|
Dawny Gdańsk
|
|
Gdańsk - Sopot - Gdynia - CONRADINUM
Dieter - Sob Lut 11, 2012 2:46 pm Temat postu: CONRADINUM Conradinum to do dzis slynna srednia szkola we Wrzeszczu. Piekny budynek wybudowany w 1902 roku.
Zalozyl ja pan CONRADI. Posiadal wielkie obszary na wshod od Gdanska, ale bezdzietny i przed zblizajaca sie smiercia ustalil zalozyc szkole. On sie tego juz nie doczekal, a szkola powstala w roku 1792 i jest na czwartym miejscu w Europie wedlug starosci. On pochowany jest w kosciele NMP na prawo od glownego oltarza w podlodze z jedyna czarna plyta, dlatego latwo znalesc.
Moj kolega Irek ze SP 12 i ja zdalismy egzamin wstepny w 1951 roku. Na pierwszej godz. wykladowej profesor mowil: "ilu was tu jest, 60? No, ja nie chce grozic, ale jak polowa od was ta szkole tu skonczy, to wy jestescie bardzo zdolni". Kazdy sie rozgladal i wiekszosc pomyslala: "ten glupek - mnie sie to nie tyczy". On bardzo przesadzal, bo skonczylo tylko 11 = najmniejsza ilosc w historii szkoly!!!
Ja bylem wsrod tych jedenastu i moj Irek tez, ale z "przeszkodami": ja musialem 1. klase wedle dluzszej choroby (zapalenie stawow i woda w kolanie) przerwac, a Irek 2. klase powtorzyl i znowu bylismy razem az do 1956 roku.
Dieter - Sob Lut 11, 2012 11:29 pm
Pamietam marzec 1953 roku. W przerwie jeden do drugiego z usmiechem: "slyszales? Stalin zmarl". Potem byl apel i powiedzieli oficjalnie, tylko ze radosc kazdy musial ukrywac.
"Samochwala w kacie stala": ja nalezalem do najlepszych uczniow, ale nie bylem w ZMP. Przewodniczacy naszej klasy zaprosil mnie na ich zebranie, no i oczywiscie pytanie czy bym chcial wstapic. Ja: "wy macie byc wzorem, a u was sa uczniowie z lichym swiadectwem, dlatego nie widze potrzeby". Tak mi uszlo. Pozniej ten przewodniczacy wylecial ze szkoly.
Nie bylem w Hitlerjugend, nie bylem w ZMP i w zadnej partii do dzisiaj.
Dyrektorami byli za moich czasow Edward BACZYNSKI i Stanislaw WROBLEWSKI.
Rok temu zmarl nasz prof. matematyki Zbigniew OSTROWSKI (89 lat), a zyja jeszcze prof. ROKICKA i MIEDZYBROCKA.
Mam liste 26 profesorow, wiedzac tez przedmiot wykladu.
Dumny jestem, ze ta szkole skonczylem!!! Dala mi wykrztalcenie, dzieki ktoremu nie bylem nigdy bezrobotny i dobrze zarabialem.
Bylem 5 miesiecy na K2 w Stoczni Gdanskiej, 10 lat w biurze projektow w stoczni Blohm & Voss, 2 lata Superintendent u szweckiego armatora Wallenius Rederierna, 4 lata reprezentowalem norweska Velle Systemer z pokrywami lukowymi i 28 lat Senior Surveyor w Det Norske Veritas = klasyfikacja statkow. A pracowalem dobrowolnie do 67. roku zycia.
W roku 2000 postanowilem odszukac moich kolegow z klasy IVc kadlubowej. Znalazlem ich w Gdansku, Sopocie, Gdynii, Rumii, Warszawie, Szczecinie i Toronto. Od 2001 mamy roczne spotkania w Sopocie i prawie wszyscy przyjezdzaja. Czworka juz nie zyje. A ze jest nas tak malo, to swietujemy tez z trzema kolegami z klasy a i b, ale tego samego rocznika. Wiec w zeszlym roku bylo 11. spotkanie w 55. rocznice opuszczenia szkoly. Mielismy artykul i foto w "Dzienniku Baltyckim".
Cos 5 lat temu obecna pani Dyrektor sie pytala czy wsrod nas nie ma bogatego, ktory by fundnal urzadzenie pneumatyczne od niemieckiej firmy FESTO dla warsztatu. Mielismy, ale zmarl. To ja rozmawialem z najwyzszym dyrektorem i napisalem list jako absolwent. To rozpaczono na najwyzszym szczeblu z odpowiedzia: tak, szkola dostanie 40% zniszki na wszystkie zamowienia w czasie jednego roku.
Ja dostalem od pani Dyrektor ladna ksiazke, piekna strone z podziekowaniem i co rok dostaje zyczenia na Boze Narodzenie.
Z czym ja sie nie moge pogodzic, to jest ze nie ma "FORUM CONRADINUM". Pani Dyrektor sie boi wrogich i zlych wyrazen/wpisow. Kazdy wie, ze to nie jest uzasadnione. Gosc musi sie e-mail adresen rejestrowac i mozna go wykluczyc.
Dieter - Nie Lut 12, 2012 8:44 pm
Jeszcze dodam, ze obszar i ladny budyneczek, gdzie dzisiaj jest niemiecki konsulat przy al. Zwyciestwa, nalezal do Conradinum i tam byl internat dziewczat. Internat chlopcow byl na rogu ul. Piramowicza. Tam moj kolega Irek mieszkal.
Normalnie panstwa wykupuja obszar na konsulaty. Ciekawy jestem czy Conr. dostalo te pieniadze.
To chyba panstwo kasowalo...
Dalej: tam gdzie dzisiaj stoi ten brzydki gmach przy al. Zwyciestwa miedzy konsulatem i starym budynkiem, tam my mielismy stadion. Staly dwie bramki i byly 3 bieznie. Czesto biegalem tam 1.000 m w czasie 2:50 min. Bylem dobry, ale mistrzem szkoly nigdy nie moglem zostac, bo u nas byl wicemistrz Polski.
Obowiazkowe przyjscie bylo zawsze na 1. maja. Kazdy dostal cos do reki: choragiew czy haslo. Wtedy zaczal sie marsz w kierunku glownego dworca, gdzie trybuna stala. Na aleji pochod czesto sie zatrzymywal. Wtedy ja szukalem rure na uboczu, gdzie moja flage wepchnelem i Dieter poszedl do domu. Jak sie na drugi dzien ten z ZMP pytal gdzie zostalem, "no jak to? szlem, tylko ze was zgubilem"...
Dieter - Pon Lut 13, 2012 3:03 pm
Conradinum sie chwali tablica przed glownym wejsciem, ze do szkoly chodzil Günther Grass.
On tam chodzil tylko przez 2 lata przed wojna i poszedl do innej. Ten ktory dopiero 2006 sie ujawnil jako ochotniczy SS-Mann, a przedtem potepial kanclerza Kohl, ze on wieniec zlozyl razem z prezydentem USA na cmentarzu, na ktorym obok tysiace innych, pochowano tez 19 SS-Mannow. Ja sie wstydze za takiego.
Co nie jest znane: absolwentem roku 1972 naszej szkoly jest tez syn Joachim, slynnego boksera mistrza olympijskiego ZYGMUNTA CHYCHLY; on wyszedl za gdanszczanke i po wielkich trudnosciach wyjechal do Hamburga, gdzie do smierci 22.09.2009 zyl. Na uroczystosci zalobnej poznalem jego syna Joachim.
Miro - Sro Lut 15, 2012 2:34 pm
Piękne wspomienia Dietera " gdańskiego hamburczyka ".
Do tej szkoły zawsze było więcej kandydatów niż miejsc.
W 1968 roku odpadłem w przedbiegach.
Sądzę, że należy pokazać jak ta elitarna gdańska szkoła się prezentowała.
Wstawiam dwa zdjęcia z II części BSG.
Zespół szkolny w czasie budowy i po ukończeniu.
Zdjęcia oczywiście znane ale to dla tych, którzy mieszkają dalej np. na wschód
Miro
Dieter - Sro Lut 15, 2012 6:52 pm
Miro napisał/a: | Zdjęcia oczywiście znane ale to dla tych, którzy mieszkają dalej np. na wschód Miro |
Drogi Miro. Rozne fotki szkoly juz widzialem, ale te jeszcze nie. DZIEKI.
No sito to juz zawsze bylo. W 1. klasie wsrod 60-ciu bylo sporo dziewczat. W 3.-ciej zostala jedna, ale i ta odpadla...
Sabaoth - Sro Lut 15, 2012 7:38 pm
Conradinum to też moja szkoła. Uczyłem się w klasie kadłubowej (zupełnie jak Dieter) w latach 1983 - 1988 (już nie jak Dieter). Wspomnień ze szkoły mam wiele, część z nich nadaje się bardziej na zamkniętą część forum (z różnych powodów, nie tylko niecenzuralnych).
Na początek kilka zdjęć szkoły wyciągniętych z czeluści mojego dysku:
Sabaoth - Sro Lut 15, 2012 7:50 pm
Do szkoły chodziliśmy w mundurach, taka tradycja. Mundur powojenny różnił się jednak znacząco od tego przedwojennego.
Na zdjęciach z moich zbiorów mieszkaniec kamienicy przy Baumbachallee 9 (ul. Konopnickiej) i jednocześnie uczeń szkoły realnej Conradinum Walter Papke.
Dieter - Sro Lut 15, 2012 8:09 pm
Sabaoth napisał/a: | Do szkoły chodziliśmy w mundurach, taka tradycja. Mundur powojenny różnił się jednak znacząco od tego przedwojennego. |
wow, to Sabaoth tez ma "szafe z fotkami".
Co do munduru: my do munduru nosilismy czapki; w lecie z bialym pokrowcem. Teraz nie nosza czapek. Dlaczego?
"Bo za drogie" = oficjalna wersja. A moja matka miala w 1951 roku pinundze?
Mundur bez czapki, to jak czlowiek bez glowy.
By the way: tu na lewo to ja w mundurze conradinowskim IV. klasy jak mialem 19 lat.
Wtedy bylem mlody i ladny, dzis mam 75 lat i jestem tylko ladny...
Sabaoth - Sro Lut 15, 2012 10:46 pm
My na codzień nie nie nosiliśmy czapek ale na każde święto, apel czy inną uroczystość musieliśmy je mieć. Od 1 października do 1 maja granatowe, a w pozostałym czasie z białym pokrowcem.
Chociaż wielu z nas chciałoby ubierać się do szkoły normalnie, to jednak byliśmy dumni z mundurów. No i na koniec szkoły, po zdanej maturze każdy zawiązywał swój krawat na szkolnym dzwonie i dzwonił aż do zerwania krawata.
Ten w pierwszej ławce, po lewej, na pierwszym zdjęciu, w nieregulaminowej, kraciastej koszuli, który skończył już pisać klasówkę to autor tego posta
Miro - Pią Lis 23, 2012 10:12 am
W dokumentach rodzinnych znalazłem
świaectwo maturalne z 1957 roku.
Dodam tylko, to nie jest moje świadectwo.
Miro
dandola - Pią Lis 23, 2012 10:49 am
A może posiadacie zdjęcia, pocztówki z czasów, gdy Conradinum mieściło się w Jankowie?
Dieter - Sob Lis 24, 2012 11:02 am
Ja probowalem szukac w Internecie pod Jankowo i Jenkau, ale fotek tam nie ma.
Jest tylko wskazowka, ze do 1943 roku tam byl "Schullehrer Seminar" - szkolenie nauczycieli.
Warto jeszcze przypomniec, ze uroczyste otwarcie Conradinum we Wrzeszczu bylo 17.10.1900.
Takie swiadectwo z 1956 roku ja oczywiscie tez mam. Jest 11 podpisow i na odwrotnej stronie wymienione sa 32 przedmioty z cenzurami, ktore w ciagu lat mielismy.
dandola - Nie Lis 25, 2012 3:47 pm
Conradische Schul- und Erziehungsanstalt (Institut) 1915
Mam też wydrukowane w publikacjach plany zajęć, nazwiska profesorów, terminy egzaminów, regulaminy, kroniki szkolne itp.. za lata 1900-1910, ale za dużo tego do pokazania.
Dieter - Nie Lis 25, 2012 4:50 pm
dandola napisał/a: | Conradische Schul- und Erziehungsanstalt (Institut) 1915
Mam też wydrukowane w publikacjach plany zajęć, nazwiska profesorów, terminy egzaminów, regulaminy, kroniki szkolne itp.. za lata 1900-1910, ale za dużo tego do pokazania. |
Dobrze, ale cos, co uwazasz za wazne (n.p. foto), moglbys nam tu udostepnic.
A dla Conradinum moglbys zrobic zestaw - pani Wasilewska by sie bardzo ucieszyla i pokazala w gablotkach.
dandola - Nie Lis 25, 2012 8:35 pm
Zdjęć brak, a poza tym dieses Text ist in Deutschsprache geschrieben, który dla większości forumowiczów jest niedostępny.
Dieter - Nie Lis 25, 2012 10:53 pm
dandola napisał/a: | Zdjęć brak, a poza tym dieses Text ist in Deutschsprache geschrieben, który dla większości forumowiczów jest niedostępny. |
Szkoda ze fotek nie ma.
Chyba sie mylisz: wiem ze tu jest bardzo duzo znajacych niemiecki.
Dla reszty ja przetlumacze (mam dyplom tlumacza).
dandola - Pon Lis 26, 2012 9:01 am
Napisałem "większości". Prześlę Tobie pocztą to co mam i otrzymałem z jednej z bibliotek niemieckich.
Miro - Wto Lut 04, 2014 1:14 pm
Conradinum w kilku ujęciach.
Kiedyś na aukcji.
Miro
Dieter - Wto Lut 04, 2014 3:10 pm
wow, no to Ci ale zazdroszcze Miro!
Mam tez stare ujecia, ale nie to.
Julian61 - Pon Lut 17, 2014 10:46 pm
Pozdrawiam uczniów i absolwentów Conradinum.
Nigdy sam nie byłem uczniem tego zacnej szkoły, ale fajnie
jest zobaczyć wpisy osób tak bardzo z nią związanych.
Trafiłem tu, rozglądając się po sieci za śladami rodziny.
Powiem Państwu, że o ile wiem, to wiele, wiele lat później niż te, o których Pan Dedier pisze,
wnuczka pana dyrektora też chodziła to tej Szkoły.
Rodzinna historia zatoczyła koło
Wszystkiego dobrego, dużo zdrowia.
/julian baczynski
Dieter - Pon Lut 17, 2014 11:29 pm
Wow, co za zaszczyt powitac tu potomka mojego dyrektora Baczynskiego: czesc Julian.
EwkaW - Wto Mar 04, 2014 11:53 pm
Niedawno tu http://forum.dawnygdansk....p=144262#144262 zamieściłam dwa amatorskie zdjęcia budynku Conradinum z roku 1951
Jutrzenka - Wto Kwi 08, 2014 2:22 pm Temat postu: gdzie zdobyć księgę 200-lecia C.? gdzie zdobyć księgę wydaną z okazji 200-lecia Conradinum. Wśród absolwentów tej szkoły jest trzech członków mojej rodziny, bardzo chciałabym mieć tę pamiątkę. Może ktoś ma i dałby zeskanować? Dodaję fotę jednego z rodzinnych absolwentów - ucznia w latach 1946-49, Andrzeja Bereźnickiego, rocznik 1929. Dwóch pozostałych urodziło się w latach 1939 (Andrzej Laskowski) i 1944 (Jacek Krzyżyński). Kto pomoże w zdobyciu wydawnictwa?
EwkaW - Wto Kwi 08, 2014 8:24 pm
Ja się ewentualnie piszę na jedną kopię tego wydawnictwa, jeżeli uda Ci się je zdobyć.
Oczywiście uczestnicząc w kosztach
Jutrzenka - Sro Kwi 09, 2014 7:49 am
dołączam kolejną fotkę jednego z naszych rodzinnych absolwentów Conradinum z lat 1946-49 - Andrzeja Bereźnickiego - ta akurat pochodzi z uroczystości świąteczno-noworocznej w roku 1947, Andrzej śpiewa kolędę
Jutrzenka - Sro Kwi 09, 2014 7:51 am
a to nasz inny rodzinny absolwent Conradinum - Jacek Krzyżyński, te foty były robione na plaży w Brzeźnie w latach 1961 i 1962
Jutrzenka - Sro Kwi 09, 2014 8:00 am
i jeszcze trzy zdjęcia naszego rodzinnego absolwenta a.d.1949 Andrzeja Bereźnickiego w prywatnych, rodzinnych "okolicznościach przyrody", ale w mundurze Conradinum
Jutrzenka - Sro Kwi 09, 2014 7:41 pm
pamiątka zakończenia nauki rocznika 1946-49 - kiedyś wisiała wraz z wieloma innymi w holu szkoły, dziś nadal w jej zbiorach, ale już nie udostępniana na co dzień
EwkaW - Sro Kwi 09, 2014 10:07 pm
Tu jest ponad 60 zdjęć z różnych okresów Conradinum, sama zamieściłam tam kilka z przełomu lat 40/50.
http://nk.pl/#school/6044...er_by=id&page=1
Jutrzenka - Czw Kwi 10, 2014 7:42 am
nie każdy jest na nk
Miro - Czw Maj 28, 2015 4:57 pm Temat postu: Conradinum 1918 Zdjęcie grupowe ucznów Conradinum 1918 rok.
Jak widać na zdjęciu były to czasy kiedy posiadanie butów nie było takie oczywiste.
Miro
Dieter - Sob Maj 30, 2015 11:17 pm
Chce powiedzic, ze teraz 08.06.15 odbedzie sie w Sopocie na ul. Kosciuszki w "Belfsze" nasze 15. roczne spotkanie absolwentow klasy IVc kablubowa z 1956 roku.
Wiec w nastepnym roku obchodzimy jubileusz "60 lat po CONRADINUM". To bedzie absolutny rekord!
W historii szkoly byla to najmniejsza klasa, bo zdalo ja tylko 11, a zaczelo 60.
Zyje jeszcze 8, na spotkaniu bedzie 7, plus 2 z rownoleglej klasy.
Marek Z - Pon Cze 01, 2015 9:26 pm
Dieter napisał/a: | Wiec w nastepnym roku obchodzimy jubileusz "60 lat po CONRADINUM" |
Podziwiam i gratuluję.
Dieter - Wto Gru 15, 2020 6:10 pm
Musze tu smutna wiadomosc publikpwac:
tydzien przed 82.-gim dniu urodzin 28.11. 2020 zmarl nasz drogi kolega z Gdyni JERZY WROBLEWSKI.
Niech spoczywa z Bogiem.
Teraz jest nas jeszcze siedem - wszyscy po osiemdziesiatce, ja za pol roku skoncze 85.
Nasza "gwiazda" jest ANDRZEJ SKWARLO - wielokrotny Mistrz Polski w plywaniu stylem klasyczny i zmiennym na 50 i 200 m.
|
|