Makabunda - Nie Mar 14, 2004 12:02 pm Temat postu: Czar złomowisk Nie wiedziałem w którym miejscu forum napisać o swoich przeżyciach ze złomowiska więc wybrałem ten dział. Na wstępie dodam, że zycie nigdy mnie nie zmusiło do tego aby zostać złomiarzem. Do wizyty na złomowisku namówił mnie mój przyjaciel, który na złomowiskach poszukiwał inspiracji i materiałów do wystroju wnętrz. Byłem z nim kiedyś na małym złomowisku przy Trakcie św. Wojciecha. Początkowy brak zapału zastąpiła po paru minutach pasja poszukiwacza a to za sprawą znaleziska, na które natknąłem się po paru minutach od wejścia na złomowisko. Tym znaleziskiem jest metalowa (chyba ocynkowana) skrzynka na butelki z piwem. Na jej ściankach widoczne są emblematy i całkiem wyraźny napis : odtwarzam z pamięci bo zbytek przechowuję u wyżej wymienionego przyjaciela) Danziger Bierbrauerei AG. Skrzynka zbezpieczina przed korozją zachowana jest w bardzo dobrym stanie i gdy tylko wrócę na stałe do Gdańska będzie pełniła rolę bibelotu w moim mieszkaniu. W kratki przeznaczone dla butelek piwa powstawiam małe doniczki z kaktusami . Tak więc moi przyjaciele mający to szczęście i mający gdańskie złomowiska w zasięgu ręki: ruszajcie na te złomowiska bo zapewne są pełne skarbów. Aż strach pomyśleć co jeszcze 20 lat temu można było tam znaleźć a co poszło do hutniczego pieca. Aha. Jeszcze jedna rada. Przy wyjśćiu z trofeami ze złomowiska trzeba zapłacić symboliczne parę groszy z wynoszone rzeczy. Nie dajmy po sobie poznać, że znalezione rzeczy mają jakąś wartość bo "menedżerowie" złomowiska podwyższą taryfę gdy tylko wyczują okazję do zarobienia paru złotych więcej. Moj przyjaciel ma stały wypróbowany sposb na personel złomowisk - udaje nawiedzonego artystę zbierającego materiały do instalacji. To działa. I nigdy nie zapłacił więcej niż 3-4 zł a wynosił naprawdę sporo. Pozdrawiam z Poznania Wojciech Marek Z - Pią Kwi 09, 2004 3:17 pm Hmm... Przekonałeś mnie do takich poszukiwań. Jak przyjedziesz do Gdańska na stałe, chętnie się z Tobą wybiorę, bo sam to nie mam doświadczenia. Pozdrawiam. 
Marcin - Pią Kwi 09, 2004 3:22 pm I ja chętnie dołączę. 
PAULUS MAZUR - Pią Maj 07, 2004 12:38 am
znajomek znalazł piękną tablicę reklamową przedwojenną na takim złomowisku przy wyjeździe z Gdańska na Rudniki. 
Mikołaj - Sob Maj 22, 2004 2:19 am
Taką skrzynkę widziałem niedawno na allegro, sprzedawał ktoś z Gdańska HeniekW - Nie Cze 20, 2004 10:16 pm Panowie jeśli wybierzecie się stadem na złomowiska to po pierwsze niewiele ciekawostek przypadnie na jednego po drugie nikt ich dla nas nie odkłada, więc nie będą na nas czekały tylko poprostu trafią do huty. Trzeba na złomowiska zaglądać przy każdej okazji, ja to robię jak tylko mam jakiś wolny „grosz” w kieszeni. Sabaoth - Nie Cze 20, 2004 10:47 pm Złomowiska to jedno, a skupy makulatury macie obstawione? Ludzie wyrzucają książki, stare zdjęcia, gazety, pocztówki i co tam jeszcze po strychach i piwnicach mają. HeniekW - Pon Cze 21, 2004 4:15 pm Bardzo dobry pomysł ze skupami makulatury o tym nie pomyślałem. Dzięki Barabasz - Pon Cze 21, 2004 4:27 pm Makulaturę już chyba mało kto sprzedaje... Wszyscy przerzucili się na złom... 
Mikołaj - Pon Cze 21, 2004 4:43 pm
Może lepiej, że ceny makulatury nie są konkurencyjne, bo zaczęłyby się włamania do bibliotek Sabaoth - Pon Cze 21, 2004 7:23 pm
Kiedyś przez Allegro poznałem jednego gościa ze Śląska, któremu w skupie makulatury odkładano starocie i trafiło raz na kilkanaście pięknych pocztówek Gdańska. PAULUS MAZUR - Pon Lip 05, 2004 5:16 pm Mam ,,obstawiony'' skup makulatury w Brzeźnie i powiem wam że całkiem całkiem milutkie ,,fanty'' bywają.Ale ostatnio w paradę zaczął mi wchodzić jakiś ,,GDAŃSKI'' antykwariusz - no cóż - pieniądze... jacek-gdansk - Nie Sie 21, 2005 6:14 am Faktycznie wiele złomowisk jest obstawionych przez najprzeróżniejszych ludzi. Mój kolega ma na jednym sąsiada (pracuje tam) i nawet parę komputerów (całkiem niezłych) złożył z tego co ludzie czy firmy tam oddają. Reasumując, chyba odnowię znajomość i poproszę aby w miarę możliwości gdyby coś ciekawego się znalazło związanego z Naszym Miastem to jak się pojawi dla mnie odłożył. |
