|
Dawny Gdańsk
|
 |
Żuławy, Kaszuby, Kociewie i inne miejsca bliższe lub dalsze - Tabliczki z numerami na wybrzeżu
chaupnik - Sob Sty 30, 2010 10:10 pm Temat postu: Tabliczki z numerami na wybrzeżu Witam
Nieraz, chodząc brzegiem naszego morza, widziałem stojące na klifach bądź wydmach tabliczki z numerkami. Były one białe - na Zachodnim Wybrzeżu lub żółte - okolice Łeby.
Moje pytanie brzmi - co one oznaczają, o czym informują i czy to się jakoś fachowo nazywa?
Byłbym wdzięczny za pomoc
P.S. : Tu, w tym linku, jest wykonana przeze mnie fotografia takiej tabliczki
http://zapodaj.net/2f69516672c9.jpg.html
Krzysztof - Sob Sty 30, 2010 10:48 pm
Te tablice określają kolejny kilometr wybrzeża (linii brzegowej), jak słupki kilometrowe przy szosach.
chaupnik - Nie Sty 31, 2010 10:35 am
A czy te tabliczki, ten system oznakowania, jakoś fachowo się nazywa? Poza tym, może ktoś wie, od jakiego miejsca na wybrzeżu zaczyna się numeracja "tabliczkowa" ?
Pozdrawiam
Krzysztof - Nie Sty 31, 2010 12:51 pm
To, chyba, po prostu "kilometraż".
Wydaje mi się, że zero jest na granicy niemiecko - polskiej.
Stawiał je GUM - Główny Urząd Morski.
Podobne tablice stoją wzdłuż Wisły. Tyle, że tam zero jest bardziej historyczne - na granicy austryjacko - rosyjskiej. Kilometraż rośnie od niej w dół, do ujścia i drugi, do góry, do źródeł.
chaupnik - Nie Sty 31, 2010 2:54 pm
Właśnie ostatni numer jest przy granicy z Niemcami - im bardziej na zachód tym większy numer. Zauważyłem że numer 11 był na Półwyspie Helskim....Więc może zaczyna się na czubku Helu i od tego punktu rośnie na zachód i rośnie "dołem" cypla w stronę Rosji przez Gdańsk aż do Krynicy...
2xM - Nie Sty 31, 2010 9:42 pm
chaupnik napisał/a: | Zauważyłem że numer 11 był na Półwyspie Helskim.... | Ja zauważyłem, że w Krynicy Morskiej jest 16 a w Piaskach 4 i dalej 3 . Co jest 3 km za Piaskami, chyba wiadomo. Tabliczki stoją co kilometr, ale na wydmie są również słupki hektometrowe. O, takie:
Było tutaj:http://forum.dawnygdansk.pl/viewtopic.php?t=4378&postdays=0&postorder=asc&start=90
Ogólnie sądząc po stanie tabliczek, UM raczej o nie nie dba (w przeciwieństwie do hektometrów, które wszystkie są czytelne). Ogólnie wygląda na to, że Hel ma swój osobny kilometraż - domyślam się, że mówisz o tym miejscu: http://maps.geoportal.gov...&variant=RASTER (Trzeba sobie jeszcze trochę powiększyć i widać na brzegu zaznaczony "słupek z odwróconym trójkątem" i liczbą.)
Idąc dalej głównym kilometrażem, w Ustce jest 233 a w Świnoujściu 425.
|
|