Myślę, że na fali przesiedleń wątków żuławskich mogę też wrzucić tu link do tej galerii:
http://www.dawnygdansk.pl/kadyny/index.html

Sabaoth - Nie Wrz 19, 2004 11:33 pm

Co za barbarzyństwo :evil: Komuś najwyraźniej przeszkadzały te nagrobki. A to okienko jest wspaniałe, szkoda tylko, że komuś nie spodobały się szyby.

Oto okienko z altanki w Soedertälje i kościółek w Salem z pięknymi żeliwnymi nagrobkami. Też muszę się czymś pochwalić, jak Żuławami nie mogę.

Petelka - Pon Wrz 20, 2004 7:45 am

Cytat:
21. jest re-we-la-cyj-ne!

Też wpadło mi w oko. :lol: :==
I tak sobie pomyslałam, że Żuławy są bardzo fotogeniczne. :D

Kasia_57 - Pon Wrz 20, 2004 8:34 am

czy nr 13 to na trasie z Mikoszewa??????????? ależ ten naród ma siłę destrukcji.
Mikołaj - Pon Wrz 20, 2004 11:14 am

nr 13 to Żuławki z tego co pamiętam
http://www.dawnygdansk.pl...es/image10.html

Marcin - Pon Wrz 20, 2004 12:07 pm

Cytat:
Marcin, czy można prosić o podpisy/komentarze przy każdym ze zdjęć?

Teraz wpadłem tylko na chwilkę, ale wieczorkiem postaram się uzupełnić. :D

Kasia_57 - Pon Wrz 20, 2004 7:56 pm

No taaaak... a miałam nadzieję, że to jednak nie Żuławki:(
Marek Z - Pon Wrz 20, 2004 11:18 pm

Cytat:
21. jest re-we-la-cyj-ne!

Szczerze mówiąc to zdjęcie mnie sie podoba najmniej, tzn, nie zdjęcie tylko to, co na nim widać. :II

bassa - Pon Wrz 20, 2004 11:59 pm

Aaaalez...Marcin..no po prostu brak słow...dziekuje Ci serdecznie za tę galerie- to sa i art foto i czujne oko FDG sie ujawnia...wrazliwosc na piekno, na ulotnosc chwili... :==

Wiecie..gdyby nie było FDG to nalezałoby je wymyslic koniecznie ! Duuuza sprawa...:OO

Marcin - Wto Wrz 21, 2004 8:13 am

Cytat:
tzn, nie zdjęcie tylko to, co na nim widać.

Ale jeśli nie przeszkadza to proboszczowi... Wyjaśniam, że jest to ściana przykościelno-cmentarnej drewnianej dzwonnicy. A już lepiej, żeby "niepotrzebne" figurki zlalazły się tam niż na śmietniku.

Marcin - Wto Wrz 21, 2004 8:39 pm

I zgodnie z obietnicą opisy do zdjęć:
1-2 - cmentarz w Sobieszewie;
3-4 - dom w Mikoszewie;
5-6 - most w Rybinie;
7-8 - wiatrak (1718!) w Drewnicy;
9-13 - domy podcieniowe w Żuławkach;
14-19 - cmentarz i ruina kościoła menonickiego w Niedzwiedzicy;
20-21 - kościół i detal drewnianej dzwonnicy w Niedzwiedzicy;
22-24 - ruina kościoła w Wocławach.

Kasia_57 - Wto Wrz 21, 2004 8:54 pm

Te ruiny z Niedźwiedzicy podobne do tych w Wocławach... Te w Wocławach robią wrażenie!
Kasia_57 - Wto Wrz 21, 2004 8:56 pm

Mialo być, ze też robią wrażenie, ale mi zjadło. Czy przewidujesz jakąś osboną galerię zdjęć żuławsko-kociewsko-kaszubskich?
Pietrucha - Sro Wrz 22, 2004 8:33 pm

Cytat:
22-24 - ruina kościoła w Wocławach.


Przepiękne są te ruiny.

Jest jeszcze taka potłuczona płyta, chyba nagrobna, która była w obrębie ruin?

A przyjrzałeś się temu "kamieniowi" który również tam leży? (Dreyling - co to znaczy?)

Mikołaj - Sro Wrz 22, 2004 8:52 pm

Nic nie znaczy, to nazwa własna, zapewne nazwisko
Marcin - Sro Wrz 22, 2004 8:58 pm

Możliwe, że jest to "reklama" zakładu kamieniarskiego. I dziś spotyka się małe naklejki umieszczone na nagrobkach z reklamami tychże zakładów.
Pietrucha - Sro Wrz 22, 2004 9:06 pm

Cytat:
Jest jeszcze taka potłuczona płyta, chyba nagrobna, która była w obrębie ruin?


jest?

Marcin - Sro Wrz 22, 2004 9:27 pm

Cytat:
jest?

Nie zauważyłem. :| Ale może po prostu była tak zarośnięta zielskiem.

Mikołaj - Sro Wrz 22, 2004 9:39 pm

Cytat:
Możliwe, że jest to "reklama" zakładu kamieniarskiego.

Choćby jak na pomniku grenadierów, gdzie mamy z tyłu:
"GEO JERCKE
ARCH BDA"

Grün - Sro Wrz 22, 2004 10:09 pm

Albo na pomniku Rosjan pawszych przy osadach Danciga
pumeks - Czw Wrz 23, 2004 9:12 am

Grün napisał/a:
Albo na pomniku Rosjan pawszych przy osadach Danciga

Bingo, tamten pomnik wykonał rzeźbiarz Karl Dreyling i to zapewne jego sygnatura. A swoją drogą, dlaczego "przy osadach"? mnie się kojarzy, że tam jest "pri wałach Danciga".

Grün - Czw Wrz 23, 2004 5:42 pm

Osadach, czyli oblężeniach - przy wałach to oni co innego robili :)
pumeks - Pią Wrz 24, 2004 9:24 am

No patrz, musiałem to po ciemku czytać :oops:
Petelka - Pią Wrz 24, 2004 9:52 pm

Podrzucam jeszcze śliczny domek z Kończewic (bo w tym Kończewicach to świat mi się skończył :)
Marek Z - Sob Wrz 25, 2004 12:43 am

Cytat:
Podrzucam jeszcze śliczny domek z Kończewic

...i drzewo ogłoszeniowe. (po lewej) :D

Sabaoth - Sob Wrz 25, 2004 10:09 am

Cytat:
...i drzewo ogłoszeniowe. (po lewej)

Kiedyś były słupy ogłoszeniowe, pomysł wrócił nawet kilka (a może kilkanaście?) lat temu. Na ulicach pojawiły się nawet takie słupy. Przecież ludzie zawsze mają coś do przekazania innym, a nie każdy ma dostęp do internetu.

Zoppoter - Pon Wrz 27, 2004 3:35 pm

Sabaoth napisał/a:
Cytat:
...i drzewo ogłoszeniowe. (po lewej)

Kiedyś były słupy ogłoszeniowe, pomysł wrócił nawet kilka (a może kilkanaście?) lat temu. Na ulicach pojawiły się nawet takie słupy. .


Z napisem informującym, która firma ma wyłączność plakatowania na słupie...

Grün - Pon Wrz 27, 2004 6:45 pm

No co chcesz... Kapitalyzm...
Zoppoter - Wto Wrz 28, 2004 8:17 am

Grün napisał/a:
No co chcesz... Kapitalyzm...


Nic, mnie kapitalizm nie przeszkadza. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że te słupy nie są przeznaczone na ogłoszenia, jak sugerował Sabaoth.

Sabaoth - Wto Wrz 28, 2004 9:19 am

Cytat:
te słupy nie są przeznaczone na ogłoszenia, jak sugerował Sabaoth.

Przepraszam, to sa slupy REKLAMOWE. A umarly smiercia naturalna w zwiazku z rozwojem telewizji i innych form przekazu elektronicznego :hihi:

W Szwecji, w kazdym centrum osiedla, obok sklepow jest duza tablica, gdzie kazdy moze wywiesic swoje ogloszenie. I ludzie nie przypinaja tutaj ogloszen do drzew.

Zoppoter - Wto Wrz 28, 2004 9:53 am

Sabaoth napisał/a:
W Szwecji, w kazdym centrum osiedla, obok sklepow jest duza tablica, gdzie kazdy moze wywiesic swoje ogloszenie. I ludzie nie przypinaja tutaj ogloszen do drzew.


No wiem, że są, sam widziałem. Pojawia się taki coś i tutaj, w supermarketach. Ale ludzie sa przyzwyczajeni do przyklejania ogłoszeń gdziekolwiek, wiec te tablice nikną w tłoku.

Petelka - Wto Wrz 28, 2004 10:28 am

Cytat:
No wiem, że są, sam widziałem. Pojawia się taki coś i tutaj, w supermarketach. Ale ludzie sa przyzwyczajeni do przyklejania ogłoszeń gdziekolwiek, wiec te tablice nikną w tłoku.

Nie tylko w supermarketach - u mnie w dzielnicy, przed wejściem do każdej klatki schodowej, zainstalowano specjalne tablice na ogłoszenia. :) I ludzie z nich korzystają. :)

Sabaoth - Wto Wrz 28, 2004 11:07 am

Cytat:
I ludzie z nich korzystają.

Z korzyscia dla drzew zapewne :D

seestrasse - Czw Paź 28, 2004 12:44 am

ciekawa fotka ze strony Pana Tomka :)
Kasia_57 - Czw Paź 28, 2004 12:19 pm

Pan Tomek ma całą swoją stronkę szalenie ciekawą, nie tylko tę fotkę...
seestrasse - Czw Paź 28, 2004 2:59 pm

zgadza sie :D
Petelka - Pią Paź 29, 2004 7:40 am

Cytat:
Pan Tomek ma całą swoją stronkę szalenie ciekawą, nie tylko tę fotkę...

Pan Tomek w ogóle jest ciekawym człowiekiem. :D

jahrek - Czw Mar 10, 2005 3:15 pm

Moje impresje z Żulaw....
wrangla - Czw Mar 10, 2005 3:57 pm

piękny klimat na tych zdjęciach
seestrasse - Czw Mar 10, 2005 9:43 pm

ekstra!!! :==
Kasia_57 - Czw Mar 10, 2005 10:26 pm

Piękne zdjęcia !!!! :==
Jakież te Żuławy są wyjątkowe!
Dzisiaj były całkowicie białe. A na dodatek zacinał śnieg i w pewnym momencie wyglądało to tak, jakby świat ktoś zalał mlekiem.
Spośród tego mleka oczywiście majestatycznie wychynął Wiadomy Zamek. I tylko wiatr zacinał tak, że trudno było nie marzyć o wiośnie, trawie zielonej i koncercie żab na Nogacie... A tymczasem - nawet kaczek nie było dzisiaj na zamarzniętym Nogacie!

jahrek - Czw Mar 10, 2005 10:41 pm

wprawdzie zdjęcia mam sprzed roku (styczeń '04/ -15'C) .....ale byc może wyglądalo to dziś podobnie... :wink: taaaak.....Żulawy SĄ wyjątkowe....
seestrasse - Pią Mar 11, 2005 12:19 am

cykasz fotki w klimatach p. Opitza :D no, no...
jahrek - Pią Mar 11, 2005 12:29 am

wszelkie podobieństwo przypadkowe :lol: dopiero dziś, dzięki forum trafilem na stronkę Opitza :^^ ale za porównanie piękne dzięki :masta: :masta: :masta: niezly koleś jest...
seestrasse - Pią Mar 11, 2005 12:31 am

nie, to ja :masta: za foty :D
Petelka - Pią Mar 11, 2005 7:39 am

Jahrek, dziękuję za piękne foty. Zwłaszcza te zimowe powaliły mnie na kolana. :) :LL:
Kasia_57 - Pią Mar 11, 2005 5:11 pm

Dokładnie tak było!!!! Zdjęcia cudne! :==
jahrek - Wto Mar 15, 2005 2:43 am

Ok, ten post móglby równie dobrze trafić do "Trudnych pytań", bo przyznam szczerze- mimo sentymentu do Regionu, nie mam w glowie jego mapy...a to co przedstawiam pewnie każde z Was widzialo sto razy.. Ja jednak widzialem to pierwszy raz w życiu i zrobilo na mnie kolosalne wrażenie... :wow: Moje pytanie brzmi: Czy wiadomo cos więcej na ten temat? może udalo się Wam kiedyś zrobic komparystykę? przyznam, chcialbym bardzo zobaczyć ten objekt w latach świetności...a że nie pamiętam gdzie dokladnie zrobilem te zdjęcia (oprócz tego że na Żulawach)..... :II
Marcin - Wto Mar 15, 2005 8:43 am

To są wrota przeciwsztormowe w byłym wale przeciwpowodziowym w Marzęcinie.
Więcej przeczytasz w Jantarowych Szlakach nr 3\2004 lub w wątku: Marzęcino - nieczynne wrota przeciwsztormowe. :D

jahrek - Wto Mar 15, 2005 12:50 pm

Dzięki :mrug: kiedyś nadrobię zaleglości, tzn "doczytam" starsze wątki i nie będę powtarzal tematów które juz byly :P
Boskey - Pią Mar 03, 2006 6:15 pm

Chciałbym podzielić się z Państwem moimi paroma obrazkami żuławsko-tczewskimi z lutego:
seestrasse - Pią Mar 03, 2006 6:22 pm

:== :hurra: :== :hurra: :==
Marcin - Pią Mar 03, 2006 6:28 pm

Bardzo "misie" te fotki... :D
fritzek - Pią Mar 03, 2006 6:52 pm

Boskey napisał/a:
Chciałbym podzielić się z Państwem moimi paroma obrazkami żuławsko-tczewskimi z lutego:

No Panie kochany...Chylę czoła... :== :== :==

swiss - Pon Mar 20, 2006 12:36 am

to ja też dorzucę zdjęcia. dzisiejszo/wczorajszy spacer po Żuławach (dokładniej Trutnowy, Osice, Giemlice, Steblewo, Kiezmark)... no i witam na FORUM!










seestrasse - Pon Mar 20, 2006 11:14 am

witaj :D tu maniaków Żuław jest sporo :wink:
va2l6di - Sob Mar 25, 2006 10:39 pm

Witam wszystkich. Jestem pozytywnie zaskoczony tym co tutaj zobaczyłem :D Jestem zawodowym historykiem Pomorza i nawet nie spodziewałem się, że jest, aż tyle osób pozytywnie zakręconych w temacie historii naszego regionu :== Chyba trochę za bardzo jesteście ograniczeni do kręgu tego forum. Zachęcam do większej otwartości na zewnątrz i dzielenia się swoimi odkryciami i wiedzą.
Bardzo chętnie, ja i moi znajomi nawiążemy kontakty z pasjonatami historii Żuław i Kociewia. Organizujemy m.in. wyjazdy, wystawy fotograficzne sesje naukowe w, których może wziąć udział każdy kto ma coś ciekawego do powiedzenia i zaprezentowania.
Ostatnio powstaje pewien projekt [ruszy prawdopodobnie jesienią] dotyczący historii Żuław i m.in. dokumentacji fotograficznej jej nieznanych lub zapomnianych zabytków. Jeśli ktoś chciałby sie podzielić swoimi odkryciami lub włączyć do realizacji tego projektu to zapraszam :wink:
Bardzo chętnie podzielę się także swoją wiedzą historyczną jeśli ktoś będzie potrzebował wyjaśnień itp. :wink: /moja specjalizacja to życie codzienne, obyczaje i kultura na Pomorzu do 1939 r./
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców :lol:

Sabaoth - Sob Mar 25, 2006 10:55 pm

Witaj.

My jesteśmy otwarci na zewnątrz, najlepszym przykładem jesteś Ty, trafiłeś do nas :^^

A jeśli chodzi o Pomorze, toczyła się na temat tej nazwy długa dyskusja. Ja uważam, że Gdańsk leży jednak w Prusach Zachodnich :co_jest:

va2l6di - Sob Mar 25, 2006 11:33 pm

Tak na prawdę trafiłem tu przez przypadek, i mam nadzieję, że korzyść będzie obustronna:wink:
Co do Prus Zachodnich uważam, że jest to sztuczna nazwa. Istniała tylko 100lat z hakiem. Historyczne Prusy kończyły się na Wiśle 8) Nawet w czasach krzyżackich Pomorze Wschodnie nazywało się Pommerellen, Tak więc biorąc długość tradycji nazwy Gdańsk leżał i leży na Pomorzu Wschodnim. Dla mnie osobiście Pomorze /tzw.Wielkie/ zaczyna się na Wiśle, a kończy na Rostocku :^^ Swego czasu spędziłem kilka lat na Pomorzu Przednim /m.in. Stralsund/ badając powiązania kulturowe i architekturę z Polską częścią Pomorza i mam wiele ciekawych zdjęć :P Wkrótce trochę się nimi podzielę :OO

Zoppoter - Nie Mar 26, 2006 8:08 am

va2l6di napisał/a:

Co do Prus Zachodnich uważam, że jest to sztuczna nazwa. Istniała tylko 100lat z hakiem. Historyczne Prusy kończyły się na Wiśle 8) Nawet w czasach krzyżackich Pomorze Wschodnie nazywało się Pommerellen,


Dyskusję długą i zażartą na temat co jak kiedy i gdzie było nazywane przeprowadziliśmy juz kiedyś:

http://www.forum.dawnygda...ight=pomerellen

I nie wydaje mi się, bysmy doszli do tak jednoznacznych wniosków, jak to co napisałeś, a juz na pewno nie da sie Prus Zachodnich ograniczyc do 100 lat.

Sabaoth - Nie Mar 26, 2006 9:56 am

Cytat:
Dla mnie osobiście Pomorze /tzw.Wielkie/ zaczyna się na Wiśle

A dla mnie trochę dalej na zachód :P

va2l6di - Nie Mar 26, 2006 2:00 pm

Nie chcę zaśmiecać tego wątku wypowiedziami nie na temat więc, moje prywatne opinie wynikające z doświadczeń z materiałami źródłowymi przedstawiam w odpowiednim do tego miejscu
http://www.forum.dawnygda...p?p=68708#68708
Nie należy przyrównywać nazw niemieckich do realiów polskich tak jak swego czasu nie przyrównywano nazw polskich do realiów niemieckich! Nie ma żadnych fobii, ale każda nazwa ma swój czas i miejsce, a dziś możemy tylko wspominać.
Mam pytanie. Jak nazywa się mieszkaniec tych terenów? Pomorzak/Pomorzanin czy Prusak np. Zachodni bądź Królewski????

danziger - Nie Mar 26, 2006 2:14 pm

va2l6di napisał/a:
Mam pytanie. Jak nazywa się mieszkaniec tych terenów? Pomorzak/Pomorzanin czy Prusak np. Zachodni bądź Królewski????

Prusak Królewski - ta nazwa pasuje do jakiegoś wielkiego karalucha :hihi:

Zoppoter - Nie Mar 26, 2006 4:04 pm

va2l6di napisał/a:

Mam pytanie. Jak nazywa się mieszkaniec tych terenów? Pomorzak/Pomorzanin czy Prusak np. Zachodni bądź Królewski????


Ja jestem po prostu Prusak. Nie sądzę, żeby kiedykolwiek w historii opatrywano to pojecie dodatkowymi przymiotnikami.

Sabaoth - Nie Mar 26, 2006 5:43 pm

Zoppoter napisał/a:
Ja jestem po prostu Prusak.

W dodatku Wolny :^^

Marcin - Nie Mar 26, 2006 6:12 pm

:rulez: Dalszą dyskusję o nazwach proszę kontynuować w dziale temu przeznaczonemu... :%
jakusz - Nie Wrz 17, 2006 11:54 am

Kolejny żuławski zabytek został zniszczony. Kilka miesięcy temu dom podcieniowy w Suchym Dębie został rozebrany.
ruda - Wto Lip 03, 2007 7:26 am

jakusz napisał/a:
Kolejny żuławski zabytek został zniszczony. Kilka miesięcy temu dom podcieniowy w Suchym Dębie został rozebrany.


Na szczęscie weranda jest uratowana i złożona w Muzeum Żuławskim.
Trochę klimatów żuławskich.

ruda - Czw Lip 05, 2007 1:40 pm

ad. wiatraka w Suchym Dębie.

Wiadomości i fotografie pochodzą ze strony pana Marka Opitza z NDG

"Dzięki uprzejmości władz gminy Suchy Dąb udało się przenieść piękną werandę do Muzeum Żuławskiego. Najprawdopodobniej jeszcze w latach trzydziestych weranda zastąpiła podcień. Jej architektoniczna uroda zbliżona jest do Oliwskich ganków i werand zlokalizowanych niedaleko Katedry.Charakterystyczne skośnie ustawione belki wypełnione drewnianymi zdobieniami zdradzają czas powstania i zapatrzenia na mieszczańską urodę. Główna konstrukcja i wszelkie finezyjne zdobienia zachowały się w bardzo dobrym stanie. Gorzej wyglądają belki stropu i elementy stykające się z podłogą. Demontaż odbył się bez najmniejszych problemów ponieważ cała konstrukcja była połączona kołkami sosnowymi, przykrytymi drewnianymi kapslami. Werandę ponownie złożymy na Sali Rycerskiej Muzeum Żuławskiego i poddamy renowacji. "

maly-cinek - Czw Lip 05, 2007 11:43 pm

wiecie co?? Żuławy są cudowne!! szkoda tylko że tak wiele zabytków nie doczekało Naszych czasów i do tego wiele z nich wciąż popada w ruinę
seestrasse - Czw Lip 05, 2007 11:46 pm

cóż za odkrywczość! 8O
ruda - Pią Lip 06, 2007 6:27 am

aha. :)
seestrasse - Pią Lip 06, 2007 7:10 pm

z cyklu "opowieści starszych ludzi" :wink:
wspomniany już być może w którymś z żuławskich won'tków pan Cebulak twierdzi, że osuszenie w 1949 części Żuław było... nie po myśli ówczesnych "wadz". ponoć Wielki Brat tego zakazał. w efekcie wsadzono do więzienia kilka osób, a niektórzy z nich przesiedzieli w pudle 15 lat.
z kolei pewnego razu w latach 70-tych prof. Szukalski, geograf z UG, został wezwany do tzw. Warszawy, gdzie pytano go "dlaczego umieszcza na mapach Żuław ważne oznaczenia" (np. wysokość mostu bądź dane techniczne śluzy), boć to przecież ściśle tajne. zapytano go również, skąd to wie, a gdy odpowiedział, że jest geografem, zdziwiono się i zapytano go, czy w takim a takim miejscu na Żuławach przejedzie czołg. profesor odpowiedział, że nie ma takiej możliwości, że teren mokry, itp. podobno odtąd obostrzenia względem dokładności map Żuław zaczęły się zmniejszać :wink:

pawel.45 - Pią Lip 06, 2007 10:00 pm

seestrasse napisał/a:
z cyklu "opowieści starszych ludzi" :wink:
...osuszenie w 1949 części Żuław było... nie po myśli ówczesnych "wadz". ponoć Wielki Brat tego zakazał. w efekcie wsadzono do więzienia kilka osób, a niektórzy z nich przesiedzieli w pudle 15 lat.
... w latach 70-tych prof. Szukalski, geograf z UG, został wezwany do tzw. Warszawy, gdzie pytano go "dlaczego umieszcza na mapach Żuław ważne oznaczenia" (np. wysokość mostu bądź dane techniczne śluzy), boć to przecież ściśle tajne. zapytano go również, skąd to wie, a gdy odpowiedział, że jest geografem, zdziwiono się i zapytano go, czy w takim a takim miejscu na Żuławach przejedzie czołg. profesor odpowiedział, że nie ma takiej możliwości, że teren mokry, itp. podobno odtąd obostrzenia względem dokładności map Żuław zaczęły się zmniejszać :wink:


Ciekawi mnie czym motywował autor takiej wypowiedzi zakaz Wielkiego Brata - względy gospodarcze chyba nie wchodziły w grę przy zintegrowanym systemie "demoludów", a militarne też zupełnie bez sensu.

Czy pan prof. Szukalski wydawał i rozpowszechniał własnym sumptem te mapy (poza wiedzą Urzędu z Mysiej)? - to chyba mało prawdopodobne - jak również to, że wzywający profesora "Warszawiacy" nie wiedzieli z kim mają do czyniena.
To faktycznie takie sobie opowieści :hiihihi:

seestrasse - Pią Lip 06, 2007 11:20 pm

pawel.45 napisał/a:
Ciekawi mnie czym motywował autor takiej wypowiedzi zakaz Wielkiego Brata - względy gospodarcze chyba nie wchodziły w grę przy zintegrowanym systemie "demoludów", a militarne też zupełnie bez sensu.

spróbuję uściślić. ludzi pracujących przy - można to nazwać - samowolnym osuszaniu Żuław w '49 wsadzono do pierdla za... wykorzystanie planów, czy też metod opracowanych za niesłusznej wówczas sanacji. natomiast w umysłach ówczesnych władz kiełkowały plany, by w cholerę to wszystko zostawić, bo to kłopot, bo się nie da. moje sformułowanie "Wielki Brat" wzięłam z alegorycznego nieco sufitu :P

Cytat:
Czy pan prof. Szukalski wydawał i rozpowszechniał własnym sumptem te mapy (poza wiedzą Urzędu z Mysiej)? - to chyba mało prawdopodobne

pewnie, że nie wydawał ich sam :hihi: ale przygotowywał do wydania :P

Cytat:
jak również to, że wzywający profesora "Warszawiacy" nie wiedzieli z kim mają do czyniena.

tak, wiedzieli kogo wzywają. ale być może nie byli na tyle bystrzy i wykształceni, by zrozumieć, że ktoś w danym temacie ma większą wiedzę od nich :hihi:

pawel.45 - Nie Lip 08, 2007 12:09 am

Wyjaśnienie dot. pana prof.H.Szukalskiego przyjmuję do wiadomości. :II :wink:
seestrasse napisał/a:
...ludzi pracujących przy - można to nazwać - samowolnym osuszaniu Żuław w '49 wsadzono do pierdla za... wykorzystanie planów, czy też metod opracowanych za niesłusznej wówczas sanacji. natomiast w umysłach ówczesnych władz kiełkowały plany, by w cholerę to wszystko zostawić, bo to kłopot, bo się nie da...

Dziękuję za uściślenie "zakazu W.Brata" - tak właśnie pomyślałem :hihi:
Jednakże słowa dot. samowolnego osuszania Żuław i konsekwencji tego - zaintrygowały mnie. Czy pan inż.Kazimierz Cebulak miał na myśli inż.Homana i jego współpracowników? Jeśli mogłabyś wskazać mi żródło Twej wiedzy o tym - byłbym wdzięczny. W znanych mi wypowiedziach i publikacjach pana dra inż. K.Cebulaka na ten temat nie znalazłem jasnego opisu wydarzeń z tego okresu - raczej niedopowiedzenia.Pozdrawiam

seestrasse - Nie Lip 08, 2007 12:21 am

pawel.45 napisał/a:
Wyjaśnienie dot. pana prof.H.Szukalskiego

zdecydowanie J. Szukalskiego. Jerzy, z całą stanowczością :wink:
Cytat:
Jednakże słowa dot. samowolnego osuszania Żuław i konsekwencji tego - zaintrygowały mnie/ciach/

otóż w najnowszych Jantarowych Szlakach będzie na ten temat tekst, autorstwa wyżej wymienionego pana Cebulaka. sama również jestem bardzo ciekawa :D
a o tej historii dowiedział się mój Mąż, od Cebulaka zresztą zasłyszawszy ją wczoraj podczas uroczystości 50-lecia pisma :D

pawel.45 - Nie Lip 08, 2007 1:11 am

seestrasse napisał/a:
...zdecydowanie [b]J. Szukalskiego. Jerzy, z całą stanowczością :wink: ...otóż w najnowszych Jantarowych Szlakach będzie na ten temat tekst, autorstwa wyżej wymienionego pana Cebulaka. sama również jestem bardzo ciekawa :D
a o tej historii dowiedział się mój Mąż, od Cebulaka zresztą zasłyszawszy ją wczoraj podczas uroczystości 50-lecia pisma :D
[/b]
Dziękuję bardzo za odpowiedż.
Wydawało mi się, że chodzi o p. prof.Henryka Szukalskiego - geografa i ekologa - jednakże w tym przypadku istotne było to, że opracowanie mapy (a raczej materiałów do mapy) odbywało się przez uprawnioną osobę, na zlecenie uprawnionej instytucji, a nie tak "sobie i muzom". Zleceniodawca w zależności od rodzaju i przeznaczenia mapy w dalszym procesie "redakcyjnym" i kartograficznym umieszczał potrzebne dane na mapie. Inne na mapie wojskowej, inne na administracyjnej itd. Takie dane nie były zresztą "ściśle tajne" (w tamtym czasie obowiązywał gryf "tajne spec.znaczenia"). Dopiero po wrysowaniu przez wykonawcę na mapę jakiejś sytuacji mogła ona stać się dokumentem "tajnym spec.znacz."(dzisiaj "ściśle tajne") - ale to tak na marginesie :hihi:
Z dużym zaciekawieniem oczekuję na Jantarowe Szlaki z tekstem p.Cebulaka. Dziękuję i pozdrawiam :co_jest:

seestrasse - Nie Lip 08, 2007 1:18 am

dodam tylko, że Mąż również na własne uszy słyszał z ust prof. JERZEGO Szukalskiego powyższe uwagi w temacie trudności podczas rysowania i oznaczania przez niego map Żuław za głębokiej komuny :hihi:
a Pana Profesora znamy oboje już dość długi czas :wink:

pawel.45 - Nie Lip 08, 2007 2:03 am

seestrasse napisał/a:
... trudności podczas rysowania i oznaczania przez niego map Żuław za głębokiej komuny...

Dla mnie zupełnie niezrozumiałe jest "wzywanie do tzw.W-wy" osoby, której zlecono wykonanie pracy i pytanie dlaczego wykonuje tę pracę skrupulatnie, wykorzystując pełnię swej wiedzy fachowej - (tak to zrozumiałem - i zakładam, że zlecenie pracy, oraz to wezwanie było formalne).
Chyba że wezwanie (nie wiem przez kogo) miało na celu zupełnie co innego :???: . Ale lepiej nie wchodzić w idiotyczne rozważania. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedż :co_jest:

pawel.45 - Nie Lip 08, 2007 4:22 am

seestrasse napisał/a:
... Mąż również na własne uszy słyszał z ust prof. JERZEGO Szukalskiego powyższe uwagi w temacie trudności podczas rysowania i oznaczania przez niego map Żuław za głębokiej komuny...

Przepraszam bardzo, ale dopiero idąc spać "zaskoczyłem", że w Twoim ostatnim poście użyłaś podkreślonych słów: "rysowania i oznaczania przez niego map" - a więc pan profesor osobiście wykonywał te prace - to całkowicie zmienia sens mojego rozważania problemu.
Dotychczas wyobrażałem sobie, że chodziło o jakieś poważne opracowanie na zlec. np.WZK, czy PPWK, a więc instytucji dysponujących całym aparatem technicznym i administracyjnym z odpowiednimi uprawnieniami, a pan profesor opracowywał tylko szczegółowe dane specjalistyczne.
Skoro jednak sam wykonywał prace graficzne - to zlecenie musiało pochodzić od zupełnie innego zleceniodawcy - np.przedsiębiorstwa turystycznego (jak Turysta czy Turus), posiadającego własne wydawnictwo planów i map turystycznych.
W pierwszym przypadku wszystkie problemy o których była mowa załatwione byłyby przez fachowców w firmie i dlatego wzywanie na wyjaśnienia nie miałoby sensu.
W drugim natomiast przypadku redaktor musiał wystąpić o pozwolenie na publikację na ogólnych zasadach - stąd te zdarzenia i być może rozmowa prowadzona z ludżmi nie zorientowanymi w branży.
Przepraszam za zamieszanie :oops: . Jeżeli problem dotyczy tego rodzaju wydawnictw, to treść moich postów w tym temacie jest całkowicie nieaktualna (no, może z wyłączeniem oznaczania tajności wydawnictw). Pozdrawiam serdecznie :co_jest:

ruda - Sro Lip 11, 2007 6:56 am

Marek Z napisał/a:
Cytat:
Te Stogi Malborskie kuszą mnie od dawna,

Stogi cię kuszą czy cmentarze ? Bo już nie wiem... :hihi:


A może to bardziej będzie kuszące?

Marcin - Nie Lis 18, 2007 10:12 pm

W filmie - do którego link podał Gucio :hurra: - przez kilkaset sekund (mniej wiecęj między 10 a 12 minutą) widać Żuławy...
Serce załomotało mocniej gdy ujrzałem przedwojenne Żuławy w kolorze. :D Pracujący wiatrak, krowy na łące, przeprawę promową, dom z Żuławek i nieistniejący kościół w Bogatce...

fritzek - Nie Lis 18, 2007 11:00 pm

Nie tylko tobie załomotało :D
A skoro już wypreparowałeś te 2 kadry, to czas, żebym napisała o Reichenberg. W Bogatce znajduje się ruina kościoła widocznego przez chwilę w filmie. Wieś Reichenberg powstała w 1347 r. na fali II okresu kolonizacji krzyżackiej związanej z kolonizacją fryzyjsko - flamandzką. Od razu wzniesiono ceglany kościół. Kościół został przebudowany w XVII i XVIII w. W 1741 r. przebudowano wieżę, podwyższając ją i dodając charakterystyczny dach w kształcie namiotu. Dzięki właśnie tej wyjątkowej sylwetce wieży, nietypowej dla kościołów żuławskich Marcin bezbłędnie wyłapał kadr z Bogatki w filmie. Kościół, tak jak gros budowli żuławskich zakończył swoje istnienie w 1945r. Do poł. lat 80 podobno stały jeszcze ruiny wieży. W chwili obecnej w zasadzie jest to kupa cegieł i jeden potężny fragment muru wbity w ziemię pod zadziwiającym kątem.
Przy kościele znajdował się cmentarz. Nieźle zachowany jest drzewostan. Kilkadziesiąt nagrobków zdewastowanych w różnym stopniu kryje się w zaroślach. Ciekawostką jest głaz z wykutą inskrypcją "Gedenkt der Helden" (Pamięci bohaterów). Niestety nie ma na nim żadnej daty, ale można przypuszczać, że jest to pamiątka żołnierzy I WŚ. Na cmentarzu w chwili obecnej znajduje się...pasieka...
Planujemy z Marcinem zrobić dokumentację cmentarza, ustalić położenie bryły kościoła. Może dojdziemy do jakiś ciekawych wniosków. No i pewnie przy okazji będzie kilka słów o mennonickim domu na terpie z Bogatki.

villaoliva - Nie Lis 18, 2007 11:46 pm

A ten wiatrak z filmu rozpoznajecie?
Marcin - Nie Lis 18, 2007 11:54 pm

Cytat:
A ten wiatrak z filmu rozpoznajecie?

Jeszcze nie, ale nadal "walczę"... :wink:

villaoliva - Nie Lis 18, 2007 11:57 pm

Zapewne z najbliższej okolicy Bogatki :hmmm:
Marcin - Pon Lis 19, 2007 12:31 am

Pasowałyby ten z Bronowa lub Lubieszewa - gdyby nie ich otoczenie lub "linia horyzontu" na poniższych fotografiach.
Ale to też nie jest również przesądzający "na nie" argument, ponieważ jak wiadomo wiatraki można obracać wookół własnej osi i filmujący mógł nie umieścić w kadrze poniższych budynków.

Bronowo


Lubieszewo


Cytat:
Zapewne z najbliższej okolicy Bogatki

Albo okolic Żuławek...

Marcin - Pon Lis 19, 2007 2:11 pm

Mógłby to być z dużym prawdopodobieństwem wiatrak rodziny Fentrohsów w Żuławkach (fimowiec od domu podcieniowego z filmu miałby blisko) wysadzony w 1945 przez saperów niemieckich.
Wiatrak musiałby wtedy jedynie zostać pozbawiony tych "poziomych belek" wychodzących z korpusu wiatraka i łączących się ze schodami - co widać na zdjęciu z 1936 roku.



Tylko też trudno dopasować widok z filmu do poniższej foty - ale jak już pisałem "filmujący mógł nie umieścić w kadrze poniższych budynków".


groszek - Sob Gru 29, 2007 6:50 pm

Trutnowy - kumpelka tam zamieszkuje i zaprzysięgła się, że u niej domy podcieniowe lśnią pełnym blaskiem. Niestety, nie posiada zdjęć 8)) muszę wierzyć na słowo. A może ktoś ma jakieś zdjęcia z tej miejscowości? Mireczka mówi że" jej domy" są tak sławne, że na pewno są jakieś zdjęcia w necie :wink:
Marcin - Nie Gru 30, 2007 1:19 am

Są w necie. :wink:


Dostojny Wieśniak - Nie Gru 30, 2007 2:14 am

Nie tylko w necie. Na dnie szuflady też można coś znaleźć.

Jeżeli dowiadujesz się o tym domu od tubylczej kumpelki, to nie taki on sławny. Choć unikat to i perła. Niżej stan domu z lat trzydziestych XX w. po renowacji. Więcej materiału w innym terminie, co by nie spalić fajnego pomysłu.

Pozdrawiam.

groszek - Pon Gru 31, 2007 10:15 am

:wink: Czekam na inny termin i dzięki za zdjęcia 8))
Dostojny Wieśniak - Nie Sty 06, 2008 8:16 pm

Jakoś tak to wygląda, że sam zostałem na Żuławskich stronach. Gdzie się podziewacie?
Nic to sam sobie z sobą pogadam. Dłubię trochę w przeszłości Tiegenhagen ale spokojnie nie będę Was zanudzał.

Niżej w marnej jakości kopia z kopii fot. domu podcieniowego z 1806 roku Bernharda Eppa.

mareK1961 - Czw Sty 10, 2008 12:14 am

Marcin napisał/a:
W filmie - do którego link podał Gucio :hurra: - przez kilkaset sekund (mniej wiecęj między 10 a 12 minutą) widać Żuławy...
Serce załomotało mocniej gdy ujrzałem przedwojenne Żuławy w kolorze. :D Pracujący wiatrak, krowy na łące, przeprawę promową, dom z Żuławek i nieistniejący kościół w Bogatce...


Niestety filmu Prusy 1943 nie mozna juz zobaczyc.Dlaczego?Moze w innym miejscu?Wiadomo cos na ten temat?

villaoliva - Czw Sty 10, 2008 12:28 am

U mnie działa.
Może masz coś w ustawieniach przeglądarki nie tak :???:

mareK1961 - Czw Sty 10, 2008 12:42 am

Ja otrzymuje tylko taki meldunek:
"Przepraszamy, ale dostawca tego filmu wideo nie upoważnił serwisu Google do wyświetlania go w tej lokalizacji."
Robie cos nieprawidlowo?Przed chwila przegladalem "Ruiny kosciola w Gnojewie" i bylo wszystko o´k.

fudi79 - Wto Maj 13, 2008 5:14 pm


Macie może pomysł co to może być, lezy to przy murach kościoła i mi osobiście przypomina kształtem dzwon, mam podejrzenia że może to być wewnętrzna cześć formy do wylewania dzwonów, ale sie na tym nie znam więc nie jestem pewien. Jeśli ktoś cos o tym wie niech da znać

Dostojny Wieśniak - Wto Maj 13, 2008 8:05 pm

Przy kościołach to dzwonów raczej nie odlewano. Forma bryły to trochę za mało, żeby coś sensownego powiedzieć. Przy jakim kościele to leży?
ruda - Wto Maj 13, 2008 8:37 pm

Takie wiadomości to na priva !? :hmmm:
fudi79 - Wto Maj 13, 2008 10:56 pm

to jest przy kościele steblewski
Aartin - Pią Lip 02, 2010 10:49 pm

No cóż jak dla mnie to może być podstawa od poręczy, albo jeżeli jest jakieś wgłębienie to te, kurka jak się to nazywało :???: takie baseniki z wodą, żeby w tym paluchy moczyć. Kropielnica?
Dostojny Wieśniak - Pią Lip 02, 2010 11:26 pm

Cytat:
No cóż jak dla mnie to może być podstawa od poręczy, albo jeżeli jest jakieś wgłębienie to te, kurka jak się to nazywało :???: takie baseniki z wodą, żeby w tym paluchy moczyć. Kropielnica?
Wyhamuj. :%
tomaeh - Wto Lip 06, 2010 9:30 am

Byłem kilka razy w stablewskich ruinach, ale to mi się w oczy nie rzuciło... Na kropielnicę - z oglądu zewnętrznego to mi się nie kwalifikuje! :hmm:
dandola - Nie Lis 14, 2010 11:15 am

Czy ktoś słyszał o żuławskim majątku Hermanna Rauschninga (prezydenta Senatu Freie Stadt Danzig)? Gdzie to było?
eata - Wto Lis 23, 2010 8:24 pm

poniżej zdjęcia oryginalnych kafelek kuchennych do dnia dzisiejszego znajdujących się w jednym z domów w Gniazdowie. niestety nie jestem w stanie rozszyfrować tudzież przetłumaczyć tego napisu na język polski :( a nurtuje mnie to od dziecka...




http://img254.imageshack.us/i/dsc00273s.jpg/



http://img203.imageshack.us/i/dsc00274uq.jpg/

ruda - Wto Lis 23, 2010 10:01 pm

Szkoda tych obrazków, więc wstawiam bo warto
feyg - Wto Lis 23, 2010 11:05 pm

eata napisał/a:
niestety nie jestem w stanie rozszyfrować tudzież przetłumaczyć tego napisu na język polski :( a nurtuje mnie to od dziecka...

Germanista ze mnie marny ale wedle googli będzie to
Cytat:
Trautes Heim, Glück allein. Miły dom, samo szczęście

Dostojny Wieśniak - Sro Lis 24, 2010 2:09 am

No to żeby nie zginęło w sieci, wrzucam zdjęcia z linków. Do tego powiększenia wieszadełek, haczyków, mosiężnych głupotek. Zapraszając Eatę do wątku powitalnego, proszę też o szersze plany tej kuchni. :wink:
Rola - Sob Lut 01, 2020 4:55 pm
Temat postu: Bogatka [Reichenberg] ruiny kościoła
Nieco nowsze zdjęcie ruin kościoła w Bogatce oraz artykulik:
http://www.gminapruszcz.pl/?p=12012
Czy postawili już tę zapowiadaną tablicę pamiątkową?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group