Gdanszczanin - Wto Lis 16, 2004 5:50 pm Temat postu: Szpęgawsk Nie wiem czy byliście kiedyś w tej miejscowości . Ostatnio kolejny raz wybrałem się na rajd i przechodząc przez Szpęgawsk zauwazyłem ślady starego cmentarza z murowaną kaplicą cmentarną. Przez dziurke od klucza można było zajrzeć , w środku widok dośc makabryczny kilka uszkodzonych trumień . Wiecie coś na temat tego miejsca ? Kasia_57 - Wto Lis 16, 2004 6:36 pm znalazłam taka stronkę: http://rkarwat.webpark.pl/# może autor tej strony Ci odpisze, bo mieszka w Szpęgawsku i jak pisze, uważa, ze to najpiękniejsze miejsce na ziemi:) Gdanszczanin - Wto Lis 16, 2004 6:49 pm no proszę widać nie tylko Gdańsk ma swoich miłośników 
Kasia_57 - Wto Lis 16, 2004 7:30 pm E, no pewnie, że nie!!! To nie tylko nasz przywilej;) lusinek1 - Wto Lis 30, 2004 1:00 am Szpęgawsk... taaa... Mój Ojciec opowiadał mi dawno temu niestworzone historie o swoich młodych latach w tych okolicach spędzonych. Było tam i o pływaniu na... trumnach po rzece i o podpatrywaniu ekipy kręconych w pobliżu "Krzyżaków"
Corzano - Wto Lis 30, 2004 7:52 am
Te trumny, to krzyżaków? 
lusinek1 - Wto Lis 30, 2004 8:50 am Niekoniecznie
Krzyżaków, tudzież Polaków (a dokładniej - aktorów, którzy ich role grali w "Krzyżakach") był za to gumowy rynsztunek, którym bawił się Tato ;-) Topory jakieś, tarcze...
seestrasse - Wto Lis 30, 2004 1:47 pm
i jak oni mieli wygrac ten Grunwald... 
lusinek1 - Wto Lis 30, 2004 3:08 pm ...jak by to powiedzieć... Tato bawił się gumowym toporem Zbyszka z Bogdańca :-) A jego "partia" ten Grunwald wygrała przecież... Do tego, o ile pamiętam z filmu, część szła do tego boju w... trampkach :-) Sabaoth - Wto Lis 30, 2004 5:01 pm To były trampki wyprodukowne przez Stomil. W tamtych czasach był to substytut butów. lusinek1 - Wto Lis 30, 2004 11:38 pm Uhm... podobnie jak zimowa wersja trampek - czyli osławione "relaksy" 
neron - Czw Sty 03, 2013 6:39 pm jest to grobowiec właścicieli wsi szpęgawsk. Za dzieciaka (jakies 25lat temu) w środku walały się jeszcze kości i resztki ubrań. Przed grobowcem byl metalowy krzyz - najstarsza data o ile pamietam była 1583 a ostatnia 18XX. Za grobowcem jet cmentaz rokopany niestety- moj sasiad ma porecz balkonowa zrobioną z płotu jednego z grobów. w latach 90 drzwi zaspawano a w srodku posprzatano. jednak wichura zwaliła drzewo stojace za grobowcem i "otworzyła" ponownie wejście dla hien. krzyz pewnie zakonczył kariere na skupie złomu w starogardzie. Drogą asfaltowa dojdziesz do grobów ok 7000 polaków zamordowanych przez niemców oraz do resztek grody Juranda ze spychowa nad jeziorem placzewskim
pewnie to niewiele ale zawsze coś jak masz jakieś pytania to pisz śmiało |
