|
Dawny Gdańsk
|
 |
Gdańsk - Sopot - Gdynia - Dwór V ciąg dalszy
dago - Sro Wrz 01, 2004 10:55 pm Temat postu: Dwór V ciąg dalszy Reszta fotek z dworu piątego.
Marcin - Sro Wrz 01, 2004 11:03 pm
A kto jest właścicielem tego dworu?
dago - Sro Wrz 01, 2004 11:09 pm
Chyba szpital Marynarki bo to na jego terenie. Jak każdy szpital, nie ma pieniędzy na nic, niestety.
Marcin - Sro Wrz 01, 2004 11:13 pm
Zamiast dofinasować szpital poprzez sprzedaż tej nieruchomości to lepiej niech po prostu zgnije i rozsypie się ten dwór. Jak pies ogrodnika...
dago - Sro Wrz 01, 2004 11:27 pm
Marcin, coś mi się zdaje, ze po takie dwory nikt w kolejce nie stoi. W miejscowosci Przyjaźń gość kupił pałac parę lat temu i co?..niszczeje jak niszczał. Też mnie to rusza.
Czy jest z tego jakieś wyjscie?
Marcin - Sro Wrz 01, 2004 11:34 pm
Niekoniecznie to porównanie jest najlepsze. Oliwa to prestiżowa i doskonała lolalicja. Poza tym inwestotem nie koniecznie musiałaby być osoba prywatna lecz firma. I niech najlepszym przykładem będzie wyremontowana willa przy Polanki (tylko nie pamiętam nazwy firmy która ją odnowiła).
Mikołaj - Czw Wrz 02, 2004 1:23 am
Albo Dwór II
W wypadku Dworu V jest problem z dojazdem, bo jak wiadomo stoi on na terenie Szpitala MW - szlabany przy wjeździe.
dago - Czw Wrz 02, 2004 8:45 am
Racja, dojazd praktycznie jedyną drogą koło budynków szpitalnych, kręcą się tam pacjenci w szlafrokach(wzmożony ruch samochodów raczej nie wchodzi w rachubę). Dwór stoi w pobliżu budynków z oddziałami szpitalnymi tak, że głośniejsze imprezy też nie wypalą. Podobno bydynek był wykorzystywany do końca lat 80-tych, są ślady remontów, nowe stropy w niektórych pomieszczeniach w starej części. Dbali dopuki nie weszła reforma zdrowia
knovak - Nie Wrz 05, 2004 7:21 pm
Willa przy Polankach nr 19 to robota firmy „Futura leasing”, (4-5 lata temu uzyskała nagrodę w krajowym konkursie na najlepsza rewaloryzację zabytku). Teraz "Futura" przeniosła się do nowej siedziby przy Polankach 7(?) a w willi jest jakieś biuro brokerskie.
Marcin - Nie Wrz 05, 2004 9:05 pm
Ooo, właśnie. O Futurę mi chodziło.
Mikołaj - Pon Wrz 06, 2004 1:49 am
Oni sponsorowali 30 dni przez pewien okres, prawda? Ich logo jest np na kalendarzu na 1999 r. który u mnie ponownie zawisł - dni tygodnia się pokrywają
dago - Pon Wrz 20, 2004 10:03 am
Uzupełniając, dowiedziałem się, że dwór jest wystawiony na sprzedaż od ponad roku przez coś takiego jak Agencja Mienia Wojskowego. Niestety kupców brak.
Pozdrawiam
Sabaoth - Pon Wrz 20, 2004 10:53 am
dago napisał/a: | Uzupełniając, dowiedziałem się, że dwór jest wystawiony na sprzedaż od ponad roku przez coś takiego jak Agencja Mienia Wojskowego. Niestety kupców brak.
Pozdrawiam | Jak brak kupcow to moga bardzo zejsc z cena. Moze zrzucic sie i kupic na siedzibe forum
Mikołaj - Pon Wrz 20, 2004 11:15 am
No to mamy na co zbierać
Grün - Pon Wrz 20, 2004 4:56 pm
Jak nam coś zostanie po kupieniu Wyspy
parker - Pon Wrz 20, 2004 9:49 pm
Jesli mam sie zrzucac, to wole na dworek niz na wyspe... zimę zapowiadają deszczową, przyda sie kawałek dachu nad głową (choćby dziurawego trochę ;)
Marek Z - Pon Wrz 20, 2004 11:40 pm
Cytat: | No to mamy na co zbierać |
Chwileczkę, ale mamy jakiegoś skarbnika ?
Marcin - Wto Wrz 21, 2004 8:08 am
Wirtualne pieniądze to i wirtualny skarbnik.
Kasia_57 - Sro Wrz 29, 2004 8:51 pm
Szkoda tego Dworu V, kiedyś była tam niezła stołówka Mar-Woj-u. Ale to jak ktoś tu zauwazył za czasów przed genialnymi reformami. Dwór miał mnóstow zakamarków, jako, ze dwa dwory razem złączone, jeden był przeznaczony dla warty a drugi dla kadry i lekarzy (stołówka właśnie - pyszną zupę kminkową tam dawali!).
Niestety w latch 90-tych zaczął niszczeć, bo wszystko się poprzewracało w kraju. Tak jak i willa komendanta szpitala. Piękny dom ze wspaniałym wyposażeniu. Wyposażenie - czyli artystyczne boazerie - zostało rozkradzione, z parku i ogrodu też niewiele zostało. Dom jest w opłakanym stanie.
Szkoda
PAULUS MAZUR - Czw Wrz 30, 2004 12:38 pm
A JA MAM TAKIE PYTANKO RODEM Z ..PANA SAMOCHODZIKA''.
CZY KTOŚ Z FORUMOWICZÓW ,,OPUKIWAŁ'' ŚCIANY W DWORZE V?
JEŚLI JEST COŚ WMUROWANE BĘDZIE GŁUCHE -,,PUK PUK''.
Makabunda - Czw Wrz 30, 2004 3:29 pm
Jak to sie zawali to dopiero będzie poruta. Po tym dworku jako gówniarz chadzał przecież Schopenhauer bo dwór był jakiś czas własnością jego rodziny.
Gdyby "jakaś prywatna inicjatywa" przejęła dworek mogłaby nieźle pojechać marketingowo na nazwisku Schopenhauerów. Kwestia jest tylko taka: czy otoczenie dworku sprzyja przekształceniu go w coś na kształt Oliwskiego Dworu w Schwabentalu?
Marcin - Czw Wrz 30, 2004 3:37 pm
Cytat: | czy otoczenie dworku sprzyja przekształceniu go w coś na kształt Oliwskiego Dworu w Schwabentalu? |
Problemem (jak zauważyli Mikołaj i Dago) jest tu dojazd - przez szpitalne włości.
Mikołaj - Czw Wrz 30, 2004 5:45 pm
Cytat: | Po tym dworku jako gówniarz chadzał przecież Schopenhauer bo dwór był jakiś czas własnością jego rodziny. |
to nie ten, tylko trzeci
dago - Wto Gru 28, 2004 9:24 pm
Odgrzeję temat, mam informacje (niestety nie stuprocentowe ), że do kupna dworu wraz z kawałkiem przyległego terenu, przymiarki czyni firma "Atlas" (ta od kleju). Podobno chcą tam zrobić jakieś centrum konferencyjne. Może uda go się uratować.
Pozdrawiam
Petelka - Sro Gru 29, 2004 9:23 pm
dago napisał/a: | Odgrzeję temat, mam informacje (niestety nie stuprocentowe ), że do kupna dworu wraz z kawałkiem przyległego terenu, przymiarki czyni firma "Atlas" (ta od kleju). Podobno chcą tam zrobić jakieś centrum konferencyjne. Może uda go się uratować.
Pozdrawiam |
Trzymam kciuki, aby tak się stało.
Mikołaj - Czw Mar 10, 2005 3:49 am
ogłoszenie z wczorajszej GW
Mikołaj - Czw Mar 10, 2005 4:04 am
I jeszcze 2 linki:
http://www.amw.com.pl/est...tender_info=379
http://www.amw.com.pl/est..._products_id=86
Grün - Czw Mar 10, 2005 8:48 am
Może ktoś kupi i wyremontuje...
Marcin - Czw Mar 10, 2005 9:01 am
Cytat: | budynek nr 106 - galeria, wybudowany w 1932 roku. Powierzchnia użytkowa 200m2, kubatura 798m3; |
O, to chyba chodzi o Grünową zagadkę 186.
Cytat: | Może ktoś kupi i wyremontuje... |
Na mnie nie liczcie, rezygnuję - bo nie ma doprowadzonego do budynku gazu.
villaoliva - Pią Lis 18, 2005 9:58 pm
Działka wydzielona i ogrodzona, niestety przecina słynny łącznik z dawnym sanatorium.
O
stro ruszyły prace budowlane, ktorych jednak nie mozna ogladac bo securitate goni.
Zabytek uratowany!
A z głowy o ile pamietam to przed wojna była to reprezentacyjna siedziba szefa senatu WMG
DrHc - Pią Lut 03, 2006 11:40 pm
Uwżam, że jeśli ktoś nie jest w stanie utrzymać zabytku nie ma prawa do jego posiadania. Powinno się z urzędu robić na to przetarg a kasę ewentualnie oddać byłemu właścicielowi.
knovak - Sob Lut 04, 2006 12:34 pm
DrHc napisał/a: | Uwżam, że jeśli ktoś nie jest w stanie utrzymać zabytku nie ma prawa do jego posiadania. Powinno się z urzędu robić na to przetarg a kasę ewentualnie oddać byłemu właścicielowi. |
Proponuję zatem powołanie Biura d/s Zwalczania Posiadaczy Zabytków Nie Będących W Stanie Ich Utrzymać. To teraz trendy...
villaoliva - Sob Lut 04, 2006 1:51 pm
Ktoś kiedyś już raz doszedł do wniosku że własność społeczna (wszystkich - czyli nikogo) będzie lepsza od prywatnej. Skutki odczuwamy do dziś.....
Taki pomysł może doprowadzić do tego, że "ktoś" uzna że np. Dwór Oliwski w Dolinie Radości nie ma złotych klamek.
Rety, co za beznadziejny właściciel, nie stać go!!!! Nie dba o zabytek!!!!
Potem zróbmy przetarg, zgłosi sie niewielu chętnych. Wygra znajomy królika. Byłemu właścicielowi odda się "odszkodowanie"........
Rzeczywiście nie mam skojarzeń
villaoliva - Sro Sie 23, 2006 12:33 am
Niestety nic się nie zmieniło od mojej ostatniej tam wizyty.
Teren ogrodzony i pilnowany przez ochronę.
villaoliva - Sro Lis 28, 2007 9:04 am Temat postu: V Dwór (Anielski Dwór / Jutrzenka) Nadal nic się nie dzieje w samym dworze.
Natomiast na ogrodzonym terenie dworu pojawił się sporej wielkości plac zabaw
No i dwór ma swoją stronę w internecie.
Ale to chyba pasja jakiegoś fana tego budynku.
Żadnego namiaru na jej twórcę czy właściciela strony lub dworu
villaoliva - Wto Mar 04, 2008 6:22 pm
Smutna wiadomość
Pożar na terenie szpitala Marynarki Wojennej w Oliwie
Cytat: | 4 marca 2008, godz. 15:39
Trwa pożar zabytkowego budynku na terenie szpitala Marynarki Wojennej przy ul. Polanki w Gdańsku. W gaszeniu pożaru bierze udział 13 zastępów straży pożarnej.
Ogień pojawił się na poddaszu dworku znajdującego się na terenie szpitala, ale będącego prywatną własnością. W remontowanym właśnie budynku na szczęście nikogo nie było.
Ok. godz. 15.40 z ogniem walczyło 13 zastępów straży pożarnej. Akcja nie jest prosta, ponieważ strażacy mieli problem z dostępem do wody. Ostatecznie pompują ją ze zbiornika przeciwpożarowego szpitala.
Akcję utrudnia to, że budynek jest stary i trwa w nim remont. - Kierujący akcją gaśniczą nie pozwala strażakom wejść do środka, bo nie wie w jakim stanie są wnętrza budynku - tłumaczy starszy kapitan Tadeusz Konkol, rzecznik prasowy pomorskich strażaków.
Strażacy uspokajają, że pożar nie powoduje zagrożenia dla życia pacjentów szpitala, ani nikogo z pracowników. |
fritzek - Wto Mar 04, 2008 6:30 pm
Swoją drogą to ciekawe, że obiekt prywatny, pilnie strzeżony zaczyna się palić. Ale może "przypadkowy pożar" pozwoli uwolnić działkę w atrakcyjnym miejscu od uciążliwego zabytku...
Gdynka - Wto Mar 04, 2008 7:10 pm
O pożarze powiadomili nas budowlańcy, prowadzący w budynku remont - mówi starszy kapitan magister inżynier Tadeusz Konkol, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku
Najlepsi budowlańcy wyjechali...
princessita - Wto Mar 04, 2008 8:28 pm
Jestem zła i wściekła Najlepiej wybudować bank albo aptekę, nie potrafię zrozumieć czemu ludzie Pomorza nie potrafią zadbać o swoje korzenie i przeszłość. Serce się łamie jak ogląda się jak część historii Gdańska zamienia sie w popiół
To tyle wybaczcie mi moją wściekłość...........ale chciałabym się doczekać kiedyś w Polsce szacunku dla kultury materialnej bez argumentu że nie ma kasy na zabytki a obok buduje sie szklany namiot.
Sabaoth - Wto Mar 04, 2008 8:36 pm
Cytat: | nie potrafię zrozumieć czemu ludzie Pomorza nie potrafią zadbać o swoje korzenie i przeszłość |
Bo niestety, korzenie i przeszłość wielu z nich jest daleko na wschodzie, a do tej ziemi jakoś się nie mogą przekonać i wciąż są tu obcy. Są oczywiście ludzie z Kresów, którzy zapuścili korzenie w Prusach Zachodnich i są dzisiaj tutaj "u siebie" ale są oni chyba w mniejszości.
kkamila - Wto Mar 04, 2008 8:38 pm Temat postu: fotki udało mi się zrobić kilka fotek tlącego się obiektu, jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia ale chodziło mi bardziej o ilość niż o jakość a oprócz tego czas gonił bo już zachodziło słońce (dodatkowo znaleźli się przeciwnicy fotografowania), mam zamiar wybrać się tam za kilka dni i jeszcze trochę fotek zrobić, link do galerii -> gaszenie Dworu V
Gdynka - Wto Mar 04, 2008 9:05 pm Temat postu: wolę jakość
Cytat: | chodziło mi bardziej o ilość niż o jakość |
Na szczęście coś widać
Gdynka - Wto Mar 04, 2008 9:41 pm Temat postu: zdjęcia z pożaru Zdjęcia na portalu polskalokalna.pl
i info z trojmiasta.pl
Cytat: | Ok. godz. 18 strażacy ugasili pożar zabytkowego budynku na terenie szpitala Marynarki Wojennej przy ul. Polanki w Gdańsku. (...) Ok. godz. 20 strażacy przeszukiwali pogorzelisko w poszukiwaniu ostatnich ognisk pożaru.
(...)Wieczorem strażacy prowadzili już rozbiórkę spalonego poddasza dworku oraz przy pomocy kamery termowizyjnej poszukiwali ostatnich miejsc, w których mogłoby dojść do ponownego wzniecenia ognia. |
kkamila - Wto Mar 04, 2008 9:51 pm
te same zdjęcia na wp, onecie i rzeczpospolitej...ludziska przyznawać się kto jeszcze tam był oprócz mnie
villaoliva - Wto Mar 04, 2008 11:25 pm Temat postu: Re: zdjęcia z pożaru
Gdynka napisał/a: | Zdjęcia na portalu polskalokalna.pl
i info z trojmiasta.pl
Cytat: | Ok. godz. 18 strażacy ugasili pożar zabytkowego budynku na terenie szpitala Marynarki Wojennej przy ul. Polanki w Gdańsku. (...) Ok. godz. 20 strażacy przeszukiwali pogorzelisko w poszukiwaniu ostatnich ognisk pożaru.
(...)Wieczorem strażacy prowadzili już rozbiórkę spalonego poddasza dworku oraz przy pomocy kamery termowizyjnej poszukiwali ostatnich miejsc, w których mogłoby dojść do ponownego wzniecenia ognia. |
|
Żaby nie zniknęły załączam je do tematu
villaoliva - Sro Mar 05, 2008 1:02 pm
Mam nadzieję, że teraz remont ruszy z kopyta (ubezpieczenie?) a właściwe organa zajmą się sprawą jak w przypadku pożaru dachu kościoła św. Katarzyny
kkamila - Sro Mar 05, 2008 4:22 pm
masz taki dobry aparat czy udało Ci się tam wejść?Planuję wypad z aparatem ale nie wiem czy jest sens z tym co mam
villaoliva - Sro Mar 05, 2008 6:14 pm
Wszystkie zdjęcia zrobiłem zza płotu.
Ochrona nie wpuszcza.
Sens napewno jest. Bo byc może tylko zdjęcia zostaną po tym obiekcie.
Kolejny dwór oliwski odejdzie w przeszłość
kkamila - Czw Mar 06, 2008 5:10 pm
Wczoraj w panoramie właściciel opowiadał, że przywróci dawny wygląd dworu, wspominał też o alejkach w parku i fontannie, niestety nie widziałam całości tylko końcówkę, być może jeszcze coś ciekawego mówił
villaoliva - Czw Mar 06, 2008 6:58 pm
Tu będzie tutaj pięknie, i to za dwa lata mówił pan z ekranu.
Tu materiał gdańskiej Panoramy
Pożyjemy zobaczymy.
Póki co, mimo tego "pełnego portfela" w zabytku nic się nie działo od dwóch lat
Gdynka - Pon Mar 10, 2008 3:46 pm
Po pożarze dworku w Oliwie. Cenne autentyki trzeba chronić*
Cytat: | 07.03.2008
Wciąż nie wiadomo dokładnie, dlaczego wybuchł i jak duże straty spowodował wtorkowy pożar poddasza figurującego w rejestrze zabytków V dworu przy ul. Polanki 117 w Gdańsku Oliwie. Niewykluczone, że w wyniku prowadzonych tam prac remontowych doszło do zaprószenia ognia.
Według relacji Wojciecha Prusaka, zastępcy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, który kierował akcją gaśniczą, najbardziej ucierpiał sufit z cennymi malowidłami.
Andrzej Januszajtis, znawca dziejów Gdańska mówi, że to wielka strata, ale też przestroga.
- Największa wartość tego obiektu polega właśnie na tym, że przetrwał do naszych czasów - podkreśla Januszajtis. - Wtorkowe wydarzenie powinno stanowić dla nas napomnienie, że trzeba takich autentyków pilnować jak oka w głowie.
Posiadłość przy ulicy Polanki 117 wchodziła niegdyś w skład kompleksu ośmiu letnich rezydencji gdańskich patrycjuszów. Niewiele wiadomo o ostatnim, VIII dworze. Pierwszy i drugi dwór, gdzie funkcjonuje Międzynarodowe Centrum Ekumeniczne prowadzone przez siostry brygidki, odnowiono. Trzeci udało się odbudować po dewastacji - niestety, tylko jeden z dwóch budynków, w którym mieści się obecnie Schronisko dla Nieletnich. Po VI dworze też pozostał zaledwie jeden budynek. Dwór IV wykorzystywany jest na potrzeby szpitala, a po VII pozostała jedynie nazwa ulicy i osiedla "Siódmy Dwór".
Pierwsza wzmianka o V dworze, zwanym anielskim lub angielskim (bardziej adekwatna wydaje się druga nazwa, ponieważ latem rezydencję wynajmowali kupcy angielscy - dop. red.) pojawiła się w 1654 r. Wtedy nabył ją Mikołaj Cambier. Kolejnymi właścicielami posesji byli Nataniel Rücholds, pani de la Motte, Piotr Wastow, Nataniel Schulz i w końcu rodzina Soermann. Na przełomie wieków XVIII i XIX dwór przeszedł w posiadanie senatora Jana von Franzius'a. Za jego sprawą powstał tu drugi klasycystyczny budynek. Ostatnim prywatnym właścicielem dworu został Sachsenhaus, który sprzedał posesję Zakładowi Ubezpieczeń w Wolnym Mieście Gdańsku. Później budynek włączono do zespołu szpitalnego, którego gmach zbudowano w 1931 r. Do naszych czasów przetrwały dwa połączone budynki - z lat 1750-1760 oraz z około 1800 r. Obecnie dworek znajduje się na terenie należącym do Szpitala Marynarki Wojennej, a jego właścicielem jest osoba prywatna.
Agata Cymanowska - POLSKA Dziennik Bałtycki |
*nieoczywista oczywistość
princessita - Wto Mar 18, 2008 1:37 pm
Wniosek jeden, dużo, bardzo dużo słów i mało czynów. Moim zdaniem to chyba wina miasta czy szpitala ze oddaje budynki zabytkowe i stanowiące "wiano" tego rejonu komuś nieodpowiedzialnemu, szwankuje prawo. Powinno się sprawdzać nabywców takich posesji, jak nie stać albo nie ma chęci to niech lepiej kupują coś co można demolować (tylko w jakim celu). Co by było gdyby Zamek Królewski w Warszawie miałby takiego właściciela szkoda słów........ ale zdaje sobie sprawę że takie sytuacje trzeba nagłaśniać i pokazywać i mówić , mówić i mówić może w końcu ktoś otrzeżwieje i zadba o stan takich ważnych zabytków jak ten nieszczęsny Dwór.
Gdynka - Wto Mar 18, 2008 4:17 pm
Prywatni właściciele bardzo dobrze dbają o swoją własność. Chyba, że mają nieczyste zamiary i chcą zabytkowy obiekt doprowadzić do ruiny i postawić coś nowego, ale jak sprawdzić zamiary? Szpital miał prawo sprzedać dwór.
Cytat: | Marian Kwapiński pomorski wojewódzki konserwator w Gdańsku:
- Każdy właściciel może posiadany przez siebie zabytek sprzedać. Wymagana jest jednak zgoda pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, opracowującego jednocześnie wytyczne konserwatorskie, które nowy posiadacz musi zaakceptować i je realizować. Konserwator może nakazać przeprowadzenie niezbędnych remontów, wskazać, co musi właściciel zrobić. (...)
- Czy istnieje wykaz obiektów historycznych, które trafią niebawem w prywatne ręce?
- Nie mamy listy zabytków przeznaczonych do sprzedaży. Wspomniana procedura, wydawanie wytycznych, rozpoczyna się wówczas, gdy właściciel wnosi o sprzedaż.
- Jakie są dobre strony powierzania zabytków osobom fizycznym czy firmom, a jakie zagrożenia?
- Z naszych doświadczeń możemy wnioskować, że właściciele prywatni często lepiej dbają o zabytki niż czynią to samorządy. To nie jest jednak regułą, ale na przykład każda gmina powinna mieć program ochrony zabytków na jej terenie. Na ponad 120 gmin w województwie pomorskim taki program, będący quasi aktem prawa miejscowego, posiada zaledwie kilka.
- To dziwne. Można odnieść wrażenie, że samorządy lepiej dbają o gospodarowanie śmieciami niż zabytkami. Regulaminy dotyczące utrzymania porządku uchwaliło znacznie więcej gmin.
- Przekazanie zabytku porządnemu inwestorowi to bardzo dobra decyzja. Zdarza się jednak, że kupujący działkę, na której stoi zabytek, od razu chce czekać, aż historyczny obiekt się zawali i uwolni się teren pod inwestycje. To, co stoi, trzeba bowiem remontować. Przykładem może być postępowanie z domem podcieniowym w jednej z żuławskich wsi, sprzedanym przez gminę prywatnej osobie. Zapadł się dach tego domu. Właściciel powinien w ciągu roku przeprowadzić remont, by zabytek uratować. Z naszych dociekań wynika, że właściciel najprawdopodobniej czekał, aż budynek się zawali, by nowy postawić sobie dalej od szosy, w głębi działki. Nie realizował wytycznych konserwatorskich. Jeżeli nie przeprowadzi remontu - zostanie wywłaszczony. Ponadto może odpowiadać przed prokuratorem.
Dobrym przykładem działalności nowego właściciela może być troska o historyczny obiekt - willę Uphagena w al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu. Odbudowano ją zgodnie ze wszystkimi prawidłami sztuki konserwatorskiej i doprowadzono do doskonałego stanu.
-Czy istnieje możliwość uzyskania dofinansowania remontu, rewitalizacji zabytku - z puli pieniędzy wojewódzkiego konserwatora czy ministerstwa?
- Jak najbardziej. W niektórych przypadkach nawet do stu procent wartości inwestycji. Przeznaczane są na to dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Problem z uzyskaniem dotacji mają te gminy, które nie posiadają programu ochrony zabytków. Jeżeli samorząd posiada taki program, może starać się o dotację.
źródło: Kup sobie zamek lub pałac |
Łukasz - Czw Mar 27, 2008 5:03 pm
Dodam jeszcze zdjęcie z drugiej strony:
villaoliva - Czw Mar 27, 2008 5:06 pm
Kiedy zrobiłeś to zdjęcie?
rychu40 - Czw Mar 27, 2008 5:14 pm
Łukasz napisał/a: | Dodam jeszcze zdjęcie z drugiej strony |
Toż to już totalna ruina. Woda przy tych teraz mrozach rozwala nasiąknięte mury.
Cytat: | Z naszych doświadczeń możemy wnioskować, że właściciele prywatni często lepiej dbają o zabytki niż czynią to samorządy. To nie jest jednak regułą, ale na przykład każda gmina powinna mieć program ochrony. |
Ta ruina to świetny przykład gdy właściciele prywatni lepiej dbają i na podobno istniejące programy ochrony.
Łukasz - Czw Mar 27, 2008 5:16 pm
Zdjęcie zrobiłem wczoraj.
villaoliva - Czw Mar 27, 2008 5:22 pm
Pytam, gdyż niewiele się zmieniło od pożaru.
Podparto tylko ścianę szczytową.
grzechuu - Wto Sty 12, 2010 5:09 pm
Stoi jeszcze tam coś?
http://www.pomorskie-zaby...braz%20047.html
Zbych - Pią Sty 10, 2014 10:15 pm Temat postu: Sąsiedni IV Dwór.
Cytat: | Pożar na Polankach, spłonął zabytkowy dwór. |
Trójmiasto.gazeta.pl podaje informacje o dzisiejszym pożarze sąsiedniego IV Dworu na Polankach, obok szpitala dziecięcego. Zgłoszenie strażacy otrzymali o 17:30.
villaoliva - Pią Sty 10, 2014 10:23 pm
Tu zdjęcia i film.
Spłonął Dwór IV Cytat: | Spłonął zabytkowy Dwór IV leżący na terenie Szpitala Dziecięcego przy ul. Polanki w Oliwie. Budynek od lat był opuszczony. Prawdopodobnie nikt nie ucierpiał. Nie wiadomo jeszczcze czy Dwór da się ocalić. |
villaoliva - Pią Sty 10, 2014 10:53 pm
I dla porównania
Dwór IV przed pożarem Cytat: | zdjęcia wykonane podczas zwiedzania budynku zorganizowanego przez Stowarzyszenie "Gertruda" |
villaoliva - Sob Sty 11, 2014 9:26 pm
Jeszcze dziś się paliło ...
Dwór IV nie może zostać rozebrany [ZDJĘCIA]
Cytat: | Nie będzie zgody konserwatora na rozbiórkę Dworu IV. Na miejsce wczorajszego pożaru wchodzi prokuratura. |
villaoliva - Sro Sty 15, 2014 11:15 pm
Sezon pożarów rozpoczęty Cytat: | Miasto czy samorząd województwa eksploatują zabytki a potem zastawiają je na pastwę losu. To jeden z wniosków audycji Radia Gdańska o pożarach dworów w Oliwie i Nowym Porcie. |
discus - Pią Lut 21, 2014 9:27 pm
IV Dwór będzie zabezpieczony.
villaoliva - Sob Lis 08, 2014 10:31 pm
No to już pozamiatane
Na naszych oczach znika kolejny cenny obiekt.
Czy nie za łatwo wydano na to zgodę?
W szpitalu mordują zabytek
Cytat: | Oliwa traci kolejny wiekowy budynek. W sąsiedztwie Dworu V, trwa rozbiórka dawnego oddziału neurologii Szpitala Marynarki Wojennej. Zgodę na to wydał Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków - prawdopodobnie po serii wprowadzających w błąd argumentów szpitala. |
Zbych - Nie Lis 09, 2014 10:25 am
Minie jeszcze trochę czasu, a zabytkowe budynki będziemy oglądać wyłącznie na fotografiach. Oczywiście tylko te, które ktoś w ten sposób uwieczni.
|
|