Mikołaj - Czw Lis 04, 2004 1:29 am Temat postu: Gdańska Temida bez parkingu Gdańska Temida bez parkingu Aż nie wiem od czego zacząć... Może od tego, że 1 listopada zapalałem tam znicze. Myślałem, że szczytem barbarzyństwa jest urządzenie tam dzikiego, błotnistego parkingu, na którym można natknąc się na wystajace kamienie - strach pomyśleć, czego będace pozostałościami. Nigdy nie byłem w stanie pojąć, jak sąd może tak się kompromitować. Pomijając to, że parkowało się na cmentarzu, w deszczowe dni nie sposób było do budynku dotrzeć bez utaplania się w błocie. Dreso-menele kasowali za "pilnowanie"auta (w sumie to im nie żałuję, bo czasem bywali bardzo popmocni). A teraz na terenie cmentarza ma powstać budynek biurowo-mieszkalny! Ciekawe, jak głęboko podpiwniczony. Cóż, znicze będe zapalał im pod oknami. Słodkich snów. Grün - Czw Lis 04, 2004 2:13 am No cóż... można sprawę odpowiednio nagłośnić - zareklamować jak tam będzie straszyło...  może kiedy się potencjalnym nabywcom lokali uświadomi w jakim miejscu zbudowano ten dom, przejdzie im ochota...
Ale mówiąc bardziej poważnie - może trzeba by coś zrobić w sprawie ekshumacji? Znając podejście przeciętnych wykonawców do wszystkiego, a ogólne podejście do "pohitlerowskich" czaszek, obawiam się, że może mieć miejsce profanacja, przy której "schody hańby" to pikuś. Jak widać z treści Roman Daszczyński, autor tekstu, nie wiedział o tym co kryje w sobie parkingowe błoto. Może trzeba byłoby mu to podpowiedzieć? Petelka - Czw Lis 04, 2004 8:16 am
Zdecydowanie trzeba ten fakt uświadomić autorowi tekstu. Warto byloby też zadziałać w kwestii ekshumacji - może też przez dziennikarzy??? Marcin - Czw Lis 04, 2004 9:20 am Dokładnie. Trzeba ten temat ruszyć. Grün - Czw Lis 04, 2004 12:34 pm Nadałem sprawe. Zobaczymy. Marcin - Pią Lis 05, 2004 11:33 pm I poszło. Dziki REX - Pią Lis 05, 2004 11:36 pm Sorki, nie czytałem wątków o cmentarzach bo nie chciałem się przygnębiać, ale dziś dopiero dotarło do mnie z innego forum, że na parkingu tym odkryto kilkaset grobów. No to inwestor ma teraz zonka, ale zawiniło miasto, które sprzedało mu ten teren. Wciąż jednak nie rozumiem. Na tej focie w temacie o tramwajach widać koło sądu budynek kamienicy a cmentarza powstał w 1846 i istniał ponad sto lat. Nie rozumiem o co tu chodzi? Z drugiej strony nie wiadomo co zrobić z takim cmentarzem a takich miejsc jest ich przecież mnóstwo. Marcin - Pią Lis 05, 2004 11:44 pm
Cmentarz był z drugiej strony sądu. Mikołaj - Sob Lis 06, 2004 1:05 pm
Dokładną odpowiedź na swoje wątpliwości masz już od 2 dni w tamtym wątku. Sabaoth - Sob Lis 06, 2004 1:26 pm Dziki REX myli dwa parkingi, ten na którym był cmentarz z tym, przy ul. 3 Maja. I stąd całe to nieporozumienie. |
