|
Dawny Gdańsk
|
 |
Na papierze, ekranie i w Mieście - Przyszłość stworzy historię
Marcin - Pią Wrz 24, 2004 6:50 pm Temat postu: Przyszłość stworzy historię Polecam (jako "ciekawostkę ornitologiczną") na www.wrzeszcz.gda.pl wątek Przyszłość stworzy historię (brzmi to prawie jak"... a juto cały świat... " ).
Dziki REX napisał/a: | Populistyczni fanatycy czarnobiałych fotografi robią sobie sobie z ludźmi co chcą. |
Powiem więcej. ONI są wszędzie.
A to treść całej wypowiedzi "Dzikiego":
Dziki REX napisał/a: | Cały ten portal wali troszku stenchlizną. Czarnobiałe zdjęcia, rozczulanie się nad obskurnymi kamieniczkami, gloryfikowanie biednych pomników przeszłości.
Czy to ma być forum tylko dla staruszków? Przecież tu przed wojną nawet nie było speclanie wielu Polaków w Wrzeszczu.
Czasmi mam wrażenie, że seria skąd inąd wspaniałych albumów "Był sobie Gdańsk" dokonała strasznej umysłowej destrukcji wśród sporej grupy mieszkańców.
Zamiast zastanawiać się wciąż bez końca jak wrócić miniony czas aby było tak slicznie i czarnobiało jak na początku XX wieku ludzie powinni dostać powód do zastanawiania się jak będzie wyglądać przyszłość. Zamiast wertować stare foty, powinni wertować dodatek budowlany do Dzienika Bałtyckiego bo miasto się zmienia a ludzie wciąż śpią.
Popełniamy straszny błąd oglądając się na te miasto z przed stu lat. Wielu chce aby było tak jak wtedy, ten sam klimat, ale tak nigdy nie będzie bo ci ludzie nawet nie rozumieją Gdańszczan z przed 100 lat.
Sto lat tamu ludzie byli bardziej nowocześni niż teraz. Budowano nowoczesny modernistyczny Wrzeszcz zgodnie z architekturą funkcjonalizmu, rozbierano stare ziemne fortyfikacje i zasyspyano fosy aby poprowadzić drogi i kolej, wybużono 80% dworów i pałaców oraz zlikwidowano mnóstwo starych, jeszcze barokowych ogrodów. Ludzie mieli dość tego że Gdańśk był marginalizowany przez cały XIX wiek i chcieli się rozwijać. Rewolucja przemysłowa trwała, ludzie uwierzyli w to, że wszystko jest możliwe.
Teraz nie widzę już wśród mieszkańców takiej woli walki o swoją przyszłość. Populistyczni fanatycy czarnobiałych fotografi robią sobie sobie z ludźmi co chcą. Nie można tknąć nawet stargo murku od smietnika jeżeli ma więcej niż 50 lat.
Na koniec skonkluduje to tak. Mamy wspaniałą przeszłość, żyjemy we wspaniałym mieście, które przez setki lat wiodło prym w europie pod względem inowacyjności, ale jeżeli zaczniemy się ogądać za siebie ta przeszłość nas zniszczy. Tradycja polega na kontynuacji a nie powielaniu starych wzorów. |
Mikołaj - Pią Wrz 24, 2004 7:05 pm
Ogólnie wesołe, ale jak juz pisaliśmy (niektórzy )w innych wątkach, coś jest na rzeczy. Co oczywiscie nie przeszkodziło mi, żeby napisać złośliwą odpowiedź.
Generalnie dobrze, że młodziez ma coś do powiedzenia
Marek Z - Pią Wrz 24, 2004 7:29 pm
Według mnie poglądy tego gościa pasują do jego nicka, choć z drugiej strony facet ma gust taki a nie inny, a o tym się nie dyskutuje. To jego pogląd, tylko również on nie powinien krytykować tak bezwzględnie.
I jeszcze jedno:
Cytat: | Czy to ma być forum tylko dla staruszków? Przecież tu przed wojną nawet nie było speclanie wielu Polaków w Wrzeszczu. |
A co ma piernik do wiatraka ?
Grün - Pią Wrz 24, 2004 8:05 pm
Przeżyłem pokusę, żeby się tam dopisać - ale okres pyskówek ze szczeniakami (skoro ja jestem staruszkiem) na forum gazety i cafe trojmiasto mam już na szczęście za sobą
Marcin - Pią Wrz 24, 2004 8:08 pm
Cytat: | Przeżyłem pokusę, żeby się tam dopisać |
Mnie też mrowiło w palcach...
Mikołaj - Pią Wrz 24, 2004 8:15 pm
Mnie złe podkusiło. A jak wyczytałem w innym wątku, kolega Dziki jest architektem (może in spe). No i robi błędy ortograficzne, na które patrzeć nie mogę
Grün - Pią Wrz 24, 2004 8:15 pm
Ależ my mamy silną wolę
Marcin - Pią Wrz 24, 2004 8:29 pm
Cytat: | No i robi błędy ortograficzne, na które patrzeć nie mogę |
Nie tylko on. Jak czytam posty tamże to mam czasami wrażenie, że znajduję się na forum dysortografików.
Sabaoth - Pią Wrz 24, 2004 9:25 pm
Czasami mam ochotę odpowiedzieć na jakieś posty w innych forach lub komentarzach w gazetach, ale najczęściej kończy sie to tym, że ktoś obrzuci cię błotem lub innymi inwektywami.
Co do błędów ortograficznych, jestem w stanie zrozumieć jakieś literówki, no może jeden, dwa błędy ortograficzne (polski to bardzo trudna jenzyk ) ale jak ktoś w każdym zdaniu wrzuca ich po kilka to nie najlepiej świadczy o jego poziomie i chęciach do poznawania świata (czyt. nauki). A tacy najczęściej kończą jako fundamentaliści, którzy nie potrafią uznać racji innych.
Mikołaj - Pią Wrz 24, 2004 11:43 pm
Wiem, nie powinienem, to nieładnie, niegrzecznie, nie po chrześcijańsku...
ale nie mogłem się powstrzymać:
Cytat: | Trzeba zmienić stereotyp ludzi o współczesnej architektórze |
bassa - Sob Wrz 25, 2004 12:10 am
A prosiłam o helpa ! Coby sie dopisac tam własnie...Kol Dziki Rex jest w okresie architektonicznego zachwytu technicznymi nowinkami-istotnie zwalaja czasem na glebe rozne samomyjace sie szyby,giecie szkła,mosty wantowe... gadajace lodówki i inne...trawniki z rolki. i błyskawiczne zmiany projektu...w czasie rozmowy z inwestorem.
Szacunek dla mysli wrzeszczanskich architektow przychodzi pozniej - ba, czasem odkrycie ich pomysłow wymaga az takiej wystawy i ksiazki, jaka przygotowało MHMG o arch Bielefeldzie. Albo- mieszkania tutaj...remontowania własnorecznie.Odkrywania, JAK to było wymyslone i dlaczego tak ! A lata dwudzieste to piece przeciez, brak łazienek...inna wentylacja, inne metody sprzatania, inne drzewa - głog, bo zwabia ptaki do niszczenia szkodnikow w ogrodkach..Wszedzie widac taka najdrobniejsza troske o szczegol zycia mieszkanca.I dopiero to sa odkrycia, wciaga !!! Jak FDG...
parker - Sob Wrz 25, 2004 1:08 pm
Cytat: | to piece przeciez, brak łazienek.. |
te części niekoniecznie mam ochotę poznawać
bassa - Wto Wrz 28, 2004 12:42 am Temat postu: hi hi... Mowie, ze takie byly realia -i do tego projektowali , resztę pieknie i rozsadnie...czasem sobie mysle, ze to kobieta-architekt : te wszystkie sprytne spizarenki z obnizona temperatura, te wygodne schody, te logicznie otwierajace sie do mycia okna...duuuzo takich szczegolikow.
Sabaoth - Wto Wrz 28, 2004 9:23 am
Cytat: | te wszystkie sprytne spizarenki z obnizona temperatura |
Takie rzeczy do dzisiaj sie buduje. Ja mieszkam w stosunkowo nowym bloku i tez mam taka szafke w kuchni z wywietrznikiem na zewnatrz. Jest w niej o dobrych kilka stopni chlodniej niz w innych szafkach. Nie bede tylko pisal, gdzie mieszkam
parker - Wto Wrz 28, 2004 6:28 pm
Cytat: | projektowali , resztę pieknie i rozsadnie |
Niekoniecznie.... np. z takimi oknami to nie jestem przekonana czy dzielone na milion szybek są wygodniejsze niż duze tafle, a schody drewniane zabiegowe wcale nie są wygodne, a w wielu kamienicach takie właśnie są ...
Sabaoth - Wto Wrz 28, 2004 10:21 pm
Cytat: | z takimi oknami to nie jestem przekonana czy dzielone na milion szybek są wygodniejsze niż duze tafle |
No i tu si€ zgodzę, moja ciotka (już ŚP niestety) mieszkała na Piwnej i w pokoju o wys. 3,5 m miała dwa wielkie okna od podłogi po sufit podzielone na tafelki o rozmiarach 20x30 cm. Mycie tego to koszmar.
parker - Wto Wrz 28, 2004 10:34 pm
Zresztą - chodzi o to, że nie można gloryfikować czegoś tylko za to, że jest stare. Bo to przypomina argumentację "tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie"
Nie zawsze wartość jest wprost proporcjonalna do wieku. Ale czasem się tak zdarza ;-)
doraa - Wto Wrz 28, 2004 11:12 pm
Cytat: | No i tu si€ zgodzę, moja ciotka (już ŚP niestety) mieszkała na Piwnej i w pokoju o wys. 3,5 m miała dwa wielkie okna od podłogi po sufit podzielone na tafelki o rozmiarach 20x30 cm. Mycie tego to koszmar. |
Hahaha, skąd ja to znam, jeszcze gorsze było to, ze jedna część okna otwierała sie do wewnątrz, a druga na zewnatrz, mycie szczególnie tej części zewnętrznej to było dopiero coś............
Maciek - Pią Paź 01, 2004 7:29 pm
Cytat: | Czasmi mam wrażenie, że seria skąd inąd wspaniałych albumów "Był sobie Gdańsk" dokonała strasznej umysłowej destrukcji wśród sporej grupy mieszkańców. |
I tu muszę się z dzikim Rexem zgodzić. Właśnie po lekturze "Był sobie Gdańsk" zauważyłem u siebie pierwsze objawy...
Petelka - Pią Paź 01, 2004 7:48 pm
Cytat: | I tu muszę się z dzikim Rexem zgodzić. Właśnie po lekturze "Był sobie Gdańsk" zauważyłem u siebie pierwsze objawy... |
rzeczywiście coś w tym jest...
Marek Z - Nie Paź 03, 2004 8:49 pm
Cytat: | seria skąd inąd wspaniałych albumów "Był sobie Gdańsk" dokonała strasznej umysłowej destrukcji wśród sporej grupy mieszkańców. |
Cytat: | I tu muszę się z dzikim Rexem zgodzić. Właśnie po lekturze "Był sobie Gdańsk" zauważyłem u siebie pierwsze objawy... |
Ha, ha, ha... wychodzi na to, że jesteśmy grupą, cierpiącą na umysłową destrukcję,
spowodowaną oglądaniem "Tusków", czytaniem "Grassów", "Sampów", "Zwarrów" i innych. Co za zaraza !
Mikołaj - Nie Paź 03, 2004 8:52 pm
Do tego obcowanie z Rzygaczami, pogawędki z Pumeksem i zagadki Grüna. Nie ma ratunku!
seestrasse - Nie Paź 03, 2004 8:57 pm
Mikołaj napisał/a: | Nie ma ratunku! |
i bardzo dobrze.
Marcin - Nie Paź 03, 2004 11:00 pm
A to forum - to forum degeneratów.
Grün - Pon Paź 04, 2004 12:28 am
Niektórzy po prostu nie powinni mieszkać w takim mieście jak Gdańsk, bo wcale na to nie zasługują.
Sabaoth - Wto Paź 05, 2004 11:38 am
No, ja to skrzywiony umyslowo na punkcie Gdanska bylem wczesniej. Przepraszam zatem wszystkich, ktorych moglem zarazic i narazic na umyslowa destrukcje
Coz, jako wariat nie zauwazam mojej choroby
|
|