|
Dawny Gdańsk
|
 |
Poszukuję/mam/oddam - Co to za ustrojstwo?
Sabaoth - Pią Mar 04, 2011 6:17 pm Temat postu: Co to za ustrojstwo? Na pocztówce z Langgarten 8 - Hotel Jacob Daniels zauważyłem dziwne urządzenie. Najpierw skojarzyło mi sie to z dystrybutorem paliwa ale po bliższym przyjrzeniu się zacząłem mieć wątpliwości. Może komuś z Was przyjdzie coś do głowy, wszelkie pomysły mile widziane.
Ja na razie odrzuciłem następujące opcje:
1. dystrybutor wody dla samochodów z napędem parowym
2. dystrybutor paliwa dla czołgów
3. skrzyżowanie parkomatu z automatyczną myjnią samochodową
A oto wzmiankowane ustrojstwo:
Dostojny Wieśniak - Sob Mar 05, 2011 12:44 am
Budzidło dla nocnych dorożkarzy albo jakiś coś rozładunkowy.
bavar - Sob Mar 05, 2011 10:25 pm
to jest po prostu "wie-heisst-er"
slowik45 - Nie Mar 06, 2011 9:41 am
Ale do czego ten wihajster ma ten dynks ?
schulze - Nie Mar 06, 2011 11:59 am
Moze to ma cos wspolnego z gazem>>?
Sabaoth - Nie Mar 06, 2011 12:07 pm
slowik45 napisał/a: | Ale do czego ten wihajster ma ten dynks ? |
Właśnie o odpowiedź na to pytanie w tym konkursie chodzi.
Inga - Nie Mar 06, 2011 3:55 pm
Waga ? Tylko niby co by ona mogła ważyć...
Sbigneus - Pon Mar 07, 2011 12:27 pm
A może to "wajcha" do pompowania czegoś np. powietrza do kół
Dostojny Wieśniak - Wto Mar 08, 2011 12:50 am
Zawór bezpieczeństwa instalacji gazowej?
Mikołaj - Wto Mar 08, 2011 11:41 am
nic związanego z gazownictwem w opinii specjalisty z tej branży (Tadeusz Gruszczyński (sic!), autor książki Gazownictwo na Pomorzu Gdańskim, Część pierwsza – 150 lat Gazowni gdańskiej, Część druga – 150 lat Gazowni elbląskiej)
Sabaoth - Wto Mar 08, 2011 4:00 pm
Jak nie z gazownictwem to może z wodociągami?
Inga - Wto Mar 08, 2011 6:04 pm
Mój tata twierdzi, że widział ten wihajster w którymś z numerów "30 dni" i że było podpisane, co to - wątpię, czy to prawda, ale poszukać można
Dostojny Wieśniak - Wto Mar 08, 2011 6:59 pm
Sabaoth napisał/a: | ak nie z gazownictwem to może z wodociągami? | Prototyp saturatora z wodą gazowaną
Sabaoth - Wto Mar 08, 2011 7:04 pm
O! To może by pasowało, jedna rurka dostarczająca wodę, druga bąbelki. Tyko trzeba było wysoko trzymać butelkę lub szklankę
Sabaoth - Pią Mar 11, 2011 6:19 pm
Odpowiedź na pytanie, co to za wihajster jest trochę zaskakująca. Otóż w czasie wojny autobusy zostały przerobione na zasilanie gazem miejskim. Wiązało się to z brakami w dostawach benzyny, która w pierwszym rzędzie trafiała na front. Taki przebudowany autobus miał na dachu zbiornik gazu napełniany ze spaecjalnych "dystrybutorów" znajdujących się w okolicy ważniejszych przystanków. Sprawdziłem datownik na pocztówce, wysłano ją w 1944 r. czyli zdjęcie mogło zostać zrobione w czasie wojny, a widać na nim taki właśnie dystrybutor gazu do autobusów.
pawel.45 - Wto Mar 15, 2011 11:24 pm
Sabaoth napisał/a: | Odpowiedź na pytanie, co to za wihajster jest trochę zaskakująca... |
Rzeczywiście – wyjaśnienie zagadki jest zaskakujące. Dla mnie nawet niezwykle zaskakujące.
Zastanawia mnie ile godzin musiało trwać napełnienie zbiornika na autobusie gazem miejskim pod niskim ciśnieniem przez taką cieniutką rurkę? Do czego miał w tym przypadku służyć ten stary (z lat 20-tych) dystrybutor DAPOLIN z ręczną pompą tłokową i szklanym naczyniem pomiarowym? W jakim celu końcówka przewodu zasilającego umieszczona została tak wysoko?
Druga sprawa – to data wysłania pocztówki w 1944r. Ale nie wiadomo kiedy mogła być wykonana fotografia. Może dystrybutor ma jakiś związek ze sklepem za bramą wjazdową do garaży? Czy można ustalić czym i do kiedy handlował Franz Koenig (sklep widoczny na fot.) – bo w księdze adresowej z 1942r. nie figuruje jako aktywny kupiec pod tym adresem – stąd przypuszczenie, że fot. była wykonana wcześniej.
Jeśli można zrobić lepszy scan globusa na dystrybutorze – to wizerunek firmowy mógłby wiele wyjaśnić.
feyg - Sro Mar 16, 2011 10:48 am
pawel.45 napisał/a: | Czy można ustalić czym i do kiedy handlował Franz Koenig (sklep widoczny na fot.) – bo w księdze adresowej z 1942r. nie figuruje jako aktywny kupiec pod tym adresem – stąd przypuszczenie, że fot. była wykonana wcześniej.
|
Wedle księgi adresowej z roku 1928 handlował wyrobami tytoniowymi:
pawel.45 - Sro Mar 16, 2011 3:36 pm
[quote="feyg"] pawel.45 napisał/a: | ...Wedle księgi adresowej z roku 1928 handlował wyrobami tytoniowymi: |
można więc chyba odrzucić ewentualny związek dystrybutora z tym sklepem - bo raczej zapalniczek nim nie napełniano. A fot. moim zdaniem wykonana przed wprowadzeniem zasilania gazowego autobusów gdańskich.
Sabaoth - Sro Mar 16, 2011 4:52 pm
Fotografię wykonano już w czasie wojny, po prawej sronie widać niemieckiego żołnierza.
dżejdżej - Sro Mar 16, 2011 5:17 pm
moim zdaniem to jest jednak zwykły dystrybutor paliwa. Oto fotka z bardzo podobnym urządzeniem, a Tu do obejrzenia prawie identyczne dystrubutory.
pawel.45 - Sro Mar 16, 2011 7:35 pm
Sabaoth napisał/a: | Fotografię wykonano już w czasie wojny, po prawej sronie widać niemieckiego żołnierza. |
u mnie chyba coś się nie wyświetliło - bo żołnierza nie mogę dostrzec.
Wojna w Gdańsku rozpoczęła się 1 września 1939r. (może więc F.Koenig jeszcze ten sklep prowadził, lecz ja nie mogę tego sprawdzić) - a gazyfikacja autobusów nastąpiła zdaje się nie wcześniej niż w 1943r.
Sabaoth - Sro Mar 16, 2011 7:41 pm
Żołnierz się nie wyświetlił bo zamieściłem tylko część pocztówki. Hotelu po lewej i żołnierza po prawej stronie uciąłem
Zdjęcie do pocztówki musiało zostać zrobione pomiędzy wybuchem wojny a rokiem 1944, kiedy to pocztówkę wysłano.
pawel.45 - Sro Mar 16, 2011 8:01 pm
A czy możliwe jest rozpoznanie znaku firmowego na dystrybutorze?
Sabaoth - Czw Mar 17, 2011 4:49 pm
Ale przebudowane gdańskie autobusy miały zbiornik na gaz umieszczony na dachu.
pawel.45 - Czw Mar 17, 2011 9:36 pm
Sabaoth napisał/a: | Ale przebudowane gdańskie autobusy miały zbiornik na gaz umieszczony na dachu. |
Przepraszam bardzo – podpowiem: pod lekką osłoną na stelażu z rurek znajduje się elastyczny zbiornik gazu. Nie obcinałem fragmentu fot. od góry, aby to było widoczne - choć szczególnie chciałem wyeksponować sam dystrybutor i sposób napełniania zbiornika. Widać na tej ilustracji gdzie podłączana jest elastyczna rura o dużej średnicy podająca gaz z dystrybutora. Przyłącze znajduje się w miejscu łatwo dostępnym dla operatora - co jest niezbędne dla dokładnego (bezpiecznego) połączenia przewodu z zespołem zaworów. Pionowa rura (odpowiedniej średnicy) widoczna również na tej fot. pozwala napełnić zbiornik na dachu w ciągu ok. 3-ch minut.
Ponawiam pytanie (jeśli nie jest to zbyt natrętne): czy możliwe jest rozpoznanie znaku firmowego na dystrybutorze?
Sabaoth - Pią Mar 18, 2011 4:10 pm
Niestety, jakość zdjęcia nie pozwala na wyciągnięcie większej ilości szczegółów niż widać teraz na zamieszczonym przeze mnie fragmencie.
|
|