tramwajarz - Pią Paź 01, 2010 11:47 am Temat postu: wesoły konduktor witam! Czy ktoś pamięta "wesołego konduktora" z lat 48-78 i spektakl przygotowywany przez studentów gdańskich w 1963 wiewiorka - Sob Paź 02, 2010 8:32 pm  Jasne ,że pamiętam -zapowiadał przystanki dodając swój komentarz.
Zawsze miał "uśmiechnięty tramwaj" Pochodził z Nowego Portu a na nazwisko miał chyba Pancer albo podobnie. Ja najczęściej spotykałam go na trasie 8-mki lub 13-tki ale musiał jeździć i na innych bo wszyscy go znali. Pozdrawiam współpasażera "wesołego tramwaju"
tramwajarz - Sob Paź 09, 2010 11:28 am Dzięki !!  Wesoły Konduktor nazywał sie Antoni Turzyński i mieszkał na Krakowcu chodzi mi najbardziej o anegdoty które opowiadał. Np " Okopowa!! kto na stopniach niech sie schowa" A najbardziej chodzi o przedstawienie przez studentów gdańskich w czerwcu 1963 roku nie wiem gdzie i przez jaką uczelnię. Może ktoś z ówczesnych żaków pamieta cos. Pozdrawiam wszystkich "pasażerów"
wiewiorka - Sob Paź 09, 2010 11:40 pm No chyba u mnie już z pamięcią słabo czas nie oszczędza
Dobrze że przypomniałeś tą postać-szkoda,że nie ma dziś konduktorów-tramwaje straciły nie tylko pomosty ale i duszę. Pozdrowionka ps dawno nie jechałam tramwajem tramwajarz - Nie Paź 10, 2010 12:00 pm  fakt ale takie czasy, wieczna gonitwa. Konduktorów zastąpiła 'Renoma" raczej mało wesoła
Madziajna - Sob Mar 09, 2013 2:20 pm Pan Antonii mój sąsiad z czasów dzieciństwa... Jego żona jest nadal moją sąsiadką.
Niestety zmarł w 1995 roku |
