zimowit - Nie Paź 03, 2004 8:04 pm Temat postu: Czy był ktoś w Stogach?... Nie wiem, może już ktoś na ten temat pisał i umieszczał zdjęcia... Ale polecam pewne miejsce na Żuławach, w drodze do Malborka, wieś o nazwie Stogi. Znajduje się tam dobrze zachowany cmentarz mennonicki z pięknym i bardzo starym dębem pośrodku, który, o dziwo, nie jest (jeszcze) pomnikiem przyrody. A powinien ;) Pozdrawiam seestrasse - Nie Paź 03, 2004 8:31 pm fajne fotki, Zimowicie  spójrz tez tutaj
Mikołaj - Nie Paź 03, 2004 9:04 pm Nie byłem tam i coraz cześciej się przekonuję, że Żuławy to prawdziwa terra incognita, przynajmniej dla mnie. Proszę o więcej takich namiarów! Petelka - Nie Paź 03, 2004 9:30 pm Dziękujemy i prosimy o więcej.
zimowit - Nie Paź 03, 2004 9:35 pm ok, chociaż trudno Was zaskoczyc jakąś nowością... Ale bedę twardy 
Petelka - Nie Paź 03, 2004 9:41 pm
Jasne - nie poddawaj się. 
Kasia_57 - Nie Paź 03, 2004 9:48 pm ale tu niekoniecznie chodzi o zaskakiwanie nowościami. Czasem nawet jeśli się jeździ daną trasą parę razy w tygodniu, to można nie zauważyć czegoś... Stogi mam akurat niemal po drodze, ale rzadko tam skręcam, bo nigdy nie mam czasu... Bądź twardy i dawaj następne
Marcin - Nie Paź 03, 2004 11:31 pm Śliczne... postman - Nie Paź 31, 2004 7:44 pm byłem tutaj dziś i zapaliłem pare świeczek cmentarz robi wrażenie i najważniejsze że ktoś sie nim opiekuje oto moje fotki... Kasia_57 - Nie Paź 31, 2004 8:57 pm fotki będą? Dziki REX - Wto Lis 09, 2004 12:51 am Ekstra klimat. Nigdy nie widziałem ducha, ale gdybym miał szukać to napewno tam.
Maciek - Wto Lis 09, 2004 10:27 am
Czekamy,czekamy i nic... Pietrucha - Sob Lis 13, 2004 6:17 pm
Słyszałem, że co jakiś czas przyjeżdżąją potomkowie Mennonitów z Holandii i porządkują cmentarze swoich przodków Kasia_57 - Sob Lis 13, 2004 6:30 pm Nie tylko potomkowie, ale działa Klub Nowodworski. Przyjeżdżają ludzie z Holandii, z Kanady. Porządkowaniem cmentarza w Stogach a także zabezpieczaniem starych stelli z innych cmentarzy i przewozem ich na cmentarz w Stogach - zajmuje się Klub, w miarę możliwości finansowych. W przyszłym roku będę wiedzieć więcej. Bowiem w lecie przyjeżdża autor pamiętników, o których kiedyś wspominałam, a do tłumaczenia których się przymierzam. Dostałam już nawet pozwolenie 
Wiele sobie po tym spotkaniu obiecuję. Nie tylko jeśli chodzi o cmentarze i architekturę, ale też w sprawach hodowli wszelkiej. Bo nie zawsze pamiętamy, że na przykład rzepak na Żuławach pojawił się za sprawą Mennonitów właśnie. A może powinnam raczej napisać za sprawą "Olędrów", w XIX wieku, kiedy to nie wszyscy z korzeniami mennonickimi tymi mennonitami byli . O cmentarzach oczywiście także mamy rozmawiać, może uda mi się załapać na objazd. Więc tym razem pojadę zaopatrzona w aparat. Pozostaje mi miec nadzieję, że pan w wieku badrzo już zaawansowanym, dotrwa do lata w dobrym zdrowiu i pojawi sie na Żuławach.
|
