|
Dawny Gdańsk
|
|
Zagadki - Zagadka z gdanskiej mapy
moder111de - Pon Gru 02, 2013 12:34 am Temat postu: Zagadka z gdanskiej mapy Co to jest ALKASIDZAGI??? (To "z" jest z kropka)
Brzmi z arabska, ale istnieje na mapie gdanskiej, a wymawiane bylo przez zagubionych i troche spanikowanych Francuzow.
Krzysztof - Pon Gru 02, 2013 8:31 am
Na jakiej mapie i gdzie?
moder111de - Wto Gru 03, 2013 11:35 pm Temat postu: Zagadka z gdanskiej mapy Wybaczcie, ze ta zagadka nie dotyczy normalnych w tym departamencie zagadkowym rzeczy, ale komizm sytuacji wydal mi sie godny podzielenia sie z szersza publika.
Otoz na stacji benzynowej przy obwodnicy spotkalem pare starszych, dosc zdenerwowanych Francuzow, ktorzy po kupieniu dodatkowej mapy (nie pamietam wydawcy) stwierdzili, ze nie wiedza jak wyjechac do Poznania. Na zadnym drogowskazie Poznania nie ma, sa za to Gorziki (czytaj Gorzyczki), a na mapie tego tez nie ma.
Poza tym na mapie jest autostrada A1, Obwodnica Trojmiasta i Alkasi(cos tam)dzagi(cos tam). Napisane na tej samej drodze!
Wyjasnilem im, ze w Polsce, zeby przezyc nalezy myslec, a nie przejmowac sie tym co napisane. No i zadne tam GPS-y. Jesli jedzie sie ladna droga z napisem Obwodnica, a pozniej Alkasidzagi...cos tam, a jeszcze pozniej A1, a droga nie zmienia sie w droge polna lub jest ograniczenie do 40 i radary, to znaczy, ze jest to ciagle autostrada, i mozna nia jechac.
A co do jazdy do Poznania, to trzeba dojechac za Torun, gdzie jest drogowskaz na Poznan i tam trzeba skrecic w prawo.
W oczach biednych starszych panstwa ciagle widzialem niedowierzanie, ale nic wiecej nie umialem im powiedziec.
Nie bede przeciez opowiadal, ze wszechmocni i wszechwiedzacy panowie Wicek, Zenek, czy Heniek z GDDP, czy innego SDKPiL, zadecydowali, ze ma byc tak jak mowia, bo tak ma byc.
Tylko co tu zawinil sympatyczny skadinad krol Kazimierz Jagiellonczyk, ze go na slupkach przy autostradzie wywiesili?
moder111de - Sob Lut 15, 2014 1:43 am Temat postu: Zagadka z gdanskiej mapy Spiesze doniesc, ze za Toruniem na autostradzie NIE MA juz tablicy do Poznania(sic!), bo jakis duren ja zlikwidowal. Jest tylko zjazd na Torun i Bydgoszcz, a to przeciez nie ten sam kierunek, co Inowroclaw, Gniezno, Poznan. Dwa razy wynioslo mnie az pod Ciechocinek, ale co tam. nie bylem sam... Zycze wiec jazdy przez "Bigos" i radosnych "tours de lotnisko".
Wybacz Adminie, ale musialem skorygowac informacje. Juz wiecej nie bede.
|
|