|
Dawny Gdańsk
|
|
Akademia Rzygaczy - Spotkanie z Sabaothem
Mikołaj - Pią Gru 31, 2004 2:54 am Temat postu: Spotkanie z Sabaothem Przyjechał, cały, zdrowy i zadowolony, przywiózł sporo gdańskich skarbów (niby co innego miał przywieźć )
Późno już, więc nie będę się rozwodził - spotykamy się w środę o 18 w jakimś ciepłym, przyjaznym miejscu i knujemy.
Kasia_57 - Pią Gru 31, 2004 9:34 am
Jeju, nadążyć za Wami nie można, w środę w przyszłym roku pierwszą, tak?
Marcin - Pią Gru 31, 2004 12:01 pm
Środa 5 I?
knovak - Pią Gru 31, 2004 12:26 pm
Jejku, znowu środa...
parker - Pią Gru 31, 2004 12:47 pm
Dokładnie. Znowu środa :(
Mikołaj - Pią Gru 31, 2004 12:57 pm
poprzednio był wtorek, o ile mnie pamięć nie myli...
parker - Pią Gru 31, 2004 12:58 pm
Na spotkanie rocznicowe tez wymysliliscie środę :(
Musicie okropnie lubić ten dzień ;)
Kasia_57 - Pią Gru 31, 2004 2:47 pm
mnie to akurat pasuje, bo i czwartek i weekend mam zajęty i znowu by mnie nie było na spotkaniu
Marcin - Pią Gru 31, 2004 3:42 pm
A ja znów podyplomówkę mam w środę. :( I to egzamin...
Sabaoth - Pią Gru 31, 2004 4:29 pm
Mikołaju, ustal miejsce. Ja się na pewno pojawię. Jeśli ktoś nie może przyjść we środę dysponuję jeszcze czasem do końca tygodnia, mogę się umówić na dodatkowe "dospotkanie".
parker - Pią Gru 31, 2004 4:58 pm
A mi zależy żeby być normalnie, a nie jakiejś dogrywce
W końcu Sabaoth był pierwszym przedstawicielem FDG, którego poznałam i to zobowiązuje
Jak będzie trzeba, to dam radę w środę, ale w każdy inny dzień byłoby mi łatwiej.
Marcin - Pią Gru 31, 2004 5:29 pm
Cytat: | W końcu Sabaoth był pierwszym przedstawicielem FDG, którego poznałam i to zobowiązuje |
Parker, nie zapominaj o drugim przedstawicielu, któremu termin środowy też nie odpowiada.
parker - Pią Gru 31, 2004 5:34 pm
Ależ pamiętam o drugim i nawet o trzecim
Reszta już mi się kojarzy grupowo
Tak jak napisałam - zależy mi i będę robić wszystko, żeby mi się udało.
Marek Z - Sob Sty 01, 2005 11:18 pm
Mnie też nie będzie w środę. Pracuję. Wolny mam czwartek i piątek.
Kasia_57 - Nie Sty 02, 2005 12:57 am
ja mam piątek wolny
Mikołaj - Nie Sty 02, 2005 1:20 am
może być i piątek, byle Wojtkowi pasowało
Sabaoth - Nie Sty 02, 2005 5:55 pm
OK, to jak się spotykamy we środę i w piątek, czy tylko w piątek? Ja mogę się spotkać w obydwu terminach.
Mikołaj - Nie Sty 02, 2005 6:52 pm
Einmal ist keinmal zatem spotkajmy się i w środę i w piątek. Całkiem podobało mi się ostatnio w tej pizzerii, może być tam?
seestrasse - Nie Sty 02, 2005 7:18 pm
ale ona jest we Wrzeszczu. Nie boicie się?
Niestety jeszcze nie wiem, czy będę mogła wpaść
Kasia_57 - Nie Sty 02, 2005 7:19 pm
podajcie tylko godzinę
Mikołaj - Nie Sty 02, 2005 7:21 pm
w środę tak jak było - o 18 tej, a w piątek nie wiem, ale jak dla mnie to też może być o 18.
Sabaoth - Nie Sty 02, 2005 7:27 pm
Mi pasuje 18:00 we środę i w piątek. Tylko uściślijcie gdzie jest ta pizzeria, podobno gdzieś na Wajdeloty (Marienstrasse).
Mikołaj - Nie Sty 02, 2005 7:31 pm
24
Sabaoth - Nie Sty 02, 2005 7:38 pm
OK! Pojawię się we środę i w piątek.
Mikołaj - Nie Sty 02, 2005 7:41 pm
no ja myślę...
Sabaoth - Nie Sty 02, 2005 8:28 pm
Tylko nie wiem, czy do środy zdążę poskanować interesujące mnie numery Moewe.
parker - Nie Sty 02, 2005 8:39 pm
I w tym momencie wszyscy skreślili w kalendarzach spotkanie w środę i wpisali w piątek
Sabaoth - Nie Sty 02, 2005 8:45 pm
Ale we środę też przyniosę ciekawe materiały!
Zoppoter - Pon Sty 03, 2005 11:13 am
Jesli o mnie chodzi, to (o ile ktoś mnie w ogóle oczekiwał ) środa odpada. Mam spotkanie automobilklubowe, a że maczam swoje brudne paluchy w uczestnictwie Klubu w niedzielnym finale Wielkiej Orkiestry, to moja obecność w Klubie jest raczej konieczna.
W piątek to nie wiem, mozliwe, że bym dotarł.
A gdyby co, to w niedzielę na Skwerze Kuracyjnym w Sopocie można mnie znaleźć. Mam nadzieję, że zima nie zaatakuje wcześniej, bo jak zaatakuje, to dupa czarna w żółte ciapki ze srebrną obwódką i fioletową gwiazdką w środku.
Petelka - Pon Sty 03, 2005 4:17 pm
Środa zdecydowanie odpada, piątek.... jeszcze nie wiem. Ale jak nic nagłego a niespodziewanego nie stanie na przeszkodzie, to postaram się być.
Marcin - Pon Sty 03, 2005 4:21 pm
Przed 19.00 powinienem być po egzaminie - więc chyba dołączę z małym opóźnieniem.
Grün - Pon Sty 03, 2005 4:35 pm
Jak zdasz to możesz przyjść
Marcin - Pon Sty 03, 2005 4:37 pm
A jak poleję?
Grün - Pon Sty 03, 2005 4:59 pm
To też będzie okazja wypić
Mikołaj - Pon Sty 03, 2005 5:00 pm
Jak polejesz to oblewamy. Jak zdasz to też.
parker - Wto Sty 04, 2005 8:12 pm
Jeśli mi się uda wyrwać, to będę tak około 19-stej, uprasza się o nie zmienianie lokalu przed upływem godziny
Sabaoth - Sro Sty 05, 2005 9:10 pm
Byłem, było fajnie. Dla nieobecnych: będę też w piątek!
Grün - Sro Sty 05, 2005 9:20 pm
To ja tylko jedno - maluśkie zdjęcie zamieszczam... i tak nie wiadomo kto na nim jest...
Pietrucha - Sro Sty 05, 2005 9:39 pm
a czemu tylko jedno?
Grün - Sro Sty 05, 2005 9:44 pm
Bo pozostałe są bardzo czytelne - a ostatnio były głosy sprzeciwu względem publikacji.
Pietrucha - Sro Sty 05, 2005 9:50 pm
Aż do tego stopnia? Mi się wydaje to troszke przesadzone , ale oczywiście jak są głosy sprzeciwu to nie ma o czym dyskutować
Jak możesz to podeślij coś na priva.
parker - Sro Sty 05, 2005 10:55 pm
A tyle miało się pojawić postów pod naszą nieobecność
Grün - Czw Sty 06, 2005 12:33 am
Es ju wisz, Pietrucha
Mikołaj - Czw Sty 06, 2005 12:45 pm
to jak z piątkiem..? proszę napisać kto będzie na pewno, bo od ilości osób zależy miejsce i formuła spotkania.
parker - Czw Sty 06, 2005 12:48 pm
U mnie nic nie jest nigdy "na pewno"
Ale tak było miło wczoraj, że może się skuszę?
Petelka - Czw Sty 06, 2005 1:29 pm
Na 99 pct będę. Z tego co słyszałam to Kasia i Doraa też się wybierają, ale lepiej niech same potwierdzą.
wrangla - Czw Sty 06, 2005 1:38 pm
Mnie na pewno w piątek nie będzie. Niestety. :(
Kasia_57 - Czw Sty 06, 2005 2:42 pm
u mnie piątek na razie jest na pewno ...
Mikołaj - Czw Sty 06, 2005 4:59 pm
Cytat: | na razie jest na pewno |
Marek Z - Czw Sty 06, 2005 6:16 pm
Cytat: | na razie jest na pewno |
Ja też na razie jest na pewno będę.
parker - Czw Sty 06, 2005 8:50 pm
Z ostatniej chwili - mogłabym być na chwile (tak do 19:30) jeśli spotkanie będzie gdzieś na Głównym Mieście.
Mikołaj - Czw Sty 06, 2005 8:59 pm
Myślę, że Cafe Akademia o 18 na rogu Grobla Pierwszego i św. Ducha to dobry pomysł. Ciekawy widok na wykopy i nazwa, dzięki której może wytargujemy zniżkę... Co Wy na to?
parker - Czw Sty 06, 2005 9:03 pm
Dla mnie ta lokalizacja jest najlepsza z możliwych
Marek Z - Czw Sty 06, 2005 9:12 pm
Mnie pasują obie lokalizacje.
Petelka - Czw Sty 06, 2005 9:19 pm
Jeżeli w Gdańsku, to mogę być trochę spóźniona. Ale lokalizacja mi się podoba.
Grün - Czw Sty 06, 2005 9:22 pm
Tylko powiedzcie im, że Wy nie musicie tam płacić
parker - Czw Sty 06, 2005 9:26 pm
Sam przyjdz, przedstaw się jako Rektór i im to powiedz
Pietrucha - Czw Sty 06, 2005 9:31 pm
Ale niech ktoś Sabaotha poinformuje, bo on myśli, że w pizzeri się spotykamy.
doraa - Czw Sty 06, 2005 11:41 pm
Mnie pasuje
I oby nic nie przeszkodziło
Zoppoter - Pią Sty 07, 2005 9:23 am
No to w końcu gdzie to bedzie???
Petelka - Pią Sty 07, 2005 9:44 am
No chyba stanęło na tym (żadnych głośów sprzeciwu nie słyszałam)
Mikołaj napisał/a: | Myślę, że Cafe Akademia o 18 na rogu Grobla Pierwszego i św. Ducha to dobry pomysł. Ciekawy widok na wykopy i nazwa, dzięki której może wytargujemy zniżkę... Co Wy na to? |
Zoppoter - Pią Sty 07, 2005 11:26 am
Petelka napisał/a: | No chyba stanęło na tym (żadnych głośów sprzeciwu nie słyszałam)
Mikołaj napisał/a: | Myślę, że Cafe Akademia o 18 na rogu Grobla Pierwszego i św. Ducha to dobry pomysł. |
|
Grobel Pierwszy to jakis przodek Leszka Grobelnego?
Kasia_57 - Pią Sty 07, 2005 11:55 am
U mnie pojawiły się problemy. Paskudne choróbsko mnie zwaliło z nóg. Straciłam głos, i smarkam strasznie. Muszę się podkurować bowiem jutro mam długie zajęcia. Proszę o usprawiedliwienie nieobecności tym razem.:cry:
parker - Pią Sty 07, 2005 12:11 pm
Jeśli mnie jakiś tajfun nie zmiecie z powierzchni - będę: między 18stą a 19:30, bo na 20 muszę wrócić do pracy.
Jeszcze raz dziękuję za wybór korzystnej lokalizacji
Maciek - Pią Sty 07, 2005 12:19 pm
W środę nie udało mi się dotrzeć I dziś też chyba się nie uda !
Pozdrowienia dla wszystkich obecnych a szczególne dla Sabaotha (kumpla z przedszkola ) którego niestety znowu nie mam możliwości poznać osobiście.
Ale z tym brakiem fotorelacji to chyba trochę przesadzacie
Miłej zabawy !
parker - Pią Sty 07, 2005 9:08 pm
Jestem pierwsza???
Pietrucha - Pią Sty 07, 2005 9:17 pm
Ja byłem szybciej
parker - Pią Sty 07, 2005 9:44 pm
No to ja czekam na wiadome zdjęcie
Ale najpierw na priv poproszę, z możliwością ocenzurowania
Marcin - Pią Sty 07, 2005 10:06 pm
Pierwsze z brzegu...
Pietrucha - Pią Sty 07, 2005 10:21 pm
Cytat: | Ale najpierw na priv poproszę, z możliwością ocenzurowania |
jaaaasne, napewno ci prześlą
parker - Pią Sty 07, 2005 11:33 pm
No i gdzie reszta serwisu foto?
Mikołaj - Sob Sty 08, 2005 1:24 am
Było jak zawsze, czyli bawiliśmy się świetnie. Szkoda, że zwolenniczki piątkowego terminu jednak się nie pojawiły, w końcu to z myślą o Was ustalalismy ten drugi termin spotkania .
Jak widać na ostatnim zdjęciu, troszkę nas na koniec poniosło. Przejeżdająca SM nie dostrzegła niczego szczególnego skupiając uwagę na podejrzanej grupce gapiów A szkoda, bo pewnie napisaliby o nas w gazecie.
doraa - Sob Sty 08, 2005 1:32 am
Się popłakałam ( ze śmiechu), macie szczęscie, ze nie przechodziła żadna babcia z wiadereczkiem farby
Marcin - Sob Sty 08, 2005 1:39 am
Grün - Sob Sty 08, 2005 1:42 am
Piękne
Kto nie był (a się umawiał) niech żałuje!
wrangla - Sob Sty 08, 2005 3:52 am
Nooo świetne fotki! Najlepszy jest oczywiście Zoppoter u Parker na kolanach.
Poza tym już wiem dlaczego akurat tę knajpę wybraliście.
parker - Sob Sty 08, 2005 8:36 am
Nooo, nareszcie
I tym razem nawet nie ma się do czego przyczepić - proszę zawsze przychodzić ze statywem
wrangla napisał/a: | Najlepszy jest oczywiście Zoppoter u Parker na kolanach.
|
Obiecałam. A ja dotrzymuję obietnic.
wrangla - Sob Sty 08, 2005 12:10 pm
parker napisał/a: | wrangla napisał/a: | Najlepszy jest oczywiście Zoppoter u Parker na kolanach. | Obiecałam. A ja dotrzymuję obietnic. |
Reszta pewnie mu zazdrościła...
parker - Sob Sty 08, 2005 12:33 pm
wrangla napisał/a: | parker napisał/a: | wrangla napisał/a: | Najlepszy jest oczywiście Zoppoter u Parker na kolanach. | Obiecałam. A ja dotrzymuję obietnic. |
Reszta pewnie mu zazdrościła... |
Pewnie tak...
Niestety nie było już czasu na kolejne fotki z każdym po kolei
Ale jaka to była chwila sławy w błysku fleszy
wrangla - Sob Sty 08, 2005 12:38 pm
parker napisał/a: | Niestety nie było już czasu na kolejne fotki z każdym po kolei
Ale jaka to była chwila sławy w błysku fleszy |
Ooo... nie było czasu na fotki, ale siedzieli Ci na kolanach?! Tak?!
Noo... to ładnie się tam bawiliście
Sława faktycznie czasem jest "ciężka" do zniesienia.
Kasia_57 - Sob Sty 08, 2005 4:27 pm
Zdjęcia faktycznie fajne. Najlepsze jest to z nową świętą.
Ładniejsza od porzedniej , więcej naturalności ma w sobie, i koloryt bardziej żywy. Poza ekspresyjna, w stylu kucniętych Madonn Rzygaczowych. Zrobi karierę w przewodnikach po mieście.
żałuję, że mnie nie było, ale i tak figę widziałam przez katar i zakichane życie miałam wczoraj (dosłownie) z nosem w chusteczce czas spędziłam. Ot, los
Grün - Sob Sty 08, 2005 6:34 pm
Czyli zamiast Rzygaczem byłaś Smarkaczem
Kasia_57 - Sob Sty 08, 2005 7:17 pm
Petelka - Sob Sty 08, 2005 9:36 pm
Grün napisał/a: | Piękne
Kto nie był (a się umawiał) niech żałuje! |
Piękne. Umawiałam sie, nie przyszłam, bardzo żałuję i bardzo przepraszam, ale siła wyższa (nieprzewidywalna).
Marek Z - Nie Sty 09, 2005 11:36 am
Kasiu, jak widzisz nie tylko Ty byłaś zakatarzona. Cóż taka pogoda.
Ale Doraa jest nieusprawiedliwiona, za karę będzie skakała w pierwszej parze z Zielonego Mostu.
parker - Nie Sty 09, 2005 12:04 pm
Świetne, zwłaszcza to ostatnie
Serwis foto tym razem rewelacyjny
Maciek - Nie Sty 09, 2005 10:44 pm
Na tym ostatnim zdjęciu Marek i Pietrucha wyglądają jakby na spotkaniu byli obecni ale tylko duchem.
Marek Z - Pon Sty 10, 2005 1:10 am
Cytat: | Marek i Pietrucha wyglądają jakby na spotkaniu byli obecni ale tylko duchem. |
Ja właśnie wylazłem zza ściany.
Gdanszczanin - Pon Sty 10, 2005 12:16 pm
Niestety nie mogłem być ani w środę ani w czwartek a widzę że się nieźle bawiliście ...
A ta nowa święta to rozumiem że to była ekspozycja czasowa , czy też ma w pewnych godzinach dyżury w niszy
Pietrucha - Pon Sty 10, 2005 12:29 pm
A W PIĄTEK MOGŁEŚ?
Grün - Pon Sty 10, 2005 12:32 pm
Ona tam już została na stałe. Czasem jej nosimy kanapki...
Mikołaj - Pon Sty 10, 2005 4:33 pm
Tylko mi jej nie zdewastujcie!
Grün - Pon Sty 10, 2005 4:57 pm
Babcię już pewnie wypuścili... przyjdzie i przemaluje świętą na szaro
Marek Z - Pon Sty 10, 2005 5:25 pm
Wiadomość z ostatniej chwili:
Babcia była tam dzisiaj wieczorem.
Sabaoth - Pon Sty 10, 2005 7:26 pm
Zdjęcia piękne, tylko ja jestem niefotogeniczny.
lucy - Pon Sty 10, 2005 7:38 pm
Marek Z napisał/a: | Wiadomość z ostatniej chwili:
Babcia była tam dzisiaj wieczorem. |
a na czym ona siedzi??? Bo wygląda jak na sedesie
Grün - Pon Sty 10, 2005 11:32 pm
Lucy! to jest święta! Święta nie może siedzieć na sedesie!
lusinek1 - Wto Sty 11, 2005 12:44 am
Grün napisał/a: | Lucy! to jest święta! Święta nie może siedzieć na sedesie! |
Jak nie jak tak, Gruenie - tylko, że to się wtedy nazywa "sanctus sedes"
[dla niewtajemniczonych i skłonnych do posądzeń o świętokradztwo: proponuję sięgnąć do słownika łacińsko-polskiego/niemieckiego/innego i... do nazewnictwa siedziby papieża ]
Grün - Wto Sty 11, 2005 9:01 am
No to już jak tak sięgasz do słowników i innym to proponujesz to sprawdź przy okazji jakiego rodzaju jest "sedes" po łacinie.
Kasia_57 - Wto Sty 11, 2005 10:00 pm
skoro były madonny na lwie, to czemu nie mogły być na ...sedesie
lusinek1 - Wto Sty 11, 2005 11:17 pm
Grün napisał/a: | No to już jak tak sięgasz do słowników i innym to proponujesz to sprawdź przy okazji jakiego rodzaju jest "sedes" po łacinie. |
"sancta sedes" - już lepiej?
Grün - Sro Sty 12, 2005 12:09 am
Znacznie
doraa - Sro Sty 12, 2005 12:57 am
Cytat: | Kasiu, jak widzisz nie tylko Ty byłaś zakatarzona. Cóż taka pogoda.
Ale Doraa jest nieusprawiedliwiona, za karę będzie skakała w pierwszej parze z Zielonego Mostu. |
Ja przepraszam bardzo, ale nie usmiecha mi sie skakanie z jakiegolwiek mostu
Mogę zapewnić, że duchowo piłam z Wami tzn. tfu przepraszam byłam z Wami, ale ponieważ miałam nieoczekiwanego gościa to bycie duchowe przeistoczyło sie w piwo realne niestety nie w Waszym towarzystwie.
Obiecuję poprawę itd. itd.
Pietrucha - Sro Sty 12, 2005 1:01 am
Cytat: | ale ponieważ miałam nieoczekiwanego gościa t |
Trzeba było przyjść z gościem
doraa - Sro Sty 12, 2005 6:41 pm
Cytat: | Cytat:
ale ponieważ miałam nieoczekiwanego gościa t
Trzeba było przyjść z gościem |
No tak, ale gość był ......niekompatybilny.............
Grün - Sro Sty 12, 2005 7:44 pm
To trzeba było wziąć przejściówkę !
doraa - Sro Sty 12, 2005 8:13 pm
no przeciez napisałam, że sie poprawię.............
Sabaoth - Sro Sty 12, 2005 8:21 pm
Będzie okazja za pół roku
|
|